Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Ogrodnictwo - Ściezka ogrodowa

deelfino - 2009-08-18, 16:58
Temat postu: Ściezka ogrodowa
Witam,

mam kilka pytań co do samodzielnego wykonania ściezki ogrodowej.
Z racji, że będę się pierwszy raz bawić w coś takiego postanowiłam liczyc na Wasze rady.

Ściezka ma byc betonowa, wylewana na formę (taka imitacja kamieni)
Długość około 25m szerokości nie więcej niż 50cm.

1. W jakich proporcjach wymieszac cement i z czym?
2. Czy na spód ściezki cos wysypywać?
3. Jak głeboko wkopać sie przed wylaniem form i ewentualnym utwardzeniem?
4. Czy ktoś słyszał lub robił kolorowy beton? Jakiego to rodzaju barwniki i gdzie je dostać?
5. Jak oszacować ilość cementu i innych materiałów do zakupienia.

A może ktoś z Was ma inne sparwdzone i ciekawe pomysły na ściezke ogrodową?

Myślałam jeszcze o podkładach kolejowych - ale podobno są śliskie po deszczach i łatwo stracic ząbki ;)

taniw - 2009-08-18, 20:51

1/ kupić gotową wylewkę lub 1 do 3. 2/ piasek 3/wylewka min5 cm 4/są zapytaj w sklepie o specjalne barwniki 5/19 kg suchej wylewki , to 1mkw o gr 1 cm.
Vanka - 2009-08-18, 22:11

można wylewkę jeśli Cię stać 8)

1.cement z piachem i wodą - takie ciasto ma wyjść(i każdy mężczyzna wie jakie ;) ) - no na czuja ;)
2. jeśli dasz radę zrób formy najpierw, potem wyłóż agrowłókniną i dopiero układaj.
3.wkopujesz na tyle ile uważasz za słuszne.
4. są barwniki do tynków, które spoko można używać do cementu.
5. zapytaj fachowców :???: - ja na 25 metrów dałabym ok 1 tony piachu, ok 4-5 toreb cementu i wody ile wejdzie.

Znam sposób, ale się nie podoba ;)

taniw - 2009-08-19, 09:26

Van napisał/a:
1.cement z piachem i wodą - takie ciasto ma wyjść(i każdy mężczyzna wie jakie ;) ) - no na czuja ;)
Nie eksperymentuj. 1 część cementu i trzy piachu!Wodą lej do tego póki będzie się wchłaniała.Możesz dać cieńszą niż 5 cm warstwę wylewki, jeżeli będą tam chodzili tylko ludzie.Przez ok. tygodnia od zalania, utrzymuj całość w stanie wilgotnym / polewaj konewka/, ale przez pierwsze trzy dni zabezpiecz w razie intensywnych opadów deszczu / przykryj.Nie jestem murarzem, mam sklep z art dla zwierząt, ale po 179 próbie wiem na temat robienia wylewek wszystko. Techniczne dane o wylelewkach przepisałem z worka, których przed domem mam dwie palety.piach Do tony piachu, dodaj wg wzoru 333kg cementu, czyli ok7 worków50 kg cementu. Inaczej będzie to chodnik tylko dla mrówek i do pierwszej zimy.
ontario_ab - 2009-08-19, 12:16

można dać siatkę posadzkową, tania rzecz, a przy ruchu gruntu (bo pewnie do żółtego nie wybierzesz) da spore wsparcie
deelfino - 2009-08-19, 15:30

Dziękuję za wszystkie rady - aą dla mnie bezcenne :)

A co myślicie o tzw. "chudzioku" (czy jak go tam zwał).... ?

Zda egzamin pod ścieżkę?

Czy tak samo postępować przy robieniu podjazdu na samochód ? - generalnie na osobowy, ale różnie może być....

alibaba - 2009-08-19, 15:36

deelfino napisał/a:
Dziękuję za wszystkie rady - aą dla mnie bezcenne :)

A co myślicie o tzw. "chudzioku" (czy jak go tam zwał).... ?



O czym ??

a pod samochód to musisz przygotować podłoże (zebrać humus, wyrównać żwirem lub inną podsypką), upewnić sie że nie podchodzą tam jakieś wody gruntowe (jak są trzeba drenować) no i dać grubszą warstwe betonu.

A no i pamiętać o dylatacjach bo tu powierzchnia będzie na pewno większa

taniw - 2009-08-19, 16:28

Chodzi o chudy beton? Raczej nadaję się pod właściwą wylewkę. Absolutnie nie na podjazd samochodowy!
Bajbas - 2009-08-19, 16:29

deelfino napisał/a:
Dziękuję za wszystkie rady - aą dla mnie bezcenne

oj bym dyskutował. Poczytaj w innych miejscach. NIe będę wskazywał placem, ale niektóre rady .....
Od siebie dodam, że ścieżka pod auto musi być szczególnie starannie wykonana. Wielokrotne jeżdżenie po jednej linii prowadzi do wciskania materiału w teren. Można się z tym pogodzić, można walczyć. Dylatacje koniecznie. Dobre zagęszczenie podłoża koniecznie. No i na końcu pytanie po co Ci beton. Skoro tak wąsko to podejrzewam, że obok tych miejsc będzie .. trawa? Ja mam np. cały podjazd do garażu zrobiony z kratownicy betonowej w którą jest wsiana trawa. Wygląda i zachowuje się jak trawnik a jeździć spokojnie też można.

Podsumowując, wszystko jest opisane w necie, w rożnych poradnikach, dobrze bym się najpierw rozejrzał a potem wybrał sposób robienia ścieżki.

:piwko: Bajbas

AurorA - 2009-08-19, 16:40

deelfino napisał/a:

Ściezka ma byc betonowa, wylewana na formę (taka imitacja kamieni)
Długość około 25m szerokości nie więcej niż 50cm.


omijaj z daleka te formy- ja tak robiłem i teraz czeka mnie zrywanie- do niczego się to nie nadaje

alibaba - 2009-08-19, 16:40

taniw napisał/a:
Chodzi o chudy beton? Raczej nadaję się pod właściwą wylewkę. Absolutnie nie na podjazd samochodowy!


Chudy beton doskonale nadaje sie pod każdą powieżchnię, doskonale można go zagęścić.

Bajbas - 2009-08-19, 18:47

AurorA napisał/a:
omijaj z daleka te formy

słusznie bo to jest na ścieżke dla ludzi a nie dla aut. Nie ta grubość i życzę odśnieżania po tych chropowatościach.
alibaba napisał/a:
Chudy beton doskonale nadaje sie pod każdą powieżchnię, doskonale można go zagęścić.

nie ściemniaj, wszystko można zagęścić także ciasto domowe. Zagęszczanie to tylko jeden z elementów uzyskiwania mocnego betonu (dlatego jak czytam jak dodawać wody do mieszanki to mnie to raczej bawi, ale nie będzie do śmiechu temu co tak zrobi). Jednak "chudy" oznacza, że jest znacznie więcej niż w normalnym betonie piasku. Taki beton nie uzyska właściwej wytrzymałości bez względu jakbyś go zagęszczał. Chudy to się np. daje pod kostkę bauma, po wcześniejszym ubiciu podłoża, potem właśnie zagęszcza chudy beton, potem na to kostka bauma i to nie grubości 5 cm - jak ma być podjazd.
:piwko: Bajbas

PS. Ludzie to forum ogrodnicze!

alibaba - 2009-08-19, 19:58

Bajbas napisał/a:
AurorA napisał/a:
omijaj z daleka te formy

słusznie bo to jest na ścieżke dla ludzi a nie dla aut. Nie ta grubość i życzę odśnieżania po tych chropowatościach.
alibaba napisał/a:
Chudy beton doskonale nadaje sie pod każdą powieżchnię, doskonale można go zagęścić.

nie ściemniaj, wszystko można zagęścić także ciasto domowe. Zagęszczanie to tylko jeden z elementów uzyskiwania mocnego betonu (dlatego jak czytam jak dodawać wody do mieszanki to mnie to raczej bawi, ale nie będzie do śmiechu temu co tak zrobi). Jednak "chudy" oznacza, że jest znacznie więcej niż w normalnym betonie piasku. Taki beton nie uzyska właściwej wytrzymałości bez względu jakbyś go zagęszczał. Chudy to się np. daje pod kostkę bauma, po wcześniejszym ubiciu podłoża, potem właśnie zagęszcza chudy beton, potem na to kostka bauma i to nie grubości 5 cm - jak ma być podjazd.
:piwko: Bajbas

PS. Ludzie to forum ogrodnicze!


Kolego CZYTAJ ZE ROZUMIENIEM pisałem " POD" i jest stosowany "POD" kostke brukową, "POD" asfalty itp. NIE MOŻE BYĆ WARSTWĄ WIERZCHNIĄ !!!

Bajbas - 2009-08-19, 20:57

alibaba napisał/a:
CZYTAJ ZE ROZUMIENIEM
moja culpa
:piwko: Bajbas

taniw - 2009-08-19, 21:21

Bajbas napisał/a:
lko (dlatego jak czytam jak dodawać wody do mieszanki to mnie to raczej bawi, ale nie będzie do śmiechu temu co tak zrobi).
Tak trudno to wytłumaczyć i ja zrobiłem to żle. Łatwiej powiedzieć ile soli do zupy.A chudy beton tylko pod.
deelfino - 2009-08-20, 16:28

ech.... i zaraz wyjdzie, że "bez doświadczonego chłopa to nie robota" ;)
a ja tu się szykowałam do samodzielnej pracy :evil:

poniżej "mniej-więcej" wygląd frontu mojej działki, gdzie ma być wykonana omawiana ściezka i podjazd
jasno-zielone to trawnik
ciemno-zielone to nasadzenia roslinne
brazowe to wykorowane miejsca
biale to miejsce na ścieżke i podjazd



a poniżej forma, której chce uzyc.....

http://www.formydobetonu....ebf62a5d8fbc9b8

alibaba - 2009-08-20, 17:23

Myśle że płytki zrobić i potem poukładać mogłabyś sobie, przy pewnym samozaparciu, sama (do płytek sugeruje włożyć jakieś cztery pręty fi8 -10 w celu zazbrojenia).
Przepis na beton był w którym poście poniżej, a płytki układaj na wyrównanej warstwie pasku (zawsze oczywiście należy wcześniej zebrać humus).
Natomiast do betonowania podjazdu to nawet jednego chłopa bedzie mało :-D

deelfino - 2009-08-20, 21:50

ok... czyli reasumując:

na ścieżkę
wpierw wykopać miejsce sie na odpowiednią głebokość
zrobić chudziaka/chudzioka (jak go tam zwał)
zaprawę do formy i do przodu ....:)

na podjazd:
wykopać, utwardzić (gruz, żwir), chudziok, zaprawa w foremki

Cement mieszać jeden do trzech z piachem..... wody tak żeby nie za rzadkie - swoją drogą dobre stwierdzenie (bez obrazy)

????

A potem to już tylko :piwko: i polewanie ścieżki i podjazdu :)

alibaba - 2009-08-20, 22:38

W do formy nie dawaj "hudziaka" tylko normalny beton 1-3 poza tym ok ;)
Najlepiej zapomnij o tym hudziaku. :)

AurorA - 2009-08-20, 22:50

alibaba napisał/a:
W do formy nie dawaj "hudziaka" tylko normalny beton 1-3 poza tym ok ;)
Najlepiej zapomnij o tym hudziaku.


...i o formach lepiej też, bo na pewno będziesz klęła później

szopen - 2009-08-20, 23:04

Sorry, taki obciach, ale temat o betonowaniu tak mnie zmylił, że nawet nie zwróciłem uwagi, iż to dziewczyna (kobieta) pyta. A co do samochodu to chyba był drugi wariant pytania.
PS. Przy okazji podam proporcje składu mieszanki betonu o dużej wytrzymałości, którą można dowolnie przeliczać, w zależności od potrzeby:
cement - 50 kg
piasek - 66 kg
żwir - 140 kg
woda - 18 litrów

Pozdrawiam Antoni !!

Bajbas - 2009-08-21, 10:28

szopen napisał/a:
cement - 50 kg
piasek - 66 kg
żwir - 140 kg
woda - 18 litrów


:) Antoni daj proporcje objętościowe, przecież wiadomo, że na budowie się leci tak: betoniarka (x l) na nia np. worek 25 kg cementu itd. To najlepszy sposób by nie spaprać sprawy. Oczywiście można np. mieszać w taczce ręcznie wtedy trzeba sobie policzyć pewne rzeczy, można nawet z wagą kuchenną obliczyć ile czego trzeba :)

:piwko:

Bajbas

deelfino - 2009-08-21, 11:08

szopen napisał/a:
Sorry, taki obciach, ale temat o betonowaniu tak mnie zmylił, że nawet nie zwróciłem uwagi, iż to dziewczyna (kobieta) pyta.


Nic nie szkodzi - choć czasem zastanawia mnie czemy tak często mam "zmienianą" płeć ;)


ArorA napisał/a:
...i o formach lepiej też, bo na pewno będziesz klęła później


Możesz coś więcej?
dlatego, że nietrwałe, czy dlatego, że nierówne i zima może byc ciężko ?
Czemu swoje będziesz zrywać?

AurorA - 2009-08-21, 15:09

Zima lipa w odśnieżaniu, ale to pikuś. Są nietrwałe, od góry się kruszą i nieładne.
Ja robiłem swoje kilka lat temu i dawałem barwnik czerwony - teraz nie mogę na to patrzeć.
Dawałem ten pierwszy wzór z linku.
Jest to podjazd do garażu wiec pewnie samochód też ma wpływ na niszczenie i kruszenie warstwy wierzchniej. Pod formą dawałem podkład betonowy 25 cm lany jednocześnie wiec to monolit z formą.

szopen - 2009-08-21, 22:28

Deelfino i Bajbas z tą mieszanką to mniej więcej wygląda tak: 1 (jedno) wiadro cementu, 2 (dwa) wiadra piasku, najlepiej rzecznego, płukanego i 3 (trzy) wiadra żwiru, takiego o granulacji 8 - 16 mm. No i woda. Taką mieszanką robiłem sobie kostki brukowe, (przy pomocy betoniareczki i wibratora), którymi wyłożyłem swoje chodniki na ogrodzie. Do takiej mieszanki dobrze jest jeszcze dodać tzw. plastyfikatora np. Klutanu, w ilości 100 ml.

Pozdrawiam Antoni !!

szopen - 2009-08-22, 23:24

Ale macie sprośne myśli, świntuchy jedne :-D . Pisząc tego posta, od razu wiedziałem, że tak będzie. Ale wyjaśniam, że wibrator to też jest taka maszyna, która poprzez wibracje ubija masę betonową w formach.
PS. Jako ciekawostkę, pokażę fotkę swojej ścieżki, którą sobie zrobiłem przy pomocy małej betoniarki, foremek no i wspomnianego wibratora, którego sobie sam skonstruowałem. Gdyby ktoś potrzebował, to pożyczę, albo powiem jak go sobie samemu zrobić.



Pozdrawiam Antoni !!.

sebastianrost - 2009-08-22, 23:29

szopen napisał/a:
albo powiem jak go sobie samemu zrobić.



Pozdrawiam Antoni !!.



Możesz podac opis tej maszynki lub jakies fotki pozdrawiam

szopen - 2009-08-22, 23:37

Sebastian, pewnie że mogę, ale musisz nieco poczekać. Wykonanie kilku zdjęć trochę potrwa, a już jest noc. Na razie dodam tylko, że do wykonania tego potrzeba trochę narzędzi no i odrobinę umiejętności ślusarskich. Ale to nic, ja jestem elektrykiem i sobie poradziłem.

Pozdrawiam Antoni !!.

sebastianrost - 2009-08-22, 23:42

szopen napisał/a:
Sebastian, pewnie że mogę, ale musisz nieco poczekać. Wykonanie kilku zdjęć trochę potrwa, a już jest noc. Na razie dodam tylko, że do wykonania tego potrzeba trochę narzędzi no i odrobinę umiejętności ślusarskich. Ale to nic, ja jestem elektrykiem i sobie poradziłem.

Pozdrawiam Antoni !!.



Poczekam. Z umiejetnosciami to nie problem ślusarka i budowlanka nie jest mi obca a nawet mam w domu już foremki do wykonania kostki w ksztłcie rybki, jaszczórki itp czekam na opis

szopen - 2009-08-22, 23:46

Kurde Sebastian, ale mnie zobowiązałeś, muszę się sprężyć, no, ale dla "pomógł"_to chyba warto.

Pozdrawiam Antoni !!.

Adalbert - 2009-08-23, 07:03

W necie pod hasłem "stół wibracyjny" ( :hehe: ) jest wiele informacji także dotyczących samoróbek. Np taka stronka

http://www.google.pl/imgr...snum=7&ct=image

ale ciekaw jestem konstrukcji szopena,

szopen - 2009-08-24, 23:14

No to jak obiecałem, wygrzebałem swój stół wibracyjny (czytaj wibrator), nieco oczyściłem i obfotografowałem go z różnych stron. Dodam jeszcze, że przez kilka lat nie był używany.


I jeszcze kilka detali.

Pozdrawiam Antoni !!

Mariusz - 2009-08-25, 00:05

Byłem pewien ze będzie fachowy i niezly pokaz :brawo: Piękna robota.
maruder - 2009-08-25, 01:42

Kurcze, musze przyznac, ze wpartywalem sie w te zdjecia z piec minut zanim zajarzylem, ale trzeba przyznac, ze szopen wykazal sie pomyslowoscia ;)
Adalbert - 2009-08-25, 06:30

szopen, , a który element jest mimośrodem? Domyślam się, że ten wałek pod blatem tylko jak to uzyskałeś bo na fotkach nie widać?
szopen - 2009-08-25, 11:48

Ciekaw byłem Waszej opinii. Chyba jest pozytywna. Dodam jeszcze, że konstruowałem maszynkę za czasów ........ minionych. Lubię być samowystarczalnym, dlatego różnych narzędzi u mnie dostatek. Poza spawarką (wtedy), dlatego też wszystkie łączenia są śrubowe. Materiały pozyskane, jedynie silniczek i wałek kupione, w firmie zresztą. Wszystkie cięcia, wiercenia i gwintowania wykonane samodzielnie.
Adalbert, jak słucznie zauważyłeś, element wywołujący wibracje ulokowany jest na wałku napędowym, po przeciwległej stronie od koła pasowego. Zapomniałem go sfotografować, bo zdjęcia robiłem w pośpiechu, wieczorem, a i tak maszynę musiałem wpierw wyciągnąć z lamusa i odkurzyć. Coś tam jeszcze wieczorem dorzucę.

Pozdrawiam Antoni !!

sebastianrost - 2009-08-25, 12:54

Witaj Antoni i dziekuje za obiecane fotki całe szczę ś cie spawarke posiadam jak tylko wróce z ryb (wyprawa na Borholm)to zaczynam zbierać materiały na stół.Teraz to już nie mam wyjścia.Jeszcze małe pytanie natury tech wyjmowałeś z formy mokre czy suche elementy pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje
drako - 2009-08-25, 15:29

Samodzielne zrobienie wytrzymałej i mrozoodpornej kostki chyba nie jest takie łatwe, wymaga odpowiedniego składu mieszanki, dodatków uplastyczniających do niej i odpowiedniego jej zagęszczenia i odpowietrzania. Wierzcie mi kiedyś pracowałem w zakładzie prefabrykacji, a na takim stole wibracyjnym, jaki pokazał Antonii produkowano tam, co najwyżej próbki laboratoryjne betonu do zgniatania w prasie...
W takich domowych warunkach może uda nam się się zrobić kostkę, po której nie będą musiały jeździć pojazdy. Moim zdaniem lepiej kupić gotową, bo wybór ogromny, a ceny od 30 zł za m²
Wokół mojego domu grupa fachowców ułożyła ok 140 m² kostki na podjazdy i ścieżki, ale wymagało to tzw. "korytowania", tzn otoczenia całego wykładanego kostką terenu zabetonowanymi krawężnikami, ewentualnie palisadkami. Oczywiście zawsze trzeba stamtąd wybrać humus, (na podjazdach ok 50 cm ziemi zastąpiono tłuczniem, żwirem i na samym wierzchu piaskiem lub drobniutkim grysem). I to jest najtrudniejsza część pracy, powiedziałbym nawet, że 85%. Bo do układania kostki można śmiało przyuczyć nawet przysłowiową "teściową po pielgrzymce" ;) (Na jakimś forum czytałem o kobitce, która u sobie co wieczór z 5 m² ułożyła.) Niestety, dla poprawnego ułożenia kostki wymagana jest zagęszczarka - taki stół jaki zrobił Szopen, tylko do góry nogami, położony na gumie i odpowiednio obciążony. Można go wypożyczyć, ale na alejkach (nie podjazdach) możemy go zastąpić np belką, czy łatą rytmicznie opuszczaną przez dwóch zdesperowanych kulturystów...
Wprawdzie samodzielnie ułożyłem kilka metrów kostki przy, i pod altanką, bez tej całej zagęszczarki, ale gdy nadarzyła się okazja to po kilku miesiącach poprawiłem zagęszczarką - warto było, choć to tylko chodnik. :)

Bajbas - 2009-08-25, 17:13

drako napisał/a:
Wprawdzie samodzielnie ułożyłem kilka metrów kostki przy, i pod altanką, bez tej całej zagęszczarki,

miałem taką 150 kg (wypożyczyłem). A i tak lepiej ziemię ubijał taki samodzielnie zmontowany "kafar". serio, jak już ziemia była zagęszczona przez tą diabelną maszynę (cały dom drżał) to brałem taki kafarek i łup. I ziemia się ubijała. Jeszcze lepsza jakaś kobieta na obcasach. Ale tak to można w nieskończoność ubijać aż się człowiek do Lucyfera dobije :-)
Wszystko można samemu, tylko rzeczywiście po co? Ale jak ktoś nie ma możliwości dorobienia kasy, a ma dużo czasu to wszystko może sam od kostki po zagęszczarkę. Lubię takich ambitnych!
Pozdr, Bajbas

Adalbert - 2009-08-25, 18:02

Bajbas napisał/a:
A i tak lepiej ziemię ubijał taki samodzielnie zmontowany "kafar".

"Przed wojną" brukarze nazywali to trambówką ;) . Ja też używam tego do zagęszczania gruntu.

sebastianrost - 2009-08-25, 18:53

Wszystko zależy do czego ma być kostka i jakie ma mieć kształty.W sklepach nie kupisz ksztaltu rybki czy jaszczurki ja chce zrobić kilkadziesiąt szt kostki i kolo oczka może blisko kaskady ułożyć jakiś fajny orginalny wzorek wiec metoda Antoniego w 100% sie sprawdzi
maruder - 2009-08-25, 19:32

sebastianrost, to moze zamiast sie tak meczyc sprobuj po prostu wylac betonowy chodnik i w nim wycisnac odpowiednie ksztalty rybek i jaszczurek. Moglbys wtedy zrobic kilka wzorow. Obsadzisz krawedzie sciezki tak, zeby je zatrzec i bedzie wygladac jak odkrywka archeologiczna ;) Widzialem taka sciezke z wrorami lisci w tutejszym zoo - prezentuje sie calkiem niezle.
sebastianrost - 2009-08-25, 22:10

piotr urbanski napisał/a:
sebastianrost, to moze zamiast sie tak meczyc sprobuj po prostu wylac betonowy chodnik i w nim wycisnac odpowiednie ksztalty rybek i jaszczurek. Moglbys wtedy zrobic kilka wzorow. Obsadzisz krawedzie sciezki tak, zeby je zatrzec i bedzie wygladac jak odkrywka archeologiczna ;) Widzialem taka sciezke z wrorami lisci w tutejszym zoo - prezentuje sie calkiem niezle.



kupiłem już formy do kostki i zamierzam sie pobawić tymi wzorkami zobaczymy jak to wyjdzie dam znać co udało mi sie wykonać

maruder - 2009-08-25, 22:18

Jak juz skonczysz i wstawisz zdjecia, to powiem Ci czy dobrze zrobiles, ze mnie nie posluchales, czy tez nie. ;)
sebastianrost - 2009-08-25, 22:44

piotr urbanski napisał/a:
Jak juz skonczysz i wstawisz zdjecia, to powiem Ci czy dobrze zrobiles, ze mnie nie posluchales, czy tez nie. ;)



Zawsze można dokonać zmian ale najpierw trzeba spróbować zeby powiedzieć ze dałem :dupa: .Oczywiście ze jak skończe to dam foty ale to troszke potrwa

szopen - 2009-08-25, 23:15

Ale zrobiła się poważna dyskusja. Witam zainteresowanych i na początku powiem, że dzisiaj owszem, wszystko można kupić, dać sobie zrobić itd. Wic polega na tym, że jeszcze tak nie dawno tych możliwości nie było. A po za tym, jak ktoś ma takie hobby, to niech sie pobawi. A teraz poważnie. Moje kostki w kształcie koniczynki, wykonane z masy betonowej jak podałem, sprawują sie znakomicie i nie szkodzi im, ani lato, ani zima, ani chodzenie, ani jeżdżenie po nich. Jednym słowem są bardzo mocne. Kiedy je wyjmować z formy ?.. No niestety, jak nieco stwardną. Ja wyjmowałem swoje nie wcześniej niż po trzech dniach. Nie przeszkadzało mi to, gdyż miałem dużo foremek i za jednym "betonowaniem", najczęściej w sobotę, ulewałem sobie kilka m2 kostek, jak również kilka obrzeży. Ale do rzeczy. Wstawiam jeszcze zdjęcie ważnego elementu o którym wczoraj zapomniałem. Są to po prostu dwa półkola, którymi regulujemy stopień wibracji.



Pozdrawiam Antoni !!

deelfino - 2009-08-26, 09:49

Im bardziej powazna dyskusja (co oczywiście bardzo dobre) tym bardziej sobie zdaje sprawe, że to jednak nie takie hop-siup....
Ze ścieżynka może i bym sobie poradziła ale chyba trzeba będzie trochę kasy odłorzyc i kogoś zatrudnić do zrobienia podjazdu....

Bajbas - 2009-08-26, 10:49

sebastianrost napisał/a:
Wszystko zależy do czego ma być kostka i jakie ma mieć kształty.W sklepach nie kupisz ksztaltu rybki czy jaszczurki ja chce zrobić kilkadziesiąt szt kostki i kolo oczka może blisko kaskady ułożyć jakiś fajny orginalny wzorek wiec metoda Antoniego w 100% sie sprawdzi

ktoś mówił, że to forum fajne, bo nie tylko wazelina, więc apeluje: nie rób tego!!!!
ale wolnoć Tomku w swoim domku.
Daj fotki, zobaczymy może mnie cepelia do dzieł sztuki zraziła :P
Pozdro, Bajbas

PS. [/quote] "Przed wojną" brukarze nazywali to trambówką ;) . Ja też używam tego do zagęszczania gruntu.[/quote] no człowiek się całe życie uczy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group