Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Ryby w oczku wodnym - Pierwsza ofiara zimy

koczisss - 2007-12-22, 09:15
Temat postu: Pierwsza ofiara zimy
Dwa dni temu mama mówiła, że karaś ugrzązł pomiędzy lodem a płytką wodą przy brzegu. Nie wiadomo ile czasu tam tkwił.
Popłyną pewnie szukać żarcia i zaklinował się. Nie było mnie w domu, ale na szczęście mama go oswobodziła. Myślałem, że wszystko będzie dobrze, ale jednak nie. Widocznie zbytnio się wychłodził.
Jest to dorodny samiec. Dziś poszedłem nad oczko i zauważyłem, że jedna ryba dziwnie leży na dnie. Inne też były w okolicy, ale wykonywały minimalne ruchy, a ten nie. Wyciągnąłem go podbierakiem i wygląda jakby jeszcze dogorywał. Płetwą ogonową nieznacznie ruszał, ale skrzela nieruchome. Myślę, że ta ryba to już żywy trup, nic z niej nie będzie, a to dopiero początek zimy. Wrzuciłem go z powrotem w bardziej dostępne miejsce, choć raczej wieczorem go wyłowię, leży na dnie i nie rusza się :((

DAwid - 2007-12-22, 10:11

JA bym go pewnie zostawił skoro daje oznaki życia :) a tak swoją droga wczoraj w koncu moglem zobaczyc oczko przy świetle dziennym :D (ach szkoła) i podszedłem patrze a tam przy lodzie leży największą orfa :( a ze u mnie lód dość gruby wiec ni jak bylo ja wyciągnac ale wziolem kamień zaczęłem stukać i ona odpłynela :D normalnie az mi ulżylo ale dziwi mnie to bo jeszcze takiego czegoś nie widzialem zeby tak ryba leżała bokiem pod samym lodem :/
koczisss - 2007-12-22, 12:14

DAwid napisał/a:
JA bym go pewnie zostawił skoro daje oznaki życia :)


Do jutra zostanie, ale leży na boku w tym samym miejscu w które go wrzuciłem. Raczej zimny trup :((
Może go na patelnie póki świeży?

krokodyl - 2007-12-22, 15:44

U mnie w oczku wszystkie dzikie karpie padły, a pozostałe ryby pływaja pod lodem. Czy to normaline??
DAwid - 2007-12-22, 16:25

Ludzie ta orfa znowu tak lezy co to moze byc ?? :(
wojtas - 2007-12-22, 19:02

krokodyl napisał/a:
U mnie w oczku wszystkie dzikie karpie padły, a pozostałe ryby pływaja pod lodem. Czy to normaline??
może są problemy z natlenieniem.Im większa masa ciała ryby,tym ma większe zapotrzebowanie na tlen.Dlatego duże ryby padają pierwsze.jest napowietrzacz?
krokodyl - 2007-12-22, 19:46

wojtas napisał/a:
jest napowietrzacz?


tak jest i chodzi przez 24 h na dobe, sa jeszcze dwa chochoły z trzciny i przerębl ze styropianu.

wojtas - 2007-12-23, 07:37

A więc deficyt tlenowy można wykluczyć ,może to jakaś choroba,na którą szczególnie podatne są karpie?
Kaef - 2007-12-23, 13:15

Jakie to były karpie?? Bo jak lustrzenie to podobno niskie temperatury im nie odpowiadają.
koczisss - 2007-12-23, 13:41

Przed chwilą wyłowiłem truposza i wyrzuciłem do śmietnika.
Szkoda, a taki ładny karaś z niego był.

Wiosną będę musiał dokupić, bo to był jedyny dorosły samiec w oczku.

krokodyl - 2007-12-23, 18:09

Tak to były lustrzenie.
JAREK G - 2007-12-23, 19:16

Powiem wam że to niedobrze :? bo jeszcze się zima na dobre nie zaczęła a już są pierwsze straty Ryby musiały być chore albo czymś osłabione, miejmy nadzieje że skończy się tylko na tych sztukach, ale musicie obserwować oczko bo nie wiadomo co mogło być bezpośrednią przyczyną ale raczej nie zima :?
koczisss - 2007-12-23, 20:11

JAREK G napisał/a:
Powiem wam że to niedobrze :? bo jeszcze się zima na dobre nie zaczęła a już są pierwsze straty Ryby musiały być chore albo czymś osłabione, miejmy nadzieje że skończy się tylko na tych sztukach, ale musicie obserwować oczko bo nie wiadomo co mogło być bezpośrednią przyczyną ale raczej nie zima :?


W moim przypadku jak wspomniałem padła sztuka była zaklinowana miedzy lodem a płycizną, nie wiadomo ile czasu i mam nadzieję, że to było bezpośrednim powodem śmierci.

Wcześniej, przed nastaniem mrozów ryba zachowywała się dobrze.

JAREK G - 2007-12-23, 20:42

koczisss napisał/a:
jak wspomniałem padła sztuka była zaklinowana miedzy lodem a płycizną, nie wiadomo ile czasu i mam nadzieję, że to było bezpośrednim powodem śmierci.
Oby tak było , chociaż to mało prawdopodobne żeby dorosła zdrowa duża ryba zaklinowała się pod lodem :( z reguły tam nie siedzą tylko bliżej dna
koczisss - 2007-12-23, 20:45

JAREK G napisał/a:
koczisss napisał/a:
jak wspomniałem padła sztuka była zaklinowana miedzy lodem a płycizną, nie wiadomo ile czasu i mam nadzieję, że to było bezpośrednim powodem śmierci.
Oby tak było , chociaż to mało prawdopodobne żeby dorosła zdrowa duża ryba zaklinowała się pod lodem :( z reguły tam nie siedzą tylko bliżej dna


Że bliżej dna to wiem, ale ona wlazła pod ten lód w trakcie cieplejszych dni, a takie miałem w poprzednim tygodniu.
Ryby wtedy pływały po całym oczku.

krokodyl - 2007-12-23, 20:48

Dziwie sie bo welonki zyją a karpie padły. Niezaleznie od pogody i temperatury ryby zawsze pływaja zaraz pod lodem czy to normalne??
wojtas - 2007-12-23, 21:06

czy'welonki' to prawdziwe welony czy karasie z podwójnymi ogonami?teoretycznie welony nie powinny zimowac w oczku,ale przy obecnych zmianach klimatycznych wszystko jest mozliwe.karasie czesto pływają tuz pod lodem,zwłaszcza na początku zimy,tez to obserwuję.
krokodyl - 2007-12-24, 13:39

wojtas napisał/a:
czy'welonki' to prawdziwe welony czy karasie z podwójnymi ogonami


to najprawdziwsze welonki a nie krachy :)

wojtas - 2007-12-24, 14:26

Ciekawe jak przezimują?
krokodyl - 2007-12-25, 20:34

Ubiegłą zime spedziły w garazu gdzie woda miała koło 5 stopni i wszystkie przezyły
Kaef - 2007-12-25, 21:03

U mnie lód ok 3-4 cm, zachowanie welonów bez zmian, karasi też. Lód jest przejrzysty więc póki co mogę je kontrolować na bieżąco :D
wojtas - 2007-12-26, 08:49

Z Waszych doswiadczeń wynika,że zwykłe welony nieżle zimują.Ja swoją zabrałem do akwarium,gdy temperatura spadła do 10 stopni.Moze niepotrzebnie,w końcu nie jest to rasowy okaz.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group