Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Koi - koi butterfly ???

rafik - 2010-01-17, 16:15
Temat postu: koi butterfly ???
co sądzicie o tej odmianie karpia
na zdjęciu moje karpiki butterfly ,które zimują w domu w akwarium

jackon - 2010-01-17, 16:21

normalna odmiana
można bez problemu kupić 1000 szt narybku za 10 zł
znam nawet dokładne namiary :)

rafik - 2010-01-17, 16:25

Jestem bardzo zainteresowany proszę o namiary
jackon - 2010-01-17, 16:40

gospodarstwo rybackie w Ostódzie
namiary znajdziesz w necie

AurorA - 2010-01-18, 00:38

Jacek nie rób se jaj , to odmiana weloniasta.
JAREK G - 2010-01-18, 16:32

Według mnie też. Płetwy ma dłuższe niż standardowy kojak
rafik - 2010-01-18, 16:38

witam:)jackon - te namiary to jakas porazka!! podajesz sie za kierownika ośrodka zarybieniowego a będąc w branży nie potrafisz odróżnić po pletfach piersiowych i ogonowych odmiany weloniastej od zwyklej ,podając te namiary dla ciebie nie ma żadnej różnicy między karpiem koi a zwyklym chodowlanym śmieszne
POZDRAWIAM
P.S przepraszam za pomylkę w nazwie prawidlowo pisze się butterfly.

alibaba - 2010-01-18, 17:47

porównywałem wczoraj wieczorem z moimi kojakmi w garażu i te mają naprawde wielkie płetwy :)
silpe - 2010-01-18, 18:30

Wejdzcie na aledrogo wpiszcie" koi" -powinniscie znalesc namiary. :)
Ludwig - 2010-01-18, 18:39

Przepiękne ryby. Do jakiej wielkości dorastają do takiej samej jak zwykłe koi ?
silpe - 2010-01-18, 19:05

http://www.youtube.com/wa...feature=related
To jest prawdziwy Butterfly i fakt dorastaja do normalnych rozmiarow
czyli 90 cm wyglada to super jakby ciagna za soba firany.

jackon - 2010-01-18, 19:24

oj fakt, nie powiększalem fotki
posta napisałem w biegu :(
w każdym razie w Polsce o ile się nie mylę żaden ośrodek nie bawi się w rasowe japońce
zresztą sporo osrodków miało sporo problemów z KHV, poniosło duże straty dlatego coraz mniej tych ryb na rynku

silpe - 2010-01-18, 19:39

jackon napisał/a:
coraz mniej tych ryb na rynku
Chyba coraz wiecej np. w Wieliczce
w marcu ma byc ponad 3 tys.japoncow , a to tylko jeden sprzedawca a jest ich kilku w polsce.

jackon - 2010-01-18, 19:49

sprzedawców zapewne tak
ale nie spotkałem się z żadnym ośrodkiem hodowli, ale mogę się mylić
zapewne chodzi o import z Holandii, Izraela lub Azji

silpe - 2010-01-20, 19:24

...a te tkz. euro koi sa w wiekrzosci z polskich hodowli tylko z japonskich tarlakow. :)
rafik - 2010-01-20, 20:54

to ja już nic nie kumam szukam na forum osób które rozmnożyły japończyki i nikomu się nie udało ,a ty piszesz ze pochodzą z polskich hodowli po japońskich koi
silpe - 2010-01-20, 21:38

Hodowli - nie hobbystow takich jak my :piwko:
KOImark - 2010-03-04, 19:26

To jest butterly
płetwy i wąsy muszą dosłownie powiewać na wietrze :D


mol79 - 2010-03-31, 13:23

Mozna wrzucic bez problemu euro koi butterfly,a do oczka.?
Nie jest mniej odporny od zwyklego euro koi?

KOImark - 2010-03-31, 13:42

Powiem Ci tak :-D
Zasadniczo to też karp i niczym się nie różni tylko jedno ale:

One mają bardzo długie płetwy które są bardziej podatne na infekcje pleśniawki i innych komedii, więc woda powinna być naprawdę dobra, ale jak masz tanie Euro KOI to śmiało.

mol79 - 2010-03-31, 17:35

Po 3 i pol dychy 14-18 cm u tego z Wieliczki.
Moze sie zdecyduje na 2 butterfly'je i 2 zwykle i tak poradzono mi kupic tylko kilka .
Chyba gdzies pytanie padlo, czy ktos kupywal rybki od niego?

tom11 - 2010-03-31, 17:53

Ja mam od niego ale butterflye nie przetrzymały zimy , no i nic nie daje zaznaczenie na zdjęciach które się chce bo i tak przyjdą inne
KOImark - 2010-03-31, 18:11

tom11 napisał/a:
Ja mam od niego ale butterflye nie przetrzymały zimy , no i nic nie daje zaznaczenie na zdjęciach które się chce bo i tak przyjdą inne


a ha czyli takiego mixa daje, no wiesz to zrozumiałe
Trudno selekcjonować wszystkie ryby po 30zł i sprzedawać je na oddzielnych aukcjach, robienie zdjęć, numerowanie i katalogowanie ryb to jest rzecz pracochłonna co tu kryć.

ontario_ab - 2010-03-31, 18:48

i to jest właśnie chore, skoro wystawia się na sprzedaż ryby pokazując konkretne fotki to należy już to sprzedać. Ja rozumiem pracochłonność, ale to chyba kwestia kosztów bo posiadając setki czy tysiące ryb w jednym basenie nie sposób wyciągnąć tą, której robiono fotki. Trzeba by było po zdjęciach trzymać tą rybę osobno.
Wielokrotnie próbowałem rozmawiać z tymi z Wieliczki i byłem skłonny zapłacić więcej niż chcą byle bym dostał tą konkretną rybę - po prostu urywają rozmowę i koniec gadki. Poza tym sporo osób narzeka na ich ryby.
Jedyna forma kupienia tego co chcemy to aukcja...

tom11 - 2010-03-31, 19:27

Cytat:
a ha czyli takiego mixa daje, no wiesz to zrozumiałe
Trudno selekcjonować wszystkie ryby po 30zł i sprzedawać je na oddzielnych aukcjach, robienie zdjęć, numerowanie i katalogowanie ryb to jest rzecz pracochłonna co tu kryć.


ja wszystko rozumiem ale;
jeżeli dzwonię i pytam czy jak wyśle zdjęcie z zaznaczoną rybą to otrzymam rybę chociaż podobną do tej na foto i dostaje odpowiedż że oczywiście a przychodzi zamiast żółtej jakaś biała w czerwono-czarne kropki to wybacz coś tu nie gra.

jackon - 2010-03-31, 19:36

na tym polega fachowość i wiarygodność firmy gdzie kupujesz :)
ale nie przejmuj się, masz w końcu upragnionego japończyka :)
możesz jeszcze zapytać o świadectwo zdrowia ryb, czy hodowla jest pod opieką weterynaryjną, czy mają badania na KHV itd
ustawa weterynaryjna reguluje te kwestie :)
powodzenia w następnych zakupach :)

tom11 - 2010-03-31, 19:50

może poradzicie gdzie kupić butterflya ?
bym był wdzięczny,oczywiście euro bo na japońskie jestem za mało doświadczony i nie pcham się żeby nie uśmiercić tak pięknej ryby :)

rafik - 2010-03-31, 20:00

Witam co do świadectwa kupując ryby z farm koi z holandii mamy pewnośc co do zdrowia bo ich wymogi weterynaryjne nakładają na nich kwarantany i badanie KHV jedna rybka ze stada jest uśmiercana i badana poza tym każdy hodowca na farmie posiada mikroskop i sam czesto bada ryby. SZCZEGóLNĄ UWAGE ZWRACAJĄ BY NIE MOCZYĆ RĄK W WODZIE I DO KAŻDEGO BASENU JEST OSOBNA SIATKA.bardzo ważne są filtry odpowiednie bakterie oni strasznie o to dbaja

KOImark - 2010-04-01, 08:53

Rafik te wszystkie baseny mają oddzielne obiegi i osobne pompy ale połączone są ze sobą jednym OZONATOREM :-D który stoi na końcu szklarni schowany za murkiem, więc woda miesza się z wszystkich basenów a siatki oddzielne są tylko dla oka klienta ;) , to szklarnia Joza ;) w Bosschenhoofd ;) byłem tam w Lipcu :pa:

Widziałeś jego metrowe KOI koło domu?? i czy widziałeś 12 hektarów stawów pod lasem, po drugiej stronie ulicy?? SZOK!!!!

maruder - 2010-04-01, 11:03

12 hektarów z karpiami koi?
KOImark - 2010-04-01, 11:21

piotr urbanski napisał/a:
12 hektarów z karpiami koi?


TAK!!!!

rafik - 2010-04-03, 10:15

Tak widziałem te metrowe sztuki i zrobiły na mnie ogromne wrażenie i jeszcze bardziej pokochałem koi.Stawy widziałem z daleka super sprawa.




ewa535 - 2013-05-13, 16:56

Byłam dziś w Realu , bo syn coś tam chciał i zajrzałam tylko jednym okiem do Zoologicznego.
Na prawdę tylko jednym żeby synowi pokazać króliczki.
No i zwariowałam....




Cudnie wyglądał w oczku jak jakiś duch. Duszek właściwie bo maleństwo ma bez ogona 10 cm . I to było chyba jego ostatnie zdjęcie , bo nigdzie go nie widzę... :-(

[ Dodano: 2013-05-13, 17:59 ]
Jeszcze były takie złotawe z pomarańczowym łebkiem - cudne. Może tam pojechać jutro jeszcze :? ? Żeby miał do pary w swoim rozmiarze , bo stare koi mogą go przerażać :hehe: W sumie to mniej dałam niż dwie paczki fajek .

ontario_ab - 2013-05-13, 20:02

Ewa,
koi to choroba, wirus. Jak w przypadku sztuki i w ogóle piękna.
Podoba się tobie i musisz go mieć. Wcale bym się nie zachował inaczej. Jak ten drugi ci się podoba to nie zastanawiaj się, szczególnie przy tej cenie.
Jedno pytanie: były w akwa czy w basenie na zewnątrz ?

Na tą chwilę to on się chowa - nowe środowisko itp. Nie zdziw się jak straci kawałek ogona, to niestety kłopot czasem z motylkami. Ja nie mam już żadnego, wszystkie straciłem :(

PIOTR.P - 2013-05-14, 06:37

ewa535 napisał/a:
W sumie to mniej dałam niż dwie paczki fajek .

Ewa zgadzam się z Tobą lepiej i zdrowiej nie palić :brawo: ja 17 lat nie pale,coś wiem o tym
ontario_ab napisał/a:
koi to choroba, wirus.

to prawda!! robi się to całkiem bezwiednie -działa jak narkotyk
ja w piątek jadę na zakupy (podobno zakup kontrolowany) ;) a jak się skończy :?: :?:

krzysztof988 - 2013-05-14, 08:28

Ja też chce mieć w pobliżu takiego Reala :ziew:
cudne, Ewa jedź kup wszystkie , a potem jakoś to będzie :) , ja bym się nie oparł, więc może lepiej że nie mam Reala

Bartosz_n - 2013-05-14, 08:50

:good: :brawo: Piękny motylek .
Ewa nawet się nie zastanawiaj tylko
kupuj tego złotego z pomarańczowym łebkiem :-D .

PIOTR.P - 2013-05-14, 14:32

Niech się zrobi cieplej i woda podgrzeje
jak mu głód zajrzy w oczy to się nie opędzisz od niego

Maglia - 2013-05-14, 15:23

Ewa, śliczny ten twój maluch :) Kup drugiego, do pary ;)
Ja dzisiaj byłam w zoologicznym TYLKO po karmę...
A ten skubaniec sam mi wskoczył do siatki :crazy:
Wydaje mi się, że to butterfly ? Chociaż sprzedawali je jako zwykłe koi. Maleńki jest, chyba nawet nie ma 10 cm i oczywiście od razu skrył się w głębinach, więc szybko go nie zobaczę.
Zdjęcie kiepskie, bo robione komórką.


ewa535 - 2013-05-14, 15:26

No super ! To Ty kupiłaś chyba z tego samego miotu co mieli u nas w Słupsku, bo i umaszczenie i kolory te samiuśkie ! Tzn. taki jak twój też był !!!
Obserwuj ciekawa jestem czy u Ciebie też tak się schowa , że go nie znajdziesz ?

Maglia - 2013-05-14, 15:30

Już się schował :) I to chyba na samiuśkim dnie.
U mnie były tylko takie kolorki, to nawet dobrze, bo pewnie na jednym by się nie skończyło ;)

tom11 - 2013-05-14, 18:05





to i ja się pochwalę :-D

Adalbert - 2013-05-14, 19:23

To faktycznie jakiś wirus :? Chyba muszę się zaszczepić bo mi ciśnienie skacze jak widzę te maluchy :bum:
ontario_ab - 2013-05-14, 20:38

Mi kurier przywozi jutro 3 rybki z Rzeszowa :)
Już się nie mogę doczekać ! Jak i wy jestem chory na koi :)

PIOTR.P - 2013-05-14, 23:02

ontario_ab napisał/a:
Mi kurier przywozi jutro 3 rybki z Rzeszowa :)

mam i ja chrapkę coś zamówić w Rzeszowie ale czekam do piątku bo mają coś w sklepie zoo... mieć fajnego ,jako koi mają ciekawe a weloniaste to się okaże

shiftman - 2013-05-15, 10:36

Ja tez czekam na dostawę mam w oczku już 5 Koi i nadal mi jest mało :P
Aznar33 - 2013-05-15, 17:03

shiftman napisał/a:
Ja tez czekam na dostawę mam w oczku już 5 Koi i nadal mi jest mało :P


5?
Detalista...
ale jeszcze Cię dopadnie, zobaczysz... ;)


A motylki wszystkie ładne, ale Ewki najładniejszy.

ewa535 - 2013-05-15, 19:48

Dzięki ale nie wiem czy mam prawo dziękować. Jego nie ma na pewno. Woda się bardzo ociepliła - 17 stopni na dnie. Wszystko pływa a on jak kamfora. Nie mam tylu skrytek w oczku żeby mógł tak siedzieć gdzieś i się w ogóle nie pojawić. Zginął w ciągu 20 minut od wpuszczenia. Wpuściłam i poszłam wydać obiad. Może kot w tym czasie ? Skoro taki ładny jutro kupię od razu dwa i będę nocować przy oczku ;)
Bartosz_n - 2013-05-15, 19:52

Ewa bardzo możliwe , że motylek wyskoczył i wtedy jakieś kocisko mogło go ............. :((
U mnie motylek ciągle wyskakuje ponad tafle wody .

shiftman - 2013-05-15, 19:58

Rozbij namiot i czekaj na bandziora :P
shiftman - 2013-05-15, 20:26

No to chyba juz sprawca jest nam znany :?
Maglia - 2013-05-15, 20:29

Ewa, na pewno siedzi gdzieś zaszyty w głębinie. Mój też się nie pokazał. Jak wpuszczałam dał nura i tyle go widziałam :x Utopił się czy co ? :P
Myślę, że po jakimś czasie się pokażą

PIOTR.P - 2013-05-15, 20:42

ewa535 napisał/a:
Jego nie ma na pewno. Woda się bardzo ociepliła - 17 stopni na dnie. Wszystko pływa a on jak kamfora.

zastanawiam się czy Ty aby na pewno go kupiłaś ,skoro go nie ma a ten biało-czetwony jest :?:
Spoko zgłodnieje to wyjdzie , miałem takie ze trzy sztuki w tamtym sezonie,co jakiś czas widywałem je przy karmieniu a teraz pływają ze wszystkimi

ewa535 - 2013-05-16, 14:39

Słowo się rzekło : kobyłka u płotu, dwa motyle w siatce :) Sama sobie wyławiałam z akwarium wiecie ? :)
Są od razu dwa :yahoo: Fotki potem , bo ryba się griluje
Te się nie zaszyły tylko ochoczo pływają i penetrują wszystko - przynajmniej jak godzinę stałam nad nimi. Teraz robię obiad i przy oczku nie da rady gotować - niestety :-( Czyli czas dla kota ;)
Obserwując gdzie te cholery wpływają mam hipotezę, ze ten pierwszy gdzieś się zaklinował tymi płetwami. Pod kaskadą mam może centymetrową dziurę - tez tam były !

Wojtek ! termometr zakupiony w Juli za jakieś grosze, zalany silikonem do hydrauliki pływa na dnie. BArdzo Ci dziękuję za ten cynk-super sprawa ! Fotka potem ;)

Bartosz_n - 2013-05-17, 10:52

Dobra przyznaje się bez bicia - nie mogłem oprzeć się tym maluchom . :lol: Musiałem kupić , choć planowałem zakup kojaków dopiero w przyszły piątek.
Na razie 2 sztuki ale na tym się nie skończy :-D :-D

shiftman - 2013-05-17, 11:05

Bartosz_n, Bardzo ładne motyle nie zaprzestań swoich zakupów na nich :D niech zdrowo i szybko rosną :) :)
Bartosz_n - 2013-05-17, 11:13

Kamil na pewno na tych się nie skończy ;) gwarantuję Ci.
w rzeczywistości się lepiej prezentują ale ciężko je uchwycić . Muszę w końcu naciągnąć rodziców na nowy aparat. ;)

shiftman - 2013-05-17, 11:58

No ja tez mój ma tylko 10mega pixeli i jak jest słońcem to z udziałem wody sa zdjęcia okropne :P
Elendil - 2013-05-17, 12:59

shiftman napisał/a:
No ja tez mój ma tylko 10mega pixeli i jak jest słońcem to z udziałem wody sa zdjęcia okropne :P


ale to nie jest problem brakujących MPix tylko braku filtra polaryzacyjnego ;)

matheo - 2013-05-17, 13:00

shiftman napisał/a:
No ja tez mój ma tylko 10mega pixeli i jak jest słońcem to z udziałem wody sa zdjęcia okropne :P


Polecam kupić filtr polaryzacyjny i zdjęcia są o niebo lepsze.No chyba że masz kompakta bez możliwości założenia filtra to tylko zmiana aparatu pozostaje.


A jeśli chodzi o nabytki Bartosza to są boskie.Jakich są rozmiarów?

shiftman - 2013-05-17, 13:00

Tak wiem ale akurat do mojego nie da sie go zamontowac :evil:
Bartosz_n - 2013-05-17, 13:07

matheo,
Dzięki :-D
To straszliwe maluszki . 8 i 6 cm ale przynajmniej będę mógł podziwiać jak rosną :) :)
Dziś wylądują w oczku i weekend zrobię trochę zdjęć ;)

Maglia - 2013-05-17, 14:21

Śliczne maluchy :) Napisz koniecznie jak się zachowają po wpuszczeniu do oczka.
Ja swojego nie widziałam jeszcze od wpuszczenia :( Mam nadzieję że żyje

ewa535 - 2013-05-17, 18:27

Obiecane fotki koi buterfly
Też już się schowały ale ufam, że gdzieś są. Bardzo szalały w garnku widząc swoje lustrzane odbicie w wypolerowanym garnku ;) A ja zyskałam efekt powiększenia ;)




Jeśli ten pierwszy gdzieś w oczku jest to mam trzy Buterfly przy czym tan pierwszy (poniżej) jest najbardziej buterfly z możliwych bo ma płetwy dwa razy większe niż te dwa powyżej. Za to jeden z tych nowych jakby GiN-Rinowaty troszkę ;)

Dla porównania :pierwszy Buterfly , który pierwszy zaginął ;)



twister47 - 2013-05-17, 18:51

O jakie fajne rybki też bym takie chciał :brawo:
rewi - 2013-05-17, 19:21

Wspaniałe, piękny zakup :brawo:
shiftman - 2013-05-17, 21:27

ewa535, Jesli tak juz piszesz o tych grubasach kupionych w zeszłym roku może pomyśl juz o zakupie na przyszłość japońskiego karpia sa naprawdę piękne :D :) :)
matheo - 2013-05-17, 22:35

Ładne maluszki.Na pewno w najbliższych dniach zgłodnieją i się pokażą gdzieś możliwe też że boją se tych koi olbrzymów + do tego stres związany z przeprowadzką.
TOMY - 2013-05-18, 11:05

Witam,mam pytanko do znawców tematu.Próbowałem cos poszperac w tym temacie ale nic nie znalazłem.Chodzi mi o koi w stawie.W miejscu w krórym chciałbym je wpuścic są dwa wodospady(narazie jest jeden ale drugi bedzie robiony w wakacje),czyli napowietrzanie jakies jest.Do głównego stawu cały czas wpływa woda która płynie ze 300m strumykiem przez łąkę,następnie przelewa się przez wodospad i tu jest koleny mały stawik w który chciałbym miec parę koi.Namieszałem troszkę z tym opisem ale z czasem postaram sie wstawic jakies fotki.
http://forum.oczkowodne.n...pomost&start=45
to zdjęcie było robione jak powstawał pomost,teraz jest juz tam woda a w rogu odpływ nadmiaru wody

shiftman - 2013-05-18, 18:13

TOMY, Koi możesz tam wpuścić ale nie Japońskie tylko nasze krajowe ;)
PIOTR.P - 2013-05-19, 19:23

ewa535 napisał/a:
Bardzo szalały w garnku widząc swoje lustrzane odbicie

to nie odbicie Ewo ;) jak byś ty się czuła w garnku,który przez pomyłkę postawić można na kuchni lub przez nie uwagę wlać do oczka :yahoo: ale widzę że stres był nie potrzebny : :-o
widzę że się nie zniechęciłaś i nie uodporniłaś na wirusa

Maglia - 2013-05-28, 15:02

Mój najnowszy nabytek :)

Bartosz_n - 2013-05-28, 15:33

:good:
Superowy motylek :-)
A jak się mają te wcześniejsze ?

shiftman - 2013-05-28, 19:05

Maglia, Kojak super jak urosnie bedzie na co patrzec jesli mozna ile placilas i jakie ma wymiary??
Maglia - 2013-05-28, 19:12

Dzięki :) Jest malutki, ma coś około 10 cm. Płaciłam 17 zł.
Na szczęście nie chowa się tak jak poprzedni. Poprzednio kupiony maluch dalej siedzi zabunkrowany w głębinach

shiftman - 2013-05-28, 19:32

U cb takie ładne rybki mają w sklepach zoo a u mnie nic :(
tom11 - 2013-05-28, 20:37

szkoda tylko że większość tych butterfly na rynku pochodzi z tajlandi (nie mówie że wasze) i bez zabierania ich do domu na zimę raczej nie udaje się ich przezimować w oczku.Ja już 3 lata próbowałem i :dupa: teraz mam org. japońce trochę większa kasa ale ryby mocniejsze.
Krzysiek 1978 - 2013-05-28, 21:11

tom11 napisał/a:
szkoda tylko że większość tych butterfly na rynku pochodzi z tajlandi (nie mówie że wasze) i bez zabierania ich do domu na zimę raczej nie udaje się ich przezimować w oczku.Ja już 3 lata próbowałem i :dupa: teraz mam org. japońce trochę większa kasa ale ryby mocniejsze.


niekoniecznie u mnie zimują od 2 lat z izraela i tajlandi i większość przeżywa-ale fakt co roku kilka sztuk mi pada
W tym roku zdechło mi łączie ok 15 koi od 10 do 20 cm wszystkie w marcu jak zima wróciła padły i z izraela i z tajlandi i zwykłe euro koi z sielanki w poznaniu ale a 99% padły z mojej winy gdyż zaprzestałem karmić 1 pazdziernika a woda jeszcze w połowie grudnia miała u mnie 10 stopni (miałem tunel foliowy)a młode koi o wiele gorzej znoszą zimę u nas i w sezonie muszą duży zapas energii i masy zbudować a by przeżyć zimę-większe są bardziej wytrzymałe przynajmniej u mnie

Maglia - 2013-05-29, 12:47

tom11 może masz rację, niestety w sklepie zoo nie potrafili mi powiedzieć skąd one są. Pływały wszystkie razem, zwykłe, motylki, jesiotry. Dziewczyna, która sprzedawała mi moje motylki dziwiła się że te koi mają dziwne płetwy :crazy: Nie miała większego pojęcia o sprzedawanych rybkach.
Podejrzewam, że te motylki to albo euro-koi, albo rzeczywiście z Tajlandii. Kupowałam w tym sklepie w zeszłym roku zwykłe koi i przezimowały mi bez problemów.
Mam nadzieję, że te też dadzą radę. Pocieszam się, że u mnie na Pomorzu jest dość ciepło zimą, rzadko temperatura spada poniżej -10.
Wiosną się wszystko okaże. Z motylków mam teraz 2 z zoologicznego niewiadomego pochodzenia i 3 japońskie, będę wiedziała po tej zimie które są bardziej wytrzymałe.
A to moje japońskie motylki, najpiękniejsze rybki w moim oczku:


tom11 - 2013-05-29, 20:12

Cytat:
A to moje japońskie motylki, najpiękniejsze rybki w moim oczku:


naprawde piękne,z platynowego będziesz najbardziej zadowolona.Mogę wiedzieć po ile i gdzie kupione?

PIOTR.P - 2013-05-29, 21:20

Maglia napisał/a:
A to moje japońskie motylki, najpiękniejsze rybki w moim oczku:

jak na mój gust to ten wczorajszy masz ładniejszy
Ciekaw jestem jak się u Ciebie zachowują i jakiej są wielkości ?czy też się schowały jak te poprzednio kupione i jak te u Ewy
moje całkiem się oswoiły i podpływały dziś do jedzenia

drako - 2013-05-31, 00:18

Przywiozłem sobie 5 motylków Gin-Rin (duchy) ze sklepu zoologicznego w Rzeszowie, w worku z ok 1 l wody, ale bez dodatku tlenu!!! Sprzedawca powiedział mi, że nie mają tlenu w butli, jak już wyłowił mi wybrane okazy. Cena 16 zł za sztukę, wymiar 10-12 cm, więc zaryzykowałem i... prawie 200 km (nie autostradą) przebyły szczęśliwie, i zaaklimatyzowały się w oczku, bez zbytnich ceregieli. Czego nie można powiedzieć o towarzyszącym im jesiotrze :-( Cześć jego pamięci :x
Pikne one są, ale czy przezimują, nie wiem... :???: ale mam taką głupią nadzieję.
W każdym zoologicznym sklepie w Rzeszowie, który odwiedziłem mają ryby- w tym karpie do oczek. Te podobne wielkością i niejaponskością :oops: w sklepie firmowym Aquatiki były nawet sporo tańsze, ale... nie żałuję wyboru. Każdy jest inny, tworzą malownicze wesołe stadko, więc trzymam za nie kciuki. :yahoo:
Poprzednie buttterflaye kupione w Krakowie dwukrotnie ginęły jesienią w oczku bez śladu...

ILUSION - 2013-05-31, 08:12

Drako, a fotki to gdzie? ;)
Maglia - 2013-05-31, 13:42

A ja dzisiaj pożegnałam się z moim ślicznym motylkiem Hariwake :((
Nie wiem co się stało, bo zobaczyłam mojego psa jak coś niesie w pysku, ale nie sądzę że to on go upolował. Wydaje mi się że kot go złapał, a pies już znalazł martwego.

PIOTR P. Japońskie motylki mają teraz około 17 cm i zdecydowanie inaczej się zachowują od tych małych ze sklepu zoo. Od razu pływały po całym oczku, podpływały bardzo blisko do karmienia itp.
Szczególnie ten Hariwake, którego już nie mam był najbardziej odważny i oswojony. Wychodził prawie na brzeg.

tom11 motylki japońskie były kupione wysyłkowo z Rzeszowa, najdroższy ten platinum gin-rin kosztował 99 zł

drako - 2013-06-01, 20:37

Zdjęcia motylków po 16 zł kupionych w Rzeszowie, o których pisałem wcześniej. Wszystkie zdrowe, śmigają aż miło. ;)




ILUSION - 2013-06-01, 23:02

Fajowe ;) :good:
PIOTR.P - 2013-06-02, 08:02

fajne :!: a jakie wytrwałe :!:
ale ten sklep to na czarną listę wciągnąć trzeba ;w dzisiejszych czasach brak tlenu !!!

shiftman - 2013-06-02, 13:02

drako, Bardzo ładne butterflaye a w paczce jest tez jesiotr jak tak to jaki to rodzaj sterlet??
tom11 - 2013-06-03, 06:45



ja coś takiego kupiłem ostatnio dla kumpla

Maglia - 2013-06-03, 11:07

Wrzuć większe zdjęcie, bo rybki ładne, ale bardzo słabo je widać
tom11 - 2013-06-03, 14:02



lepiej nie umiem :x
OCHIBA BUTTERFLY 20-25cm
GOROMO
BEKKO GIN-RIN BUTTERFLY

Aznar33 - 2013-06-03, 14:32

Ja Was bardzo proszę, żebyscie się przestali znęcać. Jak będziecie dłużej wałkować temat, to pęknę i kupię, a mam oczko zdrowo przerybione.
;)

ewa535 - 2013-06-03, 16:32

Na zachętę dla Ciebie a pociechę dla siebie dodam, że drugi z moich zakupionych trzech koi buterfly przemyka mi w oczku czasami :) Fakt, że tylko on - tłumaczę sobie ,ze pozostałych dwóch po prostu nie mam szczęścia wypatrzyć w gąszczu glonów i liści lilii ;)
Bartosz_n - 2013-06-03, 16:55

Aznar33, wytłumacz mi proszę czemu jeszcze nie zakupiłeś jakiś nowych kojaczków ....... ???
Takie piękne maluchy wszyscy Ci pokazują .... a Ty nic ..... Brak reakcji .
Weź się w końcu przełam i nie opowiadaj głupot , że przerybienie masz . U profesjonalistów nie ma takiego czegoś jak za duża obsada ....... Są tylko za małe oczka / stawy /pondy .
Więc czekam na fotki Twoich nowych koi ;)
:-) :piwko:

Aznar33 - 2013-06-03, 17:20

Bartosz_n napisał/a:
Aznar33, wytłumacz mi proszę czemu jeszcze nie zakupiłeś jakiś nowych kojaczków ....... ???


albowiem jestem człowiekiem pragmatycznym o silenej woli i jestem w stanie oprzeć się wszystkiemu... poza silną pokusą.


W sumie to odbyliśmy niedawno ciekawą i krótką konwersację z żoną stojąc nad oczkiem.

Żona:
-A może byśmy dokupili tak ze dwadzieścia rybek? No wiesz, takich malutkich...
(miała na mysli koi przy oczku 5m3)
Ja:
-Niestety przy tej objętości nawet teraz mamy za dużo rybek. - odparłem wykorzystujac resztki samozaparcia i poczułem się wyzwolony od bakcyla.

Ostatnio postawiłem jednak żonie ultimatum, żeby było wiadomo kto tu rządzi:
Ja:
-Jak mi pozwolisz doinstalować jeszcze ze dwie beczki (do systemu filtracyjnego), to kupię Ci motylki (tu sprytnie pokazałem Jej Wasze zdjęcia na pokusę)
-Nie bądź niepoważny - padła odpowiedź - przecież jak cię ładnie poproszę, to i tak mi kupisz.


...kurcze... moze chociaz jedną beczkę się uda wytargować...
;)

Bartosz_n - 2013-06-03, 17:37

Hahhahah teraz już rozumiem . :-)
Ale wiesz , że jest jedno bardzo rozsądne wyjście z tej sytuacji . Wszyscy będą zadowoleni ........ -
Powiększ oczko :-D

Muszę przyznać , że Twoja Żonka mnie zaskoczyła ,, 20 sztuk '' to nawet ja nie jestem takim hardcorem ;)
W czwartek u mnie w sklepie nowa dostawa więc za 2 tyg , z 5 przybędzie . :-) .

Adacho - 2013-06-03, 18:26

Aznar33 napisał/a:
.kurcze... moze chociaz jedną beczkę się uda wytargować...
;)

Latem nie ma kłopotu z filtracją, gorzej zimą przy deficycie tlenowym. Też zastanawiam się nad dołożeniem jednej beczki , po wymianie pompy z 2200 na 5000 l\h ;)
Będzie to układ równoległo - szeregowy, z wejściem równoległym.

Mam trzy motylki - dokupiłbym jeszcze kilka, ale... przerybienie :-D
Zimowały w oczku pierwszą zimę - żyją ;)

Aznar33 - 2013-06-03, 18:40

Adacho napisał/a:
gorzej zimą przy deficycie tlenowym.


Co masz na myśli?

Cytat:

Będzie to układ równoległo - szeregowy, z wejściem równoległym.


Czekam z niecierpliwościa na projekt.

Na Twoim miejscu tez zwiększyłbym wydajność tego, co masz. O ile dobrze pamiętam, to nawrzucałeś tam kamerdolców.

A tak swoją drogą, to dlaczego chcesz modyfikować? Parametry wody chyba masz dobre. Chcesz poprawić mechanikę?

Adacho - 2013-06-03, 19:31

Aznar33 napisał/a:
Adacho napisał/a:
gorzej zimą przy deficycie tlenowym.


Co masz na myśli?

Chodzi o przerybienie, konkretnie - o zakup nowych motylków...co sugeruje Bartek ;)
Rybki kupić łatwo, - koi wirus działa.
Latem pracuje filtracja, i z wodą nie ma kłopotu, mimo większej obsady ryb w oczku.
Obawiam się jednak, co będzie z rybami zimą :?

Co do filtracji - działa poprawnie, tylko kiedyś z żonką, też staliśmy przy oczku i odbyliśmy krótką konwersację.
Żona:
-czy ta kaskada mogłaby mocniej pluskać ?
Ja:
-pewnie, że tak...(myślę sobie - dla Ciebie wszystko Kochanie)
Żona:
-to super, możesz zacząć nad tym pracować
Ja:
-jutro kupię większą pompę, i będzie OK

Na tym zakończyliśmy konstruktywną i krótką konwersację, a dla mnie zaczął się długi proces adaptacji większej pompy, do mojego systemu filtracyjnego.
Mam do mojej małżonki słabość, nie mogąc jej odmówić tak banalnej rzeczy jak pompa, więc układ filtrów równoległo - szeregowy z wejściem równoległym. ;)

Maglia - 2013-06-03, 19:58

ewa535 napisał/a:
Na zachętę dla Ciebie a pociechę dla siebie dodam, że drugi z moich zakupionych trzech koi buterfly przemyka mi w oczku czasami :)

Moje tez przemkną od czasu do czasu, jeden nawet zjawił się na wieczornym karmieniu :) Wciągnął dwie kulki i szybko odpłynął do swojej skrytki między kamieniami pod kaskadą. Teraz chociaż wiem gdzie mają swoją bazę :crazy:

Wirus koi się panoszy, epidemia prawie :P U mnie są już powikłania, bo ostatnio patrzę na moje oczko i zastanawiam się jak je powiększyć, żeby więcej rybek można było dokupić :bum:

PIOTR.P - 2013-06-03, 20:17

Bartosz_n napisał/a:
U profesjonalistów nie ma takiego czegoś jak za duża obsada ....... Są tylko za małe oczka / stawy /pondy .

popieram kolegę :brawo:
Aznar33 napisał/a:
silenej woli

skoro tak jest TO TY nie masz " motylków "
ja też mam ;) silną wolę i robi ze mną co ona" tylko chce "

myślę że końcówka tego filmu pomogła by żonie podjąć właściwą decyzję :soczek:

http://www.koiusa.com/koi-club-news/videos/

Bartosz_n - 2013-06-03, 20:48

Adacho, tak naprawdę to chyba zbytnio nie powinieneś martwić się deficytem tlenu w okresie zimy . myślę , że w,, lekko przerybionych '' oczkach nawet napowietrzacz nie jest konieczny .
Rybom starczy tlenu rozpuszczonego w zimnej wodzie natomiast w okresie letnim myślę , że napowietrzacz jest nie zbędny jeśli nie posiadamy kaskad , strumieni itp.
W zimie najważniejsze jest odprowadzenie szkodliwych gazów przez przerębel .
Chyba , że się mylę :oops:

tom11 - 2013-06-03, 21:36

Bartosz_n napisał/a:
W czwartek u mnie w sklepie nowa dostawa więc za 2 tyg , z 5 przybędzie


to ten sklep koło zoo?
bo i ja czekam

Bartosz_n - 2013-06-03, 21:39

Tak tak . :-) nie wiedziałem , że tam kupujesz :-)
Ciekawe jakie ceny narzucą.....

Aznar33 - 2013-06-04, 06:09

Adacho napisał/a:
Latem pracuje filtracja, i z wodą nie ma kłopotu, mimo większej obsady ryb w oczku.
Obawiam się jednak, co będzie z rybami zimą :?


U mnie filtracja pracuje cały rok.
Jakiś czas temu zamieściłem tu na forum projekt filtra przystosowanego do pracy zimą w warunkach polskich.

Zimą problemu z zawartością tlenu w wodzie nie powinieneś mieć ze względu na podwyższoną rozpuszczalność przy niskich temperaturach (tak jak pisał Bartosz).

Problem z tlenem pojawia się głównie nocami latem w oczkach z dużą ilością roślin i glonów, które konsumuja tlen z wody.

Cytat:
kiedyś z żonką, też staliśmy przy oczku i odbyliśmy krótką konwersację...


Jak ja dobrze Cię rozumiem...
U mnie wokół oczka jest miejsce na piękny strumień. Poprzedni właściciele jednak zrobili z niego grządkę i obsadzili ją lawendami. Moja żona uwielbia lawendy, więc ja.... nie mam strumienia :)

Cytat:
więc układ filtrów równoległo - szeregowy z wejściem równoległym. ;)


Ja dedykowałbym nową pompę jedynie pod kaskadę. Przy Twoim systemie ta pompka 2000l/h pociągnie nawet i 10x więcej filtrów niż masz teraz. Ale to ja bym tak zrobił... Jestem przekonany, że cokolwiek tam wymyślisz, będzie dobrze. No i czekam na relacje na jak zwykle wysokim poziomie.

guzalki - 2013-06-17, 12:01

drako napisał/a:
Zdjęcia motylków po 16 zł kupionych w Rzeszowie, o których pisałem wcześniej. Wszystkie zdrowe, śmigają aż miło. ;)

[url=http://i.minus.com/jXCAH0K7Qearx.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://i.minus.com/jkdLjZjVYBhf9.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://i.minus.com/jkzC4IQtOSM61.jpg]Obrazek[/URL]

Mam ogromną prośbę jak byś podał mi na PW adres sklepu w Rzeszowie w którym upiłeś te motylki. Wybieram się do Rzeszowa więc też bym wreszcie do mojego oczka wpuścił jakieś Kojaki. :) .

matheo - 2013-07-05, 00:33

To może i ja pokaże moje nowe motylki.
Mają one po około 10 cm.

ewa535 - 2013-07-05, 08:08

Mój, mój jest pierwszy z góry :yahoo:
Wygląda na to, że prawie wszystkie ostatnio kupione motylki są chyba z jednego miotu;) , z jednej matki i ojca ;) .
Jesteśmy prawie rodziną :hehe:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group