Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Koi - Rozmnażanie karpi KOI

morek25 - 2007-02-03, 17:06
Temat postu: Rozmnażanie karpi KOI
Dlaczego kazdy uważa ze nieda sie rozmożyć karpi koi w PL??

tak jak w temacie dlaczego waszym zdaniem nieuda się rozmożyc karpi koi w domu

JAREK G - 2007-02-03, 17:32

Może i się da, ale tu na forum jeszcze się nikomu nie udało :? Ja karpie koi mam piąty rok i na razie nic :-( Tarło odbywają osobniki minimum 4 letnie ( u mnie na pewno są starsze) latem i w ciepłej wodzie najlepiej płynącej Nie jest to wszystko łatwo spełnić, a na pewno nie jest to wszystko żeby karpie chciały się rozmnażać. Specjalistą od karpi koi jest Jackon i je nawet rozmnaża, ale w warunkach hodowlanych, a nie domowych i chyba też nie słyszał aby się to komuś udało :roll: Próbuj może tobie się uda życzę powodzenia :)
jackon - 2007-02-03, 18:52

w sumie mozno to zrobic, ale trzeba spelnic kilka warunkow o ktore najlatwiej w szklarni (nie jestesmy uzaleznieni od warunkow pogodowych), dla przykladu w ubieglym roku mialem spore problemy z tarlem ploci w naturalnych warunkach, woda byla bardzo zimna, czesc ploci sie wytarla, reszta zresorbowala ikre
dlatego proponuje:
duzy zbiornik ustawiony w szklarni z zainstalowanym krzesliskiem, dobra filtracja i napowietrzaniem
karpie podczas tarla zuzywaja duze ilosci tlenu
znam gosci, ktorym tarlaki po tarle sie wylozyly, bowiem do tarla dochodzi we wczesnych godzinach porannych
rozmawialem kiedys telefonicznie z gosciem, ktory ma dzialke w okolicach Warszawy, mowil,ze u niego karpie sie same wycieraja na plyciznach
nie znam osobiscie goscia ani nie bylem u niego, zgubilem jego namiary telefoniczne, dlatego nie moge potwierdzic tej wiadomosci
pozdrawiam
Jacek

morek25 - 2007-02-03, 22:13

a np w akwairum morznaq to zrobic 320 litrów
AurorA - 2007-02-04, 00:02

morek25 napisał/a:
a np w akwairum morznaq to zrobic 320 litrów


:hehe: Zapomnij, to nie mieczyki. :bum:

chyba że w tym akwarium będziesz mieszał sztucznie pobraną ikrę z mleczem

jackon - 2007-02-04, 09:44

320 litrow to sloik na karpie koi:)
P.H.U. SKALAR - 2007-02-10, 13:44

robiłem kiedyś oczko wodne gościowi pojemność około 15tyś litrów wody sprowadziłem mu karpie z tajlandii i wielkość karpików była około 50cm po 3 latach unas urosły jeszcze sporo i nawet zaczęły się trzeć tylko co z tego jak oczko nie było do tego przystosowane oczko było w kształcie leja na dnie rura średnicy 70mm która zasysała wszystko do filtra o wielkości 2tyś litrów gdzie były lampy itp nigdy nic nie przetrwało(ale sam widziałem jak się tarły)
a u mnie nigdy się nawet nie próbowały trzeć ale za :-D to karasie to muszę odławiać co roku :-D

jakja - 2007-02-10, 13:46

P.H.U. SKALAR napisał/a:
rura średnicy 70mm która zasys

Tarło mogła spowodować właśnie taka konstrukcja; wg Jackson'a właśnie ruch wody może pomóc... Jacku - mam choć trochę racji w swoich domysłach?

Ernest - 2007-02-10, 18:25

Cytat:
Tarło mogła spowodować właśnie taka konstrukcja; wg Jackson'a właśnie ruch wody może pomóc... Jacku - mam choć trochę racji w swoich domysłach?

Tylko Jacek(Jackon)rozsądnie może się wypowiedzieć na tym forum w tym temacie,bo prowadzi stacje rozrodu ryb naszych rodzimych i karpi koi w naszych warunkach

marian - 2007-02-10, 18:39

Już kilka razy pisalem że na stawie gdzie lowie ryby b.ez najmniejszego klopotu rozmnazamy karpie koi .Na wedke odlawiamy dorosle sztuki przenosimy je nastepnie do mnieszego stawu wystarcza dwa dni i juz maja się ku sobie ,staw ma okolo 50 m 2 iglebokosc okolo 1,5 m ,ta glebokosć nie ma znaczenia bo tarlo i tak odbywa sie na plyciznie ,istotna jest teperatura wody ,ale w oczku raczej sa małe szanse za mało miejsca
Ernest - 2007-02-10, 20:33

Marian nic nie napisałeś o zimowaniu tarlaków.Jak i gdzie ?
marian - 2007-02-10, 21:38

Ernest napisał/a:
Marian nic nie napisałeś o zimowaniu tarlaków.Jak i gdzie ?


Tarlaki po tarle sa odlawiane i z powrotem wpuszczane do stawu gdzie wedkujemy ,nikt sie nimi nie przejmuje w koncu sa po to aby je lowic .Tak na marginesie my tych ryb nie jemy

A to fotka tego stawu nie jest to tam jakies bajorko maksymalna glebokosc to 9 m

Grzegorz - 2007-02-10, 22:53

Spotkałem się parę lat temu z rozmnożeniem karpia na dzikim stawie i zapewniam o tym osobiście ,ale jest to w naszych warunkach raczej rzadkie. W opisywanym zdarzeniu natura działała sama. ;)
jackon - 2007-02-11, 07:20

w sumie to rozrod mozna przeprowadzic w podobnych warunkach jak zwyklego karpia, o ile beda nam sprzyjaly temperatury
ale w praktyce nikt tego nie robi od lat
o wiele latwiej i skuteczniej wytrzec karpia i inkubowac ikre
mniej pracy i efekty znacznie wieksze
pozdrawiam
Jacek

Hubert - 2007-02-11, 09:03

jackon napisał/a:
o wiele latwiej i skuteczniej wytrzec karpia i inkubowac ikre


Masz na myśli hipofizację (wstrzyknięcie hormonów przysadki mózgowej) tarlaków, a następnie sztuczne pobranie od nich ikry i mleczu? Jeśli tak, to rzeczywiście jest to najpewniejszy i najlepszy sposób na rozmnażanie karpii.

P.H.U. SKALAR - 2007-02-11, 10:19

znam tylko jedna w Polsce hodowle ryb kolorowych gdzie tarlaki pływają w tarliskach i same się wycierają a różnica miedzy naturalnym wytarciem a sztucznym potem sie ukazuje w wybarwieniach i zdrowotności ryb młodych
jackon - 2007-02-11, 10:26

sztuczne tarlo nie ma zadnego wplywu na pozniejsza kondycje ryb
najwazniejsze jest odpowiednie wykarmienie narybku
to decyduje o wybarwieniu i kondycji ryb
pozdrawiam
Jacek

Hubert - 2007-02-11, 13:54

jackon napisał/a:
sztuczne tarlo nie ma zadnego wplywu na pozniejsza kondycje ryb


Oj, trochę ma, jeśli zawodzi człowiek. W latach studenckich miałem raz praktyki na stawach SGGW w Jaktorowie i wiem, że duży wpływ mają umiejętności obsługujących. Np. czy odpowiednio zmieszają ikrę z mleczem, czy zrobią to starannie, czy ryby zostały właściwie hipofizowane, czy hormony przysadkowe były dobrze przechowywane, czy użyto najwartościowego nasienia, czy we właściwym momencie pobrano od samicy ikrę, do jakich warunków przełożono zapłodnioną ikrę, itp itp.

jackon - 2007-02-11, 14:24

Hubert bralem pod uwage dobrze zrobione tarlo i takie samo w warunkach naturalnych
jezeli ktos nie ma pojecia jak doprowadzic do tarla naturalnego, tez nic nie zdziala
dlatego uwazam,ze nie ma roznicy w materiale wyjsciowym
zabawa zaczyna sie dopiero w wyciagnieciu wylegu do postaci narybku

Hubert - 2007-02-11, 16:29

jackon napisał/a:
bralem pod uwage dobrze zrobione tarlo


OK, jasne, fachowość ludzi jest kluczowa. Nie raz widziałem jak tarlaki sztucznie wycierane w wyniku ściskania, gniecenia i ogólnie nieprawidłowego obchodzenia się z nimi, już do siebie nie dochodziły i snęły. Co do podchowu narybku (czyli po wchłonięciu przez larwę pęcherzyka żółtkowego) to rzeczywiście często jest problem, bo najlepszy pierwszy pokarm to larwy oczlików + wrotki, a te nie zawsze namnożą się na czas lub jest ich zbyt mało.

jackon - 2007-02-11, 16:56

mam w osrodku ciekawy patent na podchow narybku
praktycznie wszystko chodzi w automacie
plankton pozyskiwany jest ze stawu stabilizacyjnego oczyszczalni, za pomoca sita i przeplukany woda wodociagowa splywa do stawu z narybkiem
wyleg trzymam w basenach, woda jest pompowana ze stawu wraz z mikroplanktonem w obiegu zamknietym (pompa umieszczona jest w sadzu zrobionego z odpowiedniego rozmiaru tiulu)
wraz ze wzrostem narybku zmieniam grubosc materialu z jakiego zrobiony jest sadz na pompe
w ubieglym roku sprawdzalem to na szczupaku i karpiu koi
wyleg kojaka jest wielkosciowo podobny do wylegu sieji
na fotkach widzieliscie jak wyszly kojaki w basenach
w kwietniu tego roku wrzucam w ten system sieje rzadkofiltrowa
pozdrawiam
Jacek

Hubert - 2007-02-11, 19:07

jackon napisał/a:
plankton pozyskiwany jest ze stawu stabilizacyjnego oczyszczalni


No to masz super sposób, tylko pogratulować pomysłowości.

dj...lukas - 2007-02-21, 17:53

Witam co do karpi koi mam stosunkowo małe doświadczenie .Miałem kilka.Ale co do karpi zwykłych to jest zwykła plotka ze sie nie rozmnażaja swego czasu kiedy hodowałem zwykłe kaprpie karasie tołpygi itd karp mi sie bardzo ładnie rozmnazał (bezłuski) I moj stwaek ma ok 17 m długości 8 szerokości i głebokości do 2,7m ale sa miejsca płytsze ok 120 cm i brzegi sa skosne .Co do karpia koi to gadałem z gościem co sprzedawał na giełdzie karpie koi i mu sie bardzo łądnie tarływ stawie .Co do zwykłych karpi warunek jest takiz e staw musi być w nasłonecznionym mijescu zeby woda miała odpowiednia temerature powyzej 20 C .To są moje doświadczenia z mojego skromnego oczka ,ale słyszałem również od innych hodowców karpi (zwykłych) ze im sie nie tra .I nie mogli uwiezyć ze mi sie jakimś cudem to udaje dopiero łapalismy maluszki .zeby udowodnić
A mam jeszcze takie pytanie gdzie na podkarpaciu mozna kupić karpie koi moze jakaś stacja hodowlana albo coś moze być tak samo na małopolskim bo w zoologach co sa koło mnie nie sa za ciekawe i w dosyć słabej kondycji .Pozdrawiam

jackon - 2007-02-21, 21:09

problem polega na tym,ze nie pisze,ze sie nie rozmnazaja
mowie,ze jest to uzaleznione od wielu warunkow niezaleznych od nas
a w osrodkach hodowlanych nie mozna sobie na to pozwolic
dlatego w hodowlach sztucznie sie wyciera karpie

bartek9052 - 2007-05-01, 14:15
Temat postu: sztuczne rozmnażanie ryb
Czy do sztucznego rozmnażania ryb można użyć innej przysadki mózgowej niż Karpia i Leszcza?
Mazur - 2007-05-01, 15:03

co za temat brrr, naturze warto nieco pomagać ale jestem negatywnie nastawiony w manipulowanie, potem są takie skutki że kurczak sklepowy smakuje jak ... właśnie nijak, w porównaniu do kupionego od gospodyni na jarmarku.
bartek9052 - 2007-05-01, 16:19

Przecież to jest tylko pobudzanie ryb do tarła, stosuje sie to powszechnie w gospodarstwach rybackich. Smak jest taki sam jak u innych ryb. Smak psują pasze którymi są te ryby karmione. Mój znajomy hoduje Bolenie pochodzące z takich gospodarstw na zarybienie jezior dla PZW. 8)
Mazur - 2007-05-01, 16:45

Ja na tych sprawach się nie znam ale i nie lubię experymentów na żywych organizmach stąd brrr. :oops:
bartek9052 - 2007-05-01, 21:48

Ja tez nie lubię ale każdy chciałby połowić rybki ale wpuszczać już nie ma komu i nie ma co liczyć ze sie same rozmnożą bo trzeba odczekać kilka lat a o rozmnożeniu karpi w przeciętnym stawiku tez nie ma co myśleć, a więc skąd wziąć taką ilość narybku do zarybienia stawu w gospodarstwie rybackim :?: To jest najlepsza metoda, która w żaden sposób nie wyrządza krzywdy rybom (no chyba ze dawcom przysadek mózgowych, ale to może być od wigilijnego karpika albo z kolacyjki) nie wpływa także na jej rozwój czy walory smakowe. Uważam też że człowiek powinien jak najmniej sie ingerować w prawa działające przyrodą, ale postęp cywilizacji doprowadził do takiego stanu rzeczy że jest to nie możliwe i raczej nie zapowiada się na to żeby to sie w najbliższym czasie zmieniło.
AurorA - 2007-05-01, 22:48

Bartek ma rację, wstrzyknięcie karpiowi hormonów z przysadki mózgowej po prostu stymuluje je do tarła. Inaczej w polskich warunkach tego sie nie uzyska. Nie znam się czy od innych ryb się nadaje, może Hubert będzie wiedział.
Hubert - 2007-05-02, 10:03

AurorA napisał/a:
Bartek ma rację, wstrzyknięcie karpiowi hormonów z przysadki mózgowej po prostu stymuluje je do tarła. Inaczej w polskich warunkach tego sie nie uzyska. Nie znam się czy od innych ryb się nadaje, może Hubert będzie wiedział


Tak, dziś hodowcy karpi prawie nie rozstają się z hormonami gonadotropowymi przysadki mózgowej i hipofizują (wstrzykują je) tarlakom, aby wywołać u nich chęć do odbycia tarła mimo nie najlepszej temperatury wody (co często zdarza się w naszych warunkach klimatycznych). Niestety wymaga to ofiar, czyli dawców przysadek, którzy muszą zostać uśmierceni. Nie słyszałem, aby ktoś hipofizował karpia hormonami innych gatunków.

golden - 2007-05-20, 13:34

A czy następnemu pokoleniu trzeba też wstrzykiwać hormony? Czy to późnie jest przekazywane genetycznie z karpia na karpia?
jackon - 2007-05-20, 16:42

kazde pokolenie jest w ten sposob rozmnazane
podobnie jak Hubert nie spotkalem sie z innym niz karpia hormonami gonadotropowymi przysadki mózgowej przy metodzie hipofizacji

AdrianJ - 2010-02-27, 20:41

dzięki AurorA, a czy karpie dzikie pospolite wigilijne da się rozmnożyc
AurorA - 2010-02-28, 02:33

Jest bardzo trudne, amatorsko prawie niemożliwe. Poszukaj na forum to znajdziesz wskazówki jak robić zastrzyki hormonalne.
samuraj - 2010-03-01, 21:42

AurorA napisał/a:
Jest bardzo trudne, amatorsko prawie niemożliwe. Poszukaj na forum to znajdziesz wskazówki jak robić zastrzyki hormonalne.
Raczej nie zachęcał bym do tego w warunkach amatorsko-oczkowo-domowych :-o
mateusz1990 - 2010-03-02, 07:53

hormony dla ryb takie jak ovaprim ovopel są ciężko dostępne lepiej wypreparować przysadkę mózgową z dojrzałych karpi
Salmo_Salar - 2010-03-02, 10:15

Komuś chce się bawić w iniekcje?? Trzeba mieć do tego wprawę, wybrać odpowiedni moment podania pierwsze i drugiej dawki (najczęściej jedna nie starczy), należy dobrać odpowiednią dawkę preparatu, wskrzyknąć w odpowiednim miejscu, obserwować linki. Stymulacja hormonalna linów to nie jest jakaś "stara" tradycja, pojawiło się to jakiś czas temu.

Z preparowaniem przysadki to nie jest też bułka z masłem. W razie chętnych służę na priv pomocą w wyżej wymienionych czynnościach.

Pozdrawiam

Salmo

[ Dodano: 2010-03-02, 19:35 ]
Wyżej wymieniona odpowiedź była do linów, nie do karpi Koi :???: Nie wiem czemu tutaj się znajduje...

Jeżeli post znajduje się w wątku o karpiach wigilijnych to powiem, że i bez iniekcji karp wytrze się, jedynie zapewnienie mu odpowiedniego technicznie przygotowanego tarliska i temp. już daje efekt.

Pozdrawiam

Salmo

Mariusz007 - 2011-03-29, 22:40

Witam dzisiaj się dopisałem do forum choć wiele informacji zaczerpnąłem przy budowie swojego oczka z tej strony www. Nam się udało rozmnozyć karpie KOI w naszym oczku w pierszym roku po ich zakupie. Małe rybki mają już dwa lata i sa przepiękne czarno złote niebieskie białe czerwone . Mamy ich chyba z 200 szt i zaczyna się robić ciasno w stawiku.
Mariusz007 - 2011-03-30, 08:42

Mam kilka fotek z zeszłego roku będę je zamieszczał na razie wiosna 2010 r maluchy z rodzicami przykarmniku i widok na oczko

Mariusz007 - 2011-03-30, 10:00

Elendil napisał/a:
Zapowiada się kawał fajnej wody, zakładaj galerię :good:


Dziękuję za miłe słowa chętnie podzielę się moimi skromnymi doświadczeniami z budowy oczka, filtracji wody, jak może dojść do tarła koi w oczku.

leszek50-57 - 2011-03-30, 10:26

Mariusz,na pierwszy rzut bardzo fajne oczko no i piękna hodowla koi,
opisz czy ci nie broją w oczku z roślinami :P
poz.Leszek
----------------

Mariusz007 - 2011-03-30, 10:48

Witam
Karpie to Karpie zawsze będą kopać ale rodzę sobie z nimi tak że rosliny sadzę w donice 30 - 50 litrowe a korzenie od góry zabezpieczam siatką i obkładam kamieniami.


na temat oczka proponuję Mariuszowi założyć temat w tym dziale: http://forum.oczkowodne.net/viewforum.php?f=33 , dalsza dyskusja tutaj na tematy inne niż rozmnażanie kojaków nie będzie mile widziana :P ;) a i jeszcze jedno, przed linkiem do fotki enteruj, to nie będzie się tak rozjeżdżać :)

ILUSION - 2011-03-30, 19:31

Mariusz007 napisał/a:
Mamy ich chyba z 200 szt i zaczyna się robić ciasno w stawiku.


Witam, oczko wygląda na bardzo ładne i chyba duże :) bardzo chętnie pomógłbym Ci się części ich pozbyć, mam dla nich dobre warunki ;) :P

violettaxx - 2011-03-30, 22:46

Mariusz007 a ja mam pytanie jak duże kupowałeś KOI że Ci się rozmnożyły w pierwszego roku ? Czy w oczku masz też karasie ?
Mariusz007 - 2011-03-31, 09:36

Witam
Część rybek w tym roku będzie musiało zmienić właściciela bo maluchy urosły i mają 12-15 cm. Przezimowały dobrze i wczoraj miały pierwsze karmienie.

A teraz kilka słów o oczku i rybkach pojemność 85 m3 wymiary 12x6 m, głębokośc do 2.2, pierwsze wlanie wody jesień 2008r. Do tarła doszło w lipcu 2009 r lato było bardzo ciepłe a ja mam dużo płycizn do 30 cm tam woda się nagrzewa do 25 C. w tym roku na wiosnę kupiłem jakąś dziwną roślinę na giełdzie taki chwast wodny coś w rodzaju bluszczu. Zarósł mi nim prawie cały stawik, ale małe rybki miały sie gdzie chować. Teraz kilka słów o rodzicach w oczku na wiosnę 2009r po zimie została mi tylko jedna ryba ( na zdjecu ta czarna), zdechło mi około 25 koi, to była bardzo osta i przykra selekcja naturalna. W maju dokupiłem siedem kojaków około 15 cm. Karasi w oczku nie mam są dla mnie zbyt ruchliwe, do tego mam dwa jesiotry i trzy liny oraz stadko kardynałków ( dobrze zimują i osiagają wiekość 6 cm.) Przed wyjazdem na urlop zauważyłem jakąś kaszkę na kamieniach i roślinach, tydzień potem zadzwonił kolega i mówi mi że pojawiły się małe rybki jak przecinki. A i jeszcze jedno - plankton, wtedy miałem cały staw planktonu woda aż się ruszała.
Cieszę się udało się nam dochować potomstwa koi w warunkach naturalnych myślę że to był szczęśliwy zbieg okoliczności i przypadków. Zamierzam założyć galerię oczko wodne Joanny i Mariusza tam opiszę szczegóły techniczne
z budowy oczka, strumyka filtracji i napowietrzania.
Poniżej są zdjęcia z wrzesnia 2009 r dzieci i rodziców
Pozdrawiam


ILUSION - 2011-03-31, 17:28

Mariusz007 napisał/a:
pojemność 85 m3 wymiary 12x6 m, głębokośc do 2.2


Super sprawa, taki akwen to moje marzenie, rybki piękne no i gratuluję potomstwa :good:

bogdan12121966 - 2011-03-31, 18:28

Piękne oczko i rybki :brawo:
Ja mam już takie do 40cm z 60 szt ,oczko 10x10 x120cm płycizny ,i tylko narybek szybunkina,jakos kojaki nie chcą.
Wiosna na pomorzu-zach przychodzi zawsze 2 tygodnie pózniej i morze woda się nie nagrzewa w okresie tarła.

JAREK G - 2011-03-31, 19:37

Mariusz007 napisał/a:
W maju dokupiłem siedem kojaków około 15 cm.
To że rozmnażają się karpie koi u nas w oczkach to sam doświadczyłem , ale że takie małe :-o
Mariusz007 - 2011-03-31, 21:04

8
JAREK G napisał/a:
ale że takie małe

Sam byłem bardzo zdziwiony, myślałem że może kaczki mi przyniosły ikrę i wyjdą ztego karasie, ale natura ma siłę przekazania gatunku. znalazłem zdjecie z sierpnia zeszłego roku maluchy urosły.


violettaxx - 2011-04-01, 00:08

Super Oczko ! :brawo:

Mariusz007 ,, Nam się udało rozmnożyć karpie KOI w naszym oczku w pierwszym roku po ich zakupie,, w związku z tym kolejny raz zapytam się jak duże kupiliście KOI ? albo ilu letnie ?

Mariusz007 - 2011-04-01, 07:30

violettaxx napisał/a:
jak duże kupiliście KOI ? albo ilu letnie ?

Witam, serdecznie gratuluję potomstwa a jeżeli chodzi o wielkość Koi to jedna ryba miała 30 cm jej wiek oceniam na 3-4 lata, a siedem nowych wpuszczonych do oczka 3 miesiące przed tarłem miały wielkość około 20 cm. Tarło było w pierwszym roku 2009.
Karasi w stawiku nie mam. Na zdjęciu 6 postów powyżej jest zdjęcie rodziców.
Pozdrawiam

Mariusz007 - 2011-04-04, 23:00

Zrobiłem dzisiaj foto potomstwu koi. Dzieci i rodzice maja sie dobrze.


ILUSION - 2011-04-04, 23:09

Ładne rybki, postaraj się zrobić troszkę lepsze fotki, będzie lepiej widać ;)
PIOTR.P - 2011-04-06, 22:54

moje gratulacje :brawo: piękne oczko i te do pozazdroszczenia :brawo: :-o
violettaxx - 2011-04-08, 01:46

Dopisze się do tematu w zeszłym roku ku mojemu zaskoczeniu :yahoo: też udało się rozmnożyć KOI japońskie w warunkach domowych /tzw.spartanskich/ tylko mało sztuk z tego sztuk się uchowało 18sztuk




Ale teraz po poru miesiącach znacznie podrosły:


Hubert - 2011-04-08, 07:00

Gratulacje, piękny przychówek!
Mariusz007 - 2011-04-08, 08:52

Moje gratulacje, masz piękne rybki.
leszek50-57 - 2011-04-08, 10:07

Wiolka ,zazdroszczę ci takiego narybku :brawo:
poz.Leszek

violettaxx - 2011-04-08, 11:23

Hubert,leszek50-57, dzięki wielkie !!! szkoda że tak mało sztuk ? ale może jest szansa że tarło się powtórzy ? :???: Mariusz007 ty też masz piękne maleństwa :brawo:
Adalbert - 2011-04-08, 14:18

Piękne maleństwa! Gratki dla "mamusi" :good:
ILUSION - 2011-04-08, 23:08

To naprawdę powód do zazdrości są piękne, a co najważniejsze własne :good:
Moje karpiki też się tarły, ale nic z tego nie wyszło :P
Violettaxx super, na pewno w tym roku będzie jeszcze lepiej :brawo:

Mariusz007 - 2011-04-10, 18:28

Witam
Udało mi się dzisiaj zrobić trochę lepsze fotki moich podopiecznych. Wodę mam mętną, widoczność do 40 cm. Podopieczni maja wielki apetyt, sześć garści pokarmu znika w ciągu 20 sekund.

Karmienie

markosik1 - 2011-04-25, 14:54

Witam po przerwie. Ostatniej zimy padly mi 3 piekne ryby 15in 18in i 12in.
Jeden kohaku jeden sanke i chogoi.
Rok temu zlozyly ikre i w sumie odhowaly mi sie 4 ryby - 3 wygladaja jak koi bialo czerwone ale bez wasikow i jeden piekny chogoi( w sumie jako jedyny karp)
Dokupilem 2 duze karpie 18in i 20in i zauwazylem, ze wczoraj zaczely sie podchody.
Jedna samica i 2 samce plywaly razem i wygladalo to na tarlo, ale samica wcale nie jest gruba nawet podejzewalem , ze kupilem 2 samce, wplywaly w tataraki nagralem filmik i wlasnie wstawiam na youtube dodam link pozniej.
Ikry nie ma na sciankach ani na specjalnej szczocie, dzis jest spokojnie, ale znowu piekne slonce i ponad 20 C w cieniu. taka pogoda jest juz chyba ponad 2 tyg.
POprzednie tarla mialem w maju jedno 14 drugie 30, teraz ponad miesiac wczesniej.
W oczku mam tez amura i kilka ghostow, a one wcale nie byly zainteresowane.
Widze, ze ghosty - samice sa grube.

[ Dodano: 2011-04-26, 13:35 ]
Nie wiem jak wyedytowac poprzedni post, wiec wklejam link do filmu :
http://www.youtube.com/watch?v=xhfFXNsUG-0

[ Dodano: 2011-04-26, 13:36 ]
...ups samo sie wyedytowalo

markosik1 - 2011-04-27, 18:28

Przyznam sie, ze nie zauwazylem efektu z tego filmu. Dzis po 2 dniach karmienia ryb i dziwnego zachowania jakim jest brak apetytu dokladniej obejzalem szczotke i oczko dookola. Ryby wytarly sie i oczywiscie byly najedzone kawiorem, ikra przetransportowana do domu i czekamy dalej
violettaxx - 2011-05-20, 11:48

Od 3 dni wyciągam ze skimera straszne ilości roślin :(( /zdrowe ale połamane i zniszczone !/ dziś rano udało mi sie nagrać film coś na wygląd przypominające "Tarło Koi" czyżby w tym roku też potomstwo ??? :-D chyba że wszystko zostanie zjedzone :???:



Mietek2141 - 2011-05-20, 11:58

:brawo:
Zazdrość człowieka zżera jak patrzy na takie piękne oczka i brykające w nich ryby.
Popatrz dobrze w tych roślinach powinna zostać ikra, ale wygląda to na regularne tarło- jakie u ciebie są temperatury, jak ciepła jest woda?

violettaxx - 2011-05-20, 12:10

Mietek2141 dzięki !!! :victory:
Woda ma w tej chwili ma 17C na zewnątrz 21C

shiftman - 2011-05-20, 16:02

Moim zdaniem to jest tarło ale koi potrzebując 25stopni żeby mogły się rozmnożyć

[ Dodano: 2011-05-20, 16:04 ]
wczoraj własnie tak samo u mnie robiły karasie ale nie wiem bo narazie woda ma 20stopni

violettaxx - 2011-05-20, 18:27

shiftman fakt temp. 17C panuje na 165cm a na płyciznach podejrzewam , że przy dzisiejszym słońcu jest parę stopni więcej ! Moje oczko jest cały dzień na słońcu wielka wada :-( ale i może mała zaleta dla Koi i Lilii ;)
Hubert - 2011-05-20, 21:22

To niewątpliwie tarło. Zazdroszczę widoku na żywo. Ciekawe czy uchowaja sie jakies młode. Masz jakieś rośliny miękkolistne czy wszystko wyżarte?
violettaxx - 2011-05-20, 22:05

Hubert Strasznie szaleją wywaliły całe oczko na drugą stronę rośliny zostały tylko te co na filmie tataraki itp. /W zeszłym roku zostało tylko 17sztuk młodych Koi/ Zobaczymy co w tym ? :-(
ILUSION - 2011-05-20, 22:24

To zapewne jest tarło koi, gratuluję i życzę kolejnych potomków :good:
Twoje ryby są naprawdę piękne, zazdroszczę Ci co prawda mam kilka potomków twoich ryb i jestem bardzo ciekawy co z nich wyrośnie :)
Super :brawo:

mateusz1990 - 2011-05-20, 22:55

violettaxx napisał/a:
Hubert Strasznie szaleją wywaliły całe oczko na drugą stronę rośliny zostały tylko te co na filmie tataraki itp. /W zeszłym roku zostało tylko 17sztuk młodych Koi/ Zobaczymy co w tym ? :-(




Ja bym na twoim miejscu założył specjalne szczotki do składania ikry "spawning brush" i próbował inkubować ikrę w akwarium




violettaxx - 2011-05-20, 23:17

mateusz1990 Jedyny problem że jak szczotki zamówię z ebay i przyjdą to będzie już po tarle :dupa:
diver - 2011-05-20, 23:40

Lepiej je zamówić :P z tego co pamiętam Twoje młode kojaki z tamtego sezonu były dość znacząco zróżnicowane wielkością co sugerowałoby że tarło nie było jednorazowe. Dzisiaj jest dopiero 20 maja także wierzę że Twoje rybki dopiero się rozkręcają.
Pozdrawiam


JAREK G - 2011-05-21, 01:00

Violettaxx, u mnie dzisiaj to samu tylko "sex" ;) bardziej agresywny bo u Ciebie na filmiku to tak "po bożemu" :P Filmiku co prawda nie mam :? ale tak na szybko dwie fotki zrobiłem

diver - 2011-05-21, 18:07

Z tego co pamiętam JAREK G miałeś już małe kojaki. Jak duży były Twoje karpie gdy zaczeły się trzeć?? :-D
A moze Ty też powinieneś dać do oka taką specjalną szczotę na ikrę.

violettaxx - 2011-05-21, 18:38

JAREK G moje gratulacje !!! super jak nie zjedzą będziesz tez miał maluchy

[ Dodano: 2011-05-21, 22:17 ]
mateusz1990,diver wielkie dzięki ! przekonałeś mnie tym filmem ! /szczotki zamówione/ starałam się znalez u nas ale bez skutku? :???:

violettaxx - 2011-05-30, 22:17

Dziś doszły szczotki i są już w oczku ; podobne do tych co u nas stosuje się do filtrów ale zdecydowanie delikatniejszy !!!! długość 2,70m. Ale pewnie teraz Koi nie będą sie tarły :x za to Koi są bardzo podenerwowane i nie ufne /muszą się zaznajomić ze szczotkami!/



ewa535 - 2011-05-30, 22:43

Toż jak miotła do kurzu ;) z braku laku można spróbować. Tylko te miotły takie kolorowo-tęczowe, czy się ryby nie zestresują ? ;)
violettaxx - 2011-05-30, 22:51

Masz rację ewa535 jak by dokupił kilka ??? jedna sztuka to 270cm długości, i jeszcze musiał by się oswoić z tym kolorem w oczku ;)
violettaxx - 2011-06-12, 17:40

W wtorek zeszłym tygodniu pojawiła się ikra na szczotkach wprawdzie nie było tego dużo i nie takie wielkie szaleństwo jak poprzednio ale zawsze coś ;) Więc przeniosłam szczotki do beczki 120l z wodą z oczka i natleniaczem. Przed wczoraj świecąc latarką zauważyłam coś podobnego do narybku :) ale po ostatnich ochłodzeniach woda w beczce spadła do 12-13C :-( boję się że może być już po małych Koi :((
diver - 2011-06-12, 18:02

Trzymam kciuki,
niestety mało wody (beczka) to szybkie zmiany temperatury wody :/ aleeeee może tym sposobem selekcji naturalnej i hartowania od małego kojakom z Twojej hodowli zima nie będzie taka straszna.

Mam nadzieje że narybek sobie poradzi i nie będzie jednocześnie ostatni w tym roku!

violettaxx - 2011-06-20, 20:30

No niestety po 10 dniach w beczce znajdowały się tylko 2 sztuki Koi bardzo małe i słabo ruchliwe :(( podejrzewam, że przyczyna była niska temp. wody oraz jej znaczne wahaniach 9-22C jakie panowały w beczce 120l./a może i nie :???: / Koi zostały wpuszczone do oczka może tam sobie lepiej poradzą ;)
PIOTR.P - 2011-06-21, 08:40

trzymam kciuki za te dwie :good: niech zdrowo i szybko rosną .
Kiedy będzie pewność że sobie poradziły daj znać a najlepiej fotki

violettaxx - 2011-08-08, 01:47

Okazało się ; że tak jak w poprzednim roku małe Koi pływają w oczku! :-o


AurorA - 2011-08-08, 02:38

No proszę , tylko pogratulować. Pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza a tu taki numer.
diver - 2011-08-08, 03:20

Gratulejszyn!!! :piwko: :piwko: :piwko:
właśnie w weekend myślałem o tym czy kojaki u Ciebie w oczku jednak dały radę bo ostatnio o nich było cicho na forum.
Teraz niech tylko rosną! :)

violettaxx - 2011-08-08, 12:21

AurorATak pogoda nas nie rozpieszcza nawet Lilie mają mniej kwiatów z braku słońca ! A próba przenoszenia ikry do beczki nie dała efektów /zimne wieczory !/ tym bardziej jestem zaskoczona, że pływają małe Koi !
diver dzięki ! :piwko:

A tu parę zdjęć wylęgu z zeszłego roku /największa pomarańczowa ma koło 18-20cm!!! bardzo ciężko zrobić im zdjęcie są jeszcze nie ufne i bardzo szybkie :-( /:


AurorA - 2011-08-08, 15:20

violettaxx napisał/a:
A tu parę zdjęć wylęgu z zeszłego roku /największa pomarańczowa ma koło 18-20cm!!!


no to przyrost szokujący.

violettaxx - 2011-08-08, 15:32

Tak szok ale to tylko 2sztuki taki przyrost a reszta znacznie wolniej :-(
violettaxx - 2011-09-10, 19:52

Aktualizacja zdjęć małych Koi z tego roku :



Atu niespodzianka naliczyłam około 6 sztuk czarnych KOI ??? /przypominających karasie ??? a ja nie mam karasi???/
Czyżby czarny Koi ? tzw. Karasu /lub crown koi?/



Black KOI /Karasu/

ILUSION - 2011-09-11, 02:15

Ja się piszę na jednego czarnego :P
diver - 2011-09-11, 02:43

ILUSION ja uwielbiam Twoje oczko ale chyba będzie spór z zapisami po czarne koi :D hehe
Wielkie gratulacje kolejnego sukcesu hodowlanego violettaxx :)
Wiosną albo buduję nowe oczko albo powiększam obecne bo mi mało patrząc na Twój dorobek :yahoo: :-o

leszek50-57 - 2011-09-11, 09:09

Też bym się skusił,bo dla mnie to całe czarne to mało spotykane,
ale to tylko jednego bo mam za :P małe oczko
poz.Leszek
-----------------

ILUSION - 2011-09-11, 10:54

:hehe: :hehe: :hehe: dobre, Violetta pewnie się z nas śmieje :)
Jakby co to ja się pozbędę karasi i chętnie przyjmę wszystkie :P

violettaxx - 2011-09-11, 19:59

Na pewno będą 4-5sztuk czarnych i jeszcze z kolorowych parę do wydania !!! Chyba, że okażą się to karasie ;)
violettaxx - 2011-09-14, 22:07

A jednak ! :-D dziś podczas porządków w oczku u jednej czarnej sztuki zauważyłam wąsiki na 90% są to :

- Koi Karasugoi lub
- Koi Magoi


AurorA - 2011-09-14, 22:13

Super sprawa, ciekaw jestem jak będzie wyglądało to ubarwienie jak kojaki podrosną.
ILUSION - 2011-09-14, 22:21

Violetto, moje wody stoją otwarte dla Twoich wychowanków ;)
violettaxx - 2011-09-14, 23:27

Ponoć mogą zmienić barwę np. pod spodem czarnego koloru może być czerwony, biały
Dopiero jak są większe można powiedzieć że są czarne !


JAREK G - 2011-09-14, 23:41

violettaxx napisał/a:
Ponoć mogą zmienić barwę
To samo miałem Ci napisać. Też myślę że teraz jest zdecydowanie za wcześnie żeby mówić jakie będą mieć wybarwienie.
violettaxx - 2011-09-15, 00:23

Chociaż żaden Koi nie rósł tak szybko :-o jak te 3 czarne sztuki /a 3 następne mniejsze o połowę/ połykają już duże kulki 4.5mm i mają około 10cm :-o
diver - 2011-09-15, 00:54

Ale się ich namnożyło :brawo: ale faktycznie niesamowite zeby tak szybko rosły!!! :good:
Miały chyba silną mobilizację aby zwiększyć rozmiary w postaci lubiących urozmaicony pokarm dużych kojaków ;)

silpe - 2011-09-15, 20:56

violettaxx napisał/a:
Ponoć mogą zmienić barwę np. pod spodem czarnego koloru może być czerwony

Bardziej bym powiedzial ze grafitowe z pomaranczowym brzuchem i takie
widzialem kilka sztuk -super, bo ich nie widac,pojawia sie dopiero jak stana w pionie
po jedzenie :good:

Aznar33 - 2011-09-15, 21:48

U mnie też pływają takie trzy małe kojaki z własnego howu. Czarne jak smoła. Muszę je odłowić i dać do jasnego pojemnika, żeby zobaczyć, czy zmieniają kolor jak karp, którego posądzam o ojcostwo (albo macierzyństwo, bo nie mam pojęcia jakiej jest płci).
violettaxx - 2011-09-16, 16:23

Aznar33 :brawo: :brawo: zrób zdjęcie jak możesz będe miała porównanie :piwko:
Aznar33 - 2011-09-16, 16:50

violettaxx napisał/a:
:brawo: :brawo:


Obawiam się, że nie ma w tym żadnej mojej zasługi. To chyba rybki, które przetrwały restart mojego oczka. Część nawet chyba przeszła przez odkurzacz do oczek.

Cytat:
zrób zdjęcie jak możesz będe miała porównanie :piwko:


Nie da rady. Oczko mam wyłożone czarną folią, na niebie przeważnie białe chmury, które odbijają się w wodzie, a te karpiki są czarne jak smoła. W kolorze bardzo podobne do karasi zanim się przebarwią. Jak były mniejsze, to zauważałem je jedynie przez to, że pokarm zaczynał się ruszać po powierzchni bez przyczyny.

Udało mi się jedynie sfocić moją rybę kameleona, którą podejrzewam o ojcostwo/macierzyństwo. Zdjęcie sprzed kilku minut:



A tu ta sama ryba, tylko kilka miesięcy wcześniej i po pobycie w jasnym pojemniku:


JAREK G - 2011-09-17, 02:18

Aznar33, a może Ty masz dwie ryby tylko trochę do siebie podobne ;) Jak się patrzy na fotki to ciężko uwierzyć że to ten sam karp
Aznar33 - 2011-09-17, 17:03

To na 100% ta sama ryba. Tutaj zdjęcie również mało udane, ale lepiej widać jej boczne ubarwienie:



Jak wymieniałem wodę w oczku, to przeniosłem ryby do jasnego baseniku. Po kilku godzinach ten karp zmienił kolor. Zmienił go ponownie na kilka godzin po tym jak wpuściłem go z powrotem do oczka.
Dlatego też zastanawiam się, czy te małe karpiki są czarne bo są czarne, czy tez są czarne bo taki jest kolor folii i jak się je przeniesie do innego pojemnika to się przebarwią.
Zrobię eksperyment, jak tylko kupię nową siatkę do łapania ryb, bo starą mi synek podarł, a potem wrzucił do oczka :-D

...jeśli uda mi się je złapać, bo pierony zachowują się jak wodni komandosi.

violettaxx - 2011-09-17, 20:11

Aznar33 Zgadza się tj. Ten sam Koi zdolność do szybkiej zmiany barw zależnej od środowiska i właściwości wody mają jak dobrze pamiętam:

Koi Kumonryu /ten może kompletnie zmienić barwę np. z czarnej na białą lub odwrotnie/
Koi Matsukawabake

Zobaczymy jak twoje małe Koi ? Czy też będą miały tą zdolność?

ropi - 2013-09-30, 22:49

10 lat temu mialem karpie Koi własnego chowu.Z zaobserwowanych 13 sztuk dorosło do 40 cm 3 szt . Odbyło się to całkowicie bez mojej ingerencji.Później bardzo mroźna zima i nadgryzione zębem czasu oczko dokonały ich zagłady :x :???:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group