Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Choroby ryb - Pleśniawka

wojjan - 2007-04-25, 21:02
Temat postu: Pogryziona czy chora
Witajcie.
Dziś schwytałem jedną z kilkuset małych płotek. Pływała wolniej i chowała się w zaroślach więc się udało :hehe:
Nie wiem czy została zaatakowana przez okonia (mam ich chyba 2 i muszę odłowić) czy też jest na coś chora? Zobaczcie fotki i podpowiedzcie co to?

Reszta wygląda na zdrowe i bardzo szybkie :hehe:

Mazur - 2007-04-25, 21:30

To wygląda jak pleśniawka poczytaj tu http://oczkowodne.net/strony/chorobyryb.php
wojjan - 2007-04-25, 22:19

Roman napisał/a:
To wygląda jak pleśniawka

Dokładnie tak wygląda...ale musiała byc jednak skaleczona

Gosia@ - 2007-04-25, 22:22
Temat postu: Re: Pogryziona czy chora
wojjan napisał/a:
Witajcie.
Dziś schwytałem jedną z kilkuset małych płotek. Pływała wolniej i chowała się w zaroślach więc się udało :hehe:
Nie wiem czy została zaatakowana przez okonia (mam ich chyba 2 i muszę odłowić) czy też jest na coś chora? Zobaczcie fotki i podpowiedzcie co to?

Reszta wygląda na zdrowe i bardzo szybkie :hehe:
Pleśniawka jak nic, sorry, ale moim zdaniemnic juz z niej nie bedzie
Dafra - 2007-04-25, 22:28

Z tym odłowieniem to lepiej za długo nie czekaj.
wojjan - 2007-04-25, 22:30

Gosia@ napisał/a:
Pleśniawka jak nic, sorry, ale moim zdaniemnic juz z niej nie bedzie

Też tak myślę :-( dlatego przeniosłem do oddzielnego zbiornika

AurorA - 2007-04-25, 23:32

Ryba musiała być skaleczona, ale to chyba nie od ataku okonia. Pleśń już sie dość mocno rozrosła - spróbuj ja usunąć, ale tak jak Gosia mówi przy tak zaawansowanym stadium ma nieduże szanse. Jak Ci na rybie zależy to kąpiel długotrwała, ale jak masz ich setki to szkoda zachodu. Inne ryby się nie zarażą.
wojjan - 2007-04-26, 09:30

Dzięki Wszystkim za tak szybką reakcję i pomoc :piwko:
Gosia@ - 2007-04-26, 10:23

wojjan napisał/a:
Dzięki Wszystkim za tak szybką reakcję i pomoc :piwko:
Koniecznie włącz jej napowietrzanie, ale....uprzedzam moja miała identycznie. Zmyłam jej pleśn, robiłam kąpiele, dawałam lekarstwo i.....tylko jej przedłuzyłam agonię :-( Aurora napisał o humanitarnym uśmiercaniu ryby. Nie męcz jej, oczywiscie to tylko moje zdanie. Ja jednak żałowałam , ze nie posłuchałam tej rady od razu
Hubert - 2007-04-26, 14:39

Gosia@ napisał/a:
Pleśniawka jak nic


Tak. Można pędzlować zarażone grzybem miejsce wacikiem zanurzonym w wodnym roztworze gencjany, nystatynie lub trypaflawinie. Rybę następnie umieścić w osobnym zbiorniku z dodatkiem zieleni malachitowej (FMC).

wojjan - 2007-04-26, 21:42

Gosia@ napisał/a:
Aurora napisał o humanitarnym uśmiercaniu ryby

No i wykonało się bo nie mogłem patrzeć jak ona cierpi :x
Dzięki jeszcze raz Wszystkim za diagnozę i porady :piwko:

monkeymonk - 2008-05-02, 20:57
Temat postu: Pleśniawka
pomozecie mi? szukalem na forum ale nie znalazlem odpowiedzi. kilka dni temu na moim koi pojawila sie ta brzydka narosl. Ryba plywala jak szalona w kolko i dosc latwo dala sie odlowic. zanim zdazylem podac jakies lekarstwo rybka niestety padla (odlowilem ja do zbiornika z ta sama woda co w oczku i podlaczylem napowietrzacz).
Co to za choroba? Plesniawka? Najgorsze jest to, ze na innym karpiu pojawila sie biala plamka, ktorej wczesniej nie bylo (ostatnia fotka - duzy pomaranczowy koi). Pytania mam dwa:
1. czy ta choroba jest zarazliwa
2. jak powinienem sie zachowac

sorki jesli powtarzam temat ale moze zdjecia to wynagrodza.

AurorA - 2008-05-02, 23:21

Odławiaj wszystkie ryby na których zobaczysz objawy i spróbuj leczenia w osobnym zbiorniku uniwersalnym preparatem. To postępowanie standardowe. Trudno powiedzieć co to jest.
judym - 2008-05-03, 00:25

Nie wiem co to jest,ale ja u jednego Koi,też miałem taki biały nalot na głowie.Pisałem o tym gdzieś na forum,że praktycznie już mi padła-leżała bokiem na brzegu oczka.Bardzo dobrze,że nie miałem czasu, przesunąłem ją tylko na głęboką wodę,a ona po kilku dniach odżyła i teraz nie ma nawet śladu po tej białej plamie.
Ps.Na fotkach galerii ryby widac tą białą plamę u niej.

Hubert - 2008-05-03, 07:43

To pleśniawka. Nie zawsze objawia sie ona typowo - watowate, białe, gęste strzępki grzybni. Czasami zmiany przybierają barwę brązowawą, sa płaskie lub przypominają oparzenie. Ryby chore nalezy odłowić i posmarować im zmiany wacikiem zanurzonym w jodynie (grzybnię na skórze staramy się delikatnie zeskrobać). Następnie umieszczamy ryby w zbiorniku ze świeżą, ale odstana wodą, dajemy FMC i silnie napowietrzamy. Tak przez co najmniej 7-10 dni. Powinno pomóc, o ile grzybnia nie przeżarła mięśni.
monkeymonk - 2008-05-03, 09:26

dzieki za pomoc. z odlawianiem bedzie cholrny problem ze wzgledu na glebokosc oczka.
Dwa ostatnie pytania:
1. czy ten pomaranczowy karp ma tez takie objawy czy to tylko moja wyobraznia?
2. czy sa preparaty, ktore moge kupic i wlac do calego oczka?

Hubert - 2008-05-03, 21:01

monkeymonk napisał/a:
1. czy ten pomaranczowy karp ma tez takie objawy czy to tylko moja wyobraznia?
2. czy sa preparaty, ktore moge kupic i wlac do calego oczka?


1. Raczej też, choć nie wygląda to najgorzej. Generalnie przy słabej infekcji ryba jest w stanie poradzić sobie z pleśniawką, o ile czynniki, które osłabiły jej układ odpornościowy zostaną wyeliminowane (np. niedotlenienie, zageszczenie obsady, zła jakośc wody itp).
2. Jasne, że są. Do pędzlowania zaatakowanych miejsc dobra jest trypaflawina. Całe oko dobrze jest odkazić FMC lub czystą zielenią malachitową.

monkeymonk - 2009-03-17, 17:33

mam problem z maluchami z zeszlorocznego tarla. objawy wskazuja na plesniawke. rybki w 50-70% sa pokryte bialym puszkiem. Z daleka wyglada jakby sie wybarwialy na bialo. sa bardzo slabe, plywaja przy powierzchni. problem dotyczy tylko maluchow. ryby eliminuje.

Najbardziej zastanawia mnie skala tego zjawiska. naliczylem 10 przypadkow (zywych lub martwych). podobno plesniawka nie jest zakazna? co o tym sadzicie?

AurorA - 2009-03-17, 19:24

Pleśniawka nie jest zakaźna choć jej grzyby w wodzie są zawsze. choroba atakuje ryby osłabione - zwykle powód to złe warunki środowiskowe. Po prostu zima dała rybkom w kość.
Ilona6 - 2010-12-25, 14:03
Temat postu: Co to za choroba??
Witam! Gdy wyciagałam ryby na zime z oczka jedna była jakos dziwnie "pogryziona" , "blepiona pleśniom". Nie wiem co to za choroba. Nie wiem czy to nie jest Ichtiobodoza (Ichthyobodo necatrix)... ?? Rybę oddzieliłam od innych. Dodaję zdjęcie.

[ Dodano: 2010-12-25, 14:04 ]
http://img146.imageshack....93/73691535.jpg


maro18 - 2010-12-25, 19:08

to chyba pleśniawka (jeśli jakaś ryba wcześniej padła lub była jakaś uszkodzona np. zadrapana przez kota itp.) najczęściej występuje przy zimnej wodzie zima wiosna.
najlepiej wy bież się (z rybą) do jakiegoś lekarza weterynarii im prędzej tym lepiej.

AurorA - 2010-12-25, 20:17

Ryba została zadrapana i wdarła się pleśniawka jest to wczesne stadium - uleczalne.
Daj FMC lub coś podobnego i powinno być ok.

Ilona6 - 2010-12-26, 15:02

Dziękuje za radę. :) gdzie mogę kupić ten środek??
AurorA - 2010-12-26, 19:12

w każdym sklepie akwarystycznym http://sklep.oczkowodne.n...wa-dla-ryb.html
Snake - 2011-06-26, 20:52
Temat postu: Karpie koi diagnoza
Podstawowe informacje:
zbiornik ok 17tyś litrów
ryby 3 orfy 1 karaś 2 liny 2 jesiotry i 4 karpie koi
Zbiornik założony 2 miesiące temu, woda klarowna do samego dna. Ryby wpuściłem 2 tygodnie temu. Na karpiu po tygodniu zauważyłem biały nalot obok tylnej płetwy grzbietowej który z każdym dniem się powiększał aż dzisiaj padł. dziś, reszta karpi ma to samo. ryby mają zapadnięte oczy. Wszystko na zdjęciach. proszę o padanie co to za choroba i ewentualnie sposób leczenia. Na ostatnim zdjęciu widać dokładnie jaki jest początek choroby.




bogdan12121966 - 2011-06-26, 21:04

Plesniawka

Ryby przeżyły szok termiczny
1.Za szybko wpuszczone do świeżo nalanej wody,przez co pogorszone warunki bytowe ,skok temperatury przy wpuszczeniu nie zdążyły się przestawic.

To typowe oznaki pleśniawki które widac na foto.

Snake - 2011-06-26, 21:20

hmm.. a wpuszczałem je po wcześniejszej aklimatyzacji, czyli po przyjeździe ok godzinki były zanużone aby stopniowo temperatura wody mogła się wyrównać. Cóż przynajmniej wiem z czym mam do czynienia. Dzieki za szybka odpowiedź.
Vanka - 2011-06-26, 21:29

Snake napisał/a:
po przyjeździe ok godzinki były zanużone aby stopniowo temperatura wody mogła się wyrównać

Ważna jest również stopniowa podmiana wody w trakcie aklimatyzacji, woda w której były mogła być skrajnie różna od tej jaką masz w oczku.

Snake - 2011-06-29, 20:54

Dziś padł ostatni karpik oraz 1 lin. :-( Co ciekawe na obu sztukach nie było objaw choroby. Myśle że oprócz tej pleśniawki też coś je "gryzło" od środka. Linek był od miesiąca, zobaczyłem że zaczyna ostatnio się ocierać o fałdy folii. Na ryby basta conajmniej na miesiąć. :\
nyczman - 2012-06-05, 16:52

Witam,
Nie było mnie przez kilka dni w domu i po powrocie zauważyełem pleśniawkę u wszystkich ryb. Mam około 20 karasi w oczku o pojemności 12m3. Zastosowałem odrazu FMC wedle zaleceń. Od tego czasu zdążyło paść 5 ryb. Czy jedynym rozwiazaniem w takiej sytuacji jest humanitarne skończenie agoni pozostałych? Bo prawdę mówiąc jestem do tego stopnia zrezygnowany tym co mnie nastało ze tylko takie wyjscie przychodzi mi do głowy. Z góry dziękuje za odpowiedź.

ILUSION - 2012-06-05, 22:01

Poczekaj, może zadziała, dobrze napowietrzaj
AurorA - 2012-06-06, 18:38

Jak pleśni jest dużo to spróbuj zetrzeć wacikiem. Jak nie jest zbyt zaawansowana i warunki dobre to powinny przeżyć.
ewa535 - 2012-06-22, 15:30

NA ogonie karpia koi zauważyłam plamkę, chyba pleśniawki. Nie próbowałam jeszcze ryby odławiać , bo nie mam tego środka w domu. Odłowię jak kupię. Nie mogę też akurat zrobić jej zdjęcia , bo coś bardzo ruchliwa dzisiaj.
Ale to wygląda identycznie jak na tym zdjęciu
http://oczkowodne.net/strony/annelida.php
Chodzi o zdjęcie ogona ryby z pijawkami. Oczywiscie mój koi nie ma pijawek ale ma taką identyczną jak na zdjęciu JEDNĄ białawą kulkę na ogonie.

Teraz mam takie pytanie - to na 100% może być tylko pleśniawka ?
Podkreslam, że jest identico jak na fotce Arka. Czy taka biała kulka to może być coś jeszcze innego. Bo jadę kupić ten środek do odkażania to przy okazji mogę kupić jeszcze jakiś zestaw "mlody chirurg" czy coś ?
Serio to się martwię . Nowa ryba i już coś...

shiftman - 2012-06-22, 16:00

Możliwe ze to jest wrzód po ugryzieniu właśnie pijawki ale nie jestem pewien :?
violettaxx - 2012-06-22, 16:07

Ewunia jeżeli to wygląda tak jak na tym zdjęciu ;



to będzie najprawdopodobniej wiremia, poxy ; Pleśń jest bardziej postrzępiona /takie mikroskopijne włókienka/ . Może to być spowodowane niestabilnymi warunkami ale wiem, że ty dbasz o jakość wody w oczku! Czy u Ciebie też występują takie wahania temp. ? /szczególnie wody w oczku ?/ umnie woda miała juz 23C a teraz 17C

Jak dużo ma tych grudek ?

[ Dodano: 2012-06-22, 16:25 ]
Cytat:
Nowa ryba i już coś...


Ewa jak będziesz kiedyś kupowała małe Koi i miała np. akwarium w domu to zastosuj kwaranntana tzn. utrzymuj temp. co najmniej 20C obserwuj rybę i co parę dni dolewaj wody z oczka /infekuj Koi swoimi bakteriami z oczku/możesz tez dodać soli jakiś odkażalników.

ewa535 - 2012-06-22, 23:14

Dzięki Viola
na Twoim zdjęciu jest duży zoom i faktycznie brzegi tych białych są niereguralne. To moje , które na razie dostrzegam okiem bez zoomu ;) wydaje sie bardziej okrągłe maluśkie i jedyne.
Akwarium niestety nie mam.
Akcję wyłowienia ryby przełożyłam na jutro, bo było późno jak wróciłam. Do tego trudno ją złapać. Mam wannę dla dziecka i CFM. Tam wprawdzie pisze ,że to na ospę rybią :-(
No i dlugo to ja jej w tej wannie raczej nie mogę potrzymać.
Czy dobrze przeczytalam gdzieś na forum , ze 20 minut w roztworze o proporcjach 1ml na 20 l wody ?
No i zrobię zdjęcia to z bliska zobaczymy co to.


Aha a wahania temperatury to chyba wszyscy mamy tej wiosny ;0 Ale u mnie bardziej drastyczne chyba :-( W maju na dworze było 30 stopni a teraz np. za oknem 12 st. !
Lilie stoją, ryby chorują a ja sie z kurtkami przeprosiłam - może lato za to będzie jakieś lepsze niż zwykle

Zac - 2012-06-22, 23:18

Wiesz nie wiem w jakich proporcjach ale tak sie robi czesto w akwariach.
Czasem nawet profilaktycznie,,zeby odkazić wodę''

violettaxx - 2012-06-22, 23:59

Ewa zrób zdjęcia zobaczymy?

Żeby Ci za bardzo nie mieszać jak nie masz warunków do podleczenia/tzn. akwarium urządzeń itp./ to lepiej nie stresuj Koi zostaw w oczku.

Raczej tj. jest to o czym mówiłam wyżej :ryby się nie da praktycznie wyleczyć bo to coś jest na zasadzie ludzkiej opryszczki tzn. poprawa warunków pomoże / w miarę stabilna temp./ Ale zniknie na jakiś czas ?

Teraz możesz zastosować ten CMF a dobrze by było dodać soli do zbiornika nie jodowanej 0,3% żeby ograniczyć inne dziadostwa w wodzie bo rybka jest teraz osłabiona i może dodatkowo coś złapać /tak jak u człowieka z opryszczki może pójść dalej w przeziębienie jak będą kutemu sprzyjające warunki dla wirusów i bakt./

ewa535 - 2012-06-23, 11:24

Dzięki Viola za pomoc i jeszcze poproszę :)
Jednak wyłowiłam. Co to za ambaras był, chyba dodatkowo mogła się pokaleczyć, bo tak walczyła z podbierakiem ,ze szok. Na stole operacyjnym była tak ruchliwa, że niewiele zdjęć ostrych wyszło. Nie mam zatem fotki jak ta plamka wyglądała przed starciem. Dopiero jak ją okryłam szmatą mokrą to się uspokoiła (jak delfiny ;) ) Ma żywotność zdrowej ryby, ogólny wygląd też zdrowy, łapczywie je i zrobiła do wanny "zdrowe" normalne kupy ;)
Starłam wacikiem tą mgłę i widać ,ze jest to ewidentne rozdarcie płetwy. Ona jest najbardziej wścibska i pazerna na jedzenie. Możliwe ,że się gdzieś zaklinowała w kamieniach. Kota , który ją capnął po ogonie też nie można wykluczyć. Ranę wytarłam dokładnie wacikiem z nadmanganianem potasu oraz dodatkowo, drugi raz przemyłam solą fizjologiczną (taką jak do kroplówek) Płuczę nią zatoki syna ze szlamu ;)
Potem pływała w misce z roztworem CMF pół godziny. Teraz jest w oczku i ma sie dobrze.
Czy ja mam coś wlać do oczka jeszcze ? I jeśli to w jakich proporcjach ?
Tu fotki pacjenta. Fotki rany mam tylko po przemyciu niestety.
Lepiej żeby wyzdrowiała bo najfajniej mlaska przy jedzeniu i ma już 29 cm :yahoo:



To ostatnie to tylko po to, że im trzeba robić zdjęcia z góry , no to jest jak u rasowca ;)

violettaxx - 2012-06-23, 19:41

Ewa nie ma za co ! najważniejsze ,żeby z Koi było wszystko OK !!!

Czyli widzę po opisie ,że jest w pełni sił to dobrze ! Wygląda to faktycznie na uszkodzenie płetwy /rozerwanie?/ i infekcja w tym miejscu?

Najważniejsze zrobiłaś odkaziłaś kalją jeżeli to było ognisko bakt.?

Jedyne co możesz zrobić jeszcze a co nie zaszkodzi nikomu oprócz bakt. ,pasoż. Itp. zapodać soli /nie jodowanej !!!!/ 0,3% tzn.
1000l -300g soli

ewa535 - 2012-06-24, 00:15

Znasz Viola na rynku jakąś konkretną markę ? żeby nie kupić tej "farbowanej" do posypywania oblodzeń :-(
violettaxx - 2012-06-24, 00:34

Też czasami szukam ale do końca nie mam pewności :???: najwazniejsze zeby nie była ta ładna biała jodowana !!!
krzysztof988 - 2013-04-24, 10:08

violettaxx napisał/a:
Jedyne co możesz zrobić jeszcze a co nie zaszkodzi nikomu oprócz bakt. ,pasoż. Itp. zapodać soli /nie jodowanej !!!!/ 0,3% tzn.
1000l -300g soli

Czy " zapodanie " soli do całego oczka ok 15m3 nie zaszkodzi roślinom. czy po takim zabiegu nie trzeba po pewnym czasie wymienić znacznej części wody?, by zmniejszyć zasolenie - bo przecież sól nie odparuje i cały czas pozostaje w oczku, a trudno jest odłowić ryby - szybkie bestie, nie stresując ich za bardzo. Na jednym z karasi zobaczyłem biały nalot nawet na oczach. Akurat ten był najwolnieszy i go odłowiłem przetarłem całego jodyną z wyjątkiem oczu. Martwię się, czy nie oślepnie bo miał całe oczy pokryte białym nalotem.

violettaxx - 2013-04-24, 21:58

Obserwuj rybę po tygodniu możesz podmienić 20% wody. Rośliny nie przepadają za solą w większych ilościach ale teraz dopiero startują podmienisz kilka razy wodę ( w małych ilościach) i nie powinno być problemu!
krzysztof988 - 2013-04-25, 09:31

violettaxx napisał/a:
Obserwuj rybę po tygodniu możesz podmienić 20% wody. Rośliny nie przepadają za solą w większych ilościach ale teraz dopiero startują podmienisz kilka razy wodę ( w małych ilościach) i nie powinno być problemu!

Dzięki, może za tydzień będzie już temp. wody taka by można było skutecznie podać FMC

Adacho - 2013-05-19, 07:32

U mnie, po dwóch tygodniach bytowania nowych Japończyków, jeden dostał wyłupiaste oczy i zszedł z tego świata, a drugi zachorował na pleśniawkę. :((
W pyszczku miał pełno "waty", nic nie jadł.
Pani w zoologicznym miała na stanie cuprisol - doradziła, by włożyć do roztworu chorą rybę na dwie godziny.
Rybę złapałem, gdy była już słabawa. W czasie kuracji w osobnym zbiorniku, padła :((
Nie mam doświadczenia z leczeniem ryb, czasami występowała ospa, ale po czasie sama ustępowała.

Bartosz_n - 2013-05-19, 19:29

Adacho, czy Twoje japończyki przechodziły u Ciebie kwarantannę . ?
Szkoda tych 2 sztuk :-(

Adacho - 2013-05-20, 00:39

Bartek - ryby po wyrównaniu temperatur, wpuściłem do oczka.
Woda w pojemniku miała 18'C, a w oczku 15'C. Po godzinie, temp wyrównała się, i ryby wpuściłem do oczka.
Chętnie przyjmę wskazówki, na temat kwarantanny.

castleman - 2013-05-21, 11:22

Czosnek rozdrobniony najlepszy zapobiegawczo, ale też może pomóc :)
Adacho - 2013-05-21, 12:16

Dzięki castleman - spróbuję czosnek, tylko, żeby zjadły.
Pierwsze objawy chorobowe są takie, że rybki nie chcą jeść.

woody - 2013-05-21, 12:24

Kiedyś w akwariach się używało nadmanganianu potasu (kali pomagali)
violettaxx - 2013-05-21, 14:12

Adacho powiedz czy wszystkie ryby nie jedzą czy tylko te nowe ?
Masz możliwość wyłowienia i przetrzymania ryb apatycznych w innym zbiorniku ?

Należy pamiętać, że pleśniawka jest najczęściej kolejnym etapem choroby i w zasadzie przyczyną wcześniejszych pasożytów lub uszkodzenia ciała.

Pleśniawka
Cytat:
określa się białe lub szare naloty pleśni występujące na obumarłej materii organicznej (głównie na skórze). Chorobę tą powodują grzyby z rodzajów Saprolegnia i Achlya. Grzyby te są powszechne i występują w każdym zbiorniku nie czyniąc żadnej szkody rybom. Atakują tylko ryby które wcześniej uległy innym urazom np. po skaleczeniu lub po ataku pasożyta. Najczęściej rozrośnięty grzyb tworzy puszyste kłaczki (podobne do waty) w okolicach głowy, wokół ran, lub na krawędziach płetw. Na strzępkach pleśni mogą rosnąć glony


Czy aby na pewno masz pleśniawkę ??? to widać bez problemu gołym okiem a pamiętaj, że właściwa diagnoza decyduje o skuteczności wyleczenia Koi !
Koniecznie zrób zdjęcia chorej ryby !

Adacho - 2013-05-22, 08:32

Violu -wszystkie "stare"rybki, które miałem w oczku jedzą normalnie i mają się dobrze.
"Nowe" rybki, które kupiłem, też jedzą.
Jednej z nich, w pyszczku zrobiła się jakby wata i przestała jeść. Ponadto przy ogonie też zrobiły się białe kłaczki i wolno pływała.
Po przeniesieniu do oddzielnego zbiornika i podaniu cuprisolu, po dwóch godzinach padła.

NINA222 - 2014-02-20, 10:22

Witam, jestem nowa na forum. U mojej mamy jest oczko wodne. I chcemy trochę je polepszyć. A co do tej pleśniawki...to właśnie mojej mamie tak ryby chorowały. Nie wiedziała co to ... dobrze, że to trafiłam. Dużo ważnych informacji.
Gosik - 2014-02-21, 20:56

Witaj NINA222 na naszym forum :piwko: Tu naprawdę są bardzo ciekawe i bardzo pomocne informacje dotyczące oczek i nie tylko ;) Może załóż swoją galerię ( a raczej galerię mamy ), z chęcią zobaczymy następne oczko :good:
draglukasz - 2014-02-23, 14:04

Witam!

mam pytanie odnośnie pleśniawki w oczku..
Kilka ryb mam chorych na pleśniawke (3 sztuki ze 100)
Czy o tej porze roku, jakbym wlał FMC do oczka to nie zaszkodzi to słabym rybom po zimie?
Przynajmniej będe spokojny że inne nie zachorują...
Prawdopodobnie pływaki żółtobrzeżki atakują moje ryby bo kilka widziałem...

Adacho - 2014-02-23, 16:03

FMC może zaszkodzić słabym rybom.
Nie podaje się lekarstw bez potrzeby i osłabionym rybom. Temperatura wody też ma znaczenie. Obecnie jest za niska.
Nie polepszysz, ale spie...ysz.
Jak możesz, to przenieś ryby do oddzielnego zbiornika, powoli podnoś temp. do 26'C i tam zaaplikuj FMC.

wolanin - 2014-02-23, 18:08

draglukasz napisał/a:
Prawdopodobnie pływaki żółtobrzeżki atakują moje ryby bo kilka widziałem...

W zeszłym roku 6 jazi wytępiło w moim stawku wszelkie chrząszcze wodne,
mogę więc Ci je polecić na ten problem.

leszek50-57 - 2014-02-24, 12:05

Na pleśniawkę,to można tylko podnieść wodę do tem. nawet 32stopnie ale stopniowo i powoli,
Ja bym nie stosował FMC bo jest za silne,można wlać błękitka na ta chorobę :P

jacek placekkk - 2014-02-24, 23:24

w dużych stawach koło mnie wapnują stawy, rozlewają po stawach rozcieńczone wapno z wodą aż woda jest biała gospodarz tych stawów mówi że wapno zabija wszystkie bakterie pijawki rybie itp i ryby nie chorują na pleśniawki które mówił ze są wywoływane zazwyczaj przez pijawki ,a rybką to nie szkodzi
ile w tym prawdy że pomoże wlewanie wapna ?

rewi - 2014-02-25, 15:43

jacek placekkk, a mi się wydaje, że na stawach hodowlanych wapnują, ale przed puszczeniem narybku ;)
rider - 2014-02-25, 20:59

na wodę podaje się jak najbardziej, mi ichtiolog co tydzień kazał 6kg rozrabiać i wlewać na 800m3 wody, tyle że zwalczałem splewkę i starałem się podnieść ph, w sumie od ph trzeba by zacząć żeby nie przesadzić, dodam że na splewce nie zrobiło to wrażenia ;)
jacek placekkk - 2014-02-26, 23:22

Witam wapno rozlewali rozpuszczone z wodą jak już były rybki na 100% i im nie zaszkodziło ja też raz wlewałem jak miałem pijawki u karpi i pomogło a ph się podniosło nie wiem nawet do ilu wtedy, no i znajomy mówił że na pleśniawkę też w jakimś stopniu pomaga i wspomniał też o jakimś środku dodawanym do pokarmu, ale nazwy teraz nie pamiętam jak przypomne sobie to napisze.Podobno że po tym przechodzi i że można to kupić u weterynarza podobno każdego tyle pamiętam hehe
Bartosz_n - 2014-02-27, 09:31

jacek placekkk, to jest straszliwie przestarzały sposób.
Odradzam wsypywanie czego kolejek do oczka, stawu . To nie basen !
Mi też kiedyś ktoś poradził wsypać wapna do stawu . miało to zapobiec rozrostowi rzęsy i oczywiście za namową starszych osób tak zrobiłem bo byłem jeszcze młody i głupi . :P .
Dziwnym trafem po jakimś czasie zaczęły mi nagle zdychać rybki ...
Więc ja nie radzę eksperymentować na własnym akwenie ;)

rider - 2014-02-27, 12:56

Więc jaki nowoczesny skuteczny sposób polecisz do stawu a nie oczka, bo tu odpadają leki z akwarium, jakoś wapno na stawach po dziś dzień funkcjonuje, można oczywiście poparzyć ryby wapnem więc całkiem możliwe że to ono się przyczyniło do padającytch ryb.
choina79 - 2014-02-27, 13:03

jest srodek w plynie dodawany do pokarmu jak bede na zakladzie spisze nazwe z buteleczki idz do weterynarza to tobie przepisze z tego co pamietam groszowa sprawa

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group