|
Oczko wodne - forum Forum miłośników oczek wodnych. |
|
Galeria zdjęć oczek wodnych - Oczko wodne Justyny i Adama
BRET - 2006-08-04, 15:58 Temat postu: Oczko wodne Justyny i Adama Witam.
Przyszła pora aby pochwalić się swoim oczkiem.Mam je od trzech lat, pojemność to ok 5500 litrów ,pompa o wydajności 3600 zasila filtr oraz kaskade.Filtr na razie firmy Aquel na przyszły rok coś większego.W stawie jest dziewięć karasi oraz kilka żab.Rośliny to lilie oraz wywłócznik a także osoka której nie widać.
Grzegorz - 2006-08-04, 16:49
Ładne oczko ,czy te trawy po prawej stronie to Miskant Olbrzymi?
Żaki dorodne :wink:
----------------------
Pozdrawiam
AurorA - 2006-08-04, 16:53
Ładnie tu.
Mam jedno pytanie czy zimowałeś juz wywłócznik brazilijski, czy też to tegoroczny zakup?
BRET - 2006-08-04, 20:50
Obecny wywłócznik jest tegoroczny.Wcześniej miałem dwa lata i bardzo sie rozrastał, wręcz trzeba było przycinać.Ubiegłej zimy straciłem wywłócznik oraz wszystkie ryby i żaby.Tak, trawa to miskant ale nie znam dokładnej nazwy odmiany.Część roślin przy oczku była kupowana dla wyglądu i nie zapamiętaliśmy dokładnych nazw.Dzięki za opinie.Jak będzie słonecznie to będą nowe fotki.
[ Dodano: 2006-08-17, 20:17 ]
Trzy fotki oczka:
[ Dodano: 2006-08-20, 17:10 ]
ZiK - 2006-09-22, 10:34
BRET,
Jak się nazywa odmana lili którą posiadasz w swoim oczku?Ta jasno różowa??
vivit - 2006-09-22, 11:23
No bardzo ślicznie
Ja jestem w trakcie budowy pomostu...więc też będzie można pochodzić...
BRET - 2006-09-25, 20:05
Nazwy lili to ja nie znam, jak kupowałem na giełdzie kwiatowej w Tychach to miały być czerwone a są różowe.Jedno jest bardzo ważne : bardzo szybko rosną i mają wiele kwiatów.Jeszcze się pochwale, mam 8 sztuk narybku karasi.
castleman - 2006-09-26, 00:07
Mam pytanko, napisz dokładnie w którym miejscu na giełdzie kupowalaś lilie
BRET - 2006-09-26, 16:46
Jadąc ul Sadową ( wjazd od Al Bielskiej) za byłą stacją paliw po prawej stronie, tam stoi często małżeństwo i mają różne rzeczy w zależności od pory roku.Miałem nr tel ale gdzieś się zapodział.Z tego co pamiętam to w niedziele są na pewno.Wieczorem zapytam żony o nr może jeszcze ma w telefonie.
castleman - 2006-09-26, 19:13
OK, rozumię że za pierwszymi po prawej gościami, którzy spraedają ziemię do kwiatów.
Wydaje mi się że to jest tylko sezonowa sprzedaż
BRET - 2006-09-27, 09:32
Z tego co wiem to oni stoją tam cały rok.Podaje nr tel 504 183 189.Nie było żadnego nazwiska tylko ogólnie ogrodnictwo. Kto szuka ten znajdzie i wizytówka znalazła sie.Różowe lilie są na terenie przepompowni w Tychach przy jeziorze Paprocańskim, tylko jak tam wejść.
samuraj - 2006-09-27, 10:24
BRET napisał/a: | Różowe lilie są na terenie przepompowni w Tychach przy jeziorze Paprocańskim, tylko jak tam wejść. |
z tego co wiem to sa pod ochroną i raczej nie wolno ich brać z naturalnego środowiska
BRET - 2006-09-27, 12:11
Wiem.Ale ja nie pisałem żeby je zabrać, można sobie pooglądać.No chyba że jest to teren prywatny i wł. się zgodzi.
ZiK - 2006-09-27, 12:16
BRET,
Jak możesz to zrób zdjęcie tych lili.
I wyślij je na forum.
AurorA - 2006-09-27, 17:54
samuraj napisał/a: | BRET napisał/a:
Różowe lilie są na terenie przepompowni w Tychach przy jeziorze Paprocańskim, tylko jak tam wejść.
z tego co wiem to sa pod ochroną i raczej nie wolno ich brać z naturalnego środowiska |
Różowe lilie nie są pod ochroną, bo wcale w Polsce nie występują (w naturze). Po prostu właściciel terenu musiał je tam posadzić. Albo pracownicy - kiedyś spotkałem się z przypadkiem gdzie pracownicy pewnego zakładu sadzili lilie w basenie przeciwpożarowym - cały basen nimi zarósł po paru latach.
ZiK - 2006-09-27, 18:18
A ja ostatnio słyszalem od znajomego , że u niego w zakładzie w pracy właśnie w zbiorniku przeciwpożarowym było pełno karasi osdobnych ,w końcu właściciel kazał zakopać zbiornik i trochę ryb powyrzucali a resztę wrzucili do drugiego zbiornika przeciwpożarowego.Podobno było ich tam setki.
Patryk - 2006-09-27, 19:29
szkoda że wtedo oka nie miałes bys mial tyle kaeasi ile chcesz
samuraj - 2006-09-27, 20:23
AurorA napisał/a: |
Różowe lilie nie są pod ochroną, bo wcale w Polsce nie występują (w naturze). Po prostu właściciel terenu musiał je tam posadzić. Albo pracownicy - kiedyś spotkałem się z przypadkiem gdzie pracownicy pewnego zakładu sadzili lilie w basenie przeciwpożarowym - cały basen nimi zarósł po paru latach. |
być może nie są- mogłem się mylić jeśli tak to przepraszam że wprowadziłem w błąd a swoją drogą widziałem w naturze różowe lilie w kilku zbiornikach --stawach nie basenach p.poż
castleman - 2006-09-28, 00:07
BRET napisał/a: | Z tego co wiem to oni stoją tam cały rok.Podaje nr tel 504 183 189 (...) |
dizieki za namiary
BRET napisał/a: | Różowe lilie są na terenie przepompowni w Tychach przy jeziorze Paprocańskim, tylko jak tam wejść |
byłem w tym rejonie ale nie od strony jeziora (jeżeli masz na myśli przepompownie od strony południowej jeziora), musze sie temu dokładniej przyjżeć;)
jackon - 2006-10-25, 21:26
ta lilia to bardzo popularna i latwa w hodowli rosea
rosnie bardzo ekspansywnie w dobrych warunkach
Arek ma racje, w Polsce w srodowisku naturalnym rosna rylko dwie odmiany lilii bialej oraz grazel zolty
pozdrawiam
Jacek
|
|