Oczko wodne - forum Forum miłośników oczek wodnych.
Zwierzęta w oczku - Ropucha zielona
Kr4x - 2006-07-09, 19:20 Temat postu: Ropucha zielonaDzisiaj zaobserwowałem w okolicach mojego oczka ropuchę była bardzo łądna w zielone plamy na całym ciele. Sprawdziłem w internecie że to ropucha zielona. Miał ktoś kiedyś okazję ją zobaczyć?AurorA - 2006-07-09, 23:12 Jest dość rzadka, dbaj o nią i nie łap!!!Kr4x - 2006-07-10, 13:52 Żyje w terenach suchych a na mojej działce tak nie jest więc pewnie się juz wyniosla, szkoda Szymon - 2006-11-12, 00:01 tak przepiekna ropucha z marmurkową zielenia na skórze , mam u siebie równiez kumaka nizinnego , rzekotkę i inne...( oczywiście na wolnosci i swobodzie ), mieszkam i pracuję w Otulinie Narwiańskiego Parku Narodowego)czaapa1992 - 2007-04-12, 07:42
To jest właśnie ta piękna, i jak że żadka ropuszka .Można ją spotkać w suchych niskich lasach sosnowych i zarośniętych gęstą trawą łąkach lub nawet na trawniku przed domem . JAREK G - 2007-04-12, 22:05 Faktycznie bardzo ładna u mnie takiej nie widziałem seba - 2007-04-12, 22:08 Czesto (chyba) ja widuje na trawniku marian - 2007-04-13, 20:40 Piękna gadzinka ,u mnie chyba takich nie ma killer1558 - 2007-04-14, 00:05 u mnie niestety też jeszcze nie spotkaelm a jest innych sporoAurorA - 2007-04-14, 00:08 Są nawet w centrum Warszawy - ja widziałem.
A u nas na odludziu brak JAREK G - 2007-04-14, 09:48 Musisz Marek ropuchę zieloną "przekonać" ( sznurek do nogi i do lilii ) żeby zamieszkała u Ciebie killer1558 - 2007-04-14, 09:50 do Warszawy do centrum nie pojadę u mnie nie ma phalina - 2007-04-14, 19:23 u mnie też są innego koloru,ale takiej pięknej nie widziałam.Widziałam za to kumaka miał żółto -granatowe plamy,wylegiwał sie na wodzie(udawał trupa).samuraj - 2007-04-14, 22:18 a u mnie jest taka co roku i bardzo fajnie ćwierka w tym roku jeszcze się nie pojawiła ale z tego co pamiętam ona "śpiewa " gdzieś w połowie maja AurorA - 2007-04-15, 00:06 Ropucha ta woli miejsca suche i nasłonecznione niż mokre oczka. Tu tylko gody. Opis i fotki na stronach: http://oczkowodne.net/article/bufo.php http://oczkowodne.net/strony/animals.phpgolden - 2007-05-30, 08:30 Umnie też są te ropuchy. Jak kiedyś zostawilem na dworze akwa 30 litrów i deszczu napadalo do polowy to ( niewiem jakim cudem tam się dostaly ) znalazlem kilka sztuk w środku. Myślalem że chcą skladać skrzek ale to bylo w październiku a z tego co wiem to sie mnożą w maju i czerwcuHubert - 2007-05-30, 18:19 Dziś gościłem u Elfika i w jego oczku udało mi sie sfotografować pięknego samca ropuchy zielonej.
Bajbas - 2007-05-30, 20:39 Przepiękny gość, szkoda, że do mnie tylko szare walą
Ale lepszy rydz niż nic. Bajbaskiller1558 - 2007-05-31, 00:03
Cytat:
Ale lepszy rydz niż nic. Bajbas
ja tez się tym ciesze bo takiej królowej jeszcze nie miałem i w okolicy też nie spotkałem
same szare elfikp - 2007-07-09, 17:22 Nowe foto jackon - 2007-07-09, 17:51 moge wszystkich poczestowac tym gatunkiem
troche ode mnie Hubert wytargal iwosek - 2007-07-09, 17:54
jackon napisał/a:
moge wszystkich poczestowac tym gatunkiem
troche ode mnie Hubert wytargal
moze troche nie na temata ale jackon, swietym mikolajem zostales ???
tutaj zaby tu kojaki tu kojaki
a zavbki super, mnie tez odwiedzila jakas tylke ze sie aparatu przestraszylajackon - 2007-07-10, 13:25 wole Wam rozdac, niz wspomagac radio maryja killer1558 - 2007-07-10, 13:30 Jacek Hubert - 2007-07-10, 13:32
jackon napisał/a:
troche ode mnie Hubert wytargal
Zgadza się, jakieś kilkanaście sztuk dla pomieszania puli genetycznej. Już pływają u mnie w traszkarium i wkrótce będzie też kilka sztuk u Elfika.
elfikp - 2007-07-10, 20:49 Mój staw znajduje się na terenie, który jest zamieszkały przez ropuchy zielone. Juz w trakcie robienia stawu widziałem u mnie młode osobniki tego gatunku.
Wraz ze wzrostem roślinności i ilości kryjówek, zwiększa sie również populacja tych zwierząt.koczisss - 2007-07-13, 11:04 U mnie niestety nie ma żadnych ropuch, choć kilka lat temu bywały w gościnie, ale oczka nie było.
Jakieś 300 m od domu przepływa mała rzeczka, taki miejski ściek, ale nie był zmeliorowany (kiedyś był, ale z biegiem lat koryto trochę się znaturalizowało i było trochę spokojniejszej wody), pewnie tam się rozmnażały i rozłaziły się po okolicy.
Miały do przejścia po drodze przez dwie ulice, ale osiedlowe, ale gdy ofaszynowali brzegi, znów płynie kanał bez spokojnej wody, to ropuchy zginęły kuba123 - 2007-07-19, 23:10 Ja musze się przyznać do przywiezienia ropuch zielonych z miejsca gdzie ich było pełno Na dziłace jest baardzo sucho. Ropuchy zasiedliły się w różnych norach. Jedna np. przy studni. Nocą wychodzą na łowy, na taras. Dzisiaj zobaczyłem ropuche zieloną na tarasie. rzucilem jej kilka żuków, zjadła i sobie poszła pod lampy gdzie wyjadala ćmy
Mam nadzieje, żę wiosną sie rozmnożą.Yahilles - 2007-07-20, 10:35 Najbliższe mi oczko wodne to zasyfiony staw przeciwpożarowy na byłym ZNTK. Chodzę tam czasem z kolegami. Aż pewnego razu okazało się że godują tam ropuchy zielone. Znaleźliśmy trzy pary w ampleksusie i dwa wolne samce Potem MNÓSTWO kijanek, nagle zniknęły i jakiś czas potem kolega przyniósł mi malutką ropuszkę którą jego brat chciał nakarmić żółwia. Oczywiście ją wypuściłem
To gatunek który najlepiej z polskich płazów radzi sobie na terenach zurbanizowanych.Garstek - 2007-07-30, 22:55 Ja na brak ropuch nie narzekam od conajmniej 5 lat co roku wiosną w stawie pojawia sie od kilku do kilkunastu ropuch, głównie zielone,ale szare też są co roku się rozmnażają (zawsze zielone, w tym roku chyba poraz pierwszy również szare) ale wszystkie kijanki wyjadają ryby, więc od razu odławiam część kijanek i hoduje w wanienkach pozniej gdy przemieniają się ropuchy i troche podrosną wypuszczam na wolność
Nie ma to jak słuchać wieczorami rechotania ropuszek:D przyjemny głos:D nie to co żab, bo przy tym pewnie bym nie usnął:pkrzysm - 2007-11-16, 17:31 Miałem w oczku mnóstwo kijanek ropuszych. Później było pełno ropuch i ropuszek, szarych i zielonych, w ogrodzie i w domu a także w garażu.
Jeszcze teraz czasem z jakichś toreb lub pudełek w garażu wypadają zasuszone ropuchy które jakimś sposobem tam się wdarły.
Ale postanowiłem przeimować w wiaderku w kotłowni pompę, dołożyłem tam trochę pistii i innego zielska w nadziei, że przetrwa do wiosny.
Od paru dni na liściach pistii siedzi sobie mała zielona ropucha
Nie wiem jak ona tam wlazła (w sumie to jest spore wiadro). Czy śpi, czy żyje? Czy głoduje?
Co z nią zrobić?
Jutro może uda mi się pstryknąć jej fotkę.wojtas - 2007-11-16, 19:48 Ropuchy często wchodzą do piwnic i innych pomieszczeń aby przezimować.jesli to kotłownia to jest za ciepło.Przenies ją do nieogrzewanego pomieszczenia,tak aby miała chłod i wilgoć to moze przezimuje.Juz za póżno aby przenieść ją do ogrodu.Kaef - 2007-11-16, 20:06 Najlepiej wsadź ją do jakiegoś pojemnika w chłodnym miejscu, nasyp torfu na to mech i zraszaj co jakiś czas. Może się uda przezimować.krzysm - 2007-11-19, 17:35 Tak wygląda moja ropucha
Widzę, że ona się rusza. Zaniepokojona nurkuje pod wodę.AurorA - 2007-11-19, 18:01 Piękna, w chłodnym pomieszczeniu powinna przezimować. Jak jest ruchliwa to możesz ją jeszcze spróbować poczęstować dżdżownicą.killer1558 - 2007-11-19, 19:16 na tyle płazów co mam to nigdy jeszcze taka się u mnie nie trafiła piękna jest AurorA - 2007-11-19, 19:19
killer1558 napisał/a:
na tyle płazów co mam to nigdy jeszcze taka się u mnie nie trafiła
upodobały sobie Warszawę , czasem spotykam rozjechane na ulicach i na parkingach
Ciekawe jak długo się utrzymająkiller1558 - 2007-11-19, 19:25 to może jakaś wysyłka żartuję wiem że są pod ochroną u mnie to samo jest Arek z trawnymi po deszczach to na ulicy aż ślisko tyle rozjechanych Kaef - 2007-11-19, 21:14 Ropuchy zielone to gatunek raczej stepowy. Występuje w miejscach gdzie inne płazy miały by problemy z wysychaniem.Yahilles - 2007-11-19, 22:52 Hehe nie tylko stepowy, znane są z tego że obok traszek zwyczajnych najlepiej sobie radzą na terenach zabudowanych, jak już pisałem, spotkałem się z nimi kiedy miały gody w stawie przeciwpożarowym na terenach kolejowych.wojtas - 2007-11-20, 09:28
Kaef napisał/a:
Ropuchy zielone to gatunek raczej stepowy. Występuje w miejscach gdzie inne płazy miały by problemy z wysychaniem.
Ja spotykałem je na bardzo suchych terenach,wsród skalistych wapiennych wzgórz,z dala od wody.Kaef - 2007-11-20, 11:39 No dokładnie. Ja też często widywałem je w basenach przeciwpożarowych, na osiedlach, i w żwirowniach. Co nie zmienia faktu że są coraz rzadsze wojtas - 2007-11-20, 20:32 pamiętam,ze odbywaly gody w parkowym stawie w samym srodku miasta.a jej głos jest chyba najpiekniejszy spośród wszystkich naszych płazów.killer1558 - 2007-11-20, 20:36 nie wiem bo nie słyszałem ale moim zdaniem rzekotka bije wszystkie nasze żabki głosem
może ma ktoś nagrany głos ropuchy zielonej chętnie bym posłuchał wojtas - 2007-11-20, 20:41 Odglos ropuchy zielonej przypomina trochę śpiew kanarka,jest bardzo przyjemny,choc nie tak donosny,jak rzekotki.Yahilles - 2007-11-21, 16:23 Ja nagram na wiosnę, mam "pod ręką" godowisko tych ropuch.
Rzeczywiście bardzo przyjemny dźwięk, ale kanarka mi chyba nie przypomina W książkach piszą że to podobne do dźwięków turkucia podjadka (którego nigdy nie słyszałem)wojtas - 2007-11-21, 16:53 U nas jeszcze jest pospolita i słysze ją co roku w czasie godów jest tez mało wybredna w wyborze srodowiska,widywałem ją w silnie zanieczyszczonych zbiornikach na terenach miejskich.czytałem,że w północnej Afryce,gdzie także wystepuje,odbywa gody nawet w zasolonych,silnie alkalicznych wodach.krzysm - 2007-11-22, 08:40
wojtas napisał/a:
jest tez mało wybredna w wyborze srodowiska
Oczywiście, jesienią musiałem je szczotką wymiatać z mojego garażu.
Jedną nawet złapałem na schodach z garażu do mieszkania. Kaef - 2007-11-22, 10:42 Też bym tak chciał wojtas - 2007-11-22, 12:08 Ja kiedyś znalazłem rop.zieloną na klatce schodowej w bloku.AurorA - 2007-11-22, 14:01
wojtas napisał/a:
Ja kiedyś znalazłem rop.zieloną na klatce schodowej w bloku.
a ja na parkingu największego w Polsce gigamarketu w Warszawiewojtas - 2007-11-22, 16:31 chyba żaden inny gatunek płaza nie występuje tak często w obrębie siedzib ludzkich,moze jeszcze ropucha zwyczajna.kuba123 - 2007-11-22, 16:34 Ja pamiętam jak istaniała psia górka w Wieliczce to tam sie roiło od ropuch zielonych Były też tam ropuchy paskówki, bo skrzek pojawial sie nawet pod koniec lipca, a tylko ropucha paskówka może skaładać tak późno skrzek . Oprócz tych dwóch gatunków były tez ropuchy szare. Czasem gdy długo utrzymywała sie woda w tamtejszych kałuzach to po metamorfozie trzeba bylo uważac żeby nie podeptac młodych ropuch zielonych Ale teraz powstaje tam ośrodek sportowy i wszystko zostało zniszczone.wojtas - 2007-11-22, 18:29 Paskówka to rzadkość występująca tylko w niektórych okolicach.nigdy nie widziałem.kuba123 - 2007-11-22, 19:11 Ja nie pamietam czy ją widziałem bo wtedy jej nie znałem, ale skoro byl skrzek pod koniec lipca to tylko paskówka Tereny piaszczyste z trzconowiskami i licznymi kałużami - idealne dla paskówki.wojtas - 2007-11-22, 19:34 Paskówka to gatunek najbardziej ciepłolubny,najczęstszy na południu Polski,więc u was jak najbardziej moze występować.ThePaludarium - 2009-09-13, 17:59 Te ropuszki bywają tez brązowe w zielone plamy :
[Ta złapana u babci , oczywiście później wypuszczona .]
I z mojego oczka [domek babci znajduje się ok.15km od mojego domu - lecz tam jest więcej ropuch : na "prostokącie" o wymiarach ok 15m na 2 m znalazłem 5 ropuszek zielonych]
Gatunek ten zauważony i u mnie i u babci w tym roku .arturro - 2009-09-15, 07:53 Proszę, http://w502.wrzuta.pl/aud...ropucha_zielona Podobny głos wydają, hodowane przeze mnie kiedyś drzewołazy.justfilied233 - 2010-04-08, 21:21 Tak się zastanawiam czy jest możliwość aby to była ropucha zielona?? a jeżeli to nie to to co to za żabka ?? w całych 3 stawach i jednym bagienku gdzie jest multum żab tylko 2 takie podobne do siebie spotkałem.
Kaef - 2010-04-08, 23:22 Nie jest to ropucha niestety. Najprawdopodobniej jest to żaba trawna.justfilied233 - 2010-04-09, 22:03 Ale teraz to już na pewno ropuszka zielona przywędrowała do mnie do domu. Czytam forum a tu nagle krzyk w kuchni schodzę na dół a tu żabka żwawo skakała. Nie wiem czy to coś przeszkadza ale rzeka, staw, jeziorko, oczko wodne od mojego domu najbliżej jest 1,5km więc nie wiem skąd ona tu.
AurorA - 2011-04-17, 19:16
Cytat:
witam,
mam taki problem w moim domu na wsi zamieszkały ropuchy zielone. Jesienią pchały się każda szparą, a teraz noca wychodzą na łowy. Wyniosłem jużok 20 szt. Jest jakiś sposób na pozbycie się lokatorów?
taki mail dziś dostałem - co poradzicieelfikp - 2011-04-18, 19:31 Jeśli te ropuchy mieszkają w okolicy to i tak zawsze będą do niej przychodzić. Jedynie mogłabyś ograniczyć wchodzenia ropuch do domu np. poprzez zrobienia dla nich odpowiednich kryjówek w ogrodzie bądź poza nim. Pozbycie się ropuch całkowicie jest raczej niemożliwe i musisz je po prostu zaakceptować.
Pozdrawiamwojtas - 2011-06-02, 12:38 Ropucha zielona ma wyjątkowe właściwości.To jedyny gatunek,który tak dobrze radzi sobie w sąsiedztwie człowieka.Odporny na przesuszenie,do odbycia godów wykorzystuje wszelkie dostępne wody,nawet długo nie wysychające kałuże.U mnie jako jedyny gatunek goduje w takim osiedlowym oczku,w samym centrum miasta.I pięknie śpiewa.
norbi977 - 2011-06-02, 13:17 Zielona to jedna z ładniejszych ropuch - jak na mój gust i fajnie tak wieczorkiem posłuchać rechotu wojtas - 2011-06-02, 14:45 Zdecydowanie najładniejsza z krajowych,i głos chyba najpiękniejszy z pośród naszych płazów. Byłoby jeszcze lepiej,żeby nie te odgłosy miasta w tle.Poświęciłem trochę czasu na ich obserwacje w tym oczku,i one zachowują się zupełnie inaczej niż ropuchy szare podczas godów,Samce siedzą w bardzo płytkiej wodzie tuż przy brzegu,głowami zwrócone w kierunku lądu,nawołują i oczekują na wchodzące samice.Zaczynają dopiero póżnym wieczorem,w dzień siedzą ukryte na brzegu stawu.I to już ostatnie dni na obserwacje,bo ich gody dobiegają końca.hns - 2012-05-01, 21:57 Dzięki za zrobienie porządku!
Jeszcze raz mój Ropuch:
AurorA - 2012-05-01, 22:01 Pięknie śpiewa Gosik - 2012-05-02, 19:59 Jest genialny i tak ślicznie woła narzeczoną