Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Wodospad, strumień, kaskada. - Pianka poliuretanowa jako uszczelniacz

dachasia - 2008-03-01, 14:35

Ja kamienie kaskady łączyłam ze sobą za pomocą pianki budowlanej.. Ale to nie dla uszczelnienia, tylko dla bezpieczeństwa, żeby się nie osunęły.Oczywiście taka pianka też uszczelnia, bo nie widzę aby woda się pod kamieniami przelewała. Uszczelnieniem właściwym jest folia, która w razie czego ma zapobiec uciekaniu wody poza oczko.Pianka z tym jest dobra,że jak zaschnie do wszelkie wypływy można usunąć za pomocą noża, czy wydłubać tak aby była nie widoczna innym narzędziem. Gdy sie trochę zestarzeje to na powietrzu robi się żółto-brązowa i nie razi. No i ostatni atut w razie potrzeby można bez problemu rozebrać, nie bawiąc się w kamieniarza, lub ponownie podpianować.
Rico - 2008-03-01, 14:56

Dziękuje za odpowiedzi.
Folię użyje swoją drogą,a szczeliny między kamieniami chciałem uszczelnic żeby woda nie płyneła pod kamieniami po foli.Może po porostu to niejest konieczne ?

judym - 2008-03-01, 16:14

DACHSIA,świetny pomysł.Jednak człowiek uczy się całe życie.Zastosuje ten patent.
jakja - 2008-03-01, 21:37

dachasia napisał/a:
łączyłam ze sobą za pomocą pianki budowlanej

Ale pianka pod wpływem wilgoci ulega degradacji: robi się brązowa, kruszeje i rozsypuje się. Sprawdź, jaki jest stan u Ciebie, Dachasiu. Możliwe, że jest wypłukiwana do oczka...

dachasia - 2008-03-01, 21:48

Jakja, mam pianką łączoną na ogródku studnię i jest już 5 lub 6 lat. Jeśli nawet będzie wietrzała to zawsze mogę ją usunąć i podpianować od nowa. Poza tym, chyba nie jest aż tak tragicznie nie wytrzymała, skoro pianuje się nią okna. A okna wstawia się nie na jeden sezon. A jeśli nawet zwietrzała w jakiś sposób dostawałaby się do oczka, to raczej nie utonie. Bo to trochę taki styropian w pianie. Pożyjemy, zobaczymy. Zawsze ktoś musi być pierwszy. Jeśli nie będzie zdawać egzaminu - to "odszczekam" :-D jej przydatność do łączenia kamieni. Zresztą wszystko zależy jaka to kaskada, jak zbudowana itd.
AurorA - 2008-03-01, 21:50

dachasia napisał/a:
Poza tym, chyba nie jest aż tak tragicznie nie wytrzymała, skoro pianuje się nią okna. A okna wstawia się nie na jeden sezon.


tu akurat wietrzeje wiec po piankowaniu się ją zabezpiecza tynkiem, ale spotkałem się już z pianką w oczku - może to była jakaś specjalna - nie wiem.

jakja - 2008-03-01, 21:56

dachasia napisał/a:
skoro pianuje się nią okna
AurorA napisał/a:
tu akurat wietrzeje wiec po piankowaniu się ją zabezpiecza tynkiem

Jak napisał Arek: zabezpiecza sie tynkiem, a pozostałe rdobne szczeliny należy zabezpieczyć czymś, co zabezpieczy przed wnikaniem wilgoci. Inaczej po kilku latach nie spełnia swojej roli: uszczelnienia (nigdy - mocowania!). Choć nazywa się "montażowa" to jak nazwa wskazuje służy tylko do uszczelniania. Tak jak chlebak do granatów, a mydło i papier toaletowy: jedno do twarzy, drugie do :dupa: :-D

dachasia - 2008-03-01, 22:17

Aurora masz rację z tym tynkiem przy oknach, ale pomimo wszystko ona ma wytrzymać tam 30 i więcej lat, ja liczę na kilka

Jakja, ja nie twierdzę,że jest super materiał do mocowania, czy uszczelniania. Ja podpianowałam, a poza tym jak impregnowałam kamienie( piaskowiec) to ją też zaimpregnowałam. Mam nadzieję,że parę lat wytrzyma.. Za to jak będę chciała za 2 lata coś zmienić, to nie będzie problemu z rozebraniem. Gdybym złączyła to cementem, to podejrzewam,że mój piaskowiec po rozbiórce nadawałby się tylko na wysypisko. A więc coś,za coś. Na pewno, nie za bardzo nadaje się dołączenia otoczaków, natomiast do płaskich, uważam że jest ok.

AurorA - 2008-03-01, 22:24

dachasia napisał/a:
Aurora masz rację z tym tynkiem przy oknach, ale pomimo wszystko ona ma wytrzymać tam 30 i więcej lat, ja liczę na kilka


raz zapomniałem zaprawić okna po piankowaniu i po dwu latach pianka sypała się jak piasek - nie wiem czy to od słońca czy od deszczu :roll:

dachasia - 2008-03-01, 22:27

Na pewno i jedno i drugie ma wpływ na jej utlenianie się.U mnie jej nie widać. Jest jej tylko tyle by trzymać wszystko w kupie. Poza tym jak obsadzę kaskadę roślinami to one zasłonią wszystkie szczeliny po zewnętrznej stronie kaskady. Na razie trzyma się dobrze.Sprawdzę jej stan na wiosnę.
judym - 2008-03-01, 22:35

Z tym,że pianka jest do uszczelniania,a nie do mocowania nie mogę się zgodzic.Sam w domu parapety,futryny i progi mam zamontowane tylko na piankę i to ponad 10 lat.Pianka owszem kruszeje i ulatnia się,ale z tego co wiem to najbardziej jak jest na słońce wystawiona.
iwosek - 2008-03-02, 00:44

Fakt, brak wilgoci i swiatła słonecznego nie robi szkody piance. Podobno taka wilgotna sytuacja nie wpływa na nią z adobrze, jednak słyszałem rzecz ze robiąc tą pianke recznie - miesza się dwie ciecze :oops: tylko nie pamiętam co z czym - wiem ze super szybko sie ze sobą wiąze i zwieksza objetosc - niezły bajer np do inscenizacji wybuchu wulkanu :P
No ale wracajac, ze taka pianka wytrzymuje dluzej - slowa spec mana od budownictwa, wiec moze to bylby sposob :P

judym - 2008-03-02, 00:57

iwosek napisał/a:
Fakt, brak wilgoci i swiatła słonecznego nie robi szkody piance. Podobno taka wilgotna sytuacja nie wpływa na nią z adobrze, jednak słyszałem rzecz ze robiąc tą pianke recznie - miesza się dwie ciecze :oops: tylko nie pamiętam co z czym - wiem ze super szybko sie ze sobą wiąze i zwieksza objetosc - niezły bajer np do inscenizacji wybuchu wulkanu :P
No ale wracajac, ze taka pianka wytrzymuje dluzej - slowa spec mana od budownictwa, wiec moze to bylby sposob :P

Pamietacie program tv SONDA tam panowie Kamiński i Kurek pokazywali taką piankę i oni właśnie ręcznie to mieszali.To tak tylko na marginesie.Ja napewno jestem za pianką i już.

iwosek - 2008-03-02, 01:00

:hehe: kto widział wie jak to wyglada :crazy: idzie sie zdziwic jak ze szklanki tego i tego powstaje nam całe wiadro pianki :P
Adalbert - 2008-03-05, 04:21

Witajcie. Ja też mam zamiar użyć pianki wdo budowy mojego nowego oczka a właściwie jego wystroju. Ze względu na ograniczone miejsce do budowy kaskady stoki będą strome więc w celu lepszego ułożenia kamieni oraz zabezpieczenia ich przed osuwaniem "pokleję" je nieco pianką. A natchnął mnie ten widoczek: http://www.rd.com/17822/P1/article.html , tylko gdzie znależć taką czarną.
Pozdrawiam
Wojtek
P.S. W zaplanowaniu oczka bardzo przydatne, żeby nie powiedzieć kluczowe znaczenie miały uwagi forumowiczów "oczka.."

samuraj - 2008-03-05, 07:23

Adalbert napisał/a:
tylko gdzie znależć taką czarną.


Z tego co widać na tych fotkach to raczej nie jest pianka tylko jakiś klej lub silikon, a silikon w kolorze czarnym jest ogólnie dostępny :)

Pawel Woynowski - 2008-03-05, 08:41

Z tego co zrozumiałe w podpisie tej fotki, to jakaś specjalna pianka do uszczelnień i łączenia plastiku oczka z kamieniem. Pond foam - pianka do stawów
judym - 2008-03-05, 11:55

Wydaje mi się że to jest silikon,a kamienie to piaskowiec.Osobiście kleiłem płyty piaskowca silikonem i wszystko ładnie się trzymało.
AurorA - 2008-03-05, 17:32

Z pewnością silikon byłby trwalszy i nie zanieczyszczał oczka - jest powszechnie stosowany do klejenia akwariów - głównie czarny.
Bajbas - 2008-03-05, 20:12

Adalbert napisał/a:
Witajcie. Ja też mam zamiar użyć pianki wdo budowy mojego nowego oczka a właściwie jego wystroju. Ze względu na ograniczone miejsce do budowy kaskady stoki będą strome więc w celu lepszego ułożenia kamieni oraz zabezpieczenia ich przed osuwaniem "pokleję" je nieco pianką.

Wojtek szukasz kwadratowych jaj. Przecież jak kaskada jest stroma to wystarczy chlapnąć betonu, a nawet kleju do płytek. Moja nie jest stroma, jest z piaskowca, są nawet w niej zrobione takie mikro oczka (wody w nich jakieś 10-20 litrów). A wszystko poklejone zwykłym, najzwyklejszym betonem z dodatkiem uszczelniacza do betonu, który kosztuje -nascie złotych. Po chorobę pianka. Ona ma sens by podkleić ostatni kamień do formy. Ale i w tym przypadku można się posłużyć betonem (też tak mam). A jeśli już coś chcecie kleić elstycznie, to nie żadne silikony tylko uszczelniacz dekarki - kolor ceglasty (ale są chyba i czarne). "Schnie" i uszczelnia także pod wodą.
Pozdrawiam, Bajbas
PS. Im mniej nakombinowane tym lepiej!

Pawel Woynowski - 2008-03-05, 20:26

judym napisał/a:
Wydaje mi się że to jest silikon,a kamienie to piaskowiec.Osobiście kleiłem płyty piaskowca silikonem i wszystko ładnie się trzymało.


A widziałeś silikon w aerozolu, bo ja nie.

samuraj - 2008-03-05, 20:54

Paweł napisał/a:
A widziałeś silikon w aerozolu, bo ja nie.


Pawle jest silikon , może nie dosłownie w areozolu ale dokładnie w takich pojemnikach i nazywa się silikon RTV firmy Wurth , wpisz nazwę na alledrogo :) --ten akurat jest do uszczelniania silnika ale jest w spreyu :)

judym - 2008-03-05, 20:55

Paweł napisał/a:
judym napisał/a:
Wydaje mi się że to jest silikon,a kamienie to piaskowiec.Osobiście kleiłem płyty piaskowca silikonem i wszystko ładnie się trzymało.


A widziałeś silikon w aerozolu, bo ja nie.

A widziałeś czarną piankę(taką w naszym rozumowaniu i o jakie tu pytają)bo ja nie.Na tym linku widac,że zagraniczniaki coś wymyślili,ale narazie nie wiemy jak to się je.

JAREK G - 2008-03-05, 23:10

Przede wszystkim to tam są piękne kamienie , przydałyby mi się takie :P a jak już bym je miał to do tego co oni robili to wystarczyłby zwykły silikon :P
judym - 2008-03-05, 23:22

JAREK G napisał/a:
Przede wszystkim to tam są piękne kamienie , przydałyby mi się takie :P a jak już bym je miał to do tego co oni robili to wystarczyłby zwykły silikon :P

Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej chyba ładne kamienie poszukasz?

JAREK G - 2008-03-05, 23:29

judym napisał/a:

Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej chyba ładne kamienie poszukasz?
off topic Jak widać w mojej galerii mam głównie otoczki choć nie bardzo mi się podobają :roll: kaskada co prawda z piaskowca ale kamień kupowany :? a na jurze skała i kamień głównie wapienny który do oczka się nie nadaje :(
Adalbert - 2008-03-06, 15:53

[Wojtek szukasz kwadratowych jaj.]
Nie o jaja tu chodzi lecz o nowatorskie metody :) a właściwie o zminimalizowanie problemów przy budowie. Murarz ze mnie żaden i pojęcia nie mam o tym fachu więc boję się wziąć kielnię do ręki. Moje dotychczasowe mini oczko (może kiedyś wkleję zdjęcie) z plastikowej "misy" wyposażyłem w kaskadę, która składała się z luźno poukładanych płyt piaskowca bez żadnego uszczelnienia pod nimi. Długo trwało, metodą prób i błędów, układanie kamieni tak aby woda spływała po nich do oczka bez strat(!) (nie bójcie się piaskowca!). Teraz jednak chcę zrobić coś bardziej wymyślnego i szukam sposobów na realizację moich pomysłów. To forum jest skarbnicą wiedzy dla mnie neptyka i czuję jak tą wiedzą nasiąkam ;) .
Każdy post wnosi coś nowego i wiele z nich już przyjąłem do projektu któru , mam nadzieję zrealizuję jak tylko się trochę ociepli.
Pozdrawiam

Bajbas - 2008-03-06, 22:20

Adalbert napisał/a:
Nie o jaja tu chodzi lecz o nowatorskie metody :) a właściwie o zminimalizowanie problemów przy budowie. Murarz ze mnie żaden i pojęcia nie mam o tym fachu więc boję się wziąć kielnię do ręki.

chłopie, a cóż to prostszego zmieszać piasek, cement i wodę. A potem bawisz się w budowanie zamków z piasku. Ja swoją kaskadę w równej mierze budowałem kielnią/szpachlą jak i gołymi rękoma (piękny peeling się robi :) Zaletą tego materiału jest taniość, możliwość kładzenia grubszych warstw, tworzenia wypełnień szczelin, a jednocześnie używania jako materiału konstrukcyjnego. Łatwo go można zabezpieczyć przed wodą, no i wiadomo nie boi się słońca! Ładnie zarasta mchem itd...
Zresztą pisałeś, że chcesz zrobić coś stromego, a w takim przypadku ważniejsze jest by to się kupy trzymało , aniżeli szczelne było (woda i tak będzie grzała na dół).
:piwko: Bajbas

samuraj - 2008-03-06, 22:21

Adalbert napisał/a:
Teraz jednak chcę zrobić coś bardziej wymyślnego i szukam sposobów na realizację moich pomysłów. To forum jest skarbnicą wiedzy dla mnie neptyka i czuję jak tą wiedzą nasiąkam .
Każdy post wnosi coś nowego i wiele z nich już przyjąłem do projektu któru , mam nadzieję zrealizuję jak tylko się trochę ociepli.


Dla tego gdy pogoda jeszcze nie pozwala na wszelkiego rodzaju roboty "oczkowe" polecam dokładne przeczytanie tego forum aby w trakcie budowy nie popełnić błędów.

Adalbert - 2008-03-07, 05:26

Bajbas napisał/a:

chłopie, a cóż to prostszego zmieszać piasek, cement i wodę. A potem bawisz się w budowanie zamków z piasku
:brawo:
Taaaa... łatwo powiedzieć. Ale wiadomo, że kaskadę buduje się od dołu i efekt końcowy musi już być zaplanowany na początku a woda, jak wspomniałeś, do góry nie poleci więc ustawianie poszczególnych stopni-progów jest czasochłonne a zaprawa raczej tego nie lubi. Ponadto w trakcie kopania dziury zamierzam jednocześnie usypywać pagórek, który będzie jednocześnie skalniakiem i podstawą kaskady. Tak więc muszę kolejno usypywać warstwy ziemi, ubijać ją i budować z tyłu murek oporowy z kamieni zachowując jednocześnie z przodu ogólny zarys tej "katarakty" . Co do wspomnianego murku zgadzam się - zaprawa ale układanie kaskady na folii.. Tu, wydaje mi się, pianka będzie miała zastosowanie. Ułożyć kamień, wypoziomować i ustabilizować klinami-kamieniami i bziut kleksa pianką od niewidocznej strony. Co wy na to? :?

judym - 2008-03-07, 12:45

W OBI zobaczyłem zaprawę o nazwie "Aquaszczel",pisze że światło-mrozo-wodoodporna.Jest w przystępnej cenie.Może już ktoś to cudo stosował,co o niej sądzicie?
Bajbas - 2008-03-08, 19:05

Adalbert napisał/a:
układanie kaskady na folii..

to po grzyba to uszczelniać. Wyłóż folię za rant oczka i co się przeleje to i tak spłynie.
:piwko: Bajbas

jakja - 2008-03-08, 22:07

[quote="Adalbert"]
Bajbas napisał/a:

Ponadto w trakcie kopania dziury zamierzam jednocześnie usypywać pagórek, który będzie jednocześnie skalniakiem i podstawą kaskady. Tak więc muszę kolejno usypywać warstwy ziemi, ubijać ją i budować z tyłu murek oporowy z kamieni zachowując jednocześnie z przodu ogólny zarys tej "katarakty" . Ułożyć kamień, wypoziomować i ustabilizować klinami-kamieniami i bziut kleksa pianką od niewidocznej strony. Co wy na to? :?

Ja swoją kaskadę budowałem na folii z zastosowaniem zaprawy betonowej (bez wapna!) Zobacz jak to wyglądało Moje oczko

Adalbert - 2008-03-10, 05:58

Bajbas napisał/a:
co się przeleje to i tak spłynie

To wszystko prawda ale nie chciał bym żeby woda zniknęła mi między kamieniami lub pod nimi i pokazała się dopiero przy wlocie do oczka.
Wojtek.

barba50 - 2008-03-10, 22:07

Moim zdaniem podstawowym problemem przy budowie kaskady jest stabilność podłoża - z reguły pagórek jest świeżo usypany,a grunt stabilizuje się miesiącami, zresztą nawet po długim czasie zawsze będzie tendencja do "rozpełzania się" pagórka,naturalne ubytki humusu itp. Czy wobec tego nie lepiej strumień kaskady wykonać z folii, ew. przynajmniej zrobić podkład uszczelniający z folii? Bo chyba bez folii "sztywny" strumień kaskady musiałby mieć jakiś stelaż?
Co do pianki PU, to nie jest ot tak : psik i gotowe. Po "psiku" elementy muszą być ponad godzinę
ustabilizowane,by się nie przesunęły, przed piankowaniem powinny być czyste (mogą być
wilgotne,ale nie mokre) aby pianka nie połączyła się np.tylko z piaskiem pokrywającym kamień, przy przerwach w piankowaniu powyżej kilkunastu minut podajnik pianki powinien być
oczyszczony rozpuszczalnikiem, każde nieostrożne dotknięcie pianki też powoduje konieczność użycia rozpuszczalnika. Producenci pianek nakazują pokrycie pianki warstwą izolującą piankę od powierza (malowanie). Z moich obserwacji - pianka zaschnięta z naturalnym "naskórkiem" trzyma się nieźle, ale po przecięciu wietrzeje b.szybko. Połączyć kamienie -może, ale wykonanie ładnego,szczelnego strumienia z kamieni łączonych pianką - abstrakcja. Pianka jest pomocnym materiałem, ale moim zdaniem nie do budowy szczelnego strumienia.Chyba dużo łatwiej (nawet całkowitemu amatorowi) wykonać to z użyciem zaprawy cementowej (lub inną techniką). Wkrótce będę lepił oko - planuję użyć pianki PU do wykonania kołków kotwiących siatkę R i drut - sam jestem ciekaw efektu.
Pozdrawiam. Tomek.

Adalbert - 2008-03-11, 05:51

Na tak rzeczowe argumenty osoby mającej pojęcie mogę odpowiedzieć tylko - dzięki! :pa: Chyba będę musiał przejść krótki kurs murowania metodami tradycyjnymi.
Wojtek

Bajbas - 2008-03-11, 20:51

barba50 napisał/a:
Moim zdaniem podstawowym problemem przy budowie kaskady jest stabilność podłoża

owszem, dlatego ja sobie zazbroiłem spód kaskady, potem na to kamień, jak się pochyla to w całości.
Adalbert napisał/a:
hyba będę musiał przejść krótki kurs murowania metodami tradycyjnymi.
człowieku nie ma nic prostszego! jak nie musisz trzymać pionu i poziomu to nic tylko murować :P
:piwko: Bajbas

judym - 2008-03-11, 22:02

Pionu to rzeczywiście nie trzeba trzymac,ale poziom to raczej trzeba.Inaczej to woda będzie spływac jedną stroną,a nie po całym korycie.
Pawel Woynowski - 2008-03-11, 22:07

Adalbert Może i ja dorzucę swoje trzy grosze. To moje opracowanie na temat budowy skalniaka z kaskadą, na innym forum. Tutaj zebrane z kilku wątków. (Uwaga długie ;) )

Jaki materiał skalny będzie dominował na skalniaku? To ważne, nie wszystkie rośliny lubią np skały wapienne. Kamienie powinny być kanciaste (łamane) lepiej się układają i wyglądają bardziej naturalnie, szczególnie na alpinariach. Natomiast dla roślin wapieniolubnych, bardzo dobre są tufy wapienne. Mają ciekawą i oryginalną strukturę i można je stosować jako samodzielne elementy dekoracyjne na skalniaku obsadzone małymi roślinkami. Mają jeden mankament, są drogie. Można też wykorzystać, tańszą, twardą skalę wapienną.

Musisz się też zastanowić, jakie rośliny chciałbyś tam widzieć. Czy to mają być typowe rośliny skalne, czy wymieszane np. z miniaturowymi płożącymi iglakami. Chodzi o to, aby te rośliny miały odpowiednie warunki glebowe.
Podłoże powinno być przepuszczalne i dość sypkie, rośliny skalne nie lubią zastoin wody w podłożu. Najlepszym podłożem jest substrat złożony z ziemi ogrodniczej, odłamków skalnych (bardzo dobry jest grys wapienny 0 - 8 mm), i kompostu (lub ziemi do pikowania) w stosunku 3: 2:1, podłoże powinno wykazywać wartość pH pomiędzy 6,5 a 8,0 (wartość od obojętnej do zasadowej)

Dla roślin, które wymagają podłoża kwaśnego stosuje się domieszki ziemi ogrodniczej, torfu, piasku kwarcowego i kompostu z igliwia (lub kwaśnego torfu (pH 3,5 do 4,5) w stosunku 2:2:1:1, pH podłoża powinno wynosić od 4,5 do 5,5.

Dla roślin lubiących podłoże wapienne jako domieszkę do podłoża można zastosować delikatny wapienny miał o ziarnach grubości do 8 mm, ewentualnie można go zastąpić zasadowym piaskiem lub żwirem. Po nałożeni odpowiedniego substratu i wypełnieniu nim przestrzeni między kamieniami powinno się go lekko wymieszać (najlepiej motyką) i uklepać z macierzystym podłożem.

Bardzo dobrym i uniwersalnym podłożem, jest mieszanka ziemi ogrodniczej z próchnicą i grysem dolomitowym lub wapiennym (średnica ziaren od 0 do 8 mm). Mieszasz składniki w stosunku 3:2:1.

Po przygotowaniu odpowiedniego podłoża w zależności od wymagań glebowych roślin, to trzeba sobie wcześniej zaplanować gdzie mają rosnąć i jakie rośliny, najlepiej to rozrysować, powinno się dać warstwę pokrywającą, jako warstwę ochronną przed wypłukiwaniem podłoża oraz chroniącą przed nadmiernym wysychaniem, co pozwoli zachować swoisty mikroklimat ogrodu skalnego. Dzięki takiemu zabiegowi rzadziej będzie dochodzić do kiełkowania roznoszonych przez wiatr nasion chwastów, w takiej "ściółce" nie znajdują one odpowiedniej ilości substancji odżywczych i obumierają.

Skład chemiczny takiej "ściółki" powinien również odpowiadać wymaganiom roślin. Dla roślin lubiących podłoże wapienne, odpowiedni będzie żwir lub tłuczeń wapienny o grubości ziaren 2 - 16 mm (najlepszy był by żwir pumeksowy, w takiej ziarnistości w jakiej jest w sprzedaży, lecz jest stosunkowo drogi). Kolor warstwy osłaniającej powinien komponować się z zabarwieniem zastosowanych kamieni. W ogrodzie urządzonym ciemnymi kamieniami np. ciemnym wapieniem, dobrze będzie się komponował żwir bazaltowy lub diabazowy, takie żwiry używam się do budowy dróg asfaltowych.

Dla roślin kwasolubnych idealną warstwą okrywającą będzie tłuczeń zawierający kwarc.
Grubość warstwy okrywającej zależy od wielkości i szybkości rozrastania się roślin, które chcemy posadzić. Dla roślin małych tworzących kobierce oraz dla karłowatych bylin wystarczy warstwa grubości od 1 do 2,5 cm., Jeśli po posadzeniu i nasypaniu warstwy okrywowej zamierzamy sadzić jeszcze jakieś rośliny, to warstwę okrywową delikatnie odsuwamy na bok i sadzimy roślinę, po posadzeniu układamy ponownie żwir wokół rośliny lekko go uklepując, podczas podlewania czy deszczu warstwa ta szybko połączy się z podłożem.

Większości roślin skalnych pasuje nie za bogata w składniki odżywcze gleba, inaczej będą rosły nadmiernie i stracą swój naturalny pokrój (rojniki, rozchodniki), są i takie które lubią podłoże kwaśne (wrzosy, wrzośce, dzwonek alpejski Campanula alpina i inne.), lub wapienne (skrzydlinka Aethionema oppositifolium, Alyssium, Aubrieta, Linaria alpina i inne).

Mając już przygotowane odpowiednie podłoże, bierzemy się za budowę skalniaka.

Moimi skałami nr 1 na skalniak są: Serpentynit, Gnejs i lupki Serycytowe, te ostatnie na murki, kaskady i warstwowo ułożone na skalniaku jako imitacja warstw skalnych przebiegających przez zbocze tzw. wychodne. Między warstwami sadzi się rośliny typowo skalne. Te materiały są odporne na wypłukiwane przez wodę.
Innym skałami, które śmiało mogę polecić są Amfibolit, Diabaz, Lupek Filitowy na ścieżki. A przede wszystkim twarde skały Wapienne. Większość roślin skalnych lubi podłoże zasadowe ideałem jest Tuf wapienny, lecz jest on w zasadzie nie dostępny w Polsce, a jak już jest, to diablo drogi.

Skalniak powinien mieć wystawę południowo wschodnią, rośliny skalne, w większości lubią słońce. W miejscu wytyczonym, np. wężem ogrodniczym ułożonym wg. wymyślonego przez Ciebie kształtu skalniaka, tam gdzie ma on powstać, wybierz podłoże na głębokość ok 30 cm.

W to miejsce, nasypiesz np. gruz budowlany lub grubszy żwir (średnica ziaren 3 do 10 cm), jako drenaż, rośliny skalne nie tolerują zastoin wody na skalniaku,
Całą powierzchnię gruzu przykrywasz włókniną lub odwróconą darnią (zapobiegnie to wypłukiwaniu podłoża w drenaż)
Na tym drenażu, ukształtuj górkę z przygotowanego wcześniej podłoża. Oczywiście wg. swoich pomysłów, pamiętając aby większa cześć powierzchni miała wystawę południowo wschodnią.

Po ukształtowaniu górki, układasz kamienie, tam gdzie Ci wyobraźnia podpowiada. Mogą to być mniejsze, średniej wielkości i dwa trzy większe "kamyczki". To zależy od wielkości skalniaka,. Rób tak, aby skalniak wyglądał proporcjonalnie. Kamienie mogą, ale nie muszą stykać się ze sobą. Można z nich robić gniazda dla roślin układając i wkopując do 1/3 kilka kamieni, które utworzą "kieszeń", na podłoże i roślinki. Wszystko zależy od Twojej inwencji. Pamiętaj, że średnie i większe kamienie wkopuje się 1/3 w podłoże, tak jakby "wychodziły" z podłoża. Będą bardziej stabilne, a co najważniejsze, że będą wyglądały bardziej naturalnie.

Jeszcze jedno, bardzo ważne. Przy usypywaniu poszczególnych warstw podłoża na skalniak (górki), polewaj każdą wysypana warstwę, obficie wodą. Chodzi o to, aby podłoże obsiadło, zagęściło się i stało się stabilne. Nie będzie potem problemu, po ułożeniu kamieni, z obsiadaniem całej górki.

Chcąc mieć na skalniaku kaskadę, formujemy w nasypanej przez nas górce, stopnie (koryto kaskady) na których po położeniu folii izolacyjnej z PVC, będziemy układali poszczególne kamienie samej kaskady.
Wcześniej pod zarysem przyszłej kaskady, utwardzamy warstwę drenażu suchą zaprawą cementową, tak aby utworzyć coś w rodzaju 20 cm grubości fundamentu, zapobiegnie to późniejszemu osadzaniu się kaskady pod ciężarem kamieni.
Pod folię, powinno się dać warstwę izolacyjną z włókniny lub np. grubej folii budowlanej. Tak samo izolujemy folię z wierzchu, przed ewentualnym uszkodzeniem przy układaniu i murowaniu kaskady.

Teraz pozostało już sadzenie, ....sadzenie i jeszcze raz ....sadzenie.

Dobrze wygląda, jak po posadzeniu roślin obsypie się całość podłoża, grysem z drobnymi kamieniami (najlepiej grysem i kamykami, z takiego materiału z jakiego zrobiony jest skalniak). Zapobiega to wysychaniu podłoża wystawionego, bądź co bądź, na słonce i zmniejszy ilość wyrastających chwastów, a w szczególności, skalniak nabiera naturalnego wyglądu fragmentu górskiego zbocza, pokrytego rumoszem skalnym.
Gdy chcesz dosadzić roślinki, odgarniasz warstwę grysu, sadzisz roślinkę i ponownie pokrywasz odgarniętym grysem.

TUTAJ masz przykład takiego formowania skalniaka. Budowałem go u znajomej, w maju ub. roku. Jest to co prawda, budowa skalniaka (35 m²) z kaskadą i malutkim oczkiem, a w zasadzie dolnym zbiornikiem, lecz widać wyraźnie kształtowanie samego skalniaka i kaskady, elementy składowe, a następnie nasadzenia.

Koszt budowy (materiałów) zamknął się w kwocie ok 2500.00 zł
Powiesz pewnie że to drogo, owszem ale...

Po pierwsze, skalniak to inwestycja na lata, nie na jeden sezon, dlatego powinna być zrobiona solidnie i nie na łapu capu. Dobrze wykonany skalniak zaczyna zachwycać dopiero po kilku latach od pierwszych nasadzeń i czym starszy tym ładniejszy.

Po drugie, nie powinno się go wykonywać z byle jakiego materiału skalanego. Nie każdy materiał nadaje się do tego celu np. granit (kamień polny) nie lubi kwaśnego podłoża, piaskowiec nie nadaje się na kaskady wodne, łatwo wchłania wodę i łatwo kruszeje w zimie.

Po trzecie aby uzyskać TAKIE efekty trzeba niestety zainwestować.

Jeśli interesuje Cię sprawa roślin typowo skalnych, to daj znać, a podrzucę Ci nazwy roślin , np. dobrze rosnących w szczelinach skalnych, murkach i między kamieniami.

judym - 2008-03-11, 22:19

Witaj Paweł.To się nazywa kompleksowe wyjaśnienie sprawy :brawo:
Adalbert - 2008-03-12, 18:47

Dzięki Profesorze! :brawo: Ten wykład z pokazem slajdów otworzył mi oczy na parę spraw o których jeszcze nie pomyślałem. :-o Również zamierzam zrobić dwupoziomowe oczko połączone kaskadą z tym, że na górny zbiornik chcę wykorzystać stare oczko plastikowe ( w skrócie "micha") mniej więcej tej wielkości co na zdjęciach. W nim chcę urządzić małe bagienko i zasilić je słabą pompą aby woda powoli przesączała się przez roślinki. Następnie będzie wypływać na pierwszy stopień kaskady gdzie będzie zasilana z drugiej pompy dla spotęgowania efektu. Mała pompa chodziła by non stop a większa włączana by była dla wiwatu. Czy pomysł z górnym zbiornikiem jest do przyjęcia i jak go zagospodarować.
Pozdrawiam Wojtek.
P.S. Na jakim programie robisz te szkice, które zamieszczasz na forum?

Pawel Woynowski - 2008-03-12, 21:59

Adalbert napisał/a:
Czy pomysł z górnym zbiornikiem jest do przyjęcia i jak go zagospodarować.

Byłby, gdybyś miał możliwość terenową do stworzenia, między nimi, kilkumetrowego strumienia, jakoś nie widzę na szczycie kaskady zbiornika obsadzonego wysokimi roślinami strefy bagiennej, (kosaciec, tatarak, czy oczeret jeziorny), nie pasuje mi to kompozycyjnie, będzie to wyglądać jak skalniak "zaczesany na jeża"
Cytat:
P.S. Na jakim programie robisz te szkice, które zamieszczasz na forum?

W "CorelDRAW 9"

Adalbert - 2008-03-13, 04:56

Paweł napisał/a:
będzie to wyglądać jak skalniak "zaczesany na jeża"

Idealne porównanie. :good:
Też mi jakoś nie pasuje ale szkoda mi wywalić michę na złom (jest jednak doskonałym szalunkiem pod mini bagienko) a nie za bardzo mam miejsce na ustawienie jej na poziomie lustra wody oczka.Żona nawsadzała badyli,których nie wolno mi ruszyć i tak kombinuję jak to co chciałbym mieć upchać na dostępnym skrawku ziemi. Może dziś uda mi się zrobić jakieś fotki terenu i wrzucić je na forum. Może tak uda się uzyskać jakiś konsensus przy pomocy oczkomaniaków bo tymczasem ja kombinuję, posiłkując się materiałem ludzi po przejściach z oczkiem, a żona się wścieka, że jeszcze nie zacząłem kopać. Nie pomaga tłumaczenie, że to nie jest tak jak z meblami - jak się nie podoba ustawienie to można przestawić.
Nie chciałbym czegoś spaprać a mętlik w głowię coraz większy. :-(
Pozdrawiam
Wojtek

Pawel Woynowski - 2008-03-13, 09:50

Adalbert napisał/a:
Może dziś uda mi się zrobić jakieś fotki terenu i wrzucić je na forum.

Bardzo dobry pomysł.
Cytat:
Nie chciałbym czegoś spaprać a mętlik w głowię coraz większy. :-(
Pozdrawiam
Wojtek

To pierwsze objawy bardzo zaraźliwej choroby na którą zapadają wszyscy oczkomanianiacy, nazywa się Aquenus Aquaticus, jeśli dobrze odczytałem z diagnozy lekarza, jak sam na nią zachorowałem kilkanaście lat temu, wiesz jak piszą lekarze. ;)

Jak podeślesz fotki to coś wymyślimy, tylko mnie nie będzie na forum przez najbliższe 10 dni.

barba50 - 2008-03-13, 11:33

Witaj Pawle !
Czy po usunięciu humusu pod kaskadę trzeba bezwarunkowo stosować gruzowo-kamienny
drenaż (i geowłókninę), nawet gdy pod humusem będzie dobrze przepuszczający piach ?
Jeśli nie, to wystarczyła by tylko płyta stabilizująca pod kaskadą. Pod kaskadę może lepiej
usypać podłoże z samego piasku, który będzie być może mniej osiadał niż żyzna gleba ?
Czy też w całym pagórku powinno być maksymalnie dużo składnika żyznego ?

Pawel Woynowski - 2008-03-13, 13:48

barba50 napisał/a:

Czy po usunięciu humusu pod kaskadę trzeba bezwarunkowo stosować gruzowo-kamienny
drenaż (i geowłókninę), nawet gdy pod humusem będzie dobrze przepuszczający piach ?

Witaj Basiu,
Jeżeli rzeczywiście jest sam piach, to nie ma problemu.
Powinnaś jednak wybrać spod całego skalniaka humus. Po jego wybraniu, a przed nasypaniem podłoża pod skalniak układasz wokół obrysu skalniaka największe kamienie opierając je o krawędź wykopu po humusie, i dopiero wtedy formujesz górkę skalniaka. Oparcie takie kamieni zapobiegnie w przyszłości rozłażeniu się podłoża po ogrodzie. Kamienie powinny być przysypane na 1/3, swojej wysokości. Tak postępujesz z każą warstwą, zagęszczając przed nasypaniem następnej, polewając ją obficie wodą, z węża lub konewki.
Humus po przesianiu i oczyszczeniu z kłaczy chwastów, można wymieszać z grysem wapiennym lub dolomitowym, w takich proporcjach jak pisałem w poście wyżej.
Cytat:
Jeśli nie, to wystarczyła by tylko płyta stabilizująca pod kaskadą. Pod kaskadę może lepiej usypać podłoże z samego piasku, który będzie być może mniej osiadał niż żyzna gleba?

Jako płytę stabilizującą lepiej dać gruz lib żwir (frakcja od 1 do 3 cm), przesypany suchą zaprawą. W hurtowni budowlanej można nabyć gotowe mieszanki takiej zaprawy. Przesypujesz zaprawą gruz lub żwiru, lekko go wzruszając, tak aby całość pokryć warstwą grubości ok 1 cm, powyżej warstwy gruzu.
Teraz już można formować skalniak i kaskadę, zaczynając oczywiście od dołu.
Cytat:
Czy też w całym pagórku powinno być maksymalnie dużo składnika żyznego ?

Wręcz odwrotnie, oczywiście jeśli chcesz hodować na skalniaku rośliny typowo skalne
np. rojniki fatalne wyglądają z rozrośniętymi rozetami.
Tak wyglądają rosnące w naturalnych warunkach. Rosną na garstce podłoża.

Polecam ten skład podłoża uniwersalnego, jest to mieszanka ziemi ogrodniczej z próchnicą i grysem dolomitowym lub wapiennym (średnica ziaren od 0 do 8 mm). Mieszasz składniki w stosunku 3:2:1. Na takiej właśnie mieszance rosną te rośliny, których fotki znajdziesz w albumie (link w poście wyżej), o budowie skalniaka z kaskadą.

ps. Wyjeżdżam dzisiaj na 10 dni do Francji, wracam w przyszłą niedzielę, nie będę miał przez ten czas dostępu do sieci.

AurorA - 2008-03-13, 22:31

barba50 napisał/a napisał/a:


Czy po usunięciu humusu pod kaskadę trzeba bezwarunkowo stosować gruzowo-kamienny
drenaż (i geowłókninę), nawet gdy pod humusem będzie dobrze przepuszczający piach ?


jeśli masz w ogrodzie krety to polecam gruz na całym obszarze skalniak lub siatkę - jak kret wkroczy na skalniak to jest to masakra - ja niestety na to nie wpadłem i skalniak po odwiedzinach kreta jest zmasakrowany.

jakja - 2008-03-14, 00:00

A kret jak wygląda?
judym - 2008-03-14, 00:07

jakja napisał/a:
A kret jak wygląda?

Trzeba było kiedyś samemu,albo teraz z dziecmi bajki oglądac hehe.

jakja - 2008-03-14, 23:42

Tego Pepika to oglądam; mnie chodzi o tego, co przeorał skalniak: pewno dostał wpie....la i chodzi z sińcami
monkeymonk - 2008-03-21, 10:30

a moze zamiast pianki, silikonu czy betonu uzyc kleju do folii. Wyczytalem to w ktorejs madrej ksiazce o oczkach wodnych.
Chodzi oczywiscie o srodek uszczelniajacy, kladziony miedzy folia a kamieniami (tak zeby woda plynela po kamieniach a nie pod nimi).

Ja widze to tak. Pod folia muruje polke pod stopnie kaskady (moze uzyje bloczkow betonowych). Jednoczesnie formuje koryto strumienia. Na to klade wloknine. przykrywam to folia do oczka. na wymurowana wczesniej polke klade duzy plaski kamien (stopien spietrzajacy). Normalnie utrzymalby sie na tej wymurowanej polce/bloczku. Klej jest tylko po to by uszczelnic ewentualne luki.

Pytanie: co lepsze beton czy klej. od strony wykonawcy (czyli mnie) jest to obojetne. Kurs murarski przeszedlem rok temu. troche dziwnie murowac na folii.

Adalbert - 2008-03-21, 11:51

"O to,to moja Anielciu!" jakby zawołał klasyk,tylko nie pamiętam który.
Cały problem dręczący mnie został dokładnie wyłuszczony w powyższym poście.
Nie lubię widoku betonu i betonu w ogóle. Nie będę też miał nie wiadomo jakiego przepływu w kaskadzie a chciałbym aby woda jednak płynęła po kamieniach a nie pod nimi. Co do reszty konstrukcji kaskady to dostosuję się do rad doświadczonych budowniczych. Czyli jednak betonowy profil + włóknina + folia na to płaskie kamienie i....(?) problem uszczelnienia dalej nie rozwiązany.

judym - 2008-03-21, 11:52

Sam do murowania i uszczelniania użyłbym kleju.Jak dla mnie amatora jest poręczniejszy w użyciu.Dobrze kombinujesz z tymi bloczkami :good:
monkeymonk - 2008-03-21, 16:52

jako uszczelnienie do wyboru: 1. klej do folii 2.silikon(tu nie jestem pewny) 3. beton. sam stoje przed tym wyborem - wybiore miedzy 1 i 3. obejrze sobie ten moj klej do folii - wiem, ze na zachodzie jest to dosc czesto stosowany srodek.
PS. nie mam wrodzonego urazu do betonu - zastanawiam sie tylko co bedzie trwalsze.

judym - 2008-03-21, 17:01

Witaj Marcin.W OBI widziałem klej-uszczelniacz.Nazywa się AQA-coś tam,może to ci podpasuje?
Adalbert - 2008-03-21, 17:09

monkeymonk napisał/a:
nie mam wrodzonego urazu do betonu - zastanawiam sie tylko co bedzie trwalsze

ja (laik) obawiam się, że zmiany temperatury, a szczególnie mróz spowodują, że beton na folii nie będzie trzymał. Muszę się przyjrzeć temu:
judym napisał/a:
Nazywa się AQA-coś tam

judym - 2008-03-21, 17:19

Poszukałem reklamę OBI.Piszą zaprawa uszczelniająca do tarasów,basenów,światło,mrozo-wodoodporna.Nazywa się aqaszczel.
Adalbert - 2008-03-21, 17:35

A ja właśnie szukając tego aqa-coś znalazłem przypadkiem coś takiego (alledrogo):
ELASTYCZNY KLEJ DO PŁYTEK FERMADUR / WEBER ZP413
Opis produktu mnie zainteresował właśnie ze względu na elastyczność w mrozach.
tylko czy nadaje się do oczka?

monkeymonk - 2008-03-21, 18:34

dzieki, czytalem o aqaszczel ale nie jestem w stanie zrozumiec nic z tego fachowego opisu. z pewnoscia warto zwrocic uwage na ten produkt. z drugiej strony sproro osob chwali sobie kaskady uszczelniane betonem , ehh - im wiecej czytam tym jestem glupszy - dzk. za rady
Adalbert - 2008-03-21, 18:38

monkeymonk napisał/a:
ehh - im wiecej czytam tym jestem glupszy

Mam to samo! :bum:

Adalbert :wrr: Już kilka razy pisaliśmy o tym że nie umieszczamy linków do alledrogo Dzisiaj z okazji świąt tylko ostrzeżenie :P następnym razem będzie czerwona krecha

judym - 2008-03-21, 19:51

W tym wszystkim to chyba nie chodzi czym i z czego zrobimy,a jak zrobimy.Ważne żeby zrobic z pomysłem i starannie.
Adalbert - 2008-03-21, 21:03

Adalbert napisał/a:

Adalbert :wrr: Już kilka razy pisaliśmy o tym że nie umieszczamy linków do alledrogo

Sorry!
Jest to pierwsze forum w jakim uczestniczę i nie znałem tych zasad. Chciałem tylko zwrócić uwagę na produkt, który pokazała mi wyszukiwarka a że trafiło na alledrogo...

monkeymonk - 2008-03-21, 21:35

tak bywa ;) sam produkt do rozwazenia. klopot polega na tym, ze wiekszosc z nas sie dopiero uczy i koniec koncow trzeba bedzie zaryzykowac i postawic na jakis material do uszczelnienia.
monkeymonk - 2008-03-22, 19:35

przypomnialo mi sie, ze sa tez zwolennicy uszczelnienia kaskady i strumienia za pomoca gliny - warto sprobowac tylko skad ja gline wezme :crazy:
barba50 - 2008-03-23, 22:12

AurorA napisał/a:
barba50 napisał/a napisał/a:


Czy po usunięciu humusu pod kaskadę trzeba bezwarunkowo stosować gruzowo-kamienny
drenaż (i geowłókninę), nawet gdy pod humusem będzie dobrze przepuszczający piach ?


jeśli masz w ogrodzie krety to polecam gruz na całym obszarze skalniak lub siatkę - jak kret wkroczy na skalniak to jest to masakra - ja niestety na to nie wpadłem i skalniak po odwiedzinach kreta jest zmasakrowany.

Faktycznie - o kretach nie myślałem, ale z drugiej strony jak znam krety, to one przemieszczają się też po powierzchni. Jak wyniucha taki duży kopiec (skalniak) , to gotów sobie wyobrazić w nim dużo atrakcji i kłopotów mimo zakratowanego podłoża i tak się chyba nie uniknie. Tym niemniej siatka pod skalniakiem nie zawadzi.

Pawel Woynowski - 2008-03-24, 02:57

monkeymonk napisał/a:
przypomnialo mi sie, ze sa tez zwolennicy uszczelnienia kaskady i strumienia za pomoca gliny - warto sprobowac tylko skad ja gline wezme :crazy:


Najprościej z najbliższej cegielni.

PrOmiL_FTp - 2008-05-15, 20:42

Witam wszystkich mam pytanie co do pianki i jej szkodliwosci dla oczka ?? czy jest ona obojetna dla srodowiska ??
Adalbert - 2008-05-15, 20:54

Sądzę, że rozpuszczalniki w niej zawarte do momentu odparowania mogą mieć jakiś wpływ na otoczenie ale po odparowaniu sama poliuretan powinien być obojętny. Ale to są tylko moje przypuszczenia. Może ktoś z oczkomzniaków-budowlańców będzie wiedział coś więcej. W końcu używane są w pomieszczeniach i muszą mieć atesty bezpieczeństwa.
PrOmiL_FTp - 2008-05-16, 11:01

No mam przykra wiadomosc niestety jedna z rybek zdycha mi dzisiaj mysle ze przez pianke juz rozwalilem pianke i robie dzisiaj kaskade na zaprawie:)
dachasia - 2008-05-16, 19:49

Z tego z czytałam w internecie na temat pianki, obecnie w piankach nie używa się żadnych rozpuszczalników jako niewłaściwych ekologicznie.Ja nie miałam tego typu problemów. Obecnie też kaskada chodzi cały dzień z wyjątkiem nocy, nie widać aby się uwalniały jakiekolwiek składniki z pianki. Zresztą od zeszłego roku było tyle deszczy, topniał lód i śnieg z kaskady i spływał do oczka i rybą jic się nie stało,przezimowały bez problemu.A więć może to inny problem.
PrOmiL_FTp - 2008-05-17, 14:28

Niestety uprzedzam was uzywania pianki Ceresit TS 61 zrobilem probe jak podpowiedziala Dachasia i to z niej wydobywala mi sie do oczka dziwna ubstancja jak by ktos wlal olej do oczka pianka byla calkowicie wyschnieta.... pozdrawiam ale kaskada juz stoi murowana a powiedzcie mi czy mozna zabezpieczyc kaskade woda szklana ??
Pawel Woynowski - 2008-05-17, 20:44

PrOmiL_FTp napisał/a:
Niestety uprzedzam was uzywania pianki Ceresit TS 61 zrobilem probe jak podpowiedziala Dachasia i to z niej wydobywala mi sie do oczka dziwna ubstancja jak by ktos wlal olej do oczka pianka byla calkowicie wyschnieta.... pozdrawiam ale kaskada juz stoi murowana a powiedzcie mi czy mozna zabezpieczyc kaskade woda szklana ??

Są specjalne impregnaty do kamienia i betonu (zaprawy) np. REMISIL

monkeymonk - 2008-05-17, 21:52

tak z wlasnych doswiadczen - klej do folii jako uszczelniacz do kaskady zdecydowanie odpada. zrobilem mala probe. szkoda czasu
victoo - 2013-03-04, 18:03

sorki, że odgrzebuje stary temat, jednak doszkalam się teraz w temacie budowy kaskady i trafiłem dzisiaj na ten filmik

http://www.youtube.com/wa...KsO8tEoPCO55Shg

Gościu uszczelnia kaskadę pianką (od 4:50). Zajmuje się tym profesjonalnie więc chyba wie co robi.
Jako, że ostatni post był tutaj pisany 5 lat temu, to mam pytanko czy macie jakąś wiedzę albo doświadczenie praktyczne w użyciu pianki. Której firmy piankę możecie polecieć?

Bartosz888 - 2013-03-19, 13:15
Temat postu: Pianka -wodospad!!!
Tez widziałem ten filmik i w tym stylu planujewodospad :-D
Ale nic nie znalazłem , czy to jakaś specjalna pianka .
Może tak , jednak być bo zwykła pianka , jakoś nie widzi mi sie jako trwały materaial :???:

ewa535 - 2013-03-19, 14:11

Moze być całkiem trwała jeśli pokazywana kaskada jest w Kalifornii czy innym "ciepłym" stanie USA na co wskazywałby język faceta. Nie że ciepły tylko amerykański ;)
Przy naszych mrozach, sniegach, wilgoci a latem ostrym słońcu, to po piance może w sezon zostać siwy dym ;)
Ale jakby ktoś znał taki odporny materiał nowej technologii w piance- to sama też jestem zainteresowana

Adacho - 2013-03-19, 14:34

Nie zabezpieczona pianka szybko się kruszy.
Jest na rynku klej montażowy w piance, do przyklejania schodów. Nie rozpręża się tak bardzo jak zwykła pianka, a dobrze trzyma.

lukaszp2201 - 2013-03-20, 19:14

Dziś oglądałem ten filmik na youtube i zdziwiło mnie użycie pianki. Ciekawe czy specjalna czy taka zwykła choć ten kolorek ma dziwny :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group