marys608 - 2008-04-06, 20:57 Temat postu: szczupak w oczku witam dzis byłem na giełdzie zoo i kupiłem sobie do oczka szczupaczka około 20cm. co myslicie o takim bandycie w oczku??oko spore 6x8x1.2 i drobnicy tez nie brakuje 
monkeymonk - 2008-04-06, 21:02 ja chyba bym sie nie zdecydowal ale jestem przeczulony na punkcie ryb i zadnej nie zycze smierci. z drugiej strony nie tak jest skonstruowany nasz swiat 
meps - 2008-04-06, 21:05 Tylko nie zapomnij go wyłowić za rok jak bedzie miał ponad 40 cm, bo wtedy będzie miał chęć na coś większego niż drobnica 
Adalbert - 2008-04-06, 21:05 O kurcze! Hanibal Lecter na wolności! Będzie rzeź! 
marys608 - 2008-04-06, 21:11 jak podrosnie do 40cm i odpowiednio przytyje bede wiedział co z nim zrobic 
Bartek1 - 2008-04-06, 21:52 tak nie uważa że szkoda tych rybek? ja nigdy bum tak nie zrobił wolałbym oddać rybcie komuś a nie je posyłać na pewną śmierć 
judym - 2008-04-06, 22:35 Temat postu: Re: szczupak w oczku
Zastanawia mnie po co szczupak w oczku?Ryby w naturalnych zbiornikach mają jakąś szanse schowania się,ucieczki,a w oczku żadnej szansy.Czy lubisz patrzec jak inne ryby są atakowane i zabijane?Jak dla mnie to jest okrucieństwo. dachasia - 2008-04-07, 00:10 Nie, to ja sobie oczko oszpecam siatkami,żeby mi koty nie wyciągnęły jakiegoś karasia, a miałabym wpuścić szczupaka do oczka. Nigdy w życiu, po nocach by mi się śniło, jak poluje na moje rybki. maruder - 2008-04-07, 01:02
Masz rację, że w małym oczku byłoby im ciężko, ale w dużym, zarośniętym oczku mają całkiem sporą szansę. Wg. mnie w takich oczkach z dużą obsadą ryb, drapieżnik taki jak szczupak jest wskazany chociażby dlatego, że w przypadku kiedy pojawi się jakaś chora rybka, której możemy tak szybko nie dostrzec, on ją po prostu zje. Zmniejszy to znacznie ryzyko zainfekowania zdrowych ryb, nie mówiąc już o sytuacji kiedy taka rybka zdycha i rozkłada się nam w oczku... Tak samo działa to w przyrodzie. Adalbert - 2008-04-07, 04:29
O ile sam nie przywlecze ze sobą jakiegoś choróbska 
wojtas - 2008-04-07, 07:12 Po jakimś czasie szczupak pozostanie jedynym lokatorem oczka,a z uwagi na barwę i skłonność do ukrywania się będzie praktycznie niewidoczny.Kiedyś przez kilka miesięcy trzymałem takiego małego szczupaczka w dużym akwarium i było to rzeczywiscie bardzo ciekawe doswiadczenie,ale w tym przypadku była mozliwość obserwacji. olenka - 2008-04-07, 08:05 Kupować rybki do oczka i obserwować jak się zjadają !? Ja osobiście nie widze w tym żadnego sensu ! Do natury nam daleko. Może ogladanie takich scen podoba się komuś, ale mnie nie. killer1558 - 2008-04-07, 08:15 po co ci ten szczupak  jak do selekcji lepszy okoń  ,dawno temu też sprowadziłem szczupaka do oka na drugi dzień był już wyschnięty na brzegu zanim nabrał prędkości do ataku oczko mu się skończyło i na brzegu wylądował ,nawiasem mówiąc lepsze do selekcji są żółtobrzeżki
samuraj - 2008-04-07, 09:29 szczupak nie nadaje się do oczka , choć przyznam że 6m na 8m to już mały stawik ale rybki nie będą miały szans , bo jak czerwona ryba ma się ukryć , po za tym szczupak będzie atakował także dorosłe osobniki a nie tylko narybek.Jeśli chcesz rybę która będzie regulowała poziom narybku to tak jak wspomniał Killer wpuść okonia takiego ok 10cm on będzie polować tylko na narybek. Szczupak w poprzednich postach został przedstawiony jako krwiorzercza bestia , która wymorduje wszystkie ryby a tak nie jest on nie zabija wszystkiego co się rusza ,poluje jak jest głodny
marys608 - 2008-04-07, 10:03
jak narazie pieknie sie prezentuje w oczku i ładnie go widac oleńka a czy czasem nie u Ciebie w oczku polował okoń?? jak mu bedzie zle albo za bardzo sie rozbryka to koło domu mam stawy w których sa miliony karasi i tam bedzie bardzo potrzebny castleman - 2008-04-07, 10:36 Ja w ubiegłym roku miałem przygodę z byczkiem i to mi wystarczy.
Efekt był taki, że zero kijanek pływało (ciekawe jak będzie w tym roku), co do innych rybek jeszcze nie zdążył się dobrać, bo go wyrzuciłem z oczka. Osobiście na razie nie czuję potrzeby obecności drapieżnika w oczku. olenka - 2008-04-07, 15:38 Marys608 -jest mi przykro ale to nie ja -nie posiadam takowej rybeczki.  ola
wojtas - 2008-04-08, 07:43 Zgoda, szczupak to bardzo ciekawa ryba.Kiedyś jak intensywnie wędkowałem,to zupełnie oszalałem na jego punkcie.Nawet napisałem artykuł o obserwacjach szczupaka w akwarium i nawet był opublikowany w nieistniejącym już czasopismie 'Wędkarstwo',bodajże w lutym 1997.Jak ktoś lubi tą rybę,to oczywiście można się pobawić,jeśli nie ma w oczku kolorowych ryb. aza - 2008-04-09, 07:01 A ja potępiam wpuszczanie szczupaka do oczka-to nie będzie naturalna selekcja tylko rzeź-znajomy złośliwie do oczka swojej teściowej ukradkiem wpuścił szczupaka,co prawda młodego-rybki za jakiś czas wszystkie były martwe i jak po sekcji-dlatego stanowczo potępiam!!No chyba ,że lubisz sado......... 
wojtas - 2008-04-09, 07:10 Jak trzymałem tego szczupaka w akwa,to nie mogłem nadążyć z dostarczaniem mu pożywienia.Ciągle latałem z podrywką po okolicznych wodach w poszukiwaniu drobnicy.Jesienią zabrakło pokarmu i został wypuszczony.żarłoczna bestia. wojtas - 2008-04-09, 07:13
marys608 - 2008-04-15, 16:20 pomimo krytyki muszę powiedzieć ze nie jest tak źle drobnicy nie ubywa za szybko choć widzę ze mu sie lekko przytyło wygląda naprawdę pięknie zrobił sie teraz taki ciemny i wygląda jak lampart takie cętki ma, najczęściej pływa a raczej czatuje pod liściem lilii nie gryzie ryb bez potrzeby karasie pływają kolo niego bez strachu
marys608 - 2008-04-15, 16:22
możesz przykładowo powiedzieć ile ryb zjadał w tygodniu??
Bartek1 - 2008-04-15, 16:22 zapewne do momentu aż nie urośnie za duży. Jak przytył to napewno zrobił sobie uczte nawet nie możesz określić le skomsumował wojtas - 2008-04-15, 18:31 Codziennie kilka słonecznic lub 1 karasia,a potem zaszywał sie w roslinach i trawił.miałem też zapas mrożonych rybek.W braku żywych zjadał martwe,ale musiały być w ruchu.zwykle chwytał w trakcie opadania na dno. marys608 - 2008-04-15, 19:38 no to faktycznie apetyt mial jak moja bestia sie tak rozbryka to wpuszczę go do prawdziwego raju z karachami wojtas - 2008-04-16, 08:31 Pod koniec eksperymentu,jak szczupak był juz spory/ok.30cm./podałem mu żabę trawną.Ach,co to był za błyskawiczny atak.teraz po latach,kiedy bardzo polubiłem żaby,potępiam sam siebie.Uwazam to doswiadczenie za okrutne,no ale było naprawdę niesamowite./wtedy trawne nie były jeszcze chronione-to tak na usprawiedliwienie./ |
