lukaszz66 - 2007-02-20, 20:10 Temat postu: Powojnik mam problem czy u powojników na zime pnącza usychają bo mi uschło  cała roślina ale wypuszcza z pod ziemi nowe pnącza  kupiłem je we wrześniu  bo były na przecenie  i kiedy należy przycinać rośline 
AurorA - 2007-02-20, 20:53 Zależy jaki masz powojnik. Niektórych się wcale nie tnie. Większość 1 m nad ziemią. Bajbas - 2007-02-20, 21:09 Najprościej zajrzeć do: powojniki tam jest wszystko, a i rada się znajdzie. A większych fachowców nie znajdziesz. Jeszcze zwróć uwagę, że nie wszystkie powojniki lubią słońce. Bajbas rispetto - 2007-02-21, 12:03 Może to po prostu powojniki bylinowe, a nie pnące ? lukaszz66 - 2007-02-21, 12:26 może ja pujde na ogródek to sprawdze jakie mam odmiany Ala - 2007-02-22, 09:44 Temat postu: Re: Powojnik
Jakie by to nie były, te Twoje powojniki, jak uschły to uschły, ciesz się, że wypuszczają od korzenia. Oczywiście sprawdź jakie to gatunki i na wszelki wypadek nie obcinaj jeszcze przy ziemi tych suchych badylków, bo czasem tylko wyglądają na uschnięte. Przytnij na wys. 30 cm i zasyp je ziemią. Gdyby jeszcze tliło się w nich jakieś życie, wypuszczą nowe pędy i będziesz miał zagęszczony krzaczek od ziemi. lukaszz66 - 2007-02-23, 11:51 mój powojnik to: Klematis Etoile Violette a dtygi to nie wiem podobno ma być niebieski 
TeresaR - 2007-02-24, 12:56
Jest to Powojnik włoski , możesz wiosną śmiało przyciąć przy samej ziemi , kwitnie na jednorocznych pędach 
rispetto - 2007-02-27, 11:48
ten pomiędzy oknami to właśnie Etoile Violette. Na wiosnę ściąłem go na 30 cm, a to zdjęcie z końca lipca. iwosek - 2008-02-10, 14:34
No to jak ja mam uciąc jezeli swoje kupilem jesienią i jeszcze nie maja tego metra 
Odmiany to Clematis: John Paul 2 WARSAW NIKE Fryderyk Chopin 'Mevrouw Le Coultre') 'Anna Karolina' Moglby ktoś wydzielić ten wątek 
JAREK G - 2008-02-10, 15:52 Tez jestem za wydzieleniem wątku Ja też mam z tym problem bo nie znam jego nazwy i do tej pory nie ciąłem go w cale , ale w sobotę doszedłem do wniosku że muszę coś z nim zrobić tylko nie wiedziałem jak się do tego zabrać
Mój klematis: może ktoś wie co to za odmiana 
   
dachasia - 2008-02-10, 16:07 Marek. Jak nie znasz odmian i nie wiesz jak ciąć, to poczekaj do wiosny. Jak zaczna puszczać listki, to tnij nad ostatnim wszystko co uschnięte. A tu masz stronkę na temat cięcia http://www.clematisinfo.com/wms/wmsg.php/3917.html Na dole strony masz : zobacz również: • powojnik ‘Praecox’ z Grupy Heracleifolia • powojnik całolistny i pochądzące od niego odmiany z Grupy Integrifolia • powojnik kwiecisty (Clematis florida) i jego odmiany • powojniki • wypowiedzi na forum o najwartościowszych odmianach powojników • lista powojników dla początkujących • charakterystyka i uprawa • encyklopedia • zastosowania pnączy • złożone wyszukiwanie Wybierz to co pogrubiłam a na następnej która się otworzy; Powojniki * odmiany * tabela zbiorcza * wymagania * prowadzenie * zastosowania * sadzenie * pielęgnacja * cięcie * choroby * szkodniki * mrozoodporność Na ogół stosuje się zasadę,że powojniki kwitnące późno w drugiej połowie lata tnie się nisko 30-50 cm nad ziemią. Można też nisko przyciąć powojnik, który żle był przycięty po posadzeniu i nie rozkrzewił się właściwie. Ale wtedy na ogół ten rok jest stracony jeśli chodzi o kwitnięcie. killer1558 - 2008-02-16, 09:08 a to jeden z moich powojników rośnie powoli i jest nie wysoki tak do 1 m 
iwosek - 2008-02-16, 13:59 Taki sam sąsiad ma na pergoli - bede musiał się usmiechnąć, no własnie jak najlepiej "rozmnazac" powojniki
AurorA - 2008-02-16, 21:19 Można przygiąć do ziemi i przysypać jeden z pędów- powinien się ukorzenić, ale nie jest to proste i chyba lepiej kupić- kosztują kilkanaście zł i są ogólnie dostępne. iwosek - 2008-02-16, 21:42 Ten sposob to akurat znam
TeresaR - 2008-02-23, 22:17
Polecam ; http://tabaza.info/module...rch_id=newposts iwosek - 2008-06-08, 21:36 Zaczeły kwitnąc clematisy 
Jako pierwsza w tym roku Warszawska Nike - jednak Jan pawel 2 juz ma paki, a Fryderyk Chopin atakuje ogromna iloscia kwiatow - jutro moze po jutrze powinnien pieknie zakwitnac
JAREK G - 2008-06-08, 22:45 To u mnie zakwitł już dośc dawno niestety nazwy nie znam
AurorA - 2008-06-13, 00:53 Widzę ze Castelman sie lubuje w powojnikach polskojęzycznych - polecam Sikorski i Wyszyński. Jan Paweł dla mnie jakiś mdły. castleman - 2008-06-13, 10:20 Szczerze mówiąc powojniki od niedawna są moim hobby i to nie tylko polskie z nazwy
Mnie raczej bardziej rajcują inne pnącza i tych mam znacznie więcej niż clematisów.
dachasia - 2008-06-13, 23:17 U mnie zakwitły już dwa.Ten był pierwszy i w tej chwili to właściwie zostało po nim wspomnienie, ale byc może na jesieni zakwitnie jeszcze raz. Tak było w ubiegłym roku, choć nie kwitł już zbyt obficie. ten powojnik to "Vino" 
Ten ciagle jeszcze kwitnie.To prawdopodobnie "Nelly Moser" - choć tak do końca to tej nazwy nie jestem pewna. Mam jeszcze dwa. Biały który kwitnie dość późno i nowy, powojnik całolistny ( bez nazwy)w tym roku kupiony.Raczej chyba nie będzie kwitł. 
Bajbas - 2008-06-16, 08:21 Witajcie, a ja mam- jeśli się nie pomyliłem w obliczeniach - 19 odmian (warto zbierać nazwy, bardzo różnie się tnie). Od bylin (zamierają do korzenia) po taki wynalazek co zaczyna kwitnąć pod koniec września (a jednocześnie urósł w zeszłym roku od 40 cm do 4 metrów!) Szczególnie lubię te różne odmiany, które akceptują brak słońca!  Bajbas
hepik - 2008-06-16, 23:21 
Adalbert - 2008-06-18, 22:02 Zakwitł i mój. Odmiana "w spadku po dziadku?" . Ma chyba ze 20 lat, przetrzymał już 3 przeprowadzki. Nie do zajechania.  
Vanka - 2010-04-10, 07:51 Dostałam guano kurze od wuja i chciałabym zrobić z tego "gnojowicę" - ktoś z Was to stosuje?. Jakie proporcje, żeby powojników i innych pnączy nie popalić? castleman - 2010-04-10, 08:47 Adalbert, to chyba Jackmani. Pamiętajcie, że aktualnie większość powojników powinno się przycinać. Kurzaka to mniej więcej 10l na beczkę 100l. Poleżeć musi koło miesiąca, mieszane i wąchane musi być co tydzień
Później i tak trzeba rozcieńczać wodą przy podlewaniu. BOLEK - 2010-05-04, 20:51 Pojawiły się na powojniku pierwsze w tym roku kwiaty: 
Na razie jeszcze mało imponujące i niewiele, ale są ..... 
Mariusz - 2010-05-04, 21:20
Mam niewiele tych powojników, ale dopiero mają pąki, to wszystko zależne od odmiany i środowiska w którym żyją. amee - 2011-04-04, 15:00 Czy może mi ktoś powiedzieć czy powojniki można zasadzić w donicach na tarasie? I puścić po ścianie na jakimś stelażu? Taras w pełnym słońcu cały dzień. Kiedy sadzić powojniki? Bo są już dostępne zarówno w sklepach jak i na stronie clematisa a przecież mogą być jeszcze jakieś przymrozki. I pytanie do wielbicieli - czy takie posadzone w tym roku jeszcze tego lata będą kwitły? Adalbert - 2011-04-04, 15:34 Z tego co wiem to powojniki lubią mieć "nogi" w cieniu więc w pełnym słońcu może być kłopot a co do pojemników to się nie wypowiem ale obawiam się że bryła korzeniowa mogła by przemarzać. AurorA - 2011-04-04, 21:37
tak ale w donicy to kwiat na jeden sezon raczej amee - 2011-04-05, 09:09 Odpowiem sobie sama
Oto informacje, które znalazłam na stronie Clematisa, mam nadzieję, że mogę przekleić, być może ktoś jeszcze będzie zainteresowany uprawą w pojemnikach. "Powojniki można uprawiać w pojemnikach, np. na balkonach, tarasach czy lodżiach. Pojemnikiem może być duża donica, wiadro, skrzynia, kosz itp. Dobrze, jeśli jego wysokość przekracza 40 cm, a średnica - 30 cm. W dnie pojemnika koniecznie muszą być duże otwory drenacyjne, a na dnie ułożony drenaż ze stłuczki i żwiru. Powojniki sadzi się w dobrą ziemię próchniczną z dodatkiem ziemi kompostowej lub gnojowej. Jeśli nie mamy dostępu do dobrej, żyznej ziemi, możemy przygotować podłoże mieszając równe objętości torfu wysokiego i rozdrobnionej kory sosnowej z dodatkiem 4-6 g zmielonej kredy oraz 4-5 g nawozu o spowolnionym działaniu (np. Osmocote 5-6 M) na każdy litr podłoża. Podłoże w pojemnikach powinno mieć pH 5, 5-6 (niższe niż przy uprawie w gruncie w normalnej glebie mineralnej). Roślinę powinno posadzić się 5-10 cm głębiej niż rosła dotychczas, a pojemniki wypełnić podłożem tak, aby jego wierzchnie 5 cm zostało puste, co ułatwi podlewanie. Niedostateczne podlanie jest najczęstszym błędem popełnianym przy uprawie powojników w pojemnikach. Powinno się tak podlewać, aby po jego zakończeniu podłoże było nasycone wodą do samego dna. Chcąc uzyskać rośliny ładnie rosnące i kwitnące, trzeba dobrać odmiany dobrze znoszące uprawę w pojemnikach oraz pamiętać o zapewnieniu im odpowiednich warunków: jednorazowe zasilanie nawozami o spowolnionym działaniu co roku w końcu kwietnia lub regularne zasilanie roztworem nawozów od IV do VII, przeciwdziałanie nagrzewaniu się pojemnika i podłoża, unikanie silnych wiatrów, zapewnienie podpory dla wspinających się pędów. Rośliny uprawiane w pojemnikach najlepiej zimować w chłodnych piwnicach (0-5oC) lub zadołować je w ogrodzie w ziemi, aby podstawa rośliny była 5 cm pod powierzchnią ziemi. Można powojniki zabezpieczyć na balkonie czy tarasie stawiając je na grubej płycie styropianowej i otaczając pojemnik połączonymi płytami styropianu, sklejki lub kartonu. Tak otoczony pojemnik zasypujemy rozdrobnionym styropianem lub innym nie nasiąkającym materiałem izolacyjnym. Izolacja z każdej strony pojemnika powinna mieć grubość co najmniej 10 cm a od góry zabezpieczenie przed deszczem. Pozostawienie powojników na zimę na balkonie, bez zabezpieczenia, może spowodować przemarznięcie korzeni. Do uprawy pojemnikowej nadają się np. 'Błękitny Anioł', 'Comtesse de Bouchaud', 'Doctor Ruppel', 'Etoile Violette', 'Generał Sikorski', 'Hagley Hybrid', 'Jackmanii', 'Kardynał Wyszyński', 'Madame Julia Correvon', 'Clematis 'Marie Boisselot' ('Mevrouw Le Coultre'), 'Monte Cassino', 'Mrs Cholmondeley', 'Multi Blue', 'Nelly Moser', 'Niobe', 'Polish Spirit', 'Rouge Cardinal', 'Royalty', 'Snow Queen', 'The President', 'Ville de Lyon', 'Warszawska Nike, 'William Kennet' oraz wszystkie odmiany z Grupy Atragene i Grupy Viticella. Bajbas - 2011-04-05, 19:05
nieprawda ja już mam chyba z 5 rok. U mnie wyjątkowo ciężkie warunki - choroby (taras tylko z jednej strony odsłonięty. Pisałem kiedyś do Marczyńskiego (szefa Clematisu chyba nie pomyliłem nazwiska) i on polecał mi z grupy Viticella. Ja mam u siebei Madame Julia Correvon. Polecłą też - to też ładnie u mnie rośnie, ale na zewnątrz "Polish Spirit". Nelly Moser chorowita, Rouge Cardinal - super bo nie potrzebuje słońca - u mnie tylko jasno, zero słońca (na zewnątrz). Ja bym wybierał te, które można i należy ciąć nisko. Pozdr, Bajbas ewa535 - 2011-08-10, 11:23 Czy to jest normalne ,ze na jednym krzewie mam co roku kilka kwiatków w innym kolorze?  
Piotrek.P. - 2011-08-10, 11:31
Tak Ewuś, to całkiem normalne .
PolaLola - 2018-03-01, 09:53 U nas powojniki są koło domu 2 jeden na garażu a drugi na płocie kwitnący. Ogólnie jestem z nich zadowolona. Wojciech443 - 2019-08-12, 13:28 Za dużo to ja w tym wątku nie zrozumiałem.Jeszcze raz wszystko przeczytam bardzo dokładnie. |
