Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Glony - Najlepszy sposób na glony

Daniel - 2007-07-04, 20:44
Temat postu: Najlepszy sposób na glony
:yahoo: Moje oczko ma już 12 lat pojemność 11m3 przez te wszystkie lata przetestowałem większość metod filtracji wody i walki z glonami. W zależności od zastosowanej metody były lata że wygrywały glony były że wygrywała czysta woda jednak nigdy przez 10 lat nie wymieniałem wody tylko dolewałem to co odparowało lub gdzieś uciekło. W pierwszych 3 latach do póki oczko było młode z glonami nie było większych problemów stosowałem zwykły filtr z wkładem węglowym dostępny ogólnie w sklepach. W 4 roku nagromadzenie się składników pokarmowych których żaden sztuczny filtr nie jest w stanie wychwycić spowodował inwazje glonów nie świadomy popełnionego błędu rozbudowałem filtrowanie o jeszcze jeden kosztowny filtr bez żadnych skutków dwie pompy wodne po 7000 L/h. W 5 roku do tego wszystkiego dodałem jeszcze lampę UV i chemię na niewiele się to zdało. W 6 roku uderzyłem z chemią i z całą jej potęgą czyli wywaliłem kupę kasy w błoto zniszczyłem cały ekosystem oczka wzrost roślinności zahamował się o połowę delikatne rośliny wyginęły całkiem. W 7 roku zrezygnowałem z chemii na koszt walki wręcz , 2 pompy po 7000L/h dwa filtry o powierzchni filtrowania 2m zrobione z gąbki i geowłókniny kształtek PCF i filtra węglowego prałem regularnie co 2 dni przez całe lato (mordęga) nie pomogło. W 8 roku dałem sobie spokój ze wszystkim i zrobiłem filtr żwirowo korzenny efekt nie był natychmiastowy ale widoczny. W 9 roku przed filtrem żwirowo korzennym zrobiłem jeszcze mały odstojnik i zastosowałem pompę o wydajności 4000L/h odstojnik czyszczę dwa razy do roku filtru żwirowego nie ruszam późną zimą tylko wypalam i wycinam suche rośliny od 3 lat wodę mam prawie jak w basenie przy minimalnym nakładzie pracy i prawie zerowych kosztach . Polecam ten sprawdzony sposób wszystkim którzy mają problemy z glonami.
Ernest - 2007-07-04, 21:53

Daniel to pokaż fotki swojego filtra,oczywiście jak możesz :)
JAREK G - 2007-07-04, 22:01

Na pewno filtr glebowo korzeniowy to dobre rozwiązanie :good: choć po 12 latach wody w oczka i rozrośniętych roślinach ( za tyle lat chyba musiały urosnąć :hehe: ) ciężko żeby nie było w oczku równowagi biologicznej :roll: Zrób więcej fotek twojego oczka i filtra :) Bardzo dużo u Ciebie tych pomp :P
castleman - 2007-12-09, 15:15

Dobrze, a może ktoś ma jakiś sposób na glony nitkowate?
Oczywiście bez nawijania i wyrzucania mechanicznie. :evil:

melek - 2007-12-09, 16:56

Ale wielkie karpie :-o Wrzuć jeszcze więcej fotek, oczko bardzo mi się podoba :good: tak trzymaj :good:
wojtas - 2007-12-09, 18:59

Super oczko,czysciutkie.podobna metoda sprawdza sie rowniez w akwarystyce/filtry hydroponiczne,oczyszczanie wody przez korzenie roslin doniczkowych/
JAREK G - 2007-12-09, 22:33

Daniel, ostatni raz był na forum 2007-07-13 także będzie prawdopodobnie ciężko od niego uzyskać jakieś dodatkowe informację :P
Łuki18 - 2007-12-10, 13:34

Ja też nie narzekałem na jakość wody przez ten rok. Coprawda moje oczka ma dopiero ROK a nie 12 lat ale...woda była w sam raz. Nie lubie "sterylnych" oczek wodnych w których woda jest zbyt czysta. Lepiej pręzentują się zbiorniki wodne z naturalnie lkko "przybrudzoną" wodą. Wszystko wtedy wygląda naprawdę naturalnie. Ale kto jak woli. Niekiedy są też oczka symetryczne z idealną wodą z pięknie wybarwionymi karpiami koi i też to wygląda pięknie. W każdym razie ja jestem wyznawcą najsłynniejszej metody na tym forum: ROŚLINY, ROŚLINY a oprócz ROŚLIN-ROŚLINY :lol: . Podomież do nowych oczek warto dodać Trigger 3-no więc i ja go dodałem w odpowiednich proporcjach. Poza tym oczywiście ograniczona liczba rybek i pokarmu-tak aby "wciągneły" wszystko w max 5min. U mnie, do oczka nie jest podciągnięta sieć z prądem więc wszystko odbywa się za pośrednictwem natury. Oczywiście nie jestem przeciwnikiem filtrów ale tylko przypominam że u mnie w oczku ich nie ma. :yess:
Powodzenia z utrzymaniem czystości :pa:


Tak wygląda moje oczko i woda w nim 5 miesięcy po założeniu. Tak wygląda cały czas-nawet dziś ;) .

Łuki18 - 2007-12-10, 13:38

castleman napisał/a:
Dobrze, a może ktoś ma jakiś sposób na glony nitkowate?
Oczywiście bez nawijania i wyrzucania mechanicznie.


Nie ma nawet takiego środka który usuwa glony. Oczywiście są środki pomagające w walce z glonami nitkowatymi ale one tylko je....osłabiają...Jeżeli ich nie wyłowisz staną się one jedzonkiem dla kolejnej generacjii glonów. Także radze wziąć kijek w garść (bez skojarzeń :evil: ) i kręcić, kręcić..... aż glonów nie będzie :piwko:

wojtas - 2007-12-10, 15:31

Zauwazyłem u siebie pewne zjawisko,jak była inwazja glonów nitkowatych,to woda stała się krystalicznie czysta.Pochłaniają z wody substancje odzywcze i nie starcza ich dla glonów planktonowych?To moze warto tolerowac je w oczku i tylko usuwac nadmiar,zwłaszcza w zbiornikach z małą obsadą roslinną.moim zdaniem nie są takie paskudne,na pewno lepsze niz zielona woda,
Łuki18 - 2007-12-10, 15:50

wojtas, Też jestem takiego zdania, ale niektórzy czasem wolą poprostu mieć oczko bez problemów. Owszem takie glony mogą być bardzo atrakcyjne pod warunkiem że ich inwazja nie obejmie całego oka. Taka zupka nie wygląda zbyt ładnie... Ale za to jak artystycznie :P
AurorA - 2007-12-10, 16:03

to normalne- albo glony nitkowate, albo planktonowe i zielona woda. Zwykle w oczkach z nitkowatymi woda jest czysta, lecz niestety męczą one inne rośliny, głównie podwodne. Przy inwazji nitkowatych często kompletnie gina takie rośliny jak wywłócznik,,zdrojek, osoka, rdestnice, crassula, a nawet moczarka czy rogatek.
JAREK G - 2007-12-10, 18:07

AurorA napisał/a:
Przy inwazji nitkowatych często kompletnie gina takie rośliny jak wywłócznik,,zdrojek, osoka, rdestnice, crassula, a nawet moczarka czy rogatek
Też się z tym zgadzam :P Jak oblepią takiego wywłócznika to marnieje :-( a żeby je z niego zebrać to przeważnie kończy się usunięciem ich razem z wywłócznikiem :?
wojtas - 2007-12-11, 12:50

Oczywiscie,w typowych oczkach roslinnych nitkowate nie są zbyt poządane,ale w zbiornikach typu koi+lile wodne na pewno nie zaszkodzą.
Łuki18 - 2007-12-11, 20:56

Ja tam nigdy nie gościłem glonów nitkowatych w swoim oczku ale za to wujek miał ich inwazje... Na początku mówił że je zostawi bo są fajnym uzupełniem roślinności w oczku, ale potem musiał spędzić caaaały dzień usuwając te uzupełnienie. Glon jak glon-trzeba go pilnować :?
dachasia - 2007-12-11, 21:33

Mnie również nigdy nie zdarzyło się mieć glonów nitkowatych w oczku. Natomiast zieloną wodę tak. Z dwojga złego wolałabym te nitkowate, najwyżej codziennie bym ich trochę odłowiła, ale przynajmniej woda by była czysta.
Łuki18 - 2007-12-11, 22:48

dachasia napisał/a:
Natomiast zieloną wodę tak. Z dwojga złego wolałabym te nitkowate, najwyżej codziennie bym ich trochę odłowiła, ale przynajmniej woda by była czysta.

zielona woda to taki chrzest dla oczkomaniaka. Chyba każdy posiadacz zbiornika przez to przechodził. Ja też ;) . Ale za to w obecnym oczku nigdy nie miałem zilonej wody. Ale za to w starych oczkach było zieloniutka przez okrągły rok. No może za wyjątkiem zimy. Uczymy się na własnych błędach i czasem żadne poradniki i rady nam nie pomogą. Musimy przejść przez niektóre problemy sami, aby w przyszłości potrafić je dostrzec i ominąć szerokim łukiem... :-D

AurorA - 2007-12-12, 01:14

zielona woda dotyczy głównie nowo-powstałych oczek bez równowagi biologicznej. w starym oczku może pojawiać się tylko zakwit wiosenny a później już tylko nitkowate.
castleman - 2007-12-16, 07:16

Niestety nie mam wieloletniego doświadczenia, ale na razie sprawdza się to co piszecie.
W moim przypadku zielona woda pojawiła się tylko raz, przy pierwszym zalaniu oczka (kranówą niestety). Później nastała jesień i zima. Rozrost nitkowatych zaczął się bardzo wczesną wiosną, a może nawet jeszcze zimą i trwa nadal. Faktem że woda jest czysta, a na pewno zielona była tylko raz.
Osoki i wywłócznik jednak przetrwały i mają się dobrze, nawet je rozmnażam, może nitkowate nie rozwinęły się w takim stopniu, żeby przeszkadzały roślinom...
Może jednak je zostawię, trzeba jednak kontrolować ich rozrost.

Ernest - 2007-12-16, 08:53

U mnie obecnie w oczku całe dno i boki zarośnięte są glonami nitkowymi,uważam że tak musi być i nie ma co rozpaczać :)
JAREK G - 2007-12-16, 10:00

Cytat:
U mnie obecnie w oczku całe dno i boki zarośnięte są glonami nitkowymi,
U mnie też :P , ale dość słabo się trzymają i jakbym miał odkurzacz to idealnie można by je posprzątać :P
Łuki18 - 2007-12-16, 11:16

Oczko fajnie wygląda jak masz na ściankach takie glony... Taj jak już mówiłem: BARDZIEJ NATURALNIE
AurorA - 2007-12-16, 15:29

Nitkowatych jest wiele rodzai, i nie wszystkie jest łatwo usunąć. Te swobodnie się unoszące i oplatające rośliny stosunkowo łatwo usunąć , ale u mnie rosną krótkie nitkowce mocno przytwierdzone do podłoża - do zdarcia tylko szczotą ryżową. Na szczęście pojawiają się tylko w jednym miejscu i są dość ładne, ale jak kiedyś zaczęły obrastać osoki to rośliny padły.

widać je na fotkach w mojej galerii

dachasia - 2007-12-16, 17:37

A czy taki śliski mech na kamieniach to też nitkowate. Jeśli tak to takie mam.
emilek7 - 2007-12-16, 18:47

AurorA jak sie nazywa ta szara ybka bo bardzo mi sie podoba ????
hepik - 2007-12-16, 20:25

Nitkowate są OK.
W dzieciństwie zawsze marzyłem o nawijaniu waty cukrowej na patyk.
Teraz marzenia się spełniłają,Tylko wata zielona ;)

iwosek - 2007-12-17, 14:02

AurorA napisał/a:
ale u mnie rosną krótkie nitkowce mocno przytwierdzone do podłoża - do zdarcia tylko szczotą ryżową.

nie tylko :hehe: - dobry sposób to stara firanka - szczególnie w wypadku foli - o ile szczotka ryzowa jest obawa ze porwiesz folie to firanka na 100% nic nie zrobi - a glony odchodza jeszcze lepiej.

hepik napisał/a:
W dzieciństwie zawsze marzyłem o nawijaniu waty cukrowej na patyk.
Teraz marzenia się spełniłają,Tylko wata zielona

:hehe: :hehe: :good: :good:

AurorA - 2007-12-17, 16:57

Moich glonów nie nawiniesz :P szczotką naprawdę mocno się trzeba na szorować, na szczęście betonowi to nie szkodzi.
Łuki18 - 2007-12-17, 19:19

AurorA napisał/a:
Moich glonów nie nawiniesz

Takie glony jak twoje AurorA, wyglądają bardzo dekoracyjnie... Jak ktoś ma naprawdę malutki stawik to może wtedy może być szpecące...ale przy dużej ilości roślin i niezłej wielkości zbiornika mi by nie przeszkadzały
AurorA napisał/a:
są dość ładne

I zostań przy tym :lol:

Daniel - 2008-03-09, 22:15

Łuki18 bardzo ładne oczko :good: , ale na samą naturę w oczku to bym nie liczył szczególnie zimą gdy zamarznie trzeba w jakiś sposób dostarczyć tlen pod lód bo inaczej na wiosnę rybki do góry brzuchami będziesz oglądał. :???: W małym oczku przerębel to za mało. w tym roku takiego problemu nie ma bo i mrozów nie było. A jeśli chodzi o glony, to dopiero przed tobą. Jak czegoś nie zrobisz to w czerwcu rybek nie pooglądasz . powodzenia.
kubusiaczeq - 2008-03-26, 23:31

Ton i ja sie dolacze, w pierwszym roku powstania mojego mini oczka, mialem mala obsade roslin, i 5 rybek, nigdy nie widzialem u mnie zielonej wody, oczko 100% naslonecznienia.
Za to nitkowate mialy raj na ziemi. Ze oczko bylo plytkie max okolo 50 cm, to przyczepialy sie do dna do kamieni. i nie mozna bylo ich wyrwac patykiem tylko podbierakiem.
Param wody byly ok. Podstawowy blad 100% swiatla, i ciepla woda, malo roslin.
Chemia to ostatecznosc.
Ja zrobilem eksperyment i przykrylem oczko na 2 dni czarna folia. oczywiscie nie cale, glony padly, zostal po nich szary osad.
Pozniej rozrosly sie rosliny i bylo juz tylko lepiej. TAK wiec rosliny rosliny i rosliny i nie przerybiac.
Teraz wymiana foli wiec retart oczka:/ (i zmiany konstrukcyjne).

PS. nitkowe sa zrodlem tlenu w oku.

judym - 2008-03-26, 23:46

Zgadzam się z przedmówcą co do cienia w upały.Przy nadmiernym nagrzewaniu się wody rozwój glonów będzie postępował szybciej.
kubusiaczeq - 2008-03-27, 00:32
Temat postu: glony po raz kolejny podejscie badacza.
GLONY : byly sa i beda. ale jak to naprawde jest z nimi. Czytajac rozne cuda i wianki, mam pewne spostrzezenia.

1. ograniczyc azot
2. ograniczyc fosfor
3. glony(algi) wylapuja swiatlo o roznych dlugosciach fali, mzoe uv stop do oczka?
4.temperatura -> tu nie do konca prawda ale im woda ma taka sama temperature, tym bardziej glony to lubia.
5. ruch wody-> i mniejszy ruch tym glonom ciezej jest przeniesc swe zarodniki.
Mity?
Duzo ostatnio slyszalem o magnetyzerach. I tak zastanawiajac sie co robi magnetyzer pomyslalem ze on pomaga rozpuscic (tez) sole min. w wodzie ale nie neutralizuje ich, a mineraly sa potrzebne glonom. Wiec skutek powinien byc odwrotny. magnetyzer=glony.
nie trestowalem wiec czekam na opinie co i jak.

Pytania:
Co2. -tlen
czy napowietrzac w dzien czy w nocy?
Mi sie wydaje ze w dzien dawac powietrze co da org i rybom motywacje do wytwarania co2.
A rosliny w nocy zjedza co2.

Dzieki za wszelkie sprostowania poparte doswiadczeniem:D

pzdr kuba

Bajbas - 2008-03-28, 21:02

kubusiaczeq napisał/a:
Duzo ostatnio slyszalem o magnetyzerach. I tak zastanawiajac sie co robi magnetyzer pomyslalem ze on pomaga rozpuscic (tez) sole min. w wodzie ale nie neutralizuje ich, a mineraly sa potrzebne glonom. Wiec skutek powinien byc odwrotny. magnetyzer=glony.
nie trestowalem wiec czekam na opinie co i jak.

oj nie tak. Temat już był dyskutowany. Magnetyzery z pewnością mają sens, ale dobre czyli z dopasowanym przepływem do ich "mocy". Te rzeczy wcale nie są tanie, a stosuje się ich w przemysłowych instalacjach (oczywiście nie dla zabijania glonów).
Bajbas

Notils - 2008-03-29, 16:33

Tak sie zastanawiam czy jakby wlać wodę z rzeki to czy byłaby cały czas czysta i wolna od glonów... ? i czy nie byłoby to groźne dla ryb?
wojtas - 2008-03-29, 17:33

Absolutnie nie,zwłaszcza jesli w oczku są cenne ryby ozdobne.Woda z naturalnych zbiorników może być niebezpieczna/choroby,pasożyty ryb/Nawet jeśli jest wizualnie bardzo czysta,może zawierać zanieczyszczenia chemiczne/np.nawozy wypłukane z pól/
samuraj - 2008-03-29, 19:02

Także odradzam wlewania wody z rzeki czy stawu.Przecież nawet rośliny przywiezione ze środowiska naturalnego trzeba odkażać a co dopiero wlewanie wody z takiego zbiornika
judym - 2008-03-29, 21:28

Wlanie wody z rzeki,poza niepewną wodą nic by nie dało.Przecież w wolno płynących wodach,czy zakolach rzek też tworzą się glony.
Notils - 2008-03-30, 12:01

...Mój sąsiad planuje właśnie wlać taką wodę... Mówi że rozmawiał z weterynarzem, który mu powiedział: "że tam jest inna struktura bakterii"... \niech robi jak chce :evil:
AurorA - 2008-03-30, 15:33

Notils napisał/a:
"że tam jest inna struktura bakterii"...


:hehe: :hehe: :hehe: :hehe:
nie ma to jak fachowiec :hehe: :hehe: :hehe:

samuraj - 2008-03-30, 22:49

Notils napisał/a:
"że tam jest inna struktura bakterii"...


Ma rację --bakterie mają trzy głowy i skrzydełka :hehe:

jackon - 2008-03-31, 06:34

dobrze,ze ten weterynarz trzyma sie daleko od naszych zbiornikow :)
Gliniak - 2009-04-18, 21:59

Wykopalem oczko pod koniec zimy i z glonami ( ktorych jeszcze na szczescie nie ma ) walcze tak:

1/ oczko napelnilo sie samo woda opadowa
2/ zastosowalem biopreparat TRIGGER 3
3/ wpuscilem rozwielitki ( 10 woreczkow) i wiele innych "robaczkow" zakupionych na gieldzie zoologicznej.
4/ posadzilem sporo roslin ( dzisiaj ;) )

Brzegi umocnilem m in kamieniami wapiennymi dlatego spodziewam sie , ze pH wody bedzie raczej wysokie.

Czy jest sens zatapiac worek z torfem?

JAREK G - 2009-04-19, 09:50

Gliniak napisał/a:

Brzegi umocnilem m in kamieniami wapiennymi dlatego spodziewam sie , ze pH wody bedzie raczej wysokie.
Do dokładnie odwrotnie jak trzeba :P
Daniel - 2009-04-19, 16:21

Jeżeli woda opadowa spływa z okolicznych trawników do oczka wraz z nawozami i innymi minerałami to tak jak byś dokarmiał glony POWODZENIA
phalina - 2009-04-19, 19:54

Ale ,Ty chyba nie masz takiego problemu,masz klarowną wodę.Jak Ci się udaje?
Daniel - 2009-04-20, 09:28

phalina napisał/a:
Ale ,Ty chyba nie masz takiego problemu,masz klarowną wodę.Jak Ci się udaje?




Przeczytaj, proszę mój post od początku, wszystko tam dokładnie opisałem.

fotos88 - 2009-04-20, 15:12

mój sposób na glony :) na pewno szyszki olchy 100% efekt gwarantowany. Zastosowałem 10 litrów szyszek na 20000litrów wody szyszki były namoczone w strumieniu przez 4 dni, woda w tym czasie zrobiła się ciemno brązowa istna herbata ale tydzień po zakończeniu "kuracji" na 1,60cm mam widoczność 99% REWELACJA zapobiegawczo około litr szyszek pozostał w strumieniu
Gliniak - 2009-04-20, 20:22

To mam zatapiać ten torf czy nie?

Czy szyszki olchy mozna kupic w sklepie?


Pozdrawiam

samuraj - 2009-04-20, 20:31

kazdy z biegiem czasu sam dochodzi do najlepszej metody walki z glonami , nigdy nie topiłem torfu ani szyszek i wodę mam bez glonów :-D .Moim sposobem na glony jest "skarpeta teściowej" (pończocha) ma końcu węża z pompy , woda leci do strumyka , ze strumyka do oczka-filtra i przelewa się do oczka --- i to jest mój sposób na czystą wodę :)
fotos88 - 2009-04-20, 20:31

na pewno są na alledrogo, w dobrym sklepie ogrodniczym też kupisz, szyszki można zastąpić liśćmi dębu ale tego nie próbowałem
leszek50-57 - 2009-04-20, 20:35

Torf możesz zatopic,ale musi byc bez dodatków czyli bez chemii
a szyszki to musisz sobie pozbierac, bo kupic chyba nie dostaniesz

poz.Leszek
---------------

szopen - 2009-04-20, 22:48

Dzisiaj żona pokazała mi ( ja ich nie dostrzegałem), kilka samosiejek drzew olchowych i żeby było śmiesznie, to prawie pod nosem, bo jakieś 20 metrów od mojego ogrodu. Na takim ugorze, gdzie widuję mojego bażanta. Ale dlaczego te szyszeczki takie małe są. I jeszcze pytanie, mam na ogrodzie modrzewia na którym jest dużo szyszeczek i to ze dwa razy większych od olchowych, czy te by się nie nadawały do oczka ??.

Pozdrawiam Antoni !!

fotos88 - 2009-04-20, 22:57

modrzew to drzewo iglaste, jego szyszki wydzielają żywice, nie polecam do oczka, poza tym co chcesz osiągnąć dając do wody szyszki inne niż olchy ? tu chodzi o związki zawarte w tych szyszkach a nie o filtracje lub coś innego
szopen - 2009-04-20, 23:27

fotos88 napisał/a:
związki zawarte w tych szyszkach


Ogólnie to oczywiście chodzi o te nieszczęsne glony no i o te związki zawarte w szyszkach olchy, a których nie mają szyszki modrzewia. Teraz już poniał i spasiba kolego. Niestety tak to już jest, że to co masz pod ręką się nie nadaje.

Pozdrawiam Antoni !!

fotos88 - 2009-04-22, 12:38

tak to jest, ale ja mam cały worek szyszek i jeśli wyślesz na PW swój adres i zapłacisz za przesyłkę, paczuszkę szyszek dostaniesz pocztą :) ja mam olch pod dostatkiem a glonów w oczku nie widzę, do zimy na pewno mi wystarczy to co mi zostanie


SZOPEN jakie masz duże oczko ?

szopen - 2009-04-22, 23:33

Fotos, moje oczko to nie żaden gigant, ale jak na miejskie warunki to mi wystarcza. Dokładnie 5 tysięcy litrowych słoików wody. (wg. jednostek miary AurarA). Jakiś litr szyszek już uzbierałem i zadałem do strumyka za filtrem. Dzięki za propozycję, a na pw podam Ci telefon.

Pozdrawiam Antoni !!

iwosek - 2009-04-24, 23:04

Proszę powiedzcie mi jedną prostą rzecz. Po co szukać szyszek olchy, liści dębu czy jakiegoś torfu bez chemii i innych szamańskich wynalazków.
Pierwszy rok w którym miałem oczko upłynął pod znakiem torfu i słomy jęczmiennej - co dało efekt ekstra zapachu przegnitego i jednego i drugiego. No i super zupki - mogłem nalewać do miseczek i sprzedawać jako szczawiową.

Drugi rok to już rok na forum. Oglądniecie galerii Darka, wycieczka po okolicznych mokradłach, kilka rundek po centrach ogrodniczych, małe zakupy na alledrogo. Co skonczyło sie ogromną ilością roślin w oczku. Woda ? nie była zła... Była super.

Rok trzeci, albo czwarty ... ale ten czas leci. W oczku wszystkie rośliny z wyjątkiem grzybieni rosną luzem. Oczko ma osiągniętą równowagę biologiczną. Rybki sobie pływają, roślinki rosną, żabki się wygrzewają na słońcu. a ja ? A ja sobie siedzę z :piwko: w ręce i podziwiam swoją świetną i czyściutką wodę. Nie martwiąc się czy muszę iść nazbierać szyszek, liści, wymienić, torf czy słomę.

Dlatego zamiast kombinować. Kupicie roślinek, nasadźcie tyle ile się da i cieszcie się czystą wodą w oczku :)

fotos88 - 2009-04-24, 23:30

wodę do oczka wlewałem 2009-03-21 stan 100% widoczności dna na 160cm mam od kilku dni :) co prawda roślin mam sporo :) stosowałem szyszki w nie dużej ilości mysle ze to one wyeliminowały glony w 100%
AurorA - 2009-04-25, 01:38

fotos88 napisał/a:
wodę do oczka wlewałem 2009-03-21 stan 100% widoczności dna na 160cm


woda jeszcze zimna i glony muszą mieć trochę czasu by opanować świeży zbiornik- myślę ze najgorsze przed Tobą

bogdan12121966 - 2009-04-25, 07:37

iwosek napisał/a:
Proszę powiedzcie mi jedną prostą rzecz. Po co szukać szyszek olchy, liści dębu czy jakiegoś torfu bez chemii i innych szamańskich wynalazków.
Pierwszy rok w którym miałem oczko upłynął pod znakiem torfu i słomy jęczmiennej - co dało efekt ekstra zapachu przegnitego i jednego i drugiego. No i super zupki - mogłem nalewać do miseczek i sprzedawać jako szczawiową.

Drugi rok to już rok na forum. Oglądniecie galerii Darka, wycieczka po okolicznych mokradłach, kilka rundek po centrach ogrodniczych, małe zakupy na alledrogo. Co skonczyło sie ogromną ilością roślin w oczku. Woda ? nie była zła... Była super.

Rok trzeci, albo czwarty ... ale ten czas leci. W oczku wszystkie rośliny z wyjątkiem grzybieni rosną luzem. Oczko ma osiągniętą równowagę biologiczną. Rybki sobie pływają, roślinki rosną, żabki się wygrzewają na słońcu. a ja ? A ja sobie siedzę z :piwko: w ręce i podziwiam swoją świetną i czyściutką wodę. Nie martwiąc się czy muszę iść nazbierać szyszek, liści, wymienić, torf czy słomę.

Dlatego zamiast kombinować. Kupicie roślinek, nasadźcie tyle ile się da i cieszcie się czystą wodą w oczku :)
Podpisuje się pod przedmówcą -cała prawda chcesz miec czystą wode sadz rosliny, mase roslin
fotos88 - 2009-04-26, 00:41

aurora proszę nie strasz mnie :)
sati - 2009-04-28, 17:33

Sledzac ten temat macie racje najlepszym sposobem beda rosliny wiec zaczynam zakupy roslin
pegaz9 - 2009-05-13, 10:10

Witam serdecznie, to moj pierwszy post na tym forum, czytam rozne posty na tym forum na tamat rownowagi bilogicznej, filtrow, lamp uv lecz najczesciej do oczek o objetosci ok 10m3, wszystko ok, tylko ze posiadam oczko tak mniej wiecej ok 40-50m3 i mam kilka pytan:
czy uzywanie filtra jest konieczne? niestety dla takiego oczka sam koszt uzywania pompy ktora powinna byc przeplywnosci min 10 000l/h jest kosztowne, czy uda mi sie uzyskac rownowage przy obsadzeniu calego oczka roslinkami i zastosowaniu torfu w celu obnizenia ph? rowniez sie zastanawiam na zbudowaniu rzeczki z roslinkami jako filtr glebowo-korzeniowy...

KarolVIII - 2009-05-13, 11:27

To ty masz raczej staw nie oczko ;) co do równowagi biologicznej to powinno Ci się udać ją uzyskać kwestia tylko jak szybko :P filtr g-k na pewno by pomógł przy oczyszczaniu wody ale będzie musiał mieć wielkość adekwatną do oczka :?
samuraj - 2009-05-13, 11:28

pegaz9 napisał/a:
rowniez sie zastanawiam na zbudowaniu rzeczki z roslinkami jako filtr glebowo-korzeniowy...


według mnie najlepszy pomysł :good:

pegaz9 - 2009-05-13, 12:00

KarolVIII napisał/a:
filtr g-k na pewno by pomógł przy oczyszczaniu wody ale będzie musiał mieć wielkość adekwatną do oczka :?



jaka optymalna wielkosc?

samuraj - 2009-05-13, 12:03

pegaz9 napisał/a:
KarolVIII napisał/a:
filtr g-k na pewno by pomógł przy oczyszczaniu wody ale będzie musiał mieć wielkość adekwatną do oczka :?



jaka optymalna wielkosc?


takim standartem jest minimum 10% wielkości oczka

pegaz9 - 2009-05-13, 12:07

hm... myslalem o dlugosci ok 7m i szer 1m, musze przemyslec sprawe
a czy dobrze rozumiem zeby bakterie zyly i oczyszczaly to woda w oczku musi byc dobrze natleniana?

samuraj - 2009-05-13, 12:15

pegaz9 napisał/a:
hm... myslalem o dlugosci ok 7m i szer 1m, musze przemyslec sprawe
a czy dobrze rozumiem zeby bakterie zyly i oczyszczaly to woda w oczku musi byc dobrze natleniana?


jakie są wymiary Twojego oczka , bo 40-50m3 rozumiem że to ilość wody.Dobrze by było gdyby były jakieś fotki

pegaz9 - 2009-05-13, 12:28

Niestety nie mam jeszcze zdjec, obecnie studiuje w Pozku i nie jestem na codzien w domku, oczko jest zbudowane z plandeki reklamowej i niestety ze wzgledu na sztywnosc tego materialu oczko jest w formie prostokat o wymiaracha tak ok 10x4m
samuraj - 2009-05-13, 12:36

pegaz9 napisał/a:
oczko jest w formie prostokat o wymiaracha tak ok 10x4m


Z matematyki nigdy orłem nie byłem więc jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi. 10m x 4 m to jest 40 m2 , a ty chcesz zrobić strumień 7m x 1m czyli 7m2 -- więc jak by nie patrzeć jest ponad 10% wielkości oczka :)

pegaz9 - 2009-05-13, 12:39

a tu rozumiem jest mowa o powierzchni oczka a nie objetosci? no to luzik
KarolVIII - 2009-05-13, 13:05

Napisz od kiedy masz to oczko, strasznie ciekawy jestem jak się sprawdza ta plandeka. Z niecierpliwością czekam na zdjęcia :)
pegaz9 - 2009-05-13, 13:22

ojejej... oczko mam moze z 3lata, tylko niestety przez ten okres nic z nim nie robilem(studia, potem praca jak to na wsi), poprostu bylo zaniedbane, az strach pomyslec;/ jednyne co udalo mi sie zrobic to mostek, wiatrak z malutkim wodospadem a woda strach pomyslec... czesc wody w tym roku wymienilem, teraz staram sie o rownowage bilogiczna.. a do tego potrzeba roslinek a roslinek... czas na podbuj na stare koryta Warty

a plandeka dobrze sie spisuje, jedyny minus to zbyt sztywna jest i jest problem z dobrym ulozeniem! jak bym teraz bydowal oczko zmienilbym koncepcje... zdjecie postaram sie wstawic w weekand

KarolVIII - 2009-05-13, 13:30

No to super, co do roślinek to uważaj żeby jakiś pasożytów nie przywieźć sobie razem z nimi albo np szczupaków jak to było już u jednego z forumowiczów, masz ryby w tym oczku? Część roślin dostępna jest tylko w sklepach ale sporo można przywieźć z wypraw :-D
jaro12316 - 2009-05-13, 15:42

szyszki olchy są na prawdę super ja zastosowałem 2 tygodnie temu i widać dno oczka na 1.2 metra :yahoo:
pegaz9 - 2009-05-13, 17:54

ile tych szyszek wsadziles do swojego oczka? jakiego duzego?
KarolVIII - 2009-05-13, 18:11

Tu masz wszystko (2 post) http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=336
pegaz9 - 2009-05-13, 18:43

a na szyszki nie zapozno? a moze liscie debu, probowal ktos?
ontario_ab - 2009-05-13, 19:05

a gdzie można kupić takie szyszki ? chciałbym bardziej zakwasić wodę bo rozumiem, że mają właściwości obniżające pH
KarolVIII - 2009-05-13, 19:13

Najlepiej nazbierać, a jak nie ma gdzie lub się nie chce to w ogrodniczym trzeba pytać.
lubek - 2009-05-13, 23:26

Poszukaj na alledrogo. ;)
fotos88 - 2009-05-14, 00:04

nie cieszcie sie tak z szyszek, zastosowałem je miesiąc temu woda była kryształ przez 2 tygodnie cieszyłem sie jak dziecko a dziś mam zupę szczawiową :(
AurorA - 2009-05-14, 01:13

fotos88, mówiłem Ci że tak będzie ;)
Rob Z - 2009-05-14, 07:49

AurorA napisał/a:
fotos88, mówiłem Ci że tak będzie ;)


True, true niestety natury nie oszukasz, ja też w tym sezonie po ustąpieniu lodów miałem wodę kryształ, zrobiło się cieplej, słonko świeci, i klarowność wody znika, nie jest tragicznie, ale zaczynam tesknić za widokiem dna :((

KarolVIII - 2009-05-14, 18:55

U mnie też niestety robi się szczawiowa :-( chyba się wezmę za ten filtr bo jak nie to tylko kamień do szyi i chlup do wody :bum:
Gliniak - 2009-05-14, 19:02

Ja mam glinianke od paru miesiecy. Woda coraz czystsza ale daleko jej do kryształu.
Dno widac tylko na płyciznach.
Zupełnie nie rozumiem powszechnego trendu do utrzymania krystalicznie czystej wody w oczkach wylozonych folią.
W większosci naturalnych zbiornikow wodnych takiej wody nie ma.
Celem oczkowicza powinna byc raczej rownowaga biologiczna i mozliwie najwieksza bioroznorodnosc. Z tego wyciagam wniosek taki , ze nie nalezy panikowac na widok glonow , ktore tez sa naturalnym elementem ekosystemu.


Pozdrawiam

KarolVIII - 2009-05-14, 19:07

No tak ale ja nie chce widzieć TYLKO glonów jest tyle pięknych roślin które są niewidoczne właśnie przez glony. I ryby też nie mają jak pozować w takiej wodzie, zresztą ja nie oczekuje wody jak w źródle tylko żeby było widać to co jest w środku oczka. ;)
ontario_ab - 2009-05-14, 21:32

Aurora czy te szyszki obniżą mi pH? nie zależy mi na oczyszczeniu wody, bo mam klar do dna, pH jednak bym chciał obniżyć chociaż na 7,0
jaro12316 - 2009-05-16, 18:38

ja mam oczko 5x6 metra a w najgłębszym miejscu ma 1.6 m mam zrobione bagienko w którym rosną pałki ,tatarak itd, z rybek mam orfy,karasie,liny,tołpygi,jesiotry pompę mam z aqua jet 7500 oraz 2 filtry które wykonałem sam 1beczka 30l a 2 200l ,oczko mam już 6 lat a jesiotry jeden 5 lat waga ok 3kg 84 cm a drugi 2lata 30cm
Salmo_Salar - 2009-05-16, 19:35

jaro12316 napisał/a:
ja mam oczko 5x6 metra a w najgłębszym miejscu ma 1.6 m mam zrobione bagienko w którym rosną pałki ,tatarak itd, z rybek mam orfy,karasie,liny,tołpygi,jesiotry pompę mam z aqua jet 7500 oraz 2 filtry które wykonałem sam 1beczka 30l a 2 200l ,oczko mam już 6 lat a jesiotry jeden 5 lat waga ok 3kg 84 cm a drugi 2lata 30cm


A glony masz?? :-D

Pozdrawiam

Salmo

AurorA - 2009-05-17, 23:00

Wiosenne zakwity wody to normalka - jak mamy w oczku wystarczającą ilość roślin to wystarczy przeczekać i będzie ok. Woda już powinna się klarować - najbardziej pomocne są w tym rogatek, limnobium , pistia i hiacynt - te tropikalne można już spokojnie wprowadzać.

Arek szyszki czy torf na pH Ci nie pomogą - to działa tylko w bardzo miękkiej wodzie.
Możesz spróbować dolewać deszczówki - powinno pomóc- czasowo obniża tez nieźle pH kwas ortofosforowy lub solny.

fotos88 - 2009-05-18, 07:48

obniżenie PH powoduje ze glony mniej sie rozprzestrzeniają ?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group