Adamas1 - 2009-08-25, 19:43 Temat postu: Jaki Sposób Dla Mnie Będzie Najlepszy? Witam mam stawik 400-500 m2 i trochę się boję zimy. Opowim trochę o stawie, staw ma bardzo dużo trzciny, którą nonstop koszę. Ale i tak z 1/5 pokryta nią jest nonstop... wkoło są drzewa, jest to stawik naturalny, wody w najgłębszym miejscu jest ~130, 140 centymetrów, podłożem jest IŁ, wiadomo sporo roślinności wodnej, obsada to ~70 karpi ~30 amurów, multum małych karasi. Takich 6-7 cm, karpie 6-12 cm, a amury 3-6 cm, niema tam prądu, więc grzałka/brzęczyk odpada... bieganie 3km z wrzątkiem też... o kłuciu słyszałem bardzo wiele negatywnych opini   więc niewiem czy kłuć, czy wrzucić wałek drewna, czy styropian... proszę o pomoc, wiem że to jeszcze jest czas ale wolę być przygotowany na wszystko...
Ludwig - 2009-08-25, 19:49 To jest staw duży staw wystarczy od czasu do czasu wykuć przerębel. Nie powinno być coś rybą normalnie przezimują.
maruder - 2009-08-25, 19:53
Adamas1 - 2009-08-25, 20:02 ja bardzo lubie tam jeździć więc niema problemu  teraz latem codziennie tam komarkiem zasuwam, karmić je... zimą kupie motorynke, jak się wywale na śniegu to z mniejszej wysokości 
a wody do zimy jeszcze dojdzie? bo zauważyłem że przez 3 dni spadł poziom o 4cm, dziennie ponad centymetr  ale i tak stoje lepiej niż okoliczne bajorka... one albo całkiem suche, albo do połowy  chyba sobie będe notował ile spadło itp, wtedy sobie porównam ile było najwięcej, a ile najmniej... 
maruder - 2009-08-25, 20:13 Jesli na jesieni popada, to powinno najsc. Gorzej, jesli nie... leszek50-57 - 2009-08-25, 20:37 Adamas1 napisał/:a o kłuciu słyszałem bardzo wiele negatywnych opini więc niewiem czy kłuć, czy wrzucić wałek drewna, czy styropian... proszę o pomoc, wiem że to jeszcze jest czas ale wolę być przygotowany na
---------------------------------------------------------------------------------------------------------- Przy takich stawach jak są płytkie to w jesieni jak złapi mróz t się robi przeręble i wkłada się snopki słomy lub trzciny i to na pewno wystarczy chyba ,że będzie mróz jak na Uralu to i my zamarzniemy.
poz.Leszek --------------- Adamas1 - 2009-08-26, 08:16 czyli kłucie.... ale ja mam jeszcze takie wierło ręczne, to jakbym tym dzirkę zrobił wtedy by chyba lżej szło pukać... czym najlepiej rozbijać toporkiem??? 
art1234 - 2009-08-26, 12:38 Temat postu: zrobisz jak chcesz zrobisz jak chcesz ale walenie w lód nie jest za bardzo ok a wykucie i tak zaraz zamarznie - syzyfowa robota. Zrób sobie jak możesz domki ze styropianu 10 cm i masz do ok. -15 z głowy a jak zamarznie w domku to przy - 25 masz lód ok. 2 cm spokojnie go rozbijesz. Ja tak mam i jest ok. aha możesz jeszcze wywalić 2 dziury i wypompowywać wodę na lód żeby ja napowietrzyć - jest trochę sposobów - ale przeręble ze względu na szybkie zamarzanie sa złe bo jak jest dziura to się przy niej gromadza ryby (ja miałem tak jednego roku) jak im ona zamarznie to nawet mogą zamarznąć w lodzie przy tym przeręblu. Art Adamas1 - 2009-08-26, 13:48 jakie domki? jak to wygląda? 
art1234 - 2009-08-27, 09:20 Temat postu: Takie ze styropianu Poszukaj w temacie oczko zimą tam sa zdjęcia lub przeszukaj moje posty - mi sie nie chce 
Art taniw - 2009-08-27, 10:17 jakie domki? jak to wygląda? Odwrócona do góry nogami wanna, ze oczywiście obciążona by była zanurzona w wodzie min 20 cm , z 0k 30 cm , z rurką wystającą do góry o śr ok 20mm. Wykonane ze styropianu 5 cm.Ps pierwsze zdanie to cytat, się coś nie tak się skopiował, a mój domowy informatyk śpi.
AurorA - 2009-08-28, 13:03
najlepsza piła spalinowa, rąbania lepiej unikać Adamas1 - 2009-08-28, 13:13 yyy mam tylko tarczówke  normalnie strasznie trzciną zarasta.... już nawet prawie na środku wybija do góry, w tym roku jeszcze raz będziemy kosić...
art1234 - 2009-08-31, 12:11 Temat postu: oj ludzie Kostka ze styropianu bez 1 boku który leży na wodzie grubości ok 10 cm poskręcana na nagwintowane pręty z wyciętym otworek inspekcyjnym obciążona np cegłami temat oczko wodne zimą. Artur silpe - 2009-08-31, 19:37 Jak kosisz ta trzcine to kos powyzej lustra wody i raczej niebedziesz nic potrzebowal bo ona sama napowietrzy wode --a jak ja bedziesz dalej tak golil co chwila to caly zbiornik zarosnie 
Łukasz Lerka - 2009-10-25, 15:04 hej tez wykuwalem siekiera i bylo ok a potem wstawilem snopek slomy i wszytsko szlak trafil, a teraz mam pytanie bo moje oczko jest nie duze 4x4 i 1 metr glebokosci, a co gdybym moze przykryl folia biala obsypal po bokach i zrobil otwor na tlen malutki, bedzie cieplej pod folia:/ co o tym myslisz? AurorA - 2009-10-25, 17:35 Będzie cieplej, ale nie utrzymasz folii na rozpiętości 4 m bez konstrukcji wzmacniającej. Bez podparcia pierwszy mocniejszy śnieg wszystko zarwie do wody. sebastianrost - 2009-10-25, 21:02 Kup lepiej napowietrzacz bedziesz miał mniej pracy wiecej pieniedzy folia też kosztuje a efekt napewno lepszy niż folia która i tak nie rady opadom atmosferycznym.Koszt pompy i jej utrzymania naprawde niewielki szkoda zachodu na różne pierdoły leszek50-57 - 2009-10-26, 18:56 Łukasz Lerka napisał/:a hej tez wykuwalem siekiera i bylo ok a potem wstawilem snopek slomy i wszytsko szlak trafil, a teraz mam pytanie bo moje oczko jest nie duze 4x4 i 1 metr glebokosci, a co gdybym moze przykryl folia biala obsypal po bokach i zrobil otwor na tlen malutki, bedzie cieplej pod folia:/ co o tym myslisz? ------------------------------------------------------------------------------------------------------- Łukasz zrobiłeś największe głupotę, nie robi się przerębla w takim oczku, bo ryby wybudziłeś z letargu i miąłeś efekt, jak byś od razu włożył snopek do oczka przed mrozem to by był lepszy efekt dla ryb.Z folią daj sobie spokój, bo znowu ci nie wypali,tylko zamontuj na powietrzacz i będzie okej poz.Leszek ------------- Vanka - 2009-10-26, 19:45 Czy ktoś próbował z ze styropianem takim w kawałeczkach? Wsadzić go w jakiś worek albo siatkę, obciążyć i moim zdaniem ma większe pole do popisu niż cały kawałek. A może się mylę?.. proszę o komentarze
Pozdrawiam szopen - 2009-10-26, 20:27 Van !, być może też by coś to dało, ale myślę, że prościej jest na wodzie położyć całą płytę 100 x 50 cm z wyciętym otworem w środku np. fi 25, przykrytym czymś przepuszczalnym dla ulatniających się gazów ze stawu. Dopełnieniem tego zestawu byłby jeszcze napowietrzacz. Pozdrawiam Antoni !! melek - 2009-10-26, 20:29 Po co te wszystkie manewry? Styropian, grzałki pożerające wielkie ilości prądu ,itp. Wystarczy napowietrzacz o odpowiedniej wydajności i tyle. Vanka - 2009-10-26, 20:35 ciekawość to pierwszy stopień do piekła
tak się jedynie zastanawiałam, ale dziękuję za opinię AurorA - 2009-10-26, 23:57
rada bez sensu - lód zamarzanie pod styropianem - położyć płytę na wodzie czy na lodzie to w zasadzie bez różnicy-efekt zerowy
ciekawostkę widziałem na zdjęciu w książce o koi (Jarek ja ma) - cała powierzchnia oczka zasypana kulkami ze styropianu. Pawel Woynowski - 2009-10-27, 02:38
Małe sprostowanie Arku. To nie są kulki styropianowe, a czarne, puste w środku kulki poliuretanowe. art1234 - 2009-10-27, 12:02 Temat postu: Nie chcę sie powtarzać nie chcę się powtarzać ale wcześniej dałem bardzo dobry i sprawdzony sposób domków ze styropianu bez napowietrzacza prądu i działa do - 20 C. Art Mazur - 2009-10-27, 16:52 Naprawdę wystarczy napowietrzacz. A dla tych bez prądu podam mój system (nie zawsze mam prąd tylko od czasu do czasu). Ja poświęciłem jedną beczką, przyciąłem ja do wysokości 60 cm by nie wystawała ponad taflę lodu, w jej bokach wywierciłem otwory do których przywiązuję pęczki czciny, całość tworzy duuuży snop czciny. Beczka po to by na wiosnę gnijąca czciła nie zaśmiecała oczka. Całość obciążam kamykami i stawiam na dnie oczka i to wystarcz by na Suwalszczyźnie w oczku o głębokości 120cm przezimowały orfy; karpie, karasie, jesiotry, słonecznice. Jak jest lód to wiercę delikatnie po cichu otwór odpompowuje 1-2 cm wody by powstała kurtyna powietrzna (ktoś już to pisał niedawno ja również pisałem o tym z 2 lata temu) tam będą gromadziły się gazy których nie odprowadzi czcina. Odradzam rąbanie, kucie lodu to niewskazany zbyteczny hałas. Trochę problemów wiosną przy wydobyciu bo to waży ale górną część odciążenia można wkładać w workach a te już nie problem wyciągnąć, reszta to pikuś. PS. Uspokajam sfrustrowanych moim postem odezwałem się tylko w tej wyjątkowej sprawie. JAREK G - 2009-10-27, 22:20
Monia333 - 2010-01-07, 14:20 Temat postu: Re: Jaki Sposób Dla Mnie Będzie Najlepszy?
hm... ja też mam staw i nic w zimę nie robię, tylko że mam w nim same karasie ozdobne. A tak z tego co wiem to: przeręble lub pęczek kawałków trzcin w przeręblu (przez trzciny przechodzi wtedy powietrze) Bolekso - 2010-01-08, 09:33 W Twoim przypadku nalepsza jest rada "Bywalca".Zrób przerębel lub dwa z wielkiej płyty styropianowej .W płycie wytnij prosokątny otwór i na to nałóż płasko taką samą płytę mocując ją do dolnej kilkoma kołkami przechodzącymi przez obie płyty.W górnej zrób kilka niewielkich otworów np.1cm nad wyciętym otworem w płycie dolnej.Okresowo sprawdzaj czy nie zamarło. Ew cienki lód usuwaj,powinno być dobrze. Pozdrawiam ! Bolek leszek50-57 - 2010-01-08, 18:07 Monia ,już koledzy ci podpowiadają o styropianowym przeręblu, ale jak masz prąd przy oczku to podłącz napowietrzacz,który kupisz w sklepie zoologicznym i po problemie .
poz.Leszek -------------- Adamas1 - 2010-06-03, 21:48 Wiem Wiem jestem archeologiem, ale chciałbym poinformować tylko że zima była ostra, ja nie dotknełem stawu (bo po prostu nie wiedziałem gdzie on jest) tak zasypane było, a wszystkie ryby przeżyły... cud jakiś
ILUSION - 2010-07-16, 23:11 To nie cud, to po prostu karasie
jabulani7 - 2010-09-03, 13:37 Mam pytanie odnośnie roślin, ponieważ to moja pierwsza zima z oczkiem na działce. Czy rośliny przybrzeżne zostawiacie zielone i obcinacie dopiero na wiosnę, czy obciąć je późną jesienią? drako - 2010-09-03, 16:04 Zielone to one na początku zimy raczej nie są, ale mi wygodniej ściąć je stojąc na lodzie. Niektóre, np. zasuszone pałki ładnie wyglądają zimą, zdobią oczko do wiosny, a ponadto pomagają oczku oddychać, bo wokół ich źdźbeł woda nie do końca zamarza...
leszek50-57 - 2010-09-03, 18:43 Moza ciąć rośliny po wyżej lustra wody,aby przez łodygi przechodził tlen do wody,najlepsza jest trzcina i pąłki wodne.
poz.Leszek ------------ Adalbert - 2010-10-26, 19:56 to jest patent!
http://www.kdc.pl/pingwin..._p10392314.html mol79 - 2010-10-26, 20:05 Pingwina nie chce... Jak zrobia Morsa to biore..... AurorA - 2010-10-26, 22:16 Tani jest i to świecący, ale poczytajcie komentarze pod spodem. 20 cm średnicy to przymało.
Troppau - 2011-02-03, 15:53 Mój sposób na niezamarzający przerębel: Zrobiłem otwór kiedy lód był jeszcze cienki,nakryłem go sklejką grubości 2cm ,położoną na ok. 5cm podkładkach,całośc przykryta starą kołdrą i na to folia.Przy temp.-13 nie było nawet cienkiego lodu w otworze.Gdyby zamarzało miałem zamiar położyć dodatkowo na sklejkę płytę styropianu. Bajbas - 2011-02-03, 15:58
no dobra, ale po co taki przerębel skoro tak szczelnie przykryty. Przecież przerębel jest po to by gazy odchodziły do nieba, a tu ...
gregorj - 2011-02-04, 17:39
mnie to nie rozmiesza, ale przeraża
/ aż bym fotkę zobaczył, może być hitem/ Vanka - 2011-02-04, 19:39
nie wierzę, każdy ma chociaż czasem dzień świra
to co wykombinowałeś graniczy z postawieniem szałasu nad oczkiem
i może szałas byłby lepszy.. PIOTR.P - 2011-02-06, 13:04 Miałem brzęczek z kostką jak wielu z was, ale początkiem grudnia już marzły przewody pomimo pudła Ja ten problem rozwiązałem w taki sposób  
Pompka aqela 1000l\h kawałek węża gumowego w najgłębszym miejscu zanurzona a w pudle styropianowym wycięte dno i na prawdę w najgorszym okresie tej zimy ponad tydzień było minus 12-14 w dzień a nocą nawet było 27-28 i nic się nie stało -ani grama lodu w pudle nie było woda w oczku jest w lekkim ruchu i przelewając się jest dotleniana piotr5875 - 2011-03-30, 23:23 To ja też zamelduję - zero strat pomimo braku napowietrzacza zastosowałem swój patent z małą pompką akwarystyczną - 3W przepływ 350 l/h , która mieszała powierzchnię wody i utrzymywała stały otwór w lodzie pozdrawiam piotr5875 - 2011-03-31, 21:05 Temat postu: pompka jako przerębel Zgodnie z obietnicą zapodaję zdjęcia oraz mizerny rysuneczek , który wyjaśnia zasadę działania zdjęcia pompki akwarystycznej 
rysunek obrazujący jak to działa niebieska linia to lustro wody - wylot pompki na wysokości lustra lub troszkę powyżej 
Moim zdaniem mniej wychładza wodę a przerębel w tym roku był przez cały czas . Całość po zamarznięciu oczka dawała przerębel minimum 30- 40 cm średnicy , przykryłem to oczywiście styropianową płytą gdy był już lód na oczku pozdrawiam |
