Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Rośliny wodne - Próba uprawy Lotosu Nelumbo Nucifera z nasion

Ernest - 2007-11-04, 19:42
Temat postu: Próba uprawy Lotosu Nelumbo Nucifera z nasion
Przedstawiam Wam moje ostatnie przedsięwzięcie :P ,które chodziło mi po głowie od tamtego roku,ale zrealizowało się w tym :) .W zeszłym roku nie byłem przekonany czy to się w ogóle może udać ale kiedyś trzeba spróbować :) .No to mam czego chciałem ;)

Nasiona wrzuciłem do słoika,po około 48 godzinach powiększyły swoją objętość do około 3 razy,pękły i coś się pokazało :)


72 godziny


96 godzin ,tu nastąpiła zmiana słoika na litrowy ;)


120 godzin


Szybka decyzja :) zakup akwa i grzałki.Przygotowałem 3 obcięte doniczki na wysokość 7 cm.Substratu jest około 5 cm przykrytego żwirkiem

144 godziny



Tydzień ,wprowadzam do akwa ośliczki,oczliki,rozwielitki i ślimaki




Dzień ósmy :) ,wczoraj



Fotka dzisiejsza będzie troszkę później,jest już tlen w akwa
Już odkryłem pewną rzecz,gdy nasiono wciśnie się trochę głębiej w podłoże ,tak żeby nie miało ruchu,końcówka łodygi z nierozwiniętym liściem zaczyna opadać pod wodę.Wystarczy uwolnić nasiono tak żeby miało swobodny ruch,a do godziny liść jest na powierzchni.To zachowanie najprawdopodobniej jest spowodowane szukaniem jak najlepszego światła przez łodygę i liść

PS.Wielkie podziękowania za informacje Arkowi,Huberowi i Jackowi :)

krzych0719 - 2007-11-04, 20:25

Witam. Ładnie kiełkują te nasiona. Widać charakterystyczne liścienie. Jak wszystkie jednoliścienne kiełkują jednym liścieniem nie podobnym do liści właściwych. Podobnie zachowują się nasiona naszej Nymphaea alba i Nuphar lutea. Ciekawe czy pierwsze liście będą typowe podwodne czy właściwe pływające po powierzchni wody?
Pozdrawiam

AurorA - 2007-11-04, 20:38

Szybko rosną :good:
Ciekaw jestem jak to wygląda teraz z góry. Trzymam kciuki :good:

Ernest - 2007-11-04, 20:48

krzych0719 napisał/a:
Jak wszystkie jednoliścienne kiełkują jednym liścieniem nie podobnym do liści właściwych


Wydaje mi się że ten liść zachowuje się jak zwiadowca :)

Ernest - 2007-11-04, 21:58

AurorA napisał/a:
Ciekaw jestem jak to wygląda teraz z góry


Jeżeli fota z lampą może być to nie ma sprawy inaczej nie dam rady ,akwa stoi 1,5 m nad poziomem podłogi :D

Dzień dziewiąty,w rogu ponad termometrem widać młodziutkie limnobium :D

Yahilles - 2007-11-04, 23:07

Że zapytam, skąd wziąłeś te nasiona? :-D
Kaef - 2007-11-04, 23:17

Bardzo ładna roślina, sprawdziłem fotki i też zakupie sobie nasionka :D :D Proponuje tylko wyjąć te muszle bo zatwardzają wodę i powodują jej mętnienie. Lepiej włożyć parę otoczaków albo kamieni polnych :D
AurorA - 2007-11-05, 01:21

Lotos w poznańskim ogrodzie botanicznym wyhodowany z nasion zakwitł

http://roweromaniak.pl/fo...?nr=454-20&md=3
http://roweromaniak.pl/fo...?nr=454-33&md=3
http://roweromaniak.pl/fo...?nr=454-27&md=3

zobaczcie też jak kwitną lotosy uprawiane w wiadrach
http://www.seerosenfarm.de/lotos_nelumbien.htm
a tu fotki z uprawy od lutego (nasiona) do lata (kwiaty)
http://www.seerosenfarm.de/aktuell1.htm

Ernest - 2007-11-05, 04:49

Yahilles napisał/a:
Że zapytam, skąd wziąłeś te nasiona? :-D


Nasiona pochodzą z tej firmy http://gadar.pl/sklep/catalog/index.php

Keaf nie ma już muszli,widać po ostatniej fotce :P

Cytat:
zobaczcie też jak kwitną lotosy uprawiane w wiadrach
http://www.seerosenfarm.de/lotos_nelumbien.htm
a tu fotki z uprawy od lutego (nasiona) do lata (kwiaty)
http://www.seerosenfarm.de/aktuell1.htm


To mnie utrwaliło w wierze że jest duża szansa że się powiedzie :)

jackon - 2007-11-05, 07:11

Sebastian zna moje zdanie na ten temat
wstrzymalbym sie do uprawy na wiosne
to roslyny bardzo swiatlolubne
na wiosne zawsze mozna ustawic zbiornik blisko okna, wystawic do szklarni
mialem podobne doswiadczenia z N.Doubeniana
chociaz ta lilia znosila lekki niedobor swiatla
ale zycze powodzenia w uprawie tego lotosu :)

killer1558 - 2007-11-05, 07:35

super sprawa :good: z tym lotosem życzę powodzenia i zdawania relacji na bieżąco :) ,chętni na pewno się znajdą na kontynuację twojego dzieła :brawo:
wojtas - 2007-11-05, 08:28

rewelacja.moze tez sprubuję.a mój lotos tygrysi wypuscił pierwszy liść pływający,tak jak chciałem.marzy mi sie,aby zakwitł.
Kaef - 2007-11-05, 17:31

Aby zakwitł potrzebuję bardzo mocnego światła.
wojtas - 2007-11-05, 18:18

są rózne zródła swiatła /swietlówki i zarowka/ oraz dostęp swiatła slonecznego.własnie ogladałem w atlasie roslin zdjecia lotosa orzechodajnego/nelumbo nucifera/.to jest dopiero wspaniała roslina.ale on tworzy oprócz pływajacych liczne liscie wynurzone ,wiec chyba raczej potrzebny bylby zbiornik bez pokrywy.
Ernest - 2007-11-05, 20:07

Dzień dziesiąty



Fotka z góry



Akwa przeszło delikatny lifting :P .Czy będą w tym akwa żyły krewetki :? ,dodam że woda jest dobrze nawieziona

Kaef - 2007-11-05, 20:16

Hmmm, myślę że ciężko by trochę było. Aby się dobrze czuły muszą mieć dużo roślin. mocno natlenioną wodę i lekki jej ruch, temperaturę jakieś 25 stopni najlepiej. Ale próbować można :D :D
Ernest - 2007-11-08, 18:20

Dzień trzynasty :)



Dwa boczne wypuściły korzonki,wyprzedziły lidera :) .Lider to ten w środku na powyższej fotce



Cały czas się zastanawiam czy wprowadzić jakieś rybki,krewetki :?

Yahilles - 2007-11-08, 18:22

Kaef napisał/a:
lekki jej ruch,

Nie wszystkie krewetki to krewetki filtrujące :P Ja swoje Redy trzymałem w praktycznie nieruchomej wodzie.

Moim zdaniem jak się lotosy rozrosną bardziej to można wprowadzić krewetki karłowate i ślimaki jako ekipę czyszczącą ;)

Kaef - 2007-11-08, 18:24

Nie chodzi mi o krewetki filtrujące. Krewetki karłowate w tym redy żyją w strumieniach, więc czują się lepiej w płynącej wodzie.
Ernest - 2007-11-08, 18:48

Yahilles napisał/a:
Moim zdaniem jak się lotosy rozrosną bardziej to można wprowadzić krewetki karłowate i ślimaki jako ekipę czyszczącą ;)


Ślimaki już są ,do ekipy czyszczącej to bym ich nie brał :D .Ostro kupy walą :hehe:

Yahilles - 2007-11-08, 18:59

A jakie? Ja myślę o tych małych - świderkach i rozdętkach ;)
Ernest - 2007-11-08, 19:04

Ja mówię o oczkowych :P ,błotniarki i muliki ;)
wojtas - 2007-11-08, 19:11

Kilka niewielkich ryb też by sie przydało.Może neony innesa?niewiele jedzą,malo brudzą,a ozywiłyby zbiornik.
Patryk - 2007-11-11, 17:36

ja polecam drobniczki jednodniówki nieproblemowe żyją 1 rok ale szybko sięrozmnarzają są małe i fajne ale jak ci się namnorzą łątwo sprzedać oddać
Ernest - 2007-11-11, 17:57

Patryk dużo nie brakło ,a kupił bym rybki,ale nie kupiłem :P .Poczekam aż się lotosy dobrze ukorzeniom

Dzień 16

Liderowi :P (przypominam to ten środkowy),druga łodyga z listkiem dotknęła powierzchni wody .Dzisiejszy przyrost tej że łodygi to około 3 cm od rana :)



Startują 3 łodygi



Nowości jakie wprowadziłem: 2 małe larwy ważki,3 larwy jętki i w.brazylijski :)

wojtas - 2007-11-11, 19:56

Patryk napisał/a:
ja polecam drobniczki jednodniówki nieproblemowe żyją 1 rok ale szybko sięrozmnarzają są małe i fajne ale jak ci się namnorzą łątwo sprzedać oddać
To świetny wybór,może lepszy niz neony.Sam chcialbym mieć te ryby.Ale nie jest łatwo je zdobyć.w sklepach nie widzialem od wielu lat.
Ernest - 2007-11-17, 08:12

Dzień 22 :)



Cały czas utrzymuję się temperatura wody w granicach 23-24*C.Oświetlenie około 13-14 godzin dziennie żarówką energooszczędną osram :-D 8W

Już jutro mogą wystartować czwarte łodygi :P .Ukorzenianie zmierza w dobrym kierunku ;)

wojtas - 2007-11-17, 21:54

Może zainstalujesz specjalną swietlówkę roślinną.Chodzi nie tyle o moc,co o odpowiednie widmo światła.Co prawda u mnie lotos tygrysi rośnie niezle przy zwykłych swietlówkach,ale nelumbo może mieć wyższe wymagania.
Ernest - 2007-11-17, 23:44

Myślę że oświetlenie będzie grało główną rolę jak liście się rozwiną.W naturalnych warunkach światło prawie nie dociera pod wodę ,bo zasłaniają liście
wojtas - 2007-11-18, 15:18

Zgadzam się z tym.Wiele zalezy od tego,czy jest dostęp swiatła dziennego.zamiast specjalistycznej,dość drogiej swietlówki mozna tez zastosować swiatło mieszane/zwykła swietlówka i żarówka/.
Ernest - 2007-11-18, 21:07

Tak jak pisałem wczoraj że mogą wyjść dziś czwarte łodygi ,tak się stało :yess:
Już druga łodyga wychodzi z krótkiej "rurki" (nie wiem jak to nazwać)
Pierwsza fotka rano ,druga przed momentem :)



PS.Już na pewno spróbuje hodowli wiaderkowej,oczkowej na wiosnę :)

AurorA - 2007-11-18, 21:23

idą jak burza, oby oświetlenie nie okazało sie za słabe
Ernest - 2007-11-18, 21:29

AurorA napisał/a:
oby oświetlenie nie okazało sie za słabe


Zorganizuje się dodatkowe,za daleko to już zaszło aby zmarnować :)

Ernest - 2007-11-25, 19:32

Dzień 30
Akwarium przeszło ogromne zmiany ;) ,zmieniło wysokość położenia ,jest na wysokości 60 cm.4 łodyga u lidera już na powierzchni ,u pozostałych będą już jutro lub pojutrze :) .Są już 4 larwy ważek :D (jeszcze).Wprowadziłem rybki :) 10 neonów,5 danio i 2 molinezje czarne,już mam po oczlikach i rozwielitkach :evil: ,ale coś za coś :) .Nowe roślinki to salwinia ,szczep zdrojka i nadwódka wąskolistna :roll:



Wszystko fajnie do czasu jak lotosy liście rozwiną i zasłonią dostęp światła.Oczywiście jak się uda,myślę że się uda :yess:

PS.Chyba całkowicie zwariowałem :-D

Mazur - 2007-11-25, 19:48

Ernest napisał/a:
Dzień 30


PS.Chyba całkowicie zwariowałem :-D


Wcale nie ja też lubię patrzeć na swoje akwarium, mnie to relaxuje

wojtas - 2007-11-25, 19:56

No,nareszcie masz ryby,to mi sie podoba .Usuń jak najszybciej larwy ważek,które stanowią dla ryb zagrożenie.czekam na następne zdjęcia. pozdrawiam.Wojtas
Kaef - 2007-11-25, 19:58

Włóż tam jakiś korzonek i jakieś kamienie żeby ryby się dobrze czuły. Będzie wtedy fajnie :D
Ernest - 2007-11-25, 20:17

wojtas napisał/a:
Usuń jak najszybciej larwy ważek,które stanowią dla ryb zagrożenie


Ja myślę że ryby są zagrożeniem,to są małe larwy :)

wojtas - 2007-11-25, 21:29

jezeli to larwy małych wazek/łątka.pałątka/ to faktycznie nie powinny zaszkodzic/.
Ernest - 2007-12-02, 21:20

Dzień 37

Ernest napisał/a:
;) 4 łodyga u lidera już na powierzchni ,u pozostałych będą już jutro lub pojutrze


I tu się pomyliłem ,u jednej sadzonki nie doszła do powierzchni do tej pory :? .Co jest powodem 1. za słabe oświetlenie czy 2. brakło pożywienia z nasion i rośliny przechodzą na odżywianie z substratu :? .Przypuszczam że druga opcja jest bardziej prawdopodobna,ponieważ do pewnego czasu szły jak burza ,a oświetlenie się nie zmieniło.Cały czas rosną ,ale powoli :)



Kilka zbliżeń listków ;)



Liczę na podpowiedzi z waszej strony :)

Kaef - 2007-12-02, 21:25

Fajne te lotosy :D Zwiększenie mocy oświetlenia na pewno nie zaszkodzi, dodanie nawozu też było by wskazane i to nawet bardzo.
Ernest - 2007-12-02, 21:31

Kaef napisał/a:
dodanie nawozu też było by wskazane i to nawet bardzo.


Nawóz(kompost :D ) jest w doniczkach ,tylko niech się korzenie do niego dobiorą :)

krzych0719 - 2007-12-02, 22:34

Witam. Z tym lotosem jest jak dla mnie dziwna sprawa. Wysiewałem kilka gatunków grzybienia i grążeli i zawsze pierwszy był liścień a drugi liść podwodny, salatowaty. Tu nie widać tych liści podwodnych, młodocianych od razu idą do góry i nie mają wykształconych blaszek. Może przyczyną jest zbyt wysoki stan wody. Do kiełkowania i wzrostu młodych siewek wystarczy 2-5cm wody. Może te listki mają za długą drogę do pokonania do powierzchni i cala siła idzie w ogonek i nie starcza na wykształcenie blaszki.
Życzę powodzenia i może kiedyś zakwitnie.

wojtas - 2007-12-03, 08:21

prawdopodobnie nie wszystkie grzybieniowate wykształcają liscie podwodne,może dotyczy to też lotosa nelumbo.Ciekawe,kiedy pojawią sie własciwe liscie pływajace?
Pawlak - 2007-12-03, 15:31

a swoją drogą to ładne akwarium :good:
wojtas - 2007-12-04, 14:59

krzych0719 napisał/a:
Witam. Z tym lotosem jest jak dla mnie dziwna sprawa. Wysiewałem kilka gatunków grzybienia i grążeli i zawsze pierwszy był liścień a drugi liść podwodny, salatowaty. Tu nie widać tych liści podwodnych, młodocianych od razu idą do góry i nie mają wykształconych blaszek. Może przyczyną jest zbyt wysoki stan wody. Do kiełkowania i wzrostu młodych siewek wystarczy 2-5cm wody. Może te listki mają za długą drogę do pokonania do powierzchni i cala siła idzie w ogonek i nie starcza na wykształcenie blaszki.
Życzę powodzenia i może kiedyś zakwitnie.
myślę,ze podstawowa przyczyna to za slabe swiatło dla rozwoju liści powierzchniowych.ja bym zwiekszył oswietlenie.
Ernest - 2007-12-04, 17:56

Zwiększyłem oświetlenie i dolałem nawozu sera "florena"



Pojawił się problem :( ,odgniły dwie łodygi od kłącza :-( .Gdzie jest przyczyna .Jest możliwość przejścia zgnilizny od innej rośliny :?

Proszę o porady w tej kwestii

Ernest - 2007-12-04, 19:32

Ernest napisał/a:
Gdzie jest przyczyna .Jest możliwość przejścia zgnilizny od innej rośliny :?


Wszystko wiem :-( , problem tkwi w gnijącej skorupie nasiona :evil: ,ratuje co mogę ,oddzieliłem zdrowe listki z bulwkami od nasiona,może uratuje,Na obecną chwilę nie ma już czterech łodyg :((

AurorA - 2007-12-04, 20:00

Ernest napisał/a:
,ratuje co mogę ,oddzieliłem zdrowe listki z bulwkami od nasiona


trzymam kciuki

Kaef - 2007-12-04, 20:57

Jak dla mnie to ciągle jest za słabe oświetlenie. Zamiast tych lampek daj jakąś świetlówkę. I nie wiem czy kompost nadaje się jako biogrunt, lepiej zwykłą ziemię ogrodową bym dał. Pozdrawiam
Ernest - 2007-12-04, 21:00

Kaef napisał/a:
I nie wiem czy kompost nadaje się jako biogrunt


Nie jest to sam kompost,jest to mieszanina ziemi,gliny i kompostu :)

krzych0719 - 2007-12-04, 21:19

Witam. Moim zdaniem dodatkowe nawożenie w tej sytuacji jest zbędne. Te siewki jeszcze nie wykształciły liści. Możesz podać liczbę godzin dnia?
Ernest - 2007-12-04, 21:25

Jeżeli chodzi o oświetlenie to nie mniej niż 14 godzin dziennie,zdarzają się dni mniej pochmurne i dzień trwa 16 godzin :)

Przeważnie od 5 rano do 21

krzych0719 - 2007-12-04, 22:09

Może być i tak, że przy długim dniu roślina nie wykształca liści podwodnych, młodocianych. Dla przykładu podam, iż Nuphar przy dniu krótszym od 11h wytwarza tylko liście podwodne. Te podwodne liście są mniej wrażliwe na brak dobrego oświetlenia. Mają i tę zaletę, że mogą przyswajać nawozy (pokarmy) rozpuszczone w wodzie całą swoją powierzchnią.
Ernest - 2007-12-04, 22:22

Cytat:
Może być i tak, że przy długim dniu roślina nie wykształca liści podwodnych, młodocianych

Wydaje mi się że ten lotos w ogóle nie wytwarza liści podwodnych

http://www.seerosenfarm.de/aktuell1.htm
http://www.seerosenfarm.de/lotos_nelumbien.htm

krzych0719 - 2007-12-04, 23:38

Witam. Przejrzalem linki, i tam widać w jak plytkiej wodzie one rosną. Może twoje mają za głęboko?
AurorA - 2007-12-04, 23:59

Moim zdaniem ten lotos tez nie wytwarza liści podwodnych a pływające tylko wyjątkowo- podstawą są liście nadwodne. Co do gnicia to moim zdaniem sama łupina nasienia nie ma tu nic do rzeczy. Możliwe ze w w kompoście były grzyby , co jest normalne, ale wg mnie główną przyczyną jest zbyt małe oświetlenie lub niska temperatura.
krzych0719 - 2007-12-05, 00:12

A może jest rośliną bagienną a nie typowo wodną?
wojtas - 2007-12-05, 08:51

po obejrzeniu zdjęć tez dochodzę do takiego wniosku.Może udałaby sie uprawa w minimalnej ilosci wody,a więc paludarium zamiast akwarium?
Ernest - 2007-12-05, 17:47

Zauważcie jedną rzecz na tym linku http://www.seerosenfarm.de/aktuell1.htm ,sadzonki z kwietnia nie mają w ogóle substratu,czyli ja popełniłem błąd wsadzając je po kilku dniach w doniczki z substratem.Dopiero na majowej fotce prawdopodobnie jest już substrat.Oczywiście płytka woda.
Mogłem poczekać na samym początku i rozdzielić wszystkie nasiona na słoiki.
U mnie sytuacja opanowana,jak na razie :) ,5 łodyg odpadło,ale je zostawiłem
I tu pytanie :) ,czy spróbować jedną sadzonkę przenieść na płytką wodę np. do słoika :?

AurorA - 2007-12-05, 18:07

Sebastian, nikt nie ma doświadczeń w uprawie tego gatunku - jesteś prekursorem musisz sam zdecydować. Ale to chyba dobry pomysł, jakby się nie udało to zmarnujesz tylko jedną.
Ernest - 2007-12-09, 22:15

Dzień 44
AurorA napisał/a:
Ale to chyba dobry pomysł, jakby się nie udało to zmarnujesz tylko jedną.


Zmarnowała się bez przenoszenia :-( ,no ale cóż począć ,za błędy się płaci ;)
Akwarium zaczyna powoli się przebranżawiać :P ,wchodzę w mchy :-D ,ale oczywiście nadal jest to próba uprawy lotosu :yess: .Pozostało 6 łodyg,jeden liść chce się rozkładać ,nie robię fotki aby nie zapeszyć :hehe: .Jak się nie uda spotkamy się w dziale akwarystyka :P


AurorA - 2007-12-09, 22:22

może po prostu te pierwsze liścienie naturalnie szybko zamierają i kolejne liście będą właściwe
Ernest - 2007-12-09, 22:37

Arek nie sądzę ,moim zdaniem błędem było zbyt szczelne zasypanie nasiona i troszkę za głęboka woda.W tej sadzonce co przeżyła bez uszczerbku ,nasiono było nie tak szczelnie zasypane i było w samym żwirku i nie miało styku z substratem,co oczywiście miało korzystny wpływ na samą sadzonkę
wojtas - 2007-12-10, 09:11

mam nadzieję,ze ten liść się rozłoży.trzymam kciuki za powodzenie eksperymentu.A nawet jak sie nie uda,to akwa i tak jest fajne.
Ernest - 2007-12-10, 16:37

wojtas napisał/a:
A nawet jak sie nie uda


To i tak będzie jeszcze jedna próba :yess: :-D

Łuki18 - 2007-12-11, 23:31

Ernest napisał/a:
To i tak będzie jeszcze jedna próba

Powodzenia uda sie na pewno :-D

Ernest - 2007-12-14, 19:30

Wystawiłem tego liścia co miał się rozwinąć na listki limnobium.Daje mu ostatnią szansę :) .Albo się rozwinie albo uschnie


wojtas - 2007-12-14, 19:40

wyglada nieżle,stawiam na to,że jednak się rozwinie.
iwosek - 2007-12-14, 20:05

Sebastian trzymam kciuki :good: nigdy nie miałem styku z takimi wynalazkami przyrody, mam nadzieje, że Ci się uda - jak tak to myśle, że poczytacie taki temat, tylko, że ja będe jego autorem :hehe:
Ernest - 2007-12-14, 20:20

Mateusz gdyby poczta Polska nie dała :dupa: ,dziś rozpoczęła by się kolejna próba :-D
Ernest - 2007-12-15, 23:03

Dzień 50 :)

Koniec prób w akwa.Jakieś wnioski z tej próby wyciągnąłem,może uda się przy następnej.Wszystko zależy od poczty kiedy się rozpocznie.

To co pozostało po trzech sadzonkach ,zaczęła nowa łodyga odrastać :) .Przeniosłem to co pozostało do plastikowego pojemnika



PS.Zapraszam do działu akwarystyka na nowy image akwa :D

AurorA - 2007-12-16, 00:40

Ernest jak przyjdą nasiona ta ja radziłbym Ci się wstrzymać co najmniej do końca lutego- wtedy będziesz mógł wykorzystać najlepsze światło - słoneczne.
Ernest - 2007-12-16, 00:44

AurorA napisał/a:
wtedy będziesz mógł wykorzystać najlepsze światło - słoneczne.


Arek wiem że to najlepsze światło,ale z jednym nasionkiem spróbuje :)

AurorA - 2007-12-16, 00:48

mi moje nasionka gdzieś wcięło, a miałem cały zasuszony kwiatostan z nasionami :((
ale pewnie w lutym zamówię

wojtas - 2007-12-16, 15:21

Też bym radził podjąć nastepną próbę wiosną,przy wykorzystaniu swiatła słonecznego,i w paludarium,a nie akwarium.Na pewno się uda.
Ernest - 2007-12-29, 12:16

Ruszyła kolejna próba około 2 tygodni temu .Mniej spiłowałem nasiono i dopiero po 8 dniach pękło :) ,tyle wody i bez sadzenia do czasu wykształcenia korzeni.Zobaczymy jak teraz to się rozwinie :P


Mietek2141 - 2007-12-29, 13:17

Trzymam kciuki i podziwiam za wytrwałość :good:
iwosek - 2007-12-29, 13:19

Ernest napisał/a:
Ruszyła kolejna próba około 2 tygodni temu .Mniej spiłowałem nasiono i dopiero po 8 dniach pękło ,tyle wody i bez sadzenia do czasu wykształcenia korzeni.Zobaczymy jak teraz to się rozwinie

trzymam kciuki :good: mam nadzieje, ze Ci sie uda - wtedy i ja spróbuje :P

wojtas - 2007-12-29, 19:25

wygląda obiecująco.myslę,że przyczyną niepowodzenia pierwszej próby był zbyt wysoki poziom wody.
Ernest - 2007-12-29, 23:09

Nie trzymajcie kciuków bo się nie uda ;) :D
melek - 2007-12-29, 23:43

Gdzie kupiłeś nasionka? Masz jeszcze jakieś?
Ernest - 2007-12-29, 23:46

Jest w temacie gdzie kupiłem ,mam jeszcze 2 nasionka ale się powstrzymam z zamoczeniem około 2 miesięcy ;)
Ernest - 2008-01-12, 09:21

Zaczynają pokazywać się korzonki ,jestem ciekawy jak zachowają sie nowo wychodzące łodygi po wyjściu nad wodę :? .Nasiono i łodyga wytwarza tak jak by śluz w części podwodnej,nie mam pojęcia co to jest



Przy okazji,strzałka japońska :) .Przyniosłem kiedyś z działki cebulki i odrosty.Około miesiąca może dłużej ,nic się nie działo ,ale zaczyna iść w górę


JAREK G - 2008-01-12, 10:01

Sebastian idzie chyba lepiej jak w akwarium :good: trzymam kciuki :)
krzych0719 - 2008-01-13, 18:11

Witam. Nie chcę zapeszyć, ale moim zdaniem cały czas ma za głęboko. Wydaje mi się ze 2-3cm wody by wystarczyło. Widać na foto, że znowu ogonek się mocno wyciąga, to może być oznaką niedoboru światła. Czy aby na pewno te nasiona należy wysiewać pod wodą? Może w bagnistej (bardzo mokrej) ziemi miały by lepsze warunki do wzrostu? Chodzi o stabilność młodej siewki.
Ernest - 2008-01-13, 20:03

Krzychu to są próby :) ,wody jest 5-6 cm .Jutro powinny wyjść nowe łodygi ponad wodę ,zobaczymy co sie będzie działo
krzych0719 - 2008-01-13, 21:02

Czekamy na foty. Powodzenia!
AurorA - 2008-01-13, 22:11

a ja znalazłem mój zaginiony zasuszony kwiatostan lotosu- rozciąłem go i wydłubałem 14 nasionek, ale nie wiem czy sa w pełni dojrzałe. zobaczymy czy wykiełkują.
zaraz dam foto nasion

Ernest - 2008-01-13, 22:21

Arek dobrze zetrzyj skorupę papierem ściernym np. 2 nasionek i utop w wodzie.Ścieraj ostrożnie aż do pokazania się czerwono-bordowego miąższu.Po dwóch,trzech dniach powinno się okazać czy nasiona są dobre
AurorA - 2008-01-13, 22:24



dla porównania mała bateria-AAA

czy wielkość nasion nie za mała?

Ernest - 2008-01-13, 22:34

Moje nasiona ,chyba troszkę większe.Bateria AA z aparatu :)



Arek spróbuj swoje zamoczyć,mniejsze są bo może bardziej zeschły.Jeżeli program który kiedyś oglądaliśmy na regionalnym nie miał przekłamań to nasiona lotosu są długowieczne :yess:

AurorA - 2008-01-13, 22:40

Są wyraźnie inne - moje bardziej podłużne, W lutym wrzucę je do wody, ale podejrzewam ze był ścięty nie w pełni dojrzały kwiatostan i nic z tego nie będzie.

mam jeszcze 3 kwiatostany, ale jeden jeszcze mniejszy i nasionka mniejsze, a dwa są na tyle duże ze nasiona sie wysypały i ich nie mam

Ernest - 2008-01-13, 22:47

Spróbuj z każdego kwiatostanu utopić po nasionku ,zobaczysz co sie będzie działo .Zrób to jak najszybciej :)
Ernest - 2008-01-14, 20:33

Wyszła 2 łodyga nad powierzchnię wody.Jak na razie nie ma oznak wykształcania liścia :???: ,3 podwodna łodyga zaczyna wykształcać liść .Czemu tak jest :? :???: :-D


Ernest - 2008-01-16, 21:21

Łodyga bez liścia ponad wodą uschła :? , 3 łodyga już z wykształconym liściem pnie się w górę :)



Okazjonalnie strzałka


AurorA - 2008-01-16, 23:01

widzę ładne korzonki - daj jemu nawozu
Ernest - 2008-01-17, 05:46

Nawóz w płynie czy coś jeszcze innego zapodać :?
AurorA - 2008-01-17, 16:01

może być w płynie, albo rozpuszczony w proszku- ja bym spróbował początkowo bez podłoża aż się korzenie rozrosną
tylko nie przesadź z ilościa :!:

art1234 - 2008-01-18, 10:29
Temat postu: gdzie można
gdzie można kupić nasiona lotosu to bym sobie go w akwarium zaczoł chodować a potem do oczka?
Art

wojtas - 2008-01-18, 16:32

Jak widzisz wyhodowanie to nie taka prosta sprawa,a nawet jak się uda to w oczku mógłby być przez parę tygodni w roku w naszych warunkach klimatycznych,nasiona chyba tylko w internecie mozna kupić.
Ernest - 2008-01-20, 11:14

Już jest dalej niż poprzednia próba :yess: :yahoo:



Jeszcze nie dałem nawozu ,sera florena może być :?

krzych0719 - 2008-01-20, 14:51

Witam. Z zamieszczonej foty można wywnioskować, że ma za mało światła. Widać jak nadmiernie wyciągają się ogonki liściowe „łodygi”, to jest charakterystyczna reakcja na deficyt światła. Jeśli nie jesteś w stanie zabezpieczyć w pełni potrzeb świetlnych roślinie, to można to złagodzić obniżając temperaturę. W myśl zasady im więcej światła, tym może być wyższa temperatura. Podobnie jak w naturze w słoneczny dzień jest ciepło a nocą temperatura znacznie spada (dotyczy roślin lądowych).
wojtas - 2008-01-20, 19:21

pierwszy lisć sie rozwija,gratuluję.
AurorA - 2008-01-20, 20:38

Ernest napisał/a:
Jeszcze nie dałem nawozu ,sera florena może być


ja bym dał nawóz z azotem obojętnie jaki dla roślin doniczkowych czy nawet azofoskę, ale malutko

Ernest - 2008-01-20, 20:40

Wlałem dwie kropelki floreny ,zobaczymy co dalej :)
Ernest - 2008-01-24, 20:04

Wczoraj wymieniłem wodę i wlałem 5 kropel floreny



Liście położyłem na liściach limnobium :-D



Okazjonalnie strzałka

Wczoraj



Dziś


wojtas - 2008-01-24, 21:01

Wygląda na to,że się uda.jakie będzie podłoże dla lotosa.Ziemia?
Ernest - 2008-01-24, 21:14

Jeszcze nie wiem jakie będzie podłoże ,może coś podpowiecie :)
jackon - 2008-01-24, 21:23

najlepiej gowniane :)
lubi dobry nawoz :)

Yahilles - 2008-01-24, 21:49

Ziemia doniczkowa pod żwirem! Albo zapytaj aurorę o skład jakiejś potwornej mieszkanki podłoża do oczkowych roślin.
Ernest - 2008-01-24, 21:55

kompost na pewno będzie :)
killer1558 - 2008-01-24, 22:39

Jacek ma rację ja też daje takie jak przesadzam :P
Ernest - 2008-02-02, 09:14

Z przykrością was zawiadamiam że straciłem tamtego liścia :-( , złamałem łodygę przy wymianie wody :evil:

Ale coś za coś ;) cała energia wzrostu poszła na tego liścia :yess: .Przyglądnijcie się jakie liść wytwarza napięcie powierzchniowe i nie wpuszcza wody na liść

Tak było przed wczoraj



Wczoraj



Dziś , do wieczora powinien całkowicie położyć się na wodzie :)



Czy wsadzić w podłoże ,czy jeszcze się powstrzymać :?

AurorA - 2008-02-02, 14:07

No ładnie idzie.

Ernest napisał/a:

Czy wsadzić w podłoże ,czy jeszcze się powstrzymać


daj foto korzeni

Ernest - 2008-02-02, 14:42

Są korzonki :)


wojtas - 2008-02-02, 16:54

mozna powiedzieć,że udało sie.jest pierwszy lisć.Ja bym juz dał do podłoża.I duzo swiatła najlepiej dziennego.
AurorA - 2008-02-02, 19:31

Możesz stopniowo dosypywać podłoża do naczynia z rośliną, robiłem tak czasem z dobrym skutkiem. Stopniowe przejście z rośliny upr. hydroponicznie do formy rosnącej w podłożu.
Pierwsze porcje małe aby nie zsypać całych korzeni- w podłożu roślina wytwarza inne korzenie.

Albo nasyp trochę i na tym połóż roślinę - niech się sama ukorzenia.

Ernest - 2008-02-02, 19:38

AurorA napisał/a:
Albo nasyp trochę i na tym połóż roślinę - niech się sama ukorzenia.

Tak miałem zrobić :) , jutro wsadzam.Będzie problem ze światłem dziennym bo mam okna na wschód i zachód
Jak się uda ukorzenianie i nie będzie marniał to startuje z następnymi nasionami :)

krzych0719 - 2008-02-02, 20:09

Witam. Na dzienne światło bym nie liczył. Jeszcze dzień za krótki i słonko za nisko.
Trzymam kciuki.

wojtas - 2008-02-03, 08:29

Kup specjalną swietlówke roslinną i doswietlaj roślinę,to juz tak daleko zaszło,ze szkoda by było jakby roslina padła.
Ernest - 2008-02-03, 09:59

Dałem liściom troszkę światła słonecznego ,powoli zaczyna wyłazić czwarta łodyga :)


Ernest - 2008-02-07, 06:19

Ta czwarta łodyga była nowym odrostem,u której widać dwie nowe łodygi.Widać że zaczyna wytwarzać nowe korzonki



Wczoraj przez nieuwagę obciąłem liścia :(( :evil: ,mogłem sprawdzić czy na liściu nie siada woda :?
Woda na liściu zachowuje się jak roztopiony metal ,nie ma szans żeby rozpłynęła się tak jak na liściach lilii.Po puszczeniu palcem woda odpływa w całości i liść jest suchy.Takie zachowanie spowodowane jest przez cienką warstewkę wosku jaką wytwarza liść :)



Praktycznie startuję z uprawą od nowa,młodym odrostem :)

PS.Utopiłem nowe nasiono :)

JAREK G - 2008-02-07, 09:36

Po coś tam Sebastian aż tak grzebał żeby obciąć liścia :???:
Ernest - 2008-02-07, 17:17

Chciałem poprawić warunki listkowi lotosu przez wycięcie liści nadwódki ale się pomyliłem z cięciem :evil: ,ale baran ze mnie :lol:
Liść nadal żyje :-o

AurorA - 2008-02-07, 19:06

Widać ze kłącze rośnie, daj mu nawozu azotowego, sam kompost go raczej nie ma, lepiej obornik- oczywiście z umiarem
killer1558 - 2008-02-07, 20:01

Ernest :hehe: Sebastian :evil: :-| :crazy: :hehe: :P a nie było czasem wczoraj :piwko: może przez to nie wcelowałeś :P
szkoda trochę ale mam nadzieję że uda sie hodowla dalej :good:

Ernest - 2008-02-07, 21:51

Marek właśnie nie było :piwko: ,a może szkoda bo mógł bym się nie pomylić :hehe:
Ernest - 2008-02-09, 11:22

Kupiłem 3kg azofoski :hehe: mniejszych opakowań nie mieli :P .Pierwsze ziarenka nawozu już w wodzie .Teraz tylko obserwacja ;)


AurorA - 2008-02-09, 14:01

Ernest napisał/a:
Kupiłem 3kg azofoski :hehe: mniejszych opakowań nie mieli


nie zmarnuje sie - to nawóz uniwersalny do domu i ogrodu - pod wszystkie rośliny :-D

Ernest - 2008-02-14, 21:33

AurorA napisał/a:
pod wszystkie rośliny :-D


Już stosuję pod inne :D

A kłącze rośnie i wypuszcza łodygi :)




Zachowanie identyczne jak przedtem jedna łodyga rośnie ,kolejna czeka ,tylko na co czeka :? :)
Z dawkowaniem nawozu jestem ostrożny ;)

Ernest - 2008-02-16, 09:17

9 dni trwało wzejście tego nasiona ,myślałem że jest walnięte :P .Ale wczoraj wylazła pierwsza łodyga ,dziś druga :)



Tego już będę pielęgnował z największą starannością,żadnych nie chcianych cięć :-D

wojtas - 2008-02-17, 08:43

dnia przybyło juz sporo,jest coraz wiecej światła,więc ta próba na pewno się uda.A jak lato będzie gorące to moze warto spróbować na zewnątrz/oczko lub moze lepiej oddzielny pojemnik w ogrodzie lub na balkonie./
Ernest - 2008-02-17, 09:11

Wojtas już mam wszystko rozplanowane ;) ,balkon odpada ,wystawa na wschód , za mało światła :)

Mam jeszcze 3 nasiona :crazy: ,puszcze je między 1-15 marca ,podciągnę je w domu około miesiąca i do tunelu na działce.Jak się temperatura wyklaruje ,czyli po 15 maja rozstawie je po działce :P .Nie powiedziane ze nie powstanie małe oczko(bagno) specjalnie dla nich :-D

AurorA - 2008-02-17, 13:12

Ja swoje wczoraj wrzuciłem do wody, ale wszystkie wypłynęły na wierzch jak nie wykiełkują , a daje im małe szanse to zamówię kilka świeżych i popróbuję.
wojtas - 2008-02-17, 16:09

Dobry pomysl.Pod folią powinny rosnąć jak szalone.zainteresował mnie ten pomysł.U rodziny w ogrodzie jest prawdziwa szklarnia i mam do niej dostęp.Moze tam zrobię miniaturowy kącik tropikalnych roślin wodnych.
AurorA - 2008-02-17, 16:50

Ernest a co planujesz później zrobić z rozrośnięta rośliną w zimie.
Ernest - 2008-02-17, 17:17

Spróbuje przezimować w jednym z kontenerów w ogrzewanej części altany , przypuszczam że nie powinno być problemu
przezimowania kłącza w oczku na odpowiedniej głębokości :)
Arek na razie trzeba myśleć żeby urosły tak jak na nie przystało,a o następnej zimie pomyślimy na jesień ;)

AurorA - 2008-02-17, 21:19

Szymonowi jeszcze nigdy nie powiodło się zimowanie tropikalnych lilii i teraz już ich nie sprowadza.
Ernest - 2008-02-17, 23:46

Może mi się uda z lotosem.......
Ernest - 2008-02-29, 15:57

Lotosowi któremu obciąłem łodygę z liściem :crazy: , prawdopodobnie dałem radę azofoską :-D
To ten po prawej,tzn.co z niego zostało :) ,kłącze jeszcze żyje.Wymieniłem wodę,podłoże(piasek) i wsypałem azofoski ,tylko teraz dwa razy mniej :)



Młodego chucham i dmucham ;) ,może będą z niego lotosy :)

Około 15 marca start kolejnych nasion

ZiK - 2008-02-29, 17:03

Ernest napisał/a:
Lotosowi któremu obciąłem łodygę z liściem :crazy: , prawdopodobnie dałem radę azofoską :-D
To ten po prawej,tzn.co z niego zostało :) ,kłącze jeszcze żyje.Wymieniłem wodę,podłoże(piasek) i wsypałem azofoski ,tylko teraz dwa razy mniej

Oj Sebastian chyba przesadziłeś i za często lub za dużo nawozu dawałeś i spaliłeś kłącze ;)

wojtas - 2008-02-29, 17:18

Ernest napisał/a:
Może mi się uda z lotosem.......
Nawet jeśli roślina okaże się w naszych warunkach sezonowa,to i tak warto.
Ernest - 2008-03-09, 08:52

Młodego wygrzewam co raz częściej w promieniach słonecznych ,może go wygrzeję :P


Ernest - 2008-03-18, 19:28

Zaczyna się najgorszy okres dla młodego ;) ,tą sytuacje widziałem już kilkakrotnie.Korzenie poszły w piach ,tylko że piasek jest jałowy ,a pokarm z nasiona skończy się na dniach



Jeszcze nie wystartowałem kolejnych nasion ,poczekam jeszcze chwilkę :)

AurorA - 2008-03-18, 20:10

moje nasionka nie zeszły- wysiałem tylko kilka, ale widzę ze nic z tego nie będzie

Sebastian patrząc na Twoje lotosy myślę że kluczową sprawą jest zbyt mała ilość światła - rośliny są wyciągnięte - to klasyczne objawy.

Ernest - 2008-03-18, 20:31

Arek nie możemy brać pod uwagę światła ,jeżeli nasiono daje substancje odżywcze.Co sie dzieje z nasionem w naturalnych warunkach.Przykład :) co się stanie z nasionem jeżeli spadnie pomiędzy dorosłe lotosy,liście mają po 30 cm średnicy.Światła nie wiele albo brak,co napędza cały wzrost ;) światło czy nasiono :? :P
AurorA - 2008-03-18, 20:48

nasiono tylko do pewnego momentu - później światło- liście powinny być sztywne i stać na baczność, to ze sa długie, cienkie i pokładające sie świadczy że szukają światła
Ernest - 2008-03-18, 21:04

Liście są sztywne przy dorosłym kłączu ,idą w górę nie rozwinięte.Na samym nasionie można rozłożyć liścia (obciąłem :lol: ) ,sam zapodałeś linki uprawy wiaderkowej :P
Yahilles - 2008-03-18, 21:34

Tak, tylko w tej uprawie wiaderkowej zapewne mieli jednak duużo światła dla roślinki ;)
Ernest - 2008-03-18, 21:41

Yahilles napisał/a:
zapewne


Nasiona startowały na parapecie :P

Yahilles - 2008-03-18, 21:49

Kwestia tylko, jaki to był parapet :P
Ernest - 2008-03-18, 21:53

Nie oświetlony przez światło słoneczne ,tak było na focie .Linki chyba nie wchodzą :)
Ernest - 2008-03-29, 23:12

Wystartowały nówki ;)



Staruszek grzeje się w słoneczku , o ile świeci :P


Ernest - 2008-04-03, 20:19

Dziś dałem staruszkowi gazu od spodu(ziemia z ogródka+azofoska) :P ,wóz albo przewóz :-D


jackon - 2008-04-03, 20:23

widac,ze dupa
caly czas za male oswietlenie
pierwsze liscie wybiegly

Ernest - 2008-04-03, 20:27

Wiem że dupa ;) ,a co mam go wyrzucić :)
seedkris - 2008-04-03, 20:28

Nawet w najjaśniejszym mieszkaniu światła słonecznego jest za mało. Może zacząć próbę w maju – czerwcu w szklarence lub foliaku?
Ernest - 2008-04-03, 20:39

seedkris napisał/a:
Może zacząć próbę w maju – czerwcu


Za późno ,w maju spróbuje ze szczupakami ;)

AurorA - 2008-04-03, 20:49

Są słoneczne dni to może na dzień go wystawiaj na zewnątrz - jak dostanie słońca to powinien dostać speedu..
Kaef - 2008-04-08, 19:52

I jak tam lotos?? Kupiłem sobie 4 nasionka, zobaczymy co z tego wyjdzie :D
Ernest - 2008-04-08, 20:48

Cytat:
Są słoneczne dni to może na dzień go wystawiaj na zewnątrz - jak dostanie słońca to powinien dostać speedu..


Dostał speedu ,tylko w drugą stronę ,słońce przypaliło dziś liścia,jak to możliwe :? :???:

Kaef napisał/a:
I jak tam lotos??


Napisałem wyżej ,młode świetnie sobie radzą :)

AurorA - 2008-04-08, 22:02

Ernest napisał/a:
Dostał speedu ,tylko w drugą stronę ,słońce przypaliło dziś liścia,jak to możliwe


w domu czy na zewnątrz?

bo jeśli na zewnątrz to każda roślina zostanie spalona i dlatego trzeba je przyzwyczajać do słońca i cieniować

Ernest - 2008-04-08, 22:06

AurorA napisał/a:
w domu czy na zewnątrz?


W domu ,tylko przez kilka dni nie było dobrego światła ,dostał dziś dawkę około 3,5 godziny

Kaef - 2008-04-18, 19:13

Ja swojemu dałem od razu jako podłoże mieszankę ziemi ogrodowej, żwiru i gliny. Stoi to to sobie obok okna, przez cały czas ma światło dzienne. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Ernest - 2008-04-18, 19:21

Kaef ja też tak wczoraj wystartowałem z jednym nasionem w tunelu foliowym , dałem glinę+ziemię do 3 litrowej doniczki ,zobaczymy co z takiego rozwiązania wyjdzie :)
Kaef - 2008-04-18, 20:23

Drugie nasionko wrzuciłem do akwarium i też kiełkuje w szuwarach, dwa sobie na zapas jeszcze zostawiłem, może coś z tego będzie :P
Ernest - 2008-05-11, 20:25

Kaef jak u Ciebie ,u mnie tak ;)


Kaef - 2008-05-11, 21:11

Ja muszę przyznać żę zaniedbałem trochę swoje lotosy i ogólnie akwaria (szkoła + praca). Jednego posadziłem w małej doniczce zrobionej z kubeczka wypełnionej żwirem, rośnie na głębokości ok 25 cm, narazie wypuścił dwa liście i żaden się jeszcze nie rozwinął. Wygląda to tak:



Za to drugi którego miałem w butelce z podłożem, nie był zbyt zadowolony i uschły mu dwa pędy. Wrzuciłem go luzem do akwarium. Pływał sobie przy powierzchni i odbił. Aktualnie unosi się przy powierzchni ma nowe 4 pędy i jeden się rozwinął:





Zanim wylądują w oczku to jeszcze trochę minie :?

wojtas - 2008-05-11, 21:45

Na ostatnim zdjęciu jest ładnie rozwinięty liść,a więc gratuluję sukcesu.I czekam na dalsze zdjęcia.
Kaef - 2008-05-11, 22:29

Dziękuje :D Myślę czy tego słabszego na próbę do oczka nie wsadzić??
AurorA - 2008-05-11, 22:49

Poczekajcie jeszcze z tydzień - na około 15 zapowiadają spore nocne przymrozki.
Ernest - 2008-05-14, 18:23

Jest dobrze ;)



Kaef jak tam u Ciebie

Kaef - 2008-05-14, 18:46

Lotos na 25 cm zgnił, nasiono było przysypane żwirem, a ten co swobodnie sobie pływa ma się dobrze. Myślę jak go skubańca posadzić żeby też nie zgnił:





Dzisiaj może zamocze kolejne nasiona.

Ernest - 2008-05-14, 18:58

Kaef napisał/a:
Myślę jak go skubańca posadzić żeby też nie zgnił:

Jeszcze nie doszedłem do tego ;)
Ja swojego jeszcze zostawiam ,choć ma już korzonki
Moje też zgniły jak były posadzone ,o co im chodzi :? :???:

Kaef - 2008-05-14, 19:30

Znalazłem opis kiełkowania że powinny znajdować się ok 5 cm pod podłożem, ale z tego co widzę raczej to się nie uda.
Ernest - 2008-05-14, 19:34

Cytat:
ale z tego co widzę raczej to się nie uda.

Raczej nie ,przerobiłem to ;)
Zauważyłem że liście rozkładają się na wodzie nie poza nią ,Twój egzemplarz to potwierdza

Ernest - 2008-05-18, 08:27

Wszystkie głowy niech zaczną myśleć ;) ,jak posadzić aby nie zmarniał :? .Nasiono jest pod samą powierzchnią ,czyżby tyle wody miało zostać co pokazało nasiono :?



Przygotowałem miskę o średnicy około 40 cm i głębokości 15 cm ,jak nic nie wymyślicie to posadzę go w takiej ilości wody co pokazuje nasiono ;)

Kaef - 2008-05-18, 17:04

A mój lotos się rozmnożył :yahoo: Wypuścił drugiego na nowym kłączu i skubaniec już liścia puszcza, jak naładuje baterie to dam fotki :D :D

A tutaj fotka w miarę dobrze widać:



Ciekawy jestem co on kombinuje :evil:

PrOmiL_FTp - 2008-05-19, 11:33

Mi niestety nie udalo sie nic wychodowac wsadzilem nasionko do sloika miesiac temu i do tej pory nic sie z nim nie dzieje ale poczekam jeszcze cierpliwie
Ernest - 2008-05-19, 21:48

PrOmiL_FTp napisał/a:
Mi niestety nie udalo sie nic wychodowac wsadzilem nasionko do sloika miesiac temu

Obawiam się że już nic z tego nie będzie ,spęczniało chociaż :?

Zrobiłem dziś fotkę ,obydwa liście rozłożone ,nasiono jest pod powierzchnią wody około 2,5-3 cm :)


PrOmiL_FTp - 2008-05-20, 11:47

tak specznialo i zrobilo sie mieciutkie.........
Ernest - 2008-05-20, 16:20

No to po zawodach :-(
PrOmiL_FTp - 2008-05-20, 19:22

Czyli nie warto tego juz trzymac w sloiku ?? jak cos to umyje sloik i zrobie w nim konfiturke :D :D:D
Yahilles - 2008-05-25, 16:07

Skoro lotos nie chce w podłożu rosnąć, to może spróbujcie podawać nawozy płynne dla roślin wodnych, takie jak w akwarium?
Ernest - 2008-05-30, 20:13

Jeszcze chwilkę się powstrzymam z posadzeniem



Kaef jak tam z Twoimi lotosami

wojtas - 2008-05-30, 20:48

Czy ten pojemnik z lotosami znajduje się w ogrodzie?Powinno mu służyć słońce.
Ernest - 2008-05-30, 20:53

Tak znajduje się w ogrodzie,ile słońce świeci tyle lotos dostaje
Ernest - 2008-06-02, 19:56

Dziś posadziłem większego ,nowe kłącze jest pod piaskiem,z nowo wypuszczającymi korzonkami ,na wcześniejszym zdjęciu widać jak startuje ;) .Substrat to ziemia ogrodowa+kompost(10 cm) ,piasek(1-1,5 cm) jest na wierzchu tylko aby woda(4 cm)była czysta.Zobaczymy czy tak się uda ,mam nadzieję że się uda :P



Mniejszy jeszcze poczeka ;)


Ernest - 2008-06-04, 20:35

Jest dobrze ,wychodzi nowa łodyga z pod piasku,tylko żeby nowy odrost kłącza ukorzenił się tak jak należy :)


wojtas - 2008-06-05, 07:39

naprawdę piekny ten lotos.myślę,ze teraz błyskawicznie się rozrośnie,dni długie,dużo słońca.Problem bedzie jesienią,jak roslinę przezimować?
Ernest - 2008-06-06, 20:27

Cytat:
Problem bedzie jesienią,jak roslinę przezimować?


Na razie o tym nie myślę :)

Dziś posadziłem drugiego w wiaderku :P


wojtas - 2008-06-06, 21:15

Coraz lepiej.jak lato będzie ciepłe to może zakwitnie?
Kaef - 2008-06-07, 11:22

Ja muszę następne nasiona zalać, bo z tych raczej nic nie będzie. Wrzuciłem niedobitka do oczka, jak odbije to dobra jak nie to trudno.
Ernest - 2008-06-07, 13:18

Kaef napisał/a:
Ja muszę następne nasiona zalać


To spiesz się ,bo najlepsze słoneczko teraz mamy ;)

Kaef - 2008-06-07, 13:40

No dzisiaj wieczorem się z nimi pobawię. Zastanawiam się tylko czy nie dać jednego w żwir/piasek ??
Ernest - 2008-06-07, 13:48

Kaef napisał/a:
Zastanawiam się tylko czy nie dać jednego w żwir/piasek ??


Ja bym nie dawał ,niech się rozwiną dobrze korzonki i nowy odrost kłącza ,ale zrobisz jak chcesz :)

Ernest - 2008-06-09, 20:23

Jest bardzo dobrze ,startuje kolejny odrost kłącza



Wojtas niech liść stanie do pionu ,to będzie sukces :)

Kaef - 2008-06-09, 22:11

No elegancko :D Jutro znajdę chwilkę to pokombinuje. A ten wrzucony do oczka puszcza liścia :D Może coś z niego jeszcze będzie.
Ernest - 2008-06-15, 08:02

Ten liść który rozwijał się(zdjęcie wyżej) stał dwa dni do pionu,ale położył się na wodzie :?
O co mu chodzi ,nie wiem :? ;) ,wychodzi kolejna łodyga :yess:



Wiaderkowego zaatakowały glony :P ,ale walczy dzielnie


Ernest - 2008-06-22, 19:22

Rosną,kłącza już są dobrze ukorzenione,listki w górę ;)



Kaef jak u Ciebie

Ernest - 2008-06-26, 19:29

Prawie 10 liści u miskowca ;) ,czemu nie ma jeszcze startu do pionu :?



Wiaderkowiec ma trochę mniej liści ,ale może poszczycić się największym liściem :)


Ernest - 2008-07-01, 20:51

Wczoraj



Dzisiaj już są cztery nowe łodygi(miskowiec) z nie rozłożonymi liśćmi ,na powierzchni wody

castleman - 2008-07-04, 16:32

:brawo: Ernest, Lotosek wygląda coraz lepiej :-D
pilnie czytam ten wątek, nie wiele piszę, ale obserwyję efekty
już się nie mogę doczekać zdjęcia kwiatów z Twojego eksperymentu. :good:

Ernest - 2008-07-05, 16:55

castleman napisał/a:
pilnie czytam ten wątek

Dziękuję :)

castleman napisał/a:
ale obserwyję efekty


Obserwuj dalej,bo coś się zaczyna dziać ;)

Miskowiec 14 liści i jeden nad powierzchnią :P ,ale to nie tak ma wyglądać



Wiaderkowiec


castleman - 2008-07-05, 22:43

Ernest, szukam i szukam i nie mogę się doszukać (Czesi niech nie czytają ;) ), masz go jeszcze pod folią?
Jeżeli nie to może spróbować wiaderko z jedną sadzonkę wsadzić pod folię.
U mnie w folioku wszystko buja szaleńczo. Ścieżkę mam zalaną wodą, tylko kafle chodnikowe co pół położone i jak słoneczko przygrzeje klimat jak w saunie albo dżungli brazylijskiej ;) ogórki na przykład to lubią

Ernest - 2008-07-06, 04:34

castleman napisał/a:
masz go jeszcze pod folią?


W ogórach stoją :D ,ale będą musiały za jakiś czas opuścić to miejsce bo je ogórki zarosną ;)

Ernest - 2008-07-09, 18:32

Specjalnie dla castlemana ,plantacja ogórkowa a między nimi lotosiki :lol:



Łodygi poszły do pionu :yahoo: :yess: ,dwie są nad powierzchnią ,a dwie pod wodą ;)



U wiaderkowca jedna jest pod wodą :)



PS.A ja chciałem takie wzrosty uzyskać zimową porą :lol: :hehe:

jackon - 2008-07-09, 20:45

Sebastian,male pytanko :)
co to takiego? :)
http://www.fotosik.pl/pok...e3e4c2f77b.html

Ernest - 2008-07-09, 21:22

Jacek lotos :) ,liść mi znajomy :)
jackon - 2008-07-10, 03:54

a paka kwiatowego nie zauwazyles ? :)
Ernest - 2008-07-10, 04:12

Nie ,to nie jest pąk kwiatowy :) ,według mnie jest odrost nowego kłącza :) ,to Twoja hodowla
wojtas - 2008-07-10, 09:15

Zakwitnięcie lotosa to byłby wspaniały sukces.Podobno w Polsce zdarza się to bardzo rzadko,nawet w ogrodach botanicznych i palmiarniach.
Ernest - 2008-07-12, 04:19

Chyba jeszcze łodygi są za wiotkie ;) ,ale obserwujemy



PS.Już ma więcej liści niż nie które moje lilie ;)

AurorA - 2008-07-13, 16:15

Widzę że ogórki atakują.
Ernest - 2008-07-15, 18:55

AurorA napisał/a:
Widzę że ogórki atakują.


Atakują,rosną jak wariaty ;) ,żeby lotos miał takie przyrosty :P

Od dwóch dni nie ma zbyt dużo światła słonecznego i tak to się powoli wlecze ;)
Od wczoraj praktycznie nic się nie zmieniło :)



Jedna łodyga trzyma twardo pion :)




wojtas - 2008-07-15, 20:19

A więc eksperyment uwieńczony pełnym sukcesem.A co się stanie z tym lotosem jesienią i zimą?Szkoda by było,gdyby zmarniał.
Yahilles - 2008-07-15, 20:34

A na otwarte słońce lotos nie trafi?
Ernest - 2008-07-15, 20:48

wojtas napisał/a:
A co się stanie z tym lotosem jesienią i zimą?Szkoda by było,gdyby zmarniał.


Obawiam się że to będzie problem :evil:

Yahilles napisał/a:
A na otwarte słońce lotos nie trafi?


Będzie musiał bo go ogóry zarosną ;)

Ernest - 2008-07-20, 20:10

Yahilles napisał/a:
A na otwarte słońce lotos nie trafi?


Dzisiaj rano wyniosłem pojemniki na zewnątrz,wszystko fajnie gdyby nie wiatr :evil: .Wystarczyło pół godziny i to co stało ,przestało stać.Łodygi nie były przyzwyczajone do takich warunków,wygrzać się wygrzały ale na wieczór wróciły do ogórów :-D .Muszę w najbliższych dniach sklecić mały foliaczek :) dla nich

Podparłem liścia,mam nadzieję ze odzyska równowagę :)





W wiaderku idą w górę dwie grube ;) łodygi


Ernest - 2008-07-25, 18:47

Ernest napisał/a:
Podparłem liścia,mam nadzieję ze odzyska równowagę :)


Prawie odzyskał równowagę,ale znalazł się już amator któremu zasmakowały liście ;) :hehe:

Z powodu braku odpowiedniej ilości światła i nie zbyt ciepłej aury ,nawet ogórki słabo rosną ;)
Zobaczymy co dalej,następne dni zapowiadają się słoneczne ,idzie w dobre :P


AurorA - 2008-07-25, 21:16

Zaiste niesamowite tempo w zrostu z nasionka do takich rozmiarów w parę miesięcy. Lilia wodna potrzebowały by na to kilku lat.
Ernest - 2008-07-29, 20:35

Od soboty stoją na pełnym słońcu,od wczoraj zakrywam je włókniną na noc ,aby temperatura wody nie miała wielkiej różnicy między dniem a nocą,w wiaderku nagrzewa się do około 35*C a może i więcej ,w misce jest troszkę mniej ,bo jest biała ;)

Nocny namiocik :-D ,na dzień włóknina jest ściągana



Sadzonki


wojtas - 2008-07-30, 07:37

Przepiękne.Roślina przestanie wkrótce mieścic sie w misce,i co dalej?
seedkris - 2008-07-30, 16:51

Fajnie rosną , nie to co nasze lilie. Co będzie z tymi lotosami przed zimą? W tych miskach to raczej nie przezimują. Czekamy na pierwszy kwiat. Tylko czy 1-roczna siewka może zakwitnąć w naszym klimacie? Pozdrawiam i czekam na dalsze pasjonujące relacje.
Ernest - 2008-07-30, 18:38

Cytat:
Roślina przestanie wkrótce mieścic sie w misce,i co dalej?


To nie jest problem ,przesadzę do obciętej beczki 100 litrowej

seedkris napisał/a:
Co będzie z tymi lotosami przed zimą? W tych miskach to raczej nie przezimują


To jest problem ,na razie nie mam pomysłu

seedkris napisał/a:
Tylko czy 1-roczna siewka może zakwitnąć w naszym klimacie?


Nie sądzę żeby tak się stało

Według moich obserwacji ;) można zamoczyć nasiono o miesiąc wcześniej(początek kwietnia) ,miesiąc,półtora przy tych przyrostach to jest bardzo dużo

wojtas - 2008-07-31, 07:18

może ktoś ma w Twojej okolicy ogrzewaną szklarnię,używaną również zimą?To chyba byłby jedyny sposób na przechowanie lotosa do następnej wiosny.
Ernest - 2008-07-31, 22:41

wojtas napisał/a:
może ktoś ma w Twojej okolicy ogrzewaną szklarnię


Szklarnie nie ,ale hodują ozdobne ptaki.Dogrzewają i świecą im.Muszę rozpoznać temat
Może to być strzał w dychę :)

Łuki18 - 2008-07-31, 23:01

Ernest, ty to masz cierpliwość i zapał... podziwiam! Mi już taki krzaczek by padł. BRAWO PIĘKNY EFEKT
Ernest - 2008-08-03, 21:14

Łuki nie jest tak trudną roślinką w hodowli jak by się wydawało,trudniej według mnie odchować pampasówkę ;)

Dziś rano



Wieczorem



Zastanawia mnie jedna rzecz ,czemu w wiaderku liście wykładają się na powierzchnię wody :???:

Ptaszarnia rozpoznana 24h ciepło około 15h światło :)

wojtas - 2008-08-04, 07:42

Czyli masz problem rozwiązany.przyjmą lotosa na zimę?
Ernest - 2008-08-05, 20:38

Wojtas przyjmą ,tylko będę musiał jakiś podest zbudować na wysokości około 80 cm od posadzki.Dużo ptaków potopiło się na wiosnę , zalało piwnicę,a ptaki latają luzem po piwnicy.Może i papirusy tam przezimuję :)
Ernest - 2008-08-09, 19:32

Jeżeli łodyga w w wiaderku stanie tak jak trzeba to będę wiedział czemu kładą się w misce

Wiaderko jak widać ;)



Miska


Ernest - 2008-08-16, 19:52

Położyła się :? ,jeszcze w misce liście dostały jakichś plam :???: nie wiem od czego

Obcięta beczka już przygotowana ,po niedzieli będę starał sie go przesadzić
Dobrze że wczoraj położyłem pilśnie na górę ,bo bym miał po lotoskach ,grad leciał w granicach 2-3 cm
Na obecną chwilę tak to wygląda ,praktycznie pierwszych łodyg które wyszły z nasiona już nie ma


Ernest - 2008-08-21, 20:38

Rozmawiałem dziś z Jackiem i po rozmowie nie doszliśmy co ma wpływ na powstawanie plam,tak jak by wypaleń na liściu przy zdrowej łodydze

Liść zainfekowany,zarażony :? ,moje przypuszczenia są takie:za słaby substrat do wymagań rośliny,przypadkowy oprysk,bakterie w podłożu .Nie biorę pod uwagę oświetlenia bo jest nie możliwe żeby było go za mało na tą porę roku



Liść jeszcze zdrowy





Miska która ma być przesadzona ,ale nie mam placków ;) ,tu plamy na liściach pojawiły się już w Lipcu :?



Zapraszam do rozmowy

Hubert - 2008-08-21, 20:53

Ernest napisał/a:
Szklarnie nie ,ale hodują ozdobne ptaki.Dogrzewają i świecą im


off topic Koniecznie foty zrób. Bardzo interesują mnie te hodowle ptaków ozdobnych.

Ernest - 2008-08-30, 19:31

Hubert napisał/a:
Koniecznie foty zrób. Bardzo interesują mnie te hodowle ptaków ozdobnych.


Zrobię,obiecuję .W następnym tygodniu idę oglądnąć dokładnie całą ptaszarnie

Wróciłem z lotosami do tunelu,ogóry powoli kończą się więc miejsca jest dużo :) .Na razie powstrzymam się z przesadzaniem z powodu pokazania się nowych łodyg w miejscu w którym wcisnąłem trochę azofoski® w podłoże ,wszystko jest gotowe do przesadzenia ,nawet zdobyłem placki krowie :-D



Ogólnie nie jest źle,ale nie pomogliście mi w kwestii plam(wżerów) na liściach :?


castleman - 2008-09-02, 07:31

Ernest, co do folii uważaj.
W moim przypadku pod folią przyszła jakaś zaraza, pomidory straciły liście, ogóry i cukinie zaczynają żółknąć, wiem że to nie jest proces naturalny. :-(

Ernest - 2008-09-21, 09:54

castleman napisał/a:
W moim przypadku pod folią przyszła jakaś zaraza, pomidory straciły liście, ogóry i cukinie zaczynają żółknąć, wiem że to nie jest proces naturalny. :-(


U mnie nic się nie działo ,wszystko rosło i ogóry i pomidory :)

Zwróćcie uwagę jak wszystko stanęło z powodu braku światła i ciepła

Fotka z 17.09


Fotka z 21.09 (dzisiaj rano ;) )


Skomplikowała się sprawa przezimowania w ptaszarni ,hodowcy twierdzą że im się ptaki potopią w moich pojemnikach :-o
Jak się nie zgodzą to kij im w oko :P ,będę próbował przezimować kłącze ,a jak się nie uda to wystartują nowe nasiona na wiosnę :)

wojtas - 2008-09-21, 19:30

Pomimo wszystko osiągnąłeś sukces.Udowodniłeś,że sezonowa uprawa lotosa jest możliwa w warunkach amatorskich.A czy ptaki się potopią...w warszawskim ZOO jest tak zwana hala wolnego lotu zróżnymi gatunkami ptaków ozdobnych.Jest tam duże oczko z karpiami koi i jakoś ptaki się nie topią.
AurorA - 2008-09-21, 19:41

Skomplikowała się sprawa przezimowania w ptaszarni ,hodowcy twierdzą że im się ptaki potopią w moich pojemnikach.
to może daj mniej wody a więcej podłoża - wdziałem fotki jak lotosy rosną w strefie błotnej na głębokości zero.

wojtas - 2008-09-21, 19:50

Wiele grzybieniowatych może przez pewien czas egzystować w strefie błotnej bez wody,nawt nasz krajowy grążel żółty potrafi utworzyć formę lądową /widziałem/.Więc to się może udać i w przypadku lotosa.
seedkris - 2008-09-21, 19:57

Lotos znosi okresy suszy(wysychające zbiorniki). Lotos nie przetrwa mrozu, powinien być zimowany w bezmroźnym pomieszczeniu. Moja propozycja, nie podlewaj (nie dolewaj wody)aż do wyschnięcia, potem do piwnicy na zimowanie.
Ernest - 2008-09-21, 20:01

Też widziałem grążele rosnące w błocie ,zero wody ,liście 10-15 cm nad błotem,albo leżące na nim.Dzieje się tak w dwóch przypadkach ,nagły spadek wody i zamulanie zbiornika.W tym przypadku grążele ustępują rośliną typowo błotnym a w szczególności wszędobylskiej trzcinie

Wasza propozycja jest ciekawa,pomyślę nad tym jak się zrobi cieplej

Ernest - 2008-09-28, 19:37

Braki światła pokazały jak roślina jest światłolubna
Praktycznie 2 tygodnie słońca nie było co odbiło się na wzroście i ogólnym wyglądzie liści
Obawiam się że zbliża się koniec tej uprawy :( ,chyba zrobię tak jak seedkris radzi




AurorA - 2008-09-28, 20:37

Ernest napisał/a:
Braki światła pokazały jak roślina jest światłolubna
Praktycznie 2 tygodnie słońca nie było co odbiło się na wzroście i ogólnym wyglądzie liści
Obawiam się że zbliża się koniec tej uprawy :( ,chyba zrobię tak jak seedkris radzi


masz dwa wiec ja bym wypróbował dwie rożne opcje zimowania- masz wtedy dwa razy większe szanse na sukces

Ernest - 2008-10-16, 20:48

Pora na zimowanie :-( ,ale cienko to widzę


AurorA - 2008-10-16, 23:05

To kombinuj ostro bo zima idzie, już ostatni dzwonek.
castleman - 2008-11-10, 16:35

Ernest, co tam słychać u Twojego lotosa?
Zimujesz suszke w piwnicy?

Ernest - 2008-11-10, 20:46

Zimuję na działce ,jutro może jakieś fotki zrobię
marian - 2008-11-10, 20:58

Ja na Twoim miejscu zabrałbym do piwnicy.Szkoda tak ładnej rośliny.
Ernest - 2008-11-13, 17:02

Marian nic się nie dzieje ,wszystko jest w porządku

Daje 50% że przezimują w wiadrze i misce
Na wierzchu nie wygląda to dobrze


Zaciekawiło mnie co się dzieje pod ziemią :? , rozgrzebałem część substratu i wyciągnąłem część kłącza
Jak widać jest zdrowiutkie z nowym odrostem



Kłącze posadziłem w nowej doniczce z substratem(piasek+ziemia+glina)
Sadzonkę zabrałem do domu ,może go obudzę ;)



Zobaczymy jak to będzie :piwko:

Ernest - 2008-12-16, 18:47

Domowa sadzonka nie chce się obudzić ,czeka na lepsze warunki ;)



Miskowe spokojnie w ciepłym miejscu na działce czekają na wiosnę

wojtas - 2008-12-16, 18:52

obudzi się w marcu,dłuższy dzień i więcej słońca zrobi swoje.
AurorA - 2008-12-16, 21:55

Jak przezimują szczęśliwie to chyba można liczyć na kwiaty.
Ernest - 2008-12-23, 12:31

Coś się ruszyło :-D



Bardzo powoli idzie w górę,do tego momentu co na fotce tydzień czasu
Tą sadzonkę przezimuje bez problemu :P

mateusz1990 - 2008-12-23, 19:23

ja mam lilie w akwarium i rośnie jak na drożdżach
Ernest - 2008-12-23, 20:47

mateusz1990 napisał/a:
ja mam lilie w akwarium i rośnie jak na drożdżach


Jak Tobie tak dobrze rośnie lilia to spróbuj z lotosem ,nie powinieneś mieć najmniejszych problemów ;)

mateusz1990 - 2008-12-23, 21:12

będzie trzeba spróbować :-D
castleman - 2008-12-23, 23:58

Ernest,
mam pomysł ;)
Jest taki naświetlacz z Zeptera, może lotos by się ruszył dzięki niemu ;)
A tak poważnie to porozmawiaj z nim w Wigilię :good:

wojtas - 2008-12-24, 09:41

mateusz1990 napisał/a:
ja mam lilie w akwarium i rośnie jak na drożdżach
A jaka to odmiana lilii?U mnie nie powiodła się taka próba.
AurorA - 2008-12-24, 14:30

Ernest napisał/a:
Bardzo powoli idzie w górę,do tego momentu co na fotce tydzień czasu
Tą sadzonkę przezimuje bez problemu


Optymistyczne podejście, twierdzić w drugim dniu zimy ze że już się udało - w każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki.

Ernest - 2008-12-25, 08:52

Arek jestem optymistą :P
mateusz1990 - 2008-12-25, 12:49

A jaka to odmiana lilii?U mnie nie powiodła się taka próba.[/quote]



kwiatostan mają czerwony wyciąłem je z oczka

wojtas - 2008-12-25, 16:32

U mnie zamarła około stycznia.A Twoja tworzy w akwarium liście podwodne, czy powierzchniowe podobne to tych w oczku?
mateusz1990 - 2008-12-25, 17:44

zaraz koło korzenia są z 5 liści i potem puszcza liście na wodę do góry na wodzie pływa już z 4 liście o średnicy 8 cm wspomagam je co2 właśnie skalary przeniosły ikrę na jeden z listków który jest pod wodą
wojtas - 2008-12-25, 19:20

U mnie tworzyła głównie liscie podwodne,ale widocznie masz inną odmianę.Odmiany szlachetne nie tworzą lisci podwodnych,co2 też pewnie pomaga.
Ernest - 2009-01-04, 05:07

Pokazała się druga łodyga,stara czeka bez jakichkolwiek zmian



Co jakiś czas dolewam wody żeby podłoże miało wilgoć,nie doświetlam ,stoi na parapecie

Co raz bliżej wiosny :P

Ernest - 2009-01-15, 15:02

Nie ma szans na wzrost :( , światła i jeszcze raz światła potrzeba



Jeszcze dwa miesiące a będzie cieplej i słonka więcej :) można będzie startować w foliaku

wojtas - 2009-01-15, 19:48

jestem pewny ,że zimę przetrwa,uż przecież dnia przybywa...
AurorA - 2009-01-15, 20:01

Mam możliwość zamówienia dorosłych kłaczy ale nie wiem czy warto i czy są szanse na zimowanie bez nadmiernych nakładów.
Ernest - 2009-01-15, 20:05

AurorA napisał/a:
Mam możliwość zamówienia dorosłych kłaczy ale nie wiem czy warto i czy są szanse na zimowanie bez nadmiernych nakładów.


To jest problem ,zobaczymy jak zimowanie u mnie na działce przebiegło
Jeżeli tak się uda to nie będzie praktycznie żadnych nakładów

Ernest - 2009-03-07, 08:18

Ernest napisał/a:
zobaczymy jak zimowanie u mnie na działce przebiegło

W wiaderku przezimował :good: ,w misce nie jestem do końca pewien ;)
Domowy nie wytrzymał :-(

A i tak mam nowe nasiona :lol:

W najbliższych dniach coś zamierzam zadziałać z nasionami i przezimowanymi kłączami :)

bobek1985 - 2009-03-07, 18:05

Witam, jestem tutaj nowy ale czytam wasze poczynania z tym lotosem i innymi roślinami :) W tym roku również zakupiłem nasiona lotosu i chce się sam przekonać czy coś z tego wyjdzie. Czekam również na wynik waszych prac, bo jest to bardzo ciekawe. pozdrawiam :-D
Ernest - 2009-03-07, 18:44

Witam, ja jutro zamaczam nasiona :)
AurorA - 2009-03-07, 19:01

na alegro (firma e-verde)widziałem ostatnio nasiona lotosa amarykańskiego Nelumbo lutea (lotos żólty)- pochodzi on z Ameryki północnej wiec jest teoretycznie bardziej odporny na mrozy choć chyba nieco mniej atrakcyjny wizualnie ale bardziej poszukiwany

poniżej cytat z zaleceń sprzedawcy co do uprawy, niestety bez polskich znaków

Cytat:
Przygotowane nasiona naleŜy umieścić
w naczyniu wypełnionym świeŜą wodą. Nie naleŜy uŜywać wody chlorowanej "prosto z kranu" –
chlor ma bardzo niekorzystny wpływ na Ŝywotność zarodka! MoŜna równieŜ umieścić nasiono w
naczyniu ze sterylnym piaskiem i całość umieścić w wodzie tak, aby poziom wody nie był mniejszy
niŜ 5cm ponad powierzchnie piasku. W obydwu przypadkach naleŜy zapewnić temperaturę
otoczenia w zakresie pomiędzy 22 a 30˚C
JuŜ po kilku godzinach o umieszczenia nasion w wodzie przybierze ona brązowawy kolor i stanie się
mętna. Na jej powierzchni moŜe równieŜ pojawić się cieniutki "koŜuch". Jest to spowodowane
rozwojem bakterii. Zalecane jest, więc wymienianie wody na świeŜą tak aby zapewnić odpowiednie
środowisko dla rozwoju rośliny. Czynność tę naleŜy wykonywać nie częściej niŜ raz dziennie. W
przypadku, jeśli zapomnimy o wymianie wody przez 2-3 dni nie stanie się nic strasznego. JednakŜe
dłuŜsze utrzymywanie mętnej wody będzie mogło juŜ niekorzystnie odbić się na kondycji rośliny!
MoŜna będzie równieŜ zaobserwować, iŜ nasiono znacznie zwiększy swoją objętość. JeŜeli nasiono
będzie umieszczone wyłącznie w wodzie, zazwyczaj w przeciągu kilku godzin opadnie ono na dno
naczynia. JednakŜe często zdarza się, iŜ proces nawadniania moŜe potrwać nawet kilka dni
podczas, których nasiono będzie unosić się na powierzchni wody.
Następnie następuje okres kiedy nie będą widoczne Ŝadne zmiany. MoŜe to potrwać od kilku dni do
kilku tygodni w zaleŜności od warunków, w jakich znajduje się nasiono.
Po tym okresie wchodzimy juŜ w czas wzrostu rośliny. W tym czasie juŜ praktycznie kaŜdego dnia
będziemy mogli obserwować rozwój naszego Nelumbo.
PoniŜej zamieszczone zostały zdjęcia poszczególnych etapów rozwoju Nelumbo.
Nasiona mogą pozostawać w wodzie (bez wysadzania do podłoŜa) przez około 30 dni od chwili
kiełkowania. Wewnątrz nasiona znajduje się wystarczająco duŜo składników odŜywczych, aby nie
spowodować uszkodzenia rośliny. JednakŜe po tym czasie konieczne jest juŜ wysadzenie rośliny do
podłoŜa.
MoŜna umieścić sadzonkę bezpośrednio w podłoŜu zbiornika lub teŜ w doniczce przeznaczonej dla
roślin wodnych (bardziej zalecane) a następnie całość umieścić w dnie zbiornika. Doniczka powinna
mieć nie mniej niŜ 20cm średnicy i 15cm wysokości.

Od chwili, kiedy roślina wytworzy juŜ pierwsze cztery liście rozpoczyna się proces tworzenia kłącza.
W pierwszym roku uprawy bardzo często zdarza się, Ŝe liście rośliny zaczynają Ŝółknąć i obumierać.
Jest to zjawisko zupełnie naturalne. Roślina przechodzi w okres chwilowego spoczynku pozwalający
jej przeznaczyć wszystkie siły na tworzenie silnego kłącza, które pozwoli roślinie dobrze
funkcjonować. W tym czasie kłącze powinno znacznie zwiększyć swoją objętość osiągając rozmiar
małego banana. Okres spoczynku trwa około 4-6 tygodni. Po nim zaś rozpoczyna się okres bujnego
wzrostu rośliny, który jest moŜliwy właśnie dzięki wytworzonemu wcześniej kłączu.
W pierwszym roku uprawy nie naleŜy spodziewać się kwitnienia Nelumbo, choć zdarzają się równieŜ
i takie przypadki. Zazwyczaj w okres kwitnienia roślina wchodzi w drugim sezonie od wysiewu
nasion.


na aukcji jest link do pliku pdf z pełną instrukcją (ze zdjęciami)

myślę czy na próbę nie kupić parę nasion, w każdym razie mam zamiar sprowadzić dorosłe kłącze do testowania

Ernest - 2009-03-07, 19:07

AurorA napisał/a:
myślę czy parę na próbę nie kupić parę nasion, w każdym razie mam zamiar sprowadzić dorosłe kłącze do testowania


Arek kupuj i próbuj nie będę sam ;) w boju :D

bobek1985 - 2009-03-08, 09:26

Ja mam Nelumbo nucifera i Nelumbo nucifera 'Alba', łącznie 4 nasiona. Ja jeszcze trochę poczekam na lepsze warunki świetlne ale myślę góra tydzień. Mam tunel foliowy ogrzewany :? więc tam jest cieplutko i więcej światła bo nie mam jak doświetlać :?
Ernest - 2009-03-08, 09:40

bobek1985 napisał/a:
Mam tunel foliowy ogrzewany :? więc tam jest cieplutko i więcej światła bo nie mam jak doświetlać :?


Na co czekasz mając ogrzewany tunel ,staruj nasiona :)

Gdzieś na początku tego wątku jest pokazane jak to w Niemczech jest zorganizowane :)

bobek1985 - 2009-03-08, 14:12

Widziałem już wcześniej te fotki, chciałbym też żeby mi zakwitły te lotosiki. Mam pewien problem bo chciałbym już zacząć startować nasiona ale ze względu na to że studiuje to boje się że rodzice będą mieć gdzieś te roślinki i zmarnują się, bo wiem że na początku muszę często zmieniać wodę a jak mnie nie będzie w domu przez dwa tygodnie to może produkcja paść i nie wiem co zrobić z tym fantem :-( ... Nawet mam taką głęboką, wąską, starą wannę w której mogłyby rosnąć sobie.. ;)
Ernest - 2009-03-08, 14:32

bobek1985 napisał/a:
... Nawet mam taką głęboką, wąską, starą wannę w której mogłyby rosnąć sobie.. ;)

Pomysł bardzo dobry :)

bobek1985 napisał/a:
chciałbym też żeby mi zakwitły te lotosiki.

A kto by nie chciał ;) ,jest to bardzo trudne

bobek1985 napisał/a:
Mam pewien problem bo chciałbym już zacząć startować nasiona ale ze względu na to że studiuje to boje się że rodzice będą mieć gdzieś te roślinki i zmarnują się, bo wiem że na początku muszę często zmieniać wodę a jak mnie nie będzie w domu przez dwa tygodnie to może produkcja paść i nie wiem co zrobić z tym fantem :-(


Weź ze sobą nasiona :) ,albo ładnie poproś rodziców o podmienianie wody

Ja wystartowałem 4 nasiona o godzinie 12:30 :P

bobek1985 - 2009-03-08, 14:41

A przez jaki okres trzeba zmieniać tak często wodę?? Ale u mnie na stancji jest mało światła bo mieszkam naprzeciwko parku i drzewa okna przysłaniają, czy na początek nie musi być tak dużo światła?? to bym z jednym chociaż zaryzykował ;)
Ernest - 2009-03-08, 16:08

bobek1985 napisał/a:
A przez jaki okres trzeba zmieniać tak często wodę??

Dopóki nie zniknie glutowatość wokół nasiona :)

bobek1985 napisał/a:
Ale u mnie na stancji jest mało światła bo mieszkam naprzeciwko parku i drzewa okna przysłaniają, czy na początek nie musi być tak dużo światła?? to bym z jednym chociaż zaryzykował ;)


Na początku przy kiełkowaniu nie potrzeba

bobek1985 - 2009-03-08, 17:45

oki , to ja również ruszam ze swoim lotosem :) przetrzymam go w poznaniu do czasu kiedy będzie mógł już rosnąć w podłożu a potem wsadzę go do podłoża i do wanny, będę trzymał w tunelu foliowym. Zobaczymy co z tego wyjdzie 8)
Ernest - 2009-03-16, 08:50

Obydwa kłącza przezimowały ,wczoraj przesadziłem do mini oczka wykopanego w foliaku :P
Nasiona jak na razie spuchły ,ale nic po za tym :)

AurorA - 2009-03-16, 20:27

Ernest napisał/a:
Obydwa kłącza przezimowały ,


Napisz dokładnie w jakich warunkach je zimowałeś (temperatura oświetlenie, wilgotność itd.) - na pewno wielu osobom to się przyda.
Wcześniej mówiłeś że kłącze w mieszkaniu nie przezimowało.

Ernest - 2009-03-16, 20:57

Zimowałem kłącza w misce i wiaderku ,bez jakiegokolwiek światła ,temperatura w granicach +1<->+5*C .Podłoże nie było zbyt wilgotne ,jak podlałem na jesieni ostatni raz, tak pozostało do niedzieli

Zdrowe bialutkie kłącze



Domowe kłącze nie przezimowało z tego względu że je obudziłem ,a nie byłem wstanie zapewnić odpowiedniego oświetlenia,ciepło to nie wszystko ;)

O to wspomniane mini oczko foliakowe :D


Chyba będę musiał dołożyć jeszcze jedną warstwę włókniny na czas powrotu zimy :)

PS.Fotki robione telefonem ,bo jakbym miał aparat to nic bym nie zrobił ,tylko bym fotki pstrykał ,tak już mam :lol:

bobek1985 - 2009-03-16, 21:39

widzę super pomysł z tym mini oczkiem. Ja zamierzam jeszcze kupić nasiona tego lotosu żeby mieć na zapas. Obecne które zastartowałem też na razie spuchły ale tez jeszcze nie kiełkują, ale mam nadzieję że już niedługo zaczną rosnąć. A te kłącza super sprawa bo rośliny które z nich wyrosną będą już silniejsze i dorodniejsze niż te które nam z nasion wyrosną. A może kwiaty się pojawią ;)
bobek1985 - 2009-03-18, 21:08

I nadal nasiona nie kiełkują i nie wiem co dalej :-(
Ernest - 2009-03-19, 16:52

bobek1985 napisał/a:
I nadal nasiona nie kiełkują i nie wiem co dalej

Nie przejmuj się,u mnie też nie :)

bobek1985 - 2009-03-19, 23:08

w tamtym tygodniu zastartowałem jedno nasionko, dokładnie był to poniedziałek, w tym tygodniu zastartowałem drugie nasionko, też w poniedziałek. Pierwsze nasionko starłem tak jak jest to w instrukcji, a drugie przez pośpiech trochę mi się poodzierało z każdej strony ale z jednej też starłem do białego. Po wrzuceniu do wody to drugie nasionko pomarszczyło się, powykrzywiało i odstawała ta skórka. Byłem załamany jak to zobaczyłem, a dziś normalnie nie mogę uwierzyć. Skiełkowało właśnie to nasionko poodzierane :yahoo: a było wrzucone do wody w poniedziałek i udało się tak szybko. Teraz czekam na to drugie.. Mama nadzieję że dołączy he he
Ernest - 2009-03-20, 04:17

Sam widzisz jaka jest różnica w kiełkowaniu w zależności od tego jak bardzo skorupę zetrzesz :)
Trzymam kciuki żeby się udało :piwko: :yess:

bobek1985 - 2009-03-20, 09:21

Mam nadzieję że uda się również Tobie :) a oto zdjęcie jak mój nelumbo budzi się do życia. Pięknie to wygląda jak coś zaczyna żyć ach..
Ernest - 2009-03-20, 17:02

:brawo: teraz pójdzie w górę :D

Ja dziś jednemu bardziej pomogłem przez głębsze starcie ;)

bobek1985 - 2009-03-20, 17:29

ja to drugie swoje nasionko też dziś starłem bardziej ;)
Ernest - 2009-03-20, 22:13

Mniej więcej 20:30 pękło nasiono ,czas od zamoczenia do skiełkowania to 12,5 dnia :D
bobek1985 - 2009-03-20, 22:26

12 dni to myślę że długo kiełkowało :???: ja mam jeszcze 7 nasionek ale tylko dwa nelumbo nucifera różowego a te 5 to białej odmiany..
Ernest - 2009-03-20, 22:36

No długo ,ale myślę że może i lepiej patrząc co dzieje się za oknem ;)

Te niby białe są troszkę mniejsze od różowego(nasiona) :?

bobek1985 - 2009-03-20, 22:42

Ernest napisał/a:
Te niby białe są troszkę mniejsze od różowego(nasiona)


a moje są tej samej wielkości... hmmm to co skiełkowało na zdjęciu to jest o kwiatach różowych.. ja jak trochę podrośnie to zawiozę do domu i do tunelu do wanny lub wiaderka wsadzę ;) ale najpierw zapuszczę mu tu korzonki i przyzwyczaję do podłoża :)

Ernest - 2009-03-20, 22:52

bobek1985 napisał/a:
a moje są tej samej wielkości...

Przed zamoczeniem są takiej samej wielkości :?

bobek1985 napisał/a:
do tunelu do wanny lub wiaderka wsadzę


Proponuje wannę ,no chyba że masz wiadro 50 litów :P ,wiem więcej podłoża trzeba ,ale myślę że warto od razu dać swobodę kłączu

AurorA - 2009-03-20, 22:59

Ernest napisał/a:

Te niby białe są troszkę mniejsze od różowego(nasiona)


a ja chciałem żółte ale jak się zdecydowałem to już nie było

ale mam zamówione kłącze - będę zdawać relacje może w innym temacie jak rośnie.

Ernest - 2009-03-20, 23:08

AurorA napisał/a:
a ja chciałem żółte ale jak się zdecydowałem to już nie było

My tak sobie na luzie o kolorach kwiatów :hehe: ,a ile było zakwitnięć w Polsce :P
Jak się nie mylę w którymś botaniku zakwitł w tamtym roku różowy ,może to dwa lata temu było :)
Jak się któremu z nas uda....

AurorA napisał/a:
będę zdawać relacje może w innym temacie jak rośnie.


Mam nadzieje :)

AurorA - 2009-03-20, 23:12

Ernest napisał/a:
My tak sobie na luzie o kolorach kwiatów :hehe: ,a ile było zakwitnięć w Polsce


ja nie mówię o kolorze kwiatów a o gatunku Nelumbo lutea (lotos żółty)

Ernest - 2009-03-20, 23:13

AurorA napisał/a:
ja nie mówię o kolorze kwiatów a o gatunku Nelumbo lutea (lotos żółty)


Jaki ma kolor kwiatów :)

Ernest - 2009-03-22, 13:18

Moje nasionko ;)


To co pływa jest walnięte, w ogóle nie spęczniało ,biały :D czeka na swoją chwilę w osobnym zbiorniczku :)

Wziąłem wczoraj kawałeczek kłącza do domu,posadziłem w kubeczku po sałatce ;)

bobek1985 - 2009-03-22, 15:39


Mój nelumbo wygląda już tak. U dołu widać że wychodzi chyba kolejna łodyga ;) Nieważne komu się uda, ale ważne żeby u kogoś pojawiły się kwiaty he he.

Ernest - 2009-03-22, 16:10

bobek1985 napisał/a:
Nieważne komu się uda, ale ważne żeby u kogoś pojawiły się kwiaty he he.


Ważne ,ważne bo Ty jak i ja chcielibyśmy mieć kwiaty :-D

bobek1985 - 2009-03-22, 19:41

Każdy by chciał aby pojawiły się kwiaty ale bez względu na to u kogo się pojawią to ten drugi będzie wiedział że jest to możliwe ;)
bobek1985 - 2009-03-26, 22:01




Tak wygląda mój nelumbo. Bardzo szybko rośnie dzięki temu że naświetlam go codziennie kilka godzin zwykłą żarówką i stoi na półce obok grzejnika i ma cieplutką wodę przez cały czas ;) przynajmniej tak mi się wydaje... Ze względu na panujące warunki zewnętrzne myślę że zainwestuje w butelkę 5 litrową i wsadzę nelumbo w małą doniczkę i nadal będę trzymał pod żaróweczką dopóki warunki się nie poprawią i nie ukorzeni się trochę. A czy ten widoczny listek rozwinie się? Czy to jest pierwszy młody liść??

Ernest - 2009-03-27, 04:35

bobek1985 napisał/a:
Ze względu na panujące warunki zewnętrzne myślę że zainwestuje w butelkę 5 litrową i wsadzę nelumbo w małą doniczkę i nadal będę trzymał pod żaróweczką dopóki warunki się nie poprawią i nie ukorzeni się trochę.

Poczekaj do czasu aż się pokażą korzonki

bobek1985 napisał/a:
A czy ten widoczny listek rozwinie się? Czy to jest pierwszy młody liść??


Ja bym na niego za bardzo nie liczył

bobek1985 - 2009-03-27, 19:39

Ernest napisał/a:
Poczekaj do czasu aż się pokażą korzonki


Tak, tak. Czekam i wciąż oglądam, widać już małe białe punkciki takie trochę nabrzmiałe, myślę, że to zaczątki pierwszych korzeni... ;)

Ernest - 2009-03-30, 03:28

bobek1985 napisał/a:
Czekam i wciąż oglądam, widać już małe białe punkciki takie trochę nabrzmiałe, myślę, że to zaczątki pierwszych korzeni...

Tak to są początki korzonków :)
Ja w środę wynoszę moje nasionko pod folię ,można powoli je ukorzeniać

Ernest napisał/a:
To co pływa jest walnięte, w ogóle nie spęczniało

W cale nie było walnięte :-o ,już go miałem wyrzucić ,biorąc do ręki nasiono wstrząsając nim można było usłyszeć jak zarodek goni w środku
Rozciąłem skorupę i wyciągnąłem zaschnięty zarodek :? ,wyglądał tak jakby się zapadł w sobie ;)
Wrzuciłem go do kubeczka z wodą po dwóch dnia spęczniał
Patrzę przed chwilą a tu pierwsza łodyga pcha się na wierzch :-o :-o :-D

Co o tym myśleć :? ,a no to że nasiona mają niesamowite zdolności do przetrwania i kiełkowania

Wieczorem wstawię fotki obdarciucha :-D

Już jest wieczór ;)

Wyobraźcie sobie że to było 3 razy mniejsze,pomięte i nijakie :)
A teraz wygląda tak


W przeciwieństwie do innych nasion to się obudziło :crazy: ,do środy mają czas ,jak nie wyjdzie nic to rozetnę skorupę :)


Ten co wyszedł najwcześniej wygląda tak,moim zdaniem już za bardzo ma pouciągane łodygi ;) ,czym prędzej do słońca


I korzonki


Te nasiona są tylko zabezpieczeniem jeżeli by się kłącza nie obudziły :)

Ernest - 2009-04-02, 19:33

Ernest napisał/a:
,jak nie wyjdzie nic to rozetnę skorupę :)

I rozciąłem dzisiaj,skorupa zrobiła się miękka więc nie było problemu :)



Po trzech godzinach od oskalpowania nasiono ruszyło :-o :-o :-o :-o ,alba ;)



Przez dwadzieścia kilka dni nic :? ,a tu w 3 godziny start :? :???:

To była pierwsza noc młodego pod folią



Jak na razie nic nie chce wyjść na wierzch z kłączy ,ale wiem że żyją ;) ,co dziennie pociągam za wystającą łodygę :D



W wiaderku po prawej ;) jest odbijające kłącze,na razie bez fotki aby nie zapeszyć :P




Na noc jeszcze przykrywam włókniną

bobek1985 - 2009-04-04, 13:45

A tak wygląda mój nelumbo, który jako pierwszy skiełkował :yahoo: Ten pierwszy listek, który wyszedł z nasionka rozwinął się, a ten zwinięty to kolejny listek a pod wodą już idzie trzeci...Ma już korzonki więc teraz jak pojadę do domu to wsadzę go do doniczki i włożę do wanny lub wielkiego naczynia typu wiadro lub niska beczka;).
Ernest - 2009-04-04, 19:19

bobek1985 napisał/a:
A tak wygląda mój nelumbo, który jako pierwszy skiełkował


:brawo: :yess:

Ja dziś zorganizowałem sobie donicę i wsadziłem ,zobaczymy jak mu pójdzie :)



Wyłazi jedna łodyga ze starego kłącza na powierzchnię :yahoo: :-D

AurorA - 2009-04-05, 22:06

ale jak się szybciej nagrzewa to i się szybciej schładza i są większe wahania temperatur

moje kłącze zaczyna puszczać korzonki - muszę znaleźć czas i je w końcu posadzić

bobek1985 - 2009-04-06, 16:41

Moje roślinki to mały dodatek do uprawy prowadzonej przez moich rodziców. Ale asortyment moich roślin tak się powiększa, że prawie zajmują już pół tunelu ;)
Ernest - 2009-04-06, 17:55

AurorA napisał/a:
eee, to Ty masz pełen luksus


Full wypas :D

bobek1985 napisał/a:
Ale asortyment moich roślin tak się powiększa, że prawie zajmują już pół tunelu ;)


To uważaj aby Ciebie rodzice nie wyeksmitowali na zewnątrz :P

Mój nasionkowiec ukorzenia się dobrze :)

bobek1985 - 2009-04-06, 21:31

no bo jako prawdziwy ogrodnik staram się robić wszystko od podstaw i kupuje nasionka roślinek, różnych ciekawych i hoduje od podstaw. Na razie udaje mi się to :yahoo: oprócz tego mam duży ogród w którym zawsze czegoś brakuje he he Ze wszystkich roślin chyba najbardziej intrygują mnie azalie, rododendrony i magnolie, oczywiście oprócz roślin wodnych. Właśnie zakładam taki duży kącik z tymi roślinami u mnie w ogrodzie. Już tyle mnie to kosztowało bo są naprawdę drogie. Nelumbo też jest bardzo ciekawą rośliną stąd moje zainteresowanie nią i dlatego podjąłem wyzwanie że musi u mnie zakwitnąć he he :)
bobek1985 - 2009-04-07, 10:05

Mój nelumbo szaleje, normalnie rośnie jak na drożdżach... :yahoo: ciągle widać nowe liście które pną się w górę
Ernest - 2009-04-07, 18:40

bobek1985 napisał/a:
Mój nelumbo szaleje, normalnie rośnie jak na drożdżach... :yahoo: ciągle widać nowe liście które pną się w górę

Posadź go czym prędzej :)

bobek1985 - 2009-04-07, 20:49

Ernest napisał/a:
Posadź go czym prędzej :)


Jutro już go zakotwiczę w podłożu i włożę do dużego pojemnika z wodą ;)

Ernest - 2009-04-20, 20:05

U mnie to tak wygląda :)



Te mniejsze listki po lewej to alba :D

bobek1985 - 2009-04-21, 10:48

Ja swojego nelumbo wsadziłem do dużej donicy i wstawiłem do uciętej dużej beczki. Miał już 3 listki jak wyjeżdżałem z domu a teraz nie wiem co się z nim dzieje. Mam nadzieję że wszystko z nim w porządku. Oczywiście beczka jest ustawiona w tunelu foliowym. Drugiego nelumbo, na próbę wsadziłem do donicy i wstawiłem do oczka wodnego, choć nie wiem co z tego wyjdzie ;) . Zdjęcia zamieszczę jak już będę w domu i będę miał możliwość zrobienia tych zdjęć... :)
wild - 2009-04-27, 14:35

witam, panowie mam pytanko dziś starłem nasionko lotosu według instrukcji wrąbałem do wody i natychmiast opadło na dno czy coś nie tak czytając posty wyszło na to że powinno pływać przynajmniej w początkowej fazie... :???:
Ernest - 2009-04-27, 17:41

wild napisał/a:
natychmiast opadło na dno czy coś nie tak czytając posty wyszło na to że powinno pływać przynajmniej w początkowej fazie... :???:


Niekoniecznie :) ,różnie to bywa ,czemu tak się dzieje nie wiem :???:

U mojego z nasiona pokazała się pierwsza łodyga z nowo wykształconego kłącza
Kolejne łodygi będą się pojawiać tak jak to opisał Arek w temacie uprawy z kłącza


wild - 2009-04-28, 07:46

Zaczyna sie coś dziać , spuchło bardzo w miejscu przetarcia .. :P
Ernest - 2009-04-28, 20:04

Tak jest na początku ,ale ogólnie całe nasiono powinno spuchnąć 2-3 krotnie :P
wild - 2009-04-28, 20:21

No puchnie puchnie skórka nawet odłazi :P
wild - 2009-05-03, 11:29

no i stalo sie zaczelo wylazic cosik zielonego ze srodka :P czy teraz tez nalezy podmieniac wode co dzien
Ernest - 2009-05-05, 18:41

wild napisał/a:
czy teraz tez nalezy podmieniac wode co dzien


Podmieniaj co dziennie,najlepiej abyś miał odstaną wodę bez chloru :)

Obecna sytuacja :)



Z nowego kłącza są już trzy nowe łodygi
Alba (te małe listki) wypuściła kłącze które zanurkowało w substrat

Niestety nie udało się z rozciętymi nasionami ,moja ingerencja nie była wskazana :D

wild - 2009-05-05, 18:46

rozumiem dziekuje ale ten twoj piekny tylko pozazdroscic a wode mam odstana w butelkach.... :P
Ernest - 2009-05-10, 08:33

Przesadziłem wczoraj albę :D do oczka foliakowego :)


Ernest - 2009-06-01, 21:11

Obecna sytuacja ;)



Te dwa uschnięte liście to są te liście które wypuściło nasiono przed wytworzeniem kłącza

To chyba wybryk natury :-D ,są to dwie zrośnięte ze sobą łodygi i dwa liście :)


bobek1985 - 2009-06-13, 22:03

A u mnie nelumbo tak wygląda, co o nim myślicie?? Kłącze krąży dookoła doniczki i wychodzą nowe liście. Te mniejsze liście to te które wyszły jako pierwsze z nasionka, zanim kłącze się pojawiło...


Ernest - 2009-06-13, 22:27

bobek1985 napisał/a:
co o nim myślicie??


Ja nic nie myślę ,dobrze wygląda
Jaki skład podłoża zastosowałeś ;)

bobek1985 - 2009-06-14, 00:16

Ernest napisał/a:
Jaki skład podłoża zastosowałeś ;)


wrzuciłem do donicy ziemię z ogródka pomieszaną z piaskiem i tylko to. Ziemia była brana z miejsca gdzie w tamtym roku wysypywałem trawę po koszeniu. Do tego od razu po posadzeniu wcisnąłem do donicy jedną baryłkę nawozu :P to wszystko

guzalki - 2009-06-15, 19:16

Właśnie zakupiłem Nelumbo lutea i mam pytanie jaka jest różnica pomiędzy Nelumbo Nusifera. Czy jest mniej wymagający (łatwiejszy w uprawie) ???
Z góry dzięki za informacje.

AurorA - 2009-06-15, 22:30

Powinien być nieco łatwiejszy bo to gatunek amerykański, ale różnice są niewielkie.
guzalki - 2009-06-16, 17:48

Mam pytanie jeśli chodzi o wodę na start. Z tego co wyczytałem nasiona źle znoszą wodę chlorowaną, więc jaką wybrać z oczka (mam bardzo czystą wodę w oczku) czy ze źródła?
Z góry dziękuję za podpowiedź :)

bobek1985 - 2009-06-22, 10:21

Tak wygląda mój nelumbo, wypuszcza teraz bardzo duże liście, czekam na takie stojące he he. Ale jestem zaskoczony jak szybko wychodzą spod wody i że są takie duże teraz. :)



Ernest - 2009-06-29, 17:35

guzalki napisał/a:
Mam pytanie jeśli chodzi o wodę na start.


Wystarczy odstana kranówka :)

U mnie to tak wygląda,wydaje mi się że już jest lepiej niż w zeszłym roku ;)


bobek1985 - 2009-07-04, 23:08

Mój nelumbo szaleje, niedawno jak byłem w domu to jeszcze nawet całej beczki nie zarósł a teraz nie ma miejsca już. Nie wiem co teraz, zaczął wypuszczać stojące liście, mają sztywne łodygi i obracają się do słońca. Chyba ma już za małe naczynie mimo że to duża beczka jest. A pod wodą jest tyle liści że jak przyjadę teraz do domu to chyba będzie beczka zarośnięta całkowicie. Sami zobaczcie jak to wygląda.


Ernest - 2009-07-05, 07:36

bobek1985 napisał/a:
Nie wiem co teraz, zaczął wypuszczać stojące liście, mają sztywne łodygi i obracają się do słońca.

Tak samo jest u mnie ,obserwuj rozwój roślinki :)
Podążanie otwartego liścia za słońcem bardzo ciekawie wygląda ,mniej więcej można określić która jest godzina ;)

bobek1985 - 2009-07-07, 22:03

A ja tak się zapytam czy są jakieś stwierdzone przypadki że lotos zakwitł w Polsce w uprawie wiaderkowej lub jakiejś innej?? Nie licząc oczywiście palmiarni i innych takich obiektów. Czy my wykonujemy jako pierwsi taki eksperyment...?? ;)
wild - 2009-07-08, 13:39

Panowie zasilacie je juz czyms.. moj ma kolo miesiaca :-D
bobek1985 - 2009-07-08, 14:47

wild napisał/a:
Panowie zasilacie je juz czyms.. moj ma kolo miesiaca :-D


Ja swojemu wcisnąłem w podłoże nawóz Osmocote do roślin wodnych( taki co się długo rozkłada), jak tylko go wsadziłem do podłoża, ale dopiero z czasem chyba zaczął z niego korzystać. A teraz wygląda super ;)

melek - 2009-07-08, 15:57

On nie jest do roślin wodnych (podejrzewam ,że to nawóz substralu) ale można go stosować do tego celu bo mało związków azotu i wciska się go w podłoże.
AurorA - 2009-07-08, 16:04

melek, są specjalne koreczki osmocote do roślin wodnych





ja do swojego przymierzam się dać osmocote do balkonowych bo on ma dobrego speeda, ale jakoś nie mogę znaleźć czasu aby wybrać się do sklepu a to juz ostatni dzwonek
póki co rośnie mi ładnie

melek - 2009-07-08, 16:05

AurorA napisał/a:
melek, są specjalne koreczki osmocote do roślin wodnych

Ok, zwracam honor.

Ernest - 2009-07-08, 20:55

Cytat:
A ja tak się zapytam czy są jakieś stwierdzone przypadki że lotos zakwitł w Polsce w uprawie wiaderkowej lub jakiejś innej?? Nie licząc oczywiście palmiarni i innych takich obiektów. Czy my wykonujemy jako pierwsi taki eksperyment...?? ;)


Ciężko stwierdzić zakwitnięcie w takiej uprawie ,a czy jesteśmy pierwsi :? ,nie wiadomo ,może komuś się to udało ,ale nie chce się pochwalić ;)

wild napisał/a:
Panowie zasilacie je juz czyms.


Ja nic jeszcze nie dałem, jeżeli chcemy coś podgazować to musimy się spieszyć ,dobre oświetlenie jest jeszcze przez około 2 miesiące .Zgadzam się z Arkiem że to ostatni dzwonek na takie manewry

Obecnie tak wygląda,może podgazowanie wyprostowało by mu łodygi :)


Ernest - 2009-07-26, 17:34

Nie dodałem nawozu ,myślę że potrzeby nie było :)
Rośnie ładnie



Ogórki atakują już musiałem interweniować ,wprawne oko wypatrzy wylinkę ważki na łodydze ;)

JAREK G - 2009-07-26, 22:16

No to czekam Sebastian teraz na pąka :)
bobek1985 - 2009-07-27, 17:50

A oto mój okaz ;)

Ernest - 2009-07-27, 20:00

JAREK G napisał/a:
No to czekam Sebastian teraz na pąka


Jarek ja też :)

bobek1985, :brawo: super poszedł w górę

melek - 2009-07-27, 20:19

Widziałem na jakieś stronie o lotosach zdjęcia podobnych pod względem wielkości roślin ,które miały kwiaty ;)
AurorA - 2009-07-27, 21:46

bobek1985, naprawdę pięknie Ci poszedł, aż nie do wiary co potrafi wyrosnąć w parę miesięcy z nasionka :brawo:
zaraz sierpień wiec na kwiat już pora, ciekawe czy komuś z nas się poszczęści.

bobek1985 - 2009-07-27, 21:46

Cytat:
Widziałem na jakieś stronie o lotosach zdjęcia podobnych pod względem wielkości roślin ,które miały kwiaty ;)


No to czekamy na kwiaty ;) Powiem Wam, że chyba trafiłem z punktem w jakim stoi beczka z lotosem. Do ostatniego promyczka świeci na niego słońce. Jeśli chodzi o nawóz to dałem od razu jak posadziłem do donicy, jeden koreczek osmocote, później już nic więcej. Teraz przez ostatnie dwa tygodnie tak podskoczył. Patrzyłem jakie grube ma kłącze i muszę przyznać że jest dość grube a nawet zaskakująco grube... Zobaczymy co dalej będzie się działo...

bobek1985 - 2009-08-07, 21:05

Myślę, że najbardziej intensywny wzrost nelumbo jest już za mną. Niby coś tam wypuszcza ale już tak nie idzie jak na początku. Kłącze jest mega silne i grube, objęło całą donicę. Nie wiem w co w przyszłym roku mam go posadzić bo jak tak znów podrośnie.... Ale tym będziemy się martwić w przyszłym roku. A co do kwiatów to chyba w tym roku, jestem na 80% pewny, że u mnie nie będzie. Ale z drugiej strony patrząc na te roślinki, nie różnią się dużo od mojego nelumbo.
http://www.seerosenfarm.de/lotos_nelumbien.htm
Mam nadzieję że u kogoś innego się pokażą ;)

melek - 2009-08-07, 22:11

bobek1985 napisał/a:
jestem na 80% pewny, że u mnie nie będzie.

Dlaczego tak uważasz?

bobek1985 - 2009-08-08, 07:42

melek napisał/a:
Dlaczego tak uważasz?


Po pierwsze, to bardzo młoda roślina i szanse na kwiat obniżają się przez to, a po drugie, skoro zakończyła już swój wzrost i rozwój to kwiat powinien się już teraz pojawić ;) Ale to tylko moje sugestie. Może ma za mało miejsca w mojej donicy. Choć podejrzewam że gdybym dał dużą donicę lub coś innego to i tak miejsca by zabrakło, tak szybko rośnie. ;)

Ernest - 2009-08-09, 06:49

bobek1985, u mnie też widać spowolnienie wzrostu
bobek1985 - 2009-08-17, 10:17

Mój nelumbo zaczyna chyba powoli zamierać, to chyba skutek kilku ostatnich, bardzo zimnych nocy :-( . Liście zaczynają powoli żółknąć i zamierać. A więc na kwiat będę musiał poczekać do następnego roku albo i jeszcze dłużej.
Ernest - 2009-08-17, 16:31

Może nie zimne noce ,tylko brakło mu pożywienia ,taka możliwość też istnieje
bobek1985 - 2009-08-17, 20:24

Ernest napisał/a:
Może nie zimne noce ,tylko brakło mu pożywienia ,taka możliwość też istnieje


Możliwe że tak, ale chyba też jakiś grzyb go atakuje choć usuwam chore liście jak już coś się pojawia. Myślę że już teraz nie warto go nawozić??

AurorA - 2009-08-17, 20:53

Mój puszcza sporo nowych liści ale coraz drobniejsze. Teraz już na nawożenie zbyt późno.
Ernest - 2009-08-18, 18:55

U mnie tak wygląda



Zaraza,bakterie,grzyby nie wiem co to jest ,to samo było w tamtym roku


bobek1985 - 2009-08-18, 20:11

U mnie objawy są trochę inne, liście robią się blado zielone, potem żółte i dodatkowo brzegi zaczynają robić się szare i gnić. Wygląda to u mnie jak szara pleść :-( Dobrze że kłącze jest silne. Mam nadzieję że przezimuje do przyszłego roku...
AurorA - 2009-08-18, 22:29

U mnie te czerwone plamki takie same.
Ernest - 2009-08-29, 20:29

Jeszcze żyje ;) ,idą nowe łodygi liściowe.Popełniłem błąd przy wyborze doniczki z wyłożoną folią 8) .Problem tkwi w zakładkach foli ,kłącze wchodząc w zakładkę ma problemy z opuszczeniem jej ,albo w ogóle jej nie opuszcza i marnieje ,nie które kłącza udało mi się wyprowadzić z zakładek :) .Z tego względu nabyłem kajfos 45 litrowy i po niedzieli go przesadzę.
Zastanawiam się czy dawać na zimę kompostu ,czy dać normalną ziemię ?


Ernest - 2009-09-05, 19:03

Przesadziłem dzisiaj do kajfosa ;)
Miałem problem wyciągnąć bryłę korzeniową z doniczki ,ale udało się :piwko:



Rozebrałem stary substrat ile dałem rady bez uszkodzenia kłącza
Kłącze na samym dole doniczki ma średnice ponad 15mm ,niesamowity przyrost jeżeli weźmiemy pod uwagę że roślinka wystartowała w marcu z nasionka :)



I po przesadzeniu ,wyciąłem kilka liści zostawiając najładniejsze ,podłoże to ziemia ogrodowa ph 5,5 ,ziemia z ogródka i trochę gliny bez żadnych wspomagaczy,nie ma już teraz potrzeby



Jak podłoże siądzie to dosypię na wierzch prawie samej gliny ,aby zbić bardziej warstwę wierzchnią która będzie trzymać łodygi w pionie
Prawie się ukorzeni i do zimowania :)

bobek1985 - 2009-09-06, 16:56

Zobaczcie co znalazłem he he :yahoo: Jak wielkie było moje zdumienie gdy w gąszczu liści znalazłem mały pąk otoczony jeszcze pochewką. Aż skakałem z radości. Potem zastanawiałem się jak to możliwe że w uprawie z nasiona i to w pierwszym roku pojawił się pąk kwiatowy :-o Do tego donica też nie należy do największych i cała jest poprzerastana kłączem... Pąk jest jeszcze bardzo mały... Boje się że nie zakwitnie bo ostatnie dni są bardzo zimne i nie wiem czy zdąży się wybić ponad wodę. Zauważyłem go dwa dni temu i od tamtej pory nic nie urósł bo jest tak zimno... Mam nadzieję jednak że da radę.. A byłem tak pesymistycznie nastawiony a tu taka niespodzianka...


Ernest - 2009-09-06, 17:20

bobek1985 napisał/a:
Zobaczcie co znalazłem he he


:brawo: super ,może się udać ,cały następny tydzień będzie słoneczny ,ale z nocnymi spadkami temperatury ,trzymam kciuki :piwko: :soczek:

bobek1985 - 2009-09-06, 18:32

Ernest napisał/a:
super ,może się udać ,cały następny tydzień będzie słoneczny ,ale z nocnymi spadkami temperatury ,trzymam kciuki



Miejmy nadzieję, że się uda ;) będę chuchał i dmuchał na niego żeby się udało he he

AurorA - 2009-09-06, 20:42

Ja też trzymam kciuki - chciałbym zobaczyć kwiat i myślę że jest spora szansa.
bobek1985 - 2009-09-22, 14:35

Ale jestem wściekły. :evil: Pąk kwiatowy mojego nelumbo wyszedł ponad wodę i się ucieszyłem z tego powodu, urósł z resztą też... Miałem jeszcze nadzieje. Wczoraj poszedłem zobaczyć jak się miewa i wiecie co, jakieś żyjątko odgryzło pąk kwiatowy zostawiając tylko łodygę :(( Muszę więc czekać do następnego roku...
AurorA - 2009-09-22, 19:25

:(( szkoda , a masz jakieś zdjęcia pączka.
bobek1985 - 2009-09-22, 19:46

Niestety nie :(( Czekałem aż wyjdzie tak z 4 cm nad wodę, ale wyglądał inaczej niż u Twojego. Był dłuższy i bardziej szpiczasty na końcu... Myślę że kwiatek mógłby być większy, choć nie wiem. Ale patrząc jak Twój wyglądał jak był mały to mój jako mniejszy był bardziej wydłużony... Ale już w tym roku się nie przekonamy jak mogło być, bo to tylko gdybanie :-( Wielka szkoda...
Ernest - 2009-09-23, 15:51

bobek1985, nic się nie przejmuj w następnym sezonie się uda :) ,ja swojego akcją przesadzania mało nie załatwiłem na amen ,ale odbił


Ernest - 2009-10-05, 18:43

Przyjechała cała makówka nasion :D ,jedno nasiono zamoczyłem na próbę :P




Mariusz - 2009-10-07, 08:23

Podziwiam wasze lotosy, ale niestety ja mam problem, stało to się w ciągu tygodnia.
Zobaczcie


Bajbas - 2009-10-07, 10:23

Cześć,
Mariusz ostudził moje zapały do hodowli tego pięknego kwiatka. Mam takie miejsce, gdzie temperatura latem często przekracza 40 stopni, bardzo dużo słońca. Ale tam szaleją choroby grzybowe i tylko niektóre rośliny dają radę, a tu jak widzę też coś grzybowego może się pojawić, szkoda :(
Pozdr, Bajbas

AurorA - 2009-10-07, 12:56

Przyszła jesień to i na grzyby pora. O tej porze bym się tym nie przejmował zbytnio.
Mariusz - 2009-10-07, 14:38

AurorA napisał/a:
Przyszła jesień to i na grzyby pora

Zastanawiam się czym opryskać? Albo zerwać liście.
Na poczatek zastosuję Biosept 33SL

Ernest - 2009-10-07, 19:38

AurorA napisał/a:
Przyszła jesień to i na grzyby pora. O tej porze bym się tym nie przejmował zbytnio.


Zgadza się ,nic nie poradzimy

AurorA - 2009-10-07, 19:46

Ja bym obrywał wszystkie liście z objawami.
sierpowka - 2009-11-27, 22:42

Witam! Niedawno nabyłam kilka odmian lotosów, większość puściła łodygi które wystają już dużo ponad powierzchnie wody, chciałabym się dowiedzieć czy mam je zalać wodą na wysokość ich łodyg czy pozostawić bez zmian?
Pozdrawiam

Ernest - 2009-11-28, 05:10

sierpowka jak możesz to pokaż nam jakieś zdjęcia,zobaczymy na jakim to jest etapie ,coś mi nie odpowiada pora roku :)
Apat - 2010-05-08, 22:01

Witam, mam niestety problem z moimi nasionami lotosu a mianowicie 1 wykiełkowało ma 2 30 cm pędy z jeszcze nie otwartymi liśćmi, ale niestety 2 pozostałe nasiona pękły pokazały się pędy tylko tyle, że w środku nasionek. Już od 5 dni nie chcą wybić ciągle tkwią w środku nasiona. Tak więc liczę na wasze doświadczenie i dobrą radę.
Ernest - 2010-05-09, 04:40

Apat, wodę podmieniasz ,możliwe że coś z nasionami jest nie tak ,pokaż fotki
Kot W Putach - 2010-05-09, 19:14

Dobry wieczór wszystkim,mam mały problem z moim Lotosem...Nie wiem czy przezimował,a choć często wymieniam wodę,wciąż jest zielona i mętna. Poza tym w misce żerują dziesiątki robaków (larwy są w ziemi). Już nie wiem co zrobić!! :(( Nowych roslinek wciąż nie widać i zaczynam tracić nadzieję,żecoś z tego będzie...
Pozdrawiam

Apat - 2010-05-09, 20:38

Ernest, tak wodę codziennie wymieniam jak zmętnieje foty wrzucę w najbliższym czasie jak będę miał czas, tak jakby zatrzymały się w miejscu następna partia nasion już normalnie wypuszcza pędy a te nie mogą wybić nawet po zdjęciu skorupek.

[ Dodano: 2010-05-09, 22:16 ]
A oto zdjęcia tych nasion

[ Dodano: 2010-05-09, 22:21 ]
http://img88.imageshack.u...000000000o.jpg/
http://img96.imageshack.u...000000000p.jpg/
http://img25.imageshack.u...00000000ry.jpg/

AurorA - 2010-05-10, 01:16

Kot W Putach napisał/a:
Nie wiem czy przezimował,


wyjmij kłącze i obejrzyj
a gdzie go zimowałaś?

Ernest - 2010-05-10, 04:16

Apat, na pierwszej fotce bardzo ładnie się rozwinął,poczekać aż zacznie wykształcać korzonki i go wsadzić .Pozostałe nasiona tak jakby zaczęły gnić ,poczekaj jeszcze chwilę

Kot W Putach, zobacz co się dzieje pod ziemią ,sprawdź czy kłącze żyje

Kot W Putach - 2010-05-10, 18:39

No cóż,boję się wyjąć cokolwiek z tej miski- hoduję Lotosa na balkonie- spróbowalam tak zajrzeć,ale wyrwę korzenie. A tak przy okazji zimował w garażu (jedyne miejsce,do którego mogłam go dać :oops: ). Dziękuję za odpowiedzi,spróbuję zajrzeć jeszcze raz. :)
AurorA - 2010-05-11, 01:15

Jak jest na balkonie to jeszcze za zimno by startował, u mnie pod folią dopiero nieśmiało coś zaczyna wychodzić.
Kot W Putach - 2010-06-01, 16:51

Dzień dobry wszystkim!
Myślę,że problem się rozwiązał. Zpuściłam dwa dni temu jeszcze jednego Lotosa do wody,mam nadzieję,że niedługo wykiełkuje. Dziękuję wszystkim za pomoc :)

Kot W Putach - 2010-06-09, 14:14

AurorA,miałeś rację,rzeczywiście było za zimno,żeby startował. Posłuchałam rady Ernesta i wykopałam go :) Chyba jednak przeżył bo coś tam kiełkuje -nieśmiało,ale to i tak coś jest! Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc :) !!!!!!!!!!!!!
Ernest - 2010-06-10, 04:11

Kot W Putach, widziałaś jaki był maj ,prawie nie było słońca ,dobrze że czerwiec jest dla nas litościwy i lotosy zaczynają normalnie rosnąć
hns - 2010-08-11, 07:50

Ernest, Witaj! Właśnie przyszły do mnie nasiona zakupione na ebay. mam 3 białe, 3 różowe i 3 bez określonego koloru. Dla próby wrzuciłem do słoika po jednym z każdego. Jest już chyba za późno, ale spróbuję.
Czy mógłbyś w telegraficznym skrócie ;-) podać najważniejsze wskazówki uprawy lotosu z nasion?

Z góry dziękuję!

Ernest - 2010-08-15, 05:29

hns, woda jak zaczyna mętnieć trzeba wymienić na nową ,przed zamoczeniem nasion można było lekko zetrzeć skorupę aby szybciej przebiła się roślinka
Jak się pokażą korzonki trzeba będzie wysadzić w podłoże
Szkoda że to nie czerwiec ;)

hns - 2010-08-15, 07:59

Ernest, Dzieki!
O obtarciu papierem podali na ulotce ale o zmianie wody już nie.
Raz zmieniłem wczoraj bo czytałem na forum - teraz będę częściej.
Jedno z trzech nasion od początku pływa po powierzchni i prawie dwukrotnie zwiększyło swoje wymiary - myślę ze z nim coś nie tak.
Domyślam się ze z tej pierwszej próby nic nie będzie, ale zachowałem jeszcze 6 nasion na wiosnę!

Apat - 2010-08-15, 14:13

hns napisał/a:
Ernest, Dzieki!
O obtarciu papierem podali na ulotce ale o zmianie wody już nie.
Raz zmieniłem wczoraj bo czytałem na forum - teraz będę częściej.
Jedno z trzech nasion od początku pływa po powierzchni i prawie dwukrotnie zwiększyło swoje wymiary - myślę ze z nim coś nie tak.
Domyślam się ze z tej pierwszej próby nic nie będzie, ale zachowałem jeszcze 6 nasion na wiosnę!

Z tym które pływa po powierzchni jest jak najbardziej tak ;] dlatego, że powinno najszybciej wykiełkować, u mnie miałem podobnie najpierw część leżała na dnie a część powiększała się tuż pod taflą wody, te pod taflą później opadają na dno pękają, kiełkują i po pewnym czasie znów dryfują pod taflą wody aż urosną im korzonki wtedy je sadzisz w mieszankę gliny, piasku, torfu oraz polecam dodać koreczki nawozowe do lili wodnych, moje lotosy nareszcie zaczęły się normalnie rozwijać mają już 30 cm liście ;) a i tak jeszcze taka rada gdy zauważysz, że po zasadzeniu liście jakoś marnieją to wyjmij całą roślinkę i zobacz czy korzonki nie zaczynają gnić jeśli tak to, poobrywaj zgniłe korzonki i niech lotosy popływają w różowym roztworze manganu(VII) potasu. Na zasadzie prób i błędów doszedłem do takiego wniosku, dlatego, że roślinki zawsze zaczynały gnić po posadzeniu w zbyt obfitą mieszankę.

JAREK G - 2011-04-16, 23:07

Właśnie stałem się posiadaczem kilkudziesięciu nasion lotosu :) ( niestety nie wiem jaki konkretnie gatunek :???: ) Zgłębię wątek od początku i dołączę chyba do Waszego grona rozpoczynając zabawę z lotosem. Nie wiem tylko czy w tym roku to już nie jest za późno.
silpe - 2011-04-17, 10:22

Tydzien temu zakupilem 3 ziarenka Nelumbo nucifera ,postepowalem
jak na ulotce ,zeszlifowac dolna czesc ziarenka ale tylko skorupke !
dac do sloika z woda o temp.ok 20 st., wode wymieniac co 12 godzin
no i postawic na parpecie tylko nie w pelnym sloncu. :)
a pozniej mieszanka piasku i gliny- ziarno lekko pszysypac ,glebokosc pod woda 50 cm.
Tak wyglada po 8 dniach :-D


AurorA - 2011-04-17, 13:22

JAREK , dawaj śmiało - zobaczymy. w dobrych rekach to i miotła zakwitnie ;)
JAREK G - 2011-04-17, 19:21

Trzy nasionka moczą się już od rana :) Na zdjęciu etykiety z nasion jest kwiat różowy ale taki jakby pełniejszy
Ernest - 2011-04-18, 04:04

Jarek walcz ,termin dobry :good:
silpe - 2011-05-04, 20:00

Lotos daje rade ;)


JAREK G - 2011-05-05, 00:35

Ja wrzuciłem do wody 3 nasionka Jedno spiłowałem i to już dawno zakiełkowało :) z pozostałych dwóch jedno napęczniało a drugiego na razie nic nie rusza :P
AurorA - 2011-07-10, 15:27

i co tam Jarek u twojego Nelumbo


JAREK G - 2011-07-11, 01:04

Tamte ruszyły ale dużo później Nie wiem czemu ale ledwo liści wypuściły a już pełno mszyc miały :evil: Na dodatek jak wsadziłem je do podłoża i wystawiłem pojemnik na dwór żeby woda się trochę ustała to mi żona na drugi dzień rano wywaliła bo myślał że to jakieś błoto a do pojemnika deszcz napadał :bum: Wsadziłem jeszcze raz ale praktycznie startowały bez liści . Ten co miał już bardziej rozrośnięty system korzeniowy daje rade a z tamtych to chyba nic nie będzie :???:
kubawojewoda - 2014-03-22, 17:47
Temat postu: LOTOS NELUMBO NUCIFERA
witam, na wstępie chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum, choć na pewno nie pierwsza wizyta :)

jakiś czas temu miałem okazję być w azji ( nazwy własne zawsze piszemy dużą literą "Azji")i zakochałem się tam w przepięknych lotosach. Mimo, iż mówi się, że to kwiaty lotosu są jego największą atrakcją, dla mnie mają one znaczenie drugorzędne, natomiast to jego okrągłe hydrofobowe liście wydają mi się czymś niezwykle pięknym i ciekawym.
Od razu powiem, że nie jestem specem w uprawie roślin wodnych, nigdy też nie zaangażowałem się w to aż tak, żeby się czegoś faktycznie nauczyć.
Z mojej podróży przywiozłem garść nasion lotosu i po paru latach przypomniałem sobie o nich, przeczytałem gdzieś, że są długowieczne i postanowiłem spróbować. oto efekty :)


po paru dniach od wrzucenia spiłowanego nasionka lotos zaczął kiełkować


dzień drugi


dzień trzeci


dzień czwarty


dzień piąty - lotos dotknął powierzchni wody i wciąż rósł


w końcu, po około tygodniu, może trochę więcej pierwszy liść rozwinął się :)


w między czasie ( piszemy razem "międzyczasie") zaczęły rosnąć kolejne


PRÓBA WODY! :D


gdy zaczęły pojawiać się pierwsze korzenie, szybko wsadziłem lotosa do pojemnika z przygotowanym podłożem - pół na pół ziemia do kwiatów doniczkowych, taka zwykła i glina szamotowa :)


trzy liście rozwinięte :)


dzięki szklanemu pojemnikowi miałem i nadal mam wgląd w rozwój korzeni


po wypuszczeniu czterech pierwszych liści lotos zaczął puszczać kłącza - jedno wbiło się pod ziemię i wypuściło liść po jakimś tygodniu, drugie wylazło poza pojemnik (czy to jest zasada, że lotos puszcza dwa kłącza po czterech liściach?)


drugi pęd puszcza korzenie i liść


krewetka Monika polubiła liście lotosu :)


gdy "zewnętrzne" kłącze poszło dalej i na jego końcu zaczął się formować zalążek pochewki liścia korzonków, wsadziłem go do drugiego pojemnika z takim samym podłożem :)


liście na dzień dzisiejszy



nowy pęd w drugim pojemniku


CHCIAŁBYM SIĘ TERAZ ZAPYTAĆ WAS, DRODZY ROŚLINIARZE: KIEDY MOGĘ PRZESADZIĆ MOJEGO LOTOSA DO WIĘKSZEGO POJEMNIKA I WYSTAWIĆ NA SŁOŃCE NA DWÓR? MARZY MI SIĘ DUŻA ROŚLINA JESZCZE W TYM ROKU, A WIEM, ŻE TO MOŻLIWE OD DOŚWIADCZONYCH LUDZI Z TEGO WĄTKU: link

lotos rośnie cały czas w akwarium, w wodzie 26st C z rybami i krewetką :)

rewi - 2014-03-22, 19:39

Super :good: Ale jeszcze musisz poczekać z tym wynoszeniem na dwór :P
kubawojewoda - 2014-03-22, 21:21

wiem, wiem, ale zastanawiam sie właśnie, jak długo, czy mozliwe, ze juz w kwietniu mozna go nasłonecznic, czy dopiero maj? a może powinienem sobei zrobic takie doswietlanie w domu? jakieś jarzeniówki i go tak bezpośrednio doładować? nad jakimś pojemnikiem z wodą... mam po prostu wrażenie, że w akwarium mimo wszystko mu tego swiatla brakuje...? a może to takie przewrażliwienie moje?
rewi - 2014-03-23, 11:00

Chyba, że możesz ustawić akwarium na południowym parapecie :good:
kubawojewoda - 2014-03-23, 13:26

niestety nie mam takiego parapetu :P
Ruda - 2014-03-25, 10:44

Dzień dobry. Pierwszy raz na tym forum, ale chcę dorzucić swoje trzy grosze. Od kilku lat staram się hodować lotosy w swoim ogrodzie. Z różnym powodzeniem, niestety. :(( Przed kilkoma tygodniami trafiłam na stronę forum, gdzie dyskutowano sposoby uprawy lotosów,głownie odmian karłowatych np Momo Botan, w pojemnikach(bagienko). Łacznie z dokładnym opisem podłoża i nawozu w jakim powinny być sadzone. Ale najbardziej interesująca była opinia jednej z uczestniczek forum, która powołując się na własne doświadczenia stwierdziła, że lotosy są bardzo odporne na niskie temperatury i wytrzymują nawet przymrozki, ale morduje je brak światła. W związku z tym swoje okazy(foto na stronie) wystawia już w drugiej połowie marca do ogrodu. Zachęcona tymi opiniami odważyłam się i od ubiegłego tygodnia mój Momo Botan czeka na lato w ogrodzie, posadzony w 40 litrowym pojemniku na zaprawę murarską. :-D Trzymajcie kciuki,może się uda!
Adres strony na której znalazłam te wszystkie mądrości: http://forums2.gardenweb....1949278549.html

drako - 2014-03-25, 19:53

w marcu zgoda, ale w jakiej stronie świata?
Ruda - 2014-03-25, 21:09

Z danych podanych przy nicku stan Nowy York z podaną strefą mrozoodporności 7b. Zachodnia Polska , a przynajmniej okolice Poznania to 7a. Do tego opisuje, że bywają wiosenne dni kiedy w pojemnikach z kłączami lotosa na wodzie jest warstewka lodu :-o .
Opisuje to wszystko bardzo dokładnie i ze znajomością rzeczy stąd moja (może nadmierna) ekscytacja. No cóż, mój lotos moknie teraz w ogródku, w temperaturze ok 2C. Pożyjemy,zobaczymy. ;)

AurorA - 2014-03-26, 23:12

Nowy Jork leży nad oceanem to klimat łagodniejszy. Wg mnie niska temperatura spowalnia bardzo wzrost.
Ja swoje chyba na dniach przeniosę pod folie w dzień na słonku potrafi być tam cieplej niż w piwnicy.
We Francji czy nawet południowozachodnich Niemczech lotosy są w stanie zimować na zewnątrz. Ja czekam na mrozoodporny lotos z dorzecza Wołgi, jak pamiętam chyba Mariusz zdobył nasiona.

bobek1985 - 2018-04-26, 01:02

No i nie byłbym sobą gdybym znów nie spróbował z lotosem.
Zobaczcie efekty. Uprawa z nasion.

rok 2016

















Rok 2017

















Kłącze zimowało w pomieszczeniu. Ciekawe ile kwiatów będzie w tym roku.
W tamtym były 2 i nawet udało się nasionom dojrzeć


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group